Jaką Drukarke Atramentową Kupić ?

[SABUR]

ze swojej strony dodam a dokladnie zacytuje fragment maila ktorego dostalem od autora pewnego testu canona ip1500.

 

ja nie zauwazylem pogorszenia jakosci. z doswiadczenia wiem, ze pogorszy

sie ona po kilkunastu, zeby nie powiedziec kilkudziesieciu wymianach

tuszy, a nie po kilku! o to raczej bym sie nie martwil. ja takiego canona

(prywatnego w domu) zarznalem po dolewaniu nieoryginalnych tuszy

(dolewalem tusze do stempli pocztowych firmy noris :) - moje patenty - nie

zasychaja tak szybko. ale jesli zdecydujesz sie na takie kombinacje musisz

byc przygotowany na wszytsko, a potem pretensje miej tylko do siebie ;)).

oraz

 

wydrukowalem na tej malutkiej drukareczce (nie w testach ale juz prywatnie w domu) nie przesadzajac kilkanascie

tysiecy stron (dziesiatki ryz papieru). potem po prostu nie wytrzymala i

padla. ale zarobila na siebie, a koszt druku byl naprawde smieszny.

ewentualny koszt wymiany glowicy jest absolutnie nieoplacalny.

 

To po czesci potwierdza to co pisales ze orginalne tusze pozostawiaja osad na glowicy

 

A za ile kupiles butle atramentu??

 

Nie opyla mi sie kupowac orginalnego tuszu bo nie po to kupilem ta drukarke....sam nie wiem, qmpel ma ip1000 (ta sama glowica) i juz ok 7 pojemnik czarnego i ok 4 kolorowego uzywa. Stosowal rozne tusze. Podobno beznadziejne da tusze wielokropka i inkteca, a o niebo lepsze kosztujace 2,5zl hysona...sam nie wiem

 

 

P.S

znalazlem takie cos klik tu mozna kupic tusze do wszystkich canonów. Do mojej drukarki jest nawet jakis co wygral w testach entera... ale za 11zł prawie :/

Edytowane 19 Marca 2006 przez SABUR

[seraphine]

przyznam, ze mozna by to testnac... musialbym jeszcze zobaczyc ten artykul entera (jakie brali kryteria pod uwage i jaka byla konkurencja). ale nie podoba mi sie ich przepis na nabijanie.... jak zerwiesz kapturek, to zostana na wierzchu stosunkowo duze otwory... przez nie bedzie sie dostawac dozo powietrza do srodka i góra gąbki bedzie zasychac (jak te otwory zakleisz, to nie bedzie odpowietrzenia) - ja wierce kawalek pod kapturkiem - w miejscu gdzie zaczyna sie gabka i wiertlem max 2mm srednicy - potem zaklejam tasma izolacyjna (srebrno-szara). ten kapturek przez ta ilosc pokreconych kanalikow daje odpowierzatnie i blokuje szybkie zasychanie. i jeszcze jedna kwestia... oryginalne naboje zostawilem sobie w stanie nienaruszonym (na wypadek, gdyby trzeba bylo skorzystac z gwarancji, to sie nakapie na gabke od spodu, zeby tylko cos bylo i się bedzie udawać głupa w sklepie)

 

ja kupilem za 17pln/100ml (czarny), ale widzialem po 86PLN za litr (pakowany w oryginalne butle 1L chyba nawet, bo niektorzy kupuja zbiorniki 25L i potem rozlewaja, bo tak wiecej zarobia).

 

co do tuszy inkteka, to ja wlasnie nabilem tym drukarke... tylko jak wczesniej pisalem, to atramnet sprzed 2 lat, a inktek sam tego raczej nie produkuje, tylko bierze od chinczykow... wiem, ze jak sie zamawia potezna ilosc towaru w chinach, to moga ci nawet twoje znaki graficzne na produkcie poumieszczac. IMO wszystkie atramnety w szarych plastikach z czarnymi nalepkami pochodza z jednej fabryki. te jettec-i faktycznie wygladaja inaczej, wiec i moze co innego do srodka leja, ale sa dosyc drogie... 10PLN/140 stron... okolo 8 groszy za strone, to troche zdzierstwo.... fakt, ze raz na jakis czas warto by sobie kupic (zeby je potem nabijac), bo moze sa wypelniane leprzej jakosci gąbką/pianką i nie bedzie problemu z tym, ze nie nadązaja z podawaniem atramnetu do glowicy - a takie cos tez zauwazylem przy tych tanich wynalazkach czasami.

Edytowane 19 Marca 2006 przez seraphine

[POSEK]

POSEK a te fotki to drukujesz na papierze canona czy na jakimś innym tańszym... ciekawe jak wychodzą foty na innych papierach, sprawdzałeś?

a skoro już przetestowałeś co nieco na tej drukarce to podziel sie spostrzeżeniami, chodzi mi np o to czy jak drukujesz w dupleksie to jest słabsza jakość jak piszą niektórzy? jak tam z drukiem na cd-ekach? prawda że troche sie namyśla zanim zacznie wydruk? i warczy przy wciąganiu papieru? szybkośc druku sie zgadza z tym co podaje producent?

 

kupilem papier jakis zwykly błyszcący 250g i niewidze różnicy miedzy papierem canon a jakimś innym :) jedynie to tu moze chodzic blakniecie zdjec po jakims czasie , ale z tym to niewiem jak jest , co do druku na CD to niemialem okazji przetestować ponieważ ,trudno dostać takie płyty specjalne do nadruku nawet markety auchan ,carefour niemają takich plyt, udalo mi sie znaleźć tylko w jednym komputerowym to sa po 4 zeta za CD to sie mogą wsadzić wiadomo gdzie :D ,zdjecie masz tak jak pisze w mniewiecej 50 sek ,szybko cicho rewelacyjnie , jest to cicha drukareczka jedynie co jest troszke glosniejsze to wciąganie papieru ale bez przesady :), co do namyslania to ja niemam takich problemów , zalezy od procka jesli jakies zadanie jest w toku co duzo go obciąza to tranwer pomiedzy drukarką sie wydłuży i jesli drukarke jest wylaczona to po wlaczeniu czeba odczekac jakies 10 sek na przygotowanie , w sumie jednym slowem pod wzgledem oszczednosci ,jakosci wydruku itp to jest super

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

a co sądzicie o tuszach SIC bo sa na allegro , facet pisze że przeczyszczają głowice ? :)

 

ja w sumie bym nawet rgenerowal te katridże tylko boje sie o jedno , że głowica zaschnie , a jest ona dosyć droga i mało dostępna

 

jakie polecanie tusze z własnego doświadczenia ?

Edytowane 20 Marca 2006 przez POSEK

[seraphine]

jakie polecanie tusze z własnego doświadczenia ?

a jakie mozemy miec doswiadczenia? (jedyne jakie mam, to takie, ze mi inktec zasychal w epsonie po 3-4 dniach juz, a ten sam tusz w cartrige'u hp nie zasych nawet po kilkunastu tygodniach bez zadnego wydruku, a teraz wlalem go do canona i sie modle :P wiec sam widzisz) te drukarki sa na rynku od okolo roku, wiec narazie sami badamy...

 

co to jest te SIC to nie wiem. :?

[maczeta10]

A ja mam starego poczciwego Hp-ka 3650 I powiem jedno odkąd go mam to nie wiem co to ksero na studiach bardzo sie opłaca mieć coś takiego drukuje prawie darmo i co najlepsze dość szybko i ładnie .... Jako ciekawostkę podam że czarny tusz hp27 udało mi się nabic jak narazie 43 razy :-D I to bez zauważalnej straty jakości :-)

 

Nieraz się drukowało książkę :-)

Edytowane 20 Marca 2006 przez maczeta10

[seraphine]

Jako ciekawostkę podam że czarny tusz hp27 udało mi się nabic jak narazie 43 razy :-D I to bez zauważalnej straty jakości :-)

O_o jakiej on jest polemności? i jakiego atramnetu uzywasz, że go jeszcze nie zajechaleś?

