Problem Z Samoczynym Resetowaniem Sie Kompa

[Casperek_]

Witam :) Problem mam taki ze od 3 dni komp sie sam resetuje (mam Win XP)... Przez kilka dni bawilem sie z linuxami (kilka razy instalowalem rozne distro na tym samym dysku), wiec to raczej pewne, ze to cos naknocilo w windzie. Wczesniej byl problem ze jak sie zalogowalem do linuxa to kolejne logowanie do windy bylo zwiecha i dopiero nastepne uruchomienie windy od nowa pozwalo na nim pracowac. Zauwazylem w podglądzie zdarzeń, ze restarty sie robia kiedy SecurityCenter (zdarzenie 1800) wykonuje jakas operacje... Stososowalem przywracanie systemu do wczesniejszych konfiguracji - nie pomoglo... Przywrocilem winde z czystego BackUpa - tez nie pomoglo... Dzisiaj zrobilem formata lacznie z usunieciem i utworzeniem nowej patycji systemowej - a komp nadal sie restartuje ;/ Co moge jeszcze z tym zrobic??

[Dijkstra]

Zacząłbym od wyłączenia security center - potrzebne jest jak trzecie jajo, a nóż pomoże?

[Casperek_]

a jak/gdzie to calkowicie wylaczyc?? ;/

 

edit:

wylaczylem centrum zabezp. w zarzadzaniu kompem w uslugach ... zobaczymy czy cos pomoze :)

Edytowane 20 Lutego 2006 przez Casperek_

[JJczopek]

Możliwe ze komp sie resetuje z powodu błędu, który normalnie objawia się Bluescreenem. XP domyślnie jednak ma włączoną opcje, że zaraz po wystąpieniu błędu uruchamia sie ponownie. Ja mam dla ciebie taką rade (bo też miałem z tym problem) Mianowicie:

Panel sterowania -> system -> zakładka Zaawansowane. Na dole, jedna z ramek to Uruchamianie i odzyskiwanie. Klikasz ustawienia, i w nowym oknie odznaczasz Automatycznie uruchom ponownie w ramce Awaria systemu. Zapisujesz zmiany. Jeśli błąd sie powtórzy, wyskoczy ci bluescreen (przynajmniej powinien B) ), na którym będą podane jakieś informacje na temat błędu. Łatwiej bedzie ci dojść do źródła problemu (lookając na przykład tutaj: Blue screen, zwisy, resety, itp - Rozwiazania)

Edytowane 20 Lutego 2006 przez JJczopek

[Casperek_]

ok :) to ze wylaczylem centrum nic nie pomoglo... dalej sie resetuje jak cos robie :( jak komp stoi z niepowlaczanymi programami to dziala "dobrze" ... odznaczylem automatyczne uruchamianie i traz poczekam ash wkoncu cos wyskoczy :P co do bluescreenow to mozesz miec 100% racje bo przy instalacji windy dopiero za 3 razem mi sie udalo go zainstalowac (2x bs)

[JJczopek]

Też miałem bluescreeny przy instalowaniu. Ale metodą prób i błedów doszedłem do tego, że mam chyba coś nie tak z płytą główną, bo bardzo często miałem właśnie blue. Ale po obniżeniu taktowania szyny systemowej, system pracuje wolniej (co jest oczywiste :D ) ale stabilniej.

[Casperek_]

u mnie sprzet jest nie krecony wiec nie mam czego obnizac... nie kumam tylko co ten linux mogl nagmatwac w kompie aze sie tak dzieje :blink: wg szukajki mialem problemy ze sterownikami karty graficznej, zainstalowalem nowe (przy instalacji oczywiscie blue wskoczyl :angry: ) i treaz czekam na kolejnego <_< jak sie pojawi to komp przez okno poleci

Edytowane 20 Lutego 2006 przez Casperek_

[JJczopek]

I tu jest pies pogrzebany! Mój komp nigdy wcześniej nie był i nie jest kręcony! :) Działał dobrze, aż sie zaczęły cyrki. Nie wykluczam że jakieś programy mi namieszały, no ale po formacie i reinstalcji było to samo. Obniżenie taktowania proca pomogło.

[Casperek_]

mam intela czyli magistrali nie rusze :( a fsb mam na 200 (delfaut) i nizej zejsc tesh juz nie mozna wiec tutaj mam lipe ... powyciagam wszystko z kompa... zloze od nowa i sie zobaczy co i jak :)

[costi]

Tak dla Twojej informacji: fsb = magistrala.

 

W Intelu nie ruszysz co najwyzej mnoznika ;)

[Casperek_]

no fakt .... porypalo mi sie :P ale to i to na "m" :oops: