peza Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 (edytowane) jaki jest najlepszy format muzyki...to ze mp3 pozostawia wiele do zyczenia wiadomo to ze wave jest dobre(jakosc cd) wiem ale ost bawilem sie programem dostarczanym przez creative jest on w mediasource o nazwie audio converter i sa tam rozne formaty.....np zwykla mp3 przerobilem na...jakis formacik ze plik muz mial ponad 200Mb tj; 24 bit i 96kHz i cos tam jescze..choc szczerze duzej roznicy nie bylo...JAKI FORMAT JEST NALPESZY>>???? Edytowane 17 Lutego 2006 przez peza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 Bezstratny ( nieskompresowany PCM i te z kompresją bezstratną ). Choć wolałbym mp3 24bit 96khz zamiast PCM 16bit 44,1khz. A to co Ty zrobiłeś to po prostu przekonwertowałeś 44khz na 96 a to jest bez sensu bo coś takiego robi się w "locie" w winampie+HQsoftproc lub foobar2000+odpowiedni plugin. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arekservice Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 Witam. A co ci da konwersja z 44,1K nawet na 192K nic, MUSISZ posiadać orginalny sygnał masterowany w studio w określonym bitracie. Jakości nagrania nie zmienisz na lepszą, to źródło narzuca parametry. Na dzień dzisiejszy najlepszą jakością audio jest SACD. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 Witam. A co ci da konwersja z 44,1K nawet na 192K nic, MUSISZ posiadać orginalny sygnał masterowany w studio w określonym bitracie. Jakości nagrania nie zmienisz na lepszą, to źródło narzuca parametry. Na dzień dzisiejszy najlepszą jakością audio jest SACD. 1) Bez precyzyjnego skalowania ( w locie ) na kartach Live,Audigy,X-Fi do 48/96/192 khz pojawiają się zniekształcenia. Po skalowaniu dźwięk jest miękki i bardziej naturalny ale oczywiście szczegółów nie przybywa tylko reprodukcja jest wierniejsza. Audiofilskie odtwarzacze CD skalują 44,1 khz nawet do 352 khz - co wygładza dźwięk. Najlepiej jest skalować symetrycznie ( 22->44->88 itd. ) jednak na Kartach Creative i chyba wszystkich zintegrowanych i innych nie pro trzeba skalować do 48 lepiej 96 lub jeśli karta pozwala 192. Nasze karty zawsze skalują do częstotliwości wewn. ( np Audigy do 96khz ) jednak robią to bardzo słabo ( coś jak kiepskie skalowanie na matrycy LCD ). 2) A o DVD Audio słyszałeś ? :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maks! Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 .FLACki sobie bardzo cenię ;) BITRATE 700-900 robie swoje ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arekservice Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 (edytowane) 1) Bez precyzyjnego skalowania ( w locie ) na kartach Live,Audigy,X-Fi do 48/96/192 khz pojawiają się zniekształcenia. Po skalowaniu dźwięk jest miękki i bardziej naturalny ale oczywiście szczegółów nie przybywa tylko reprodukcja jest wierniejsza. Audiofilskie odtwarzacze CD skalują 44,1 khz nawet do 352 khz - co wygładza dźwięk. Najlepiej jest skalować symetrycznie ( 22->44->88 itd. ) jednak na Kartach Creative i chyba wszystkich zintegrowanych i innych nie pro trzeba skalować do 48 lepiej 96 lub jeśli karta pozwala 192. Nasze karty zawsze skalują do częstotliwości wewn. ( np Audigy do 96khz ) jednak robią to bardzo słabo ( coś jak kiepskie skalowanie na matrycy LCD ). 