[POSEK]

woow to ten katridz jakis magiczny ja po 5 razach i mialem tylko jeden kolor :D

 

w moim canonku ja narazie wydrukowalem jakies 15 zdjec 10x15 20 stron A4 i kilka jakis tam innych :) i zostalo mi 80% kolorów czarny pigment nadal 100% , wiec co za tym idzie nieczeba odrazu udawac na tusze 200zl tylko wymienic 3 kolor za jakies 120 zl i pikus znowu mozna drukowac :)

[SABUR]

w poniedzialek powinna przyjsc przesylka z butelkowanym atramentem, a mam do druku jakies 300-400 stron. zobacze jak sie ten wynalazek co zamowilem sprawuje i jak bedzie ok, to dam cynka. a jak bedzie bieda... to trudno... bede jechal az drukarka padnie (gwara jeszcze jest :D), bo juz nie mam pomyslu. moze wystarczy raz na jakis czas zalozyc naboj z lepszym atramentem, zeby sie glowica oczyscila... ale to tez nie jest wyjscie. poprosu trzeba potestowac rozne butelkowane atramenty "bardziej znanych" firm i wybadac, ktore sa przyzwoite.

 

i jak, dostałes juz te atramenty?? lepiej drukuje?? za jaka cene kupile s ten atrament??

[seraphine]

i jak, dostałes juz te atramenty?? lepiej drukuje?? za jaka cene kupile s ten atrament??

dostalem... mialem do wydrukowania jakies 400 stron w max jakości... w sumie poszły (w przeliczeniu na naboje) 2 czarne i jeden kolor... operacja trwala (UWAGA!!!) od 19 do prawie 6 rano (myslalem, ze sie potne - 1 strona czystego tekstu ok. 1 minute, jezeli na stronie jaet jakis wykres, obrazek, albo tabela... około 3-5 Minut!!!!!!!!). Jakość druku całkiem wporzadku, ale mialem maly wypadek i potym czasami czarny zaciaga mi niebieskim odcieniem :mur: (ale tylko czasami). ale mankament ten sam, co przy innych atramentach - czasteczki unosza sie w powietrzu... i przez to mam w srodku zasyfiona cala drukarke :/ nalot z pigmentu jest doslowanie wszedzie... czego sie nie dotkniesz wewnatrz, to się upier....lisz. wiec z tego powodu ten atrament na dluzsza mete chyba odpada :/

 

co do "wypadku" ... ten atrament (a wlasciwie jego opary) rozpuszczaja klej który jest na tasmie (duck)... ponawierczalem otworki w cartridgach z mysla, ze wsadze tam igle i je ponabijam, ale klej zaczal puszczac farbe (szczegolnie przy czarnym) mimo, ze nie mial bezposredniego styku z tuszem. nabity cartrigde lezal odwiertem do gory i lipa. klej jakby wchlanial atrament do tego stopnia, ze jak po kilku godzinach nacisnalem na tasme, to spod jej brzegow zaczal wyplywac mix tuszo-klejowy. cartrige ktory byl w dukarce puscil i rozlal mi sie niebieski atrament :/ (wyciek poszedl przez laczenie z glowica). nie wiem jakim cudem dostal sie on do dysz od czarnego (przeciez jest przegrodka), ale przez jakis czas czarny pluł mi w granatowym odcieniu.

 

przy tej miniaturowej wielkosci pojemnikow czarny mozna "kapac na gąbke" od spodu, albo niezalecana metodą wbic igle w gabke (tak zrobilem) - tym sposobem pracowal mi najlepiej i sie zmiescilo sporo atramnetu, kolor mozna tylko kapać... :/ (wiec bede go chyba uzywal od swieta).

zamowie sobie jeszcze chyba po 1 sztuce jetteca z agawy i zobacze jak sa wykonane ich cartrigdze (bo na fotce prezentuja sie nieco inaczej niz typowe zamiennini i moze beda bardziej podatne na dolewanie (ksztalt tych kapturkow na gorze jest inny i chyba nawet jakas zawleczka tam jest).

 

a placilem 11PLN/50ml (kolor) i 17PLN/100ml czarny (gosc tez sprzedaje to allegro pod nickiem pm_sonet).

 

podsumowujac:

pomimo dobrej jakosci wydruku (czern jest naprawde czarna, wyschniety wydruk nie rozmazuje sie, w kontakcie z woda tez nie jest najgorzej) zadowolony nie jestem: :mur:

-paskudnie sie nabija,

-atrament sie fatalnie rozpyla w drukarce :/ (zastanawia mnie jak bedzie wyglagala woda po umyciu podlogi w pokoju)

[SABUR]

hmm widzę ze nie jest to złoty srodek na wszystkie problemy :/

 

kurde musze kupic jakies tusze bo wczoraj wieczorkiem jak drukowałem duze tabele pojawiły sie juz smugi i miejsca gdzie nie było zadrukowane. UDało mi sie skonczyc drukować ale na najwyzszej jakosci wowczas jeszcze pokrywało kartke równo....

 

a na orginalnym tuszu wydrukowałem moze ok 70stron....ale podobno sa to "demówki" ;)

[seraphine]

hmm widzę ze nie jest to złoty srodek na wszystkie problemy :/

 

kurde musze kupic jakies tusze bo wczoraj wieczorkiem jak drukowałem duze tabele pojawiły sie juz smugi i miejsca gdzie nie było zadrukowane. UDało mi sie skonczyc drukować ale na najwyzszej jakosci wowczas jeszcze pokrywało kartke równo....

 

a na orginalnym tuszu wydrukowałem moze ok 70stron....ale podobno sa to "demówki" ;)

podobno z tym rozpylaniem atramentu w srodku to norma wsrod tych canonow jak uzywa sie zamiennikow :(

to moze zaszalej i przetestuj te jetteca :D chociaz ich cena zabija troche :/ ewentualnie mozesz obadac te tusze OCP, chociaz 50PLN za 100ml... powalona cena :/ za 1 napelnienie czarnego mozna w takim ukladzie kupic 2 badziewia z allegro.

a moja drukarenka po wypadku juz chyba doszła do siebie... wczoraj wudrukowalem 4 fotki na 1 arkuszu a4 i kolory wrocily do normy.

[peepe]

he.. co za zrządzenie losu, dość długo przymierzałem się do zakupu jakiejś plujki i juz właściwie sie zdecydowałem na Epsona R220 tylko czekałem na kase ze skarbówki i... niespodzianka, dostałem w prezencie Canona iP4200... rodzinka sie złożyła na urodziny, wiedzieli że planuje zakup drukarki :)

no cóż wybrzydzać nie będę... jestem już po pierwszych testach, foto bardzo dobrej jakości narazie próby w ustawieniach standardowych na różnych papierach, troche długo myśli, rzęzi i trzeszczy zanim wypuści pierwszą kartkę (troche to denerwujące) ale później idzie szybciutko, instalacja bezproblemowa, puściłem jedną kartkę w dupleksie i zastanawiam się co jest grane bo druga strona wyszła marnie... blado i litery postrzępione, było późno więc nie roztrząsałem dokładnie tematu, ale czy (tu pytanie do posiadaczy tego canona) u was jest tak samo? głowice montuje sie śmiesznie łatwo... drukarka jest niestety cała z plastyku

dzisiaj dalsze testy...

[seraphine]

puściłem jedną kartkę w dupleksie i zastanawiam się co jest grane bo druga strona wyszła marnie... blado i litery postrzępione, było późno więc nie roztrząsałem dokładnie tematu, ale czy (tu pytanie do posiadaczy tego canona) u was jest tak samo?

tyklo druga? u mnie na ip2000 czcionki wygladaja tez nie za ciekawie w trybie standardowym... zeby "dogonic jakoscia" hp930 musze wybierac w ustawieniach druku "papier wysokiej rozdzielczosci" ...wtedy litery nie są "siatkowane", tylko rownomiernie wypelnione, ale przy tym ustawieniu blokuje sie opcja druku dwustronnego.... moze u ciebie sterownik automatycznie zjezdza z iloscia plutego atramnetu w dol, zeby nie przesiakalo przez kartke... aha... nie wiem jak jest w ip4200, ale o ip1600 czytalem, ze zabezpieczenie chipowe polega tym, ze drukarka zapamietuje numer cartidga, ale po napelnieniu mimo to dziala dalej... tylko pokazuje, ze jest pusty. moze w 4200 bedzie tak samo.

[peepe]

już spoko dupleks śmiga pięknie, wczoraj to chyba przez czcionke jaką wybrałem, dzisiaj puściłem pare rzeczy na dwie strony i jakośc miodzio, ustawienia oczywiście standard nic nie przesiąka nic nie brudzi czcionki jak z lasera :)

a o tym chipie to też to słyszałem że mimo iż pokazuje że kartridź pusty to mozna dalej drukować :) gdzies tutaj w którymś wątku jest link do instrukcji napełniania tych tuszy do ip4200 i ludzie tam piszą w komentarzach że spoko idzie...

ale ja przynajmniej narazie mam zamiar jechac tylko na oryginałach

Edytowane 23 Marca 2006 przez peepe

[POSEK]

he.. co za zrządzenie losu, dość długo przymierzałem się do zakupu jakiejś plujki i juz właściwie sie zdecydowałem na Epsona R220 tylko czekałem na kase ze skarbówki i... niespodzianka, dostałem w prezencie Canona iP4200... rodzinka sie złożyła na urodziny, wiedzieli że planuje zakup drukarki :)

no cóż wybrzydzać nie będę... jestem już po pierwszych testach, foto bardzo dobrej jakości narazie próby w ustawieniach standardowych na różnych papierach, troche długo myśli, rzęzi i trzeszczy zanim wypuści pierwszą kartkę (troche to denerwujące) ale później idzie szybciutko, instalacja bezproblemowa, puściłem jedną kartkę w dupleksie i zastanawiam się co jest grane bo druga strona wyszła marnie... blado i litery postrzępione, było późno więc nie roztrząsałem dokładnie tematu, ale czy (tu pytanie do posiadaczy tego canona) u was jest tak samo? głowice montuje sie śmiesznie łatwo... drukarka jest niestety cała z plastyku

dzisiaj dalsze testy...

 

mi drukuje idealnie, niemialem żadnych problemów, zaniedlugo bede musiał kupić do niej tusze bo ostatnio wiele sie drukowało i troszke już poszlo :), w sumie mam jeszcze jakies 60 % w czerwonym , reszta po 80% a czarny 90% :) Wiec na tyle co drukowałem to nie w jednym lexmarku bym musiał kupić chyba z 5 nowych katridzy.

Na allegro zauywazylem ze jakis gosc sprzedaje 4 tusze (zammnieki) kolory i czarny za 99zl w dodatku napisał że nieposiadają CHIPÓW i czeba je przenieś , chyba troszeczke oszalał z ta ceną :)

[maczeta10]

O_o jakiej on jest polemności? i jakiego atramnetu uzywasz, że go jeszcze nie zajechaleś?

normalnie powinien mieć 10mln ja nabijam ok14 tuszem Hansol od Softhouse. I najlepsze jest to że nadal nie widzę zużycia kartridza :-D