Ecuadoo Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 popieram kazik2000, Calsberg to cudowne piwko ;] chyba ma najlepsze walory smakowe jak dla mnie ofcoz ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
culmen Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 A tak na poważnie to przecież piwo podawane jest tylko w butelkach brązowych i zielonych. A dlaczego nie w przezroczystych? Bo światło dzienne źle wpływa wtedy na fermentację. Więc coś jest na rzeczy (i to jest udowodnione)Piwko jest pasteryzowane i żadna fermentacja nie zachodzi w butelkach. Co jedyne może zajść to fotoliza niektórych składników. A odnośnie cen. Standardowa cena w warszawie w "trendi; jazzy; si" klubach wynosi 8 zeta. A rekord jaki płaciłem jakieś 6 lat temu jak byłem na 1 roku studiów to 11,5 zeta za 0,3l w Klubie "Underground" w wawce :huh: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 ale wy gupoty walicie :P jak mozna dolac do zamknietej beczki wody?:P widzieliscie mechanizm jakim sa zamykane beczki?:P czasami trzeba sie "uwiesic" na "dzwigni" zeby podlaczyc to pod kij, wiec byle srubokretem tego nie otworzysz ;) tym bardziej ze jest tam jednak jakies cisnienie :) pracuje w knajpie ponad rok, sam bardzo czesto po robocie pije sobie takiego zywieckiego z beczki i nie powiem zeby sie duzo roznil smakiem od butelkowego (chodz wiadomo zawsze minimalna roznica jest).... wszystko zalezy od miejsca w jakim sie to pije :) nigdy nikt sie nam nie skarzyl na browar :) nigdy u nas nie bylo zdnych przekretow typu dolewanie wody czy cos .. mamy knajpe do ktorej przychodzi nam kupa stalych bywalcow, organizujemy roznego rodzaju dyskoteki co tydzien i takich beczek np: 4-6 idzie na 200 osob... gdzie beczka ma okolo 30 litrow :) piffko mamy po 6 zl za 0.5 i po 4 za 0.3 :) wiec mysle ze normalne ceny jak na warszawe ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 Jak juz tak sie reklamujesz, to podaj nazwe knajpy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maczeta10 Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 A u mnie lane kosztuje od 2,60 do 5 zł... Jak to mówią w Piasecznie najtańsze piwo w Polsce jest w Kozienicach choć pewnie tak nie jest :-D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 hehe u nas w akadmcu jak nie ma kasy pijemy KARPACKIE za 1.90zł :) jak dla mnie bardzo dobre piwo ! wczeniej jak jeszcze nie cwiczylem to probowalismy winka po 3zł :D ale naszczescie tylko raz :P w Lodzi ceny piwa w klubach wachaja sie od 3.50zł do 11zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 1.90zl :shock: burzuje :P Ja czesto racze sie Barleyem za 1.19 :) Jak na swoja cene nie jest taki zly. Inna rzecz, ze moja metoda na picie piwa w wiekszych ilosciach to 3 dobre browarki, a potem wlasnie takie Barleye, jak juz roznica smakowa zaczyna umykac ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_cin Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 (edytowane) ajtam , jesli chodzi o tanie piwa :P to przeciez nie mozna pominac takich rarytasow jak finken brau (niewiem czy nazwy nie przekrecilem:P) :P z lidla , bodajze swego czasu byl rozlewany przez doilidy i w sumie to bylo to samo co doilidy classic (2zl)--- jak na retkinii jeszcze mieszkalem to czesto z lidla duzo butelek tego trunku bralem a tak na serio .. to itak piwo wlasnie z butelki bedzie zawsze najsmaczniejsze:P ps: ktos pisal o specjalu ... zawsze mi sie bedzie to piwko kojazylo z Łebą , polem namiotowym i (ponoc juz nie istniejacym) Zigerem ... i wlasnie w takich warunkach nalezy je spozywac;D Edytowane 21 Lutego 2006 przez mar_cin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maczeta10 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Dobra ludzie nie prześcigajmy się w cenach bo ja pijam nieraz iście krolewskie piwko " KRÓL Artur" :-D za 1,09 zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 (edytowane) NIe przescigamy sie z cena ale piszemy o tym co poijemy i uwazamy za dobre :) zaznaczam ze ów Karpackie jest 9% Edytowane 21 Lutego 2006 przez qbass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Ludzie za 1.09 !!! Czym wy sie trujecie ;] Szkoda zycia ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 (edytowane) popieram kazik2000, Calsberg to cudowne piwko ;] chyba ma najlepsze walory smakowe jak dla mnie ofcoz ;] Wybacz, ale musze sie odezwac. Mieszkasz w kraju, w ktorym masz taki rarytas, jak Zywiec (ewentualnie Warke Strong jesli nie lubisz gorzkich piw) a pijesz takie popluczyny po piwie jakim jest Carlsberg?? Jedynymi piwami jasnymi mogacymi sie rownac z Zywcem i Wareczka sa Pilsner Urguel, Zlaty Bazant, Stella Arqua, Budweiser, Heineken. Kiedys Dojlidy Zubr (juz nie :( ), Zywiec niebieski (pamieta go ktos?), Tyskie ma dobre momenty (naprawde dobre! choc najczesciej smakuje srednio), Kujawiak kilka lat temu tez mial przepyszna partie piwa. I uwierz mi: pije piwo od jakichs (edit) 14 lat i potrafie (wygrywalem nawet tak zaklady;) ) powiedziec jakie piwo mi sie daje do sprobowania (choc po 3 to granica juz mi sie zaciera). Zywiec UBER ALLES. Choc niestety Zywiec Export to syf... Edit: poprawka. Pierwsze piwo wypilem w wieku 14 lat :oops: a dosc regularnie popijam od 16 roku zycia. Czyli dokladnie od 14 lat pije piwo regularnie. Edytowane 21 Lutego 2006 przez sialala Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik2000 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Jak to mawiają o gustach się nie dyskutuje bo to przecież nie ma sensu. Ja uważam Żywca za jeden z gorszych polskich browarów (razem z Warką ten sam browar chyba). Generalnie wszystko z grupy Żywca, Kompanii Piwowarskiej (Lech, Tyskie) wcale mnie na ziemie nie powala. A zwłaszcza Heineken (piłem go też we Francji i kompletna porażka). Najlepsze są piwa z małych browarów i tu już mogę długo wymieniać: - browar Jabłonowo - śląskie (z Dzierżoniowa chyba) - piwo roku 2001, 2003 i 2004 (nie do dostania w kraku :( ) - i oczywiście Perełka lubelska (lokalny patriotyzm) Tak więc jak komu poleją tak smakuje :lol: 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Otoz to kazik. Na slasku panuje jeszcze tania TATRA. Naprawde wypasne piwko (tylko pils). Mocne piwa nie sa dla koneserow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Otoz to kazik. Na slasku panuje jeszcze tania TATRA. Naprawde wypasne piwko (tylko pils). Mocne piwa nie sa dla koneserow. Tatra jest od Zywca. A ze piwa z malych browarow sa najlepsze (bo niepowtarzalne) to nie przecze. Ja pisalem o tych "ogolnopolskich" lub nawet "ogolnoswiatowych" markach ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 piwa z malych browarow sa najlepsze ...dokładnie, aż ślinka cieknie na myśl o wybuchającej przy otwieraniu ciemnej Fortunce... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Jak juz tak sie reklamujesz, to podaj nazwe knajpy ;) warszawa, teatr komedia, dokladnie próchnika 8a :) Kawiarnia Monetta :) www.monetta.prv.pl (nie bijcie za www :P) oprocz tego musze zaktualizowac ta www tyle ze nie mam ostatnio sily, ochoty i checi na to :P przyznam racje.. browar jablonowo bardzo dobry.. kiedys pilem takze takie piwo jak "jasne ze pelne" (przestali sprzedawac go u mnie w sklepie pod domem :P ) tez za zloty z groszami... a piwo naprawde dobre a nie jakies tam siki :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djjaku Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 hehe u nas w akadmcu jak nie ma kasy pijemy KARPACKIE za 1.90zł :) qbass a gdzie studiujesz? bo u nas też to piwko litrami schodzi :D i ta sama cena :D 4% - 1,20; 5,5 - 1,55; 9% - 1,90 :D i jak na piwo z niższej półki to jest ono naprawde dobre :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Wybacz, ale musze sie odezwac. Mieszkasz w kraju, w ktorym masz taki rarytas, jak Zywiec (ewentualnie Warke Strong jesli nie lubisz gorzkich piw) a