2) A o DVD Audio słyszałeś ? :wink: PolecamDVD-Audio do oblukania. :) Edit : Tak na szybko DAD kontra SACD Edytowane 17 Lutego 2006 przez Arekservice Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 (edytowane) cyt " Polecam to do oblukania. " Co do tego arta. Moim zdaniem różnica jest i to znaczna bo miałem oryginalny 24bit 96khz. Chodziło mi o to że SACD to co innego niż DVDA. Co do teoretycznych rozważań to ponownie jest sens wyższej precyzji: Człowiek słyszy do 20-22khz, przy próbkowaniu tych 22khz częstotliwością 44khz wystarczy przesunąć fazę próbkowania o 90st. ( co w praktyce oznacza zawsze częściowe przesunięcie ) aby sygnał uległ 100% wytłumieniu. W praktyce takie częstotliwości bliskie 22 khz na płycie CDA pulsują, zanikają itd. Oczywiście skalowanie nic nie da poza wygładzeniem i usunięciem dalszych odkształceń ( Audigy, X-Fi ) - jeśli chcemy podziwiać DVDA to musimy zdobyć taką płytę Edytowane 17 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peza Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 ale jesli chodzi o mp3 a wave..to roznica chyba jest odczywalna..ale jak zmieniam mp3 na wave to wystarczy 16 bit i 44khz co nie? chodz wtedy taki wave duzoo wiecej zajmuje i chyba nie ma sensu.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 (edytowane) ale jesli chodzi o mp3 a wave..to roznica chyba jest odczywalna..ale jak zmieniam mp3 na wave to wystarczy 16 bit i 44khz co nie? chodz wtedy taki wave duzoo wiecej zajmuje i chyba nie ma sensu.. Po rozkompresowaniu mp3 na wave jakość nie ulega zmianie !!!!!!! To nadal jest to samo mp3, po ponownej kompresji do mp3 (2) o tych samych parametrach co przed operacją mp3 1 -> wav uzyskamy jeszcze gorszy rezultat -> zasady kompresji stratnej ps. mp3(a)->wav->mp3(B) .... mp3(a) będzie gorsze od mp3(B) Edytowane 17 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulo Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 peza narzeka na mp3, a wy mu z DVDAudio i SACD wyjeżdżacie... Raczej nie o to mu chodziło. Kompresja stratna - polecam ogg, mpc. Bezstratna - np. flac, ape. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 (edytowane) peza narzeka na mp3, a wy mu z DVDAudio i SACD wyjeżdżacie... Raczej nie o to mu chodziło. Kompresja stratna - polecam ogg, mpc. Bezstratna - np. flac, ape. Była potrzeba zachaczenia o DVDA i SACD aby wyjaśnić różnicę między upsamplingiem do 96khz a oryginalnym źródłem 96khz. Autor wątku przeprowadzał konwersję do pliku ( 44,1 -> 96 ) .... więc już wiesz czemu "wyjeżdżacie". Edytowane 17 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peza Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 spoko...czyli jakies zmienianie mp3 na wave nie ma sensu...a jeszcze jedno pytanie nieco inne: czy kabel polaczeniowy tj. wieza z kompem ma wplyw na jakosc dzwieku wiem ze np jesli chodzi o sprzet car-audio to ma i to duze. Obecnie mam polaczone kablem zwyklym za 5zl..a myslalem o czyms lepszym np takie: http://allegro.pl/item87034490_przewod_kom..._exclusive.html czy zmieni to...jakosc dzwieku..? w mp3... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 (edytowane) Wszystko zależy od klasy sprzetu - generalnie to są niuanse. Choć jeśli masz sprzęt audiofilski 200k pln to tani kabel 5pln będzie znaczną degradacją. Edytowane 17 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peza Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 sprzet nie jest jakis super jest to wieza sony 2x60RMS ma z 5 lat kosztowala wtedy 1400zl wiec zastanawiam sie czy zmiana kabla wyjdzie na dobre... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 Na dobre w jakimś stopniu wyjdzie tylko możesz tego nie usłyszeć :wink: -> polecam test - jeśli ktoś ze znajomych ma lepszy kabelek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peza Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 (edytowane) hehe podlaczylem kompaq..nie do wiezy sony ale do wzmagola 2x150rms i wymiata kolymny ze sony nie daja rady gdy wzmagol dam na 2/10 mocy ale i tak ladnie daje teraz tylko kolumny chyba zmienie...bo te sa za slabe...ale zadziwilo mnie ze glupia zmiana z wiezy zintegrowanej( w sumie to sony) na aplituner 2X150 wat zrobi taka roznica...teraz tylko zmienie kabel polaczeniowy na cos lepszego no i kulumienki...(choc to nie tania rzecz) :( ale widzialem niedaleko mnie w lombardzie tonsile 3 x takie jak moje z wiezy wiec moze je wezme mialy 2x120 w RMS Edytowane 17 Lutego 2006 przez peza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 (edytowane) JAKI FORMAT JEST NALPESZY>>???? Wtrącę swoje 3grosze... Nie bawiłem się nie testowałem... ale dużo słuchałem FLAC, APE - :lol2: OGG – bardzo sympatyczny format znacznie bardziej go wolę od MPC MPC – jw. MP3 - NC ...a jeszcze jedno pytanie nieco inne: czy kabel polaczeniowy tj. wieza z kompem ma wplyw na jakosc dzwieku wiem ze np jesli chodzi o sprzet car-audio to ma i to duze. Obecnie mam polaczone kablem zwyklym za 5zl..a myslalem o czyms lepszym np czy zmieni to...jakosc dzwieku..? w mp3... Tak zmieni jeszcze bardziej uczyni mp3 denerwującym :wink: I dobrze myślałeś żeby dać coś lepszego... Sygnał analogowy słany w interkonektach jest bardzo podatny na zakłócenia, można się na nim bardzo mocno przejechać wcale nie mając audiofilskiego sprzętu... Wszystko zależy od klasy sprzetu - generalnie to są niuanse. Choć jeśli masz sprzęt audiofilski 200k pln to tani kabel 5pln będzie znaczną degradacją. Mylisz się i to mocno :wink: Edytowane 17 Lutego 2006 przez Bartek-83 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 Mylisz się i to mocno :wink: Tzn. chcesz powiedzieć że nie będzie degradacji ? ... moim zdaniem będzie i to wielka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 Nie, nie :wink: Chodziło mi o to że nie trzeba wydawać 200K zł aby miało sens kupowanie jakiś "lepszych" interkonektów... A degradacja oczywiście że nastąpi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudzio Opublikowano 17 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2006 Ja wydałem na sprzęt tylko 1000 zł (ampli uzywany kolumny nowe) i mnie szlak trafia bo wczesniej jakos dało sie sluchac mp3 a teraz mnie w uszy gryzie, róznica bardzo zauważalna :/ P.S. Mam wąłsnie ten kabelek prolinka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 18 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2006 Jeszcze co do interkonektów to nie warto kupować... niezły kabelek można wyrwać po kilka zł za m do tego wtyczki i wio... A polutuje to chyba każdy kto ma lutownice i jest w stanie ją w ręku utrzymać :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peza Opublikowano 18 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2006 Ja wydałem na sprzęt tylko 1000 zł (ampli uzywany kolumny nowe) i mnie szlak trafia bo wczesniej jakos dało sie sluchac mp3 a teraz mnie w uszy gryzie, róznica bardzo zauważalna :/ P.S. Mam wąłsnie ten kabelek prolinka czemu ci to zle gra?? ja podlaczylem kompa przez amplituner diora i dobrze gra wczesniej mialem do wiezy sony teraz bardzo na mocy przyszlo...jednak moje kulumienki z wiezy sony nie wytrzymuja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 18 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2006 Ja wydałem na sprzęt tylko 1000 zł (ampli uzywany kolumny nowe) i mnie szlak trafia bo wczesniej jakos dało sie sluchac mp3 a teraz mnie w uszy gryzie, róznica bardzo zauważalna :/ P.S. Mam wąłsnie ten kabelek prolinka Też jak przesiadłem się na dokładniejszy sprzęt to mp3 rozpoczęły wylot. ps. skalowanie w winampie do 48-96khz bardzo unaturalnia dźwięk - jest mniej jagotliwy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 18 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2006 Też jak przesiadłem się na dokładniejszy sprzęt to mp3 rozpoczęły wylot. ps. skalowanie w winampie do 48-96khz bardzo unaturalnia dźwięk - jest mniej jagotliwy heh... mnie ten brutalny cos spotkał kiedy się przesiadłem z SB Live na Terrateca Aureona... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...