pijesz takie popluczyny po piwie jakim jest Carlsberg?? Jedynymi piwami jasnymi mogacymi sie rownac z Zywcem i Wareczka sa Pilsner Urguel, Zlaty Bazant, Stella Arqua, Budweiser, Heineken. Kiedys Dojlidy Zubr (juz nie :( ), Zywiec niebieski (pamieta go ktos?), Tyskie ma dobre momenty (naprawde dobre! choc najczesciej smakuje srednio), Kujawiak kilka lat temu tez mial przepyszna partie piwa. Pilsner'a pilem zadna rewelacja, Heinekena pic nie moge - nie lubie tego piwa, jak dla mnie moze zniknac z naszej planety ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Pilsner Urquell jest dobry, tyle ze u nas na polkach kroluje ten rozlwany w Polsce :| Dorwanie oryginalnego czeskiego Urquella gwarantuje pierwszorzedne doznania smakowe :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur_45 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 No wiesz? Udowodnione? W jaki sposób? :lol: Proponuję zrobić sobie eksperyment. Niech ktoś naleje Ci w jedną szklankę piwo z puszki a w drugą z butelki. Jeśli stwierdzisz że to ten sam napój to chyba Twoje kubki smakowe poszły na spacer 8) A tak na poważnie to przecież piwo podawane jest tylko w butelkach brązowych i zielonych. A dlaczego nie w przezroczystych? Bo światło dzienne źle wpływa wtedy na fermentację. Więc coś jest na rzeczy (i to jest udowodnione) naukowcy to stwierdzili, smak jest na 100% ten sam, chyba, ze sobie wmawiasz, ze jest inaczej ;) to tylko kolejny stereotyp ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik2000 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Nie mogę się z Tobą (i z naukowcami) zgodzić. Smak jest niemierzalny i jest swoistym zmysłem, więc czym i w jakich jednostach go zmierzyć? 8O Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 To byli naukowcy z tego bzdurnego programu na discovery jakim jest 'brainiac' mi sie wydaje, wiec z naukowcami to wiele wspolnego nie maja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur_45 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 nie to nei oni, poza tym czytalem rowniez artykul w jakies gazecie nie pamietam juz jakiej, ale chyba newsweek to byl ;] i tam byl wywiad z piwoszem, opowiadal o tym jak sie robi domowe piwo, powiedzial rowniez wtedy, ze samk jest abslolutnie ten sam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 ano to jak piwosz tak powiedzial to musi tak byc ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober9035 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Jakiś piwosz w antyradiu w audycji 7 grzechów głównych (chyba tak sie ta audycja nazywa), mówił że nie ma różnicy między "DOBRYM" piwem w puszcze, butelce czy z kija. Zgadzam sie z tym z tą tylko różnicą że piwo z kija zawsze będzie sie inaczej pienić niż z np. puszki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Jakiś piwosz w antyradiu w audycji 7 grzechów głównych (chyba tak sie ta audycja nazywa), mówił że nie ma różnicy między "DOBRYM" piwem w puszcze, butelce czy z kija. Zgadzam sie z tym z tą tylko różnicą że piwo z kija zawsze będzie sie inaczej pienić niż z np. puszki. ...chyba, ze jest to Guiness Draught :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutos Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Jakie? Zawsze lepiej wiedziec ;)MAło piwa + dużo piany + ładna barmanka ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Przypomnialo mi sie jak bylismy w dyskotece w Ostravie i podchodzi do nas kelnerka: - prosim - 2 piwa - z oblećką czy bez oblećki ? Myslimy sobie. Kurcze zadnej obleczki nie chcemy bo jeszcze skasuje nas za cos co zepsuje jeszcze smak. - bez oblećki Przychodzi za 10 minut bez staniczka i wola 300 koron za te dwa piwa :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thuGG Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Hehhe, no niezla akcja, ale i tak na dobre wyszlo :) No chyba, ze byles z dziewczyna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...