znikające MB

[nforce]

moze to bylo, ale search nie daje satysfakcjonujących wyników,

mam Win xp i zauwazam ze mi "znikaja "mb na dysku z systemem a nic nie instaluje i jak sprawdze to mi na dysku zajmuja dane 2,2gb stronicowanie (384-750mb) a dysk 3.9gb to mi pokazuje tylko 190mb wolnego?mam zainstalowane Norton Utilities. a brakuje kilkaset MB!!!

 

jak juz bylo to prosze linka z rozwiązaniem

[uff...AR]

w nu jest chronienie plikow skasownych, moze to to?

[Crazy_Ivan]

Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem ale 2,2gb to są wszzystkie dane na dysqu (jak to zmierzyłeś Ctrl+A). Nie wiem ale może trzeba wyczyścić kosz, temp, temp internet files, ect. ew. punkty przywracania systemu. I jeszcze jedna rzecz, jaki masz system plików???

[nforce]

fat32

[Songoku]

ja tez tak mam jak dam pokarz wszystkie pliki i odznacze ukryj pliki systemowe to mi pokazyje 6 gb a jak daje na własciowsci to mam zajete ponad 7 gb aha fat32 (mam fata 32)słyszałem ze zle podaje ilosc zajetego ze jak cos wywalisz to on to uznaje jak by było zajete i podobno scandisk albo scan nortonem to naprawia a ja przeleciałem tym i tym i dalej to samo

[Paszczu]

Wydłubałem ten temat żeby nie zakładać następnego. U mnie jest identycznie. Na partycji c: wszystkie pliki zajmują 2.5 GB, a we właściwościach dysku zajęte jest ok 4.4 - prawie dwa giga wcięło i co najgorsze ten proces cały czas postępuje - mam coraz mniej miejsca. System ma ok 3 tygodni (XP prof SP1), system plików(na c:) FAT32. Scandisk, defragmentacja, czyszczenie tempów itp. nie pomaga. Ktoś ma jakiś patent na to?

[Rocky]

Przywracanie systemu tyle wam zabiera - Wylaczyc mozecie to we wlasciwosciach mojego komputera w zakladce "Przywracanie systemu"

 

EOT

 

/edit:

 

Jezeli to nie to to mozecie miec samokopiujacego sie virusa (ja kiedys tak mialem)

[Tomas]

Polecam wylaczenie Norton Protected Recycle Bin. On skladuje wszystko to, co usuwasz z dysku, w niewidocznym katalogu w recycled na wszystkich partycjach.

[dick]

możesz użyć programów czyszczących nie potrzebne pliki, polecam EasyCleaner i Dust Buster...Easy cleaner na czystym xp potrafi usunąć do 150 mega, DustBuster (wersja XP 2.8) do 500 mega, oczywiście wsio później działa ok...wiekszość badziewia które xp przechowuje to jak wyżej pliki systemowe które nadpisujesz no i śmieci z netu, sprawdz również katalog temp, ze swojego profila (jest nie widoczny), zmień sobie zmienne środowiskowe na jakieś przyjazne katalogi, bedziesz mogł na bierząco usuwać syf....pozdrawiam

[Michał1]

jak juz bylo to prosze linka z rozwiązaniem

http://forum.purepc.pl/search.php :D

[HQ12]

moze to byc przywracane systemu,, moze tez to cache IE(zwlasza jelsi pracujesz w sieci !!) nalezy uzyc IE zeby sie tego pozbyc

ale w twoim przypadku najprawopodobniej jet to wlanie za sprawa NU bo on niewyzuca tych plikow tylko gdzies chowa nalezy ta opcje zwyczajnie wylaczyc mozna to latwo sprawdzic czy tak wlasnie sie dzieje wzuc cos na tego hdd sprawdz ilosc wolnego miejsca i skasuj to co wzuciles jak ci nieprzybadzie miejsca to jet to spowodowane wlasnie przez NU

[2002JSQ]

To napewno bedzie Przywracanie Systemu! Jedna z wad XP.

 

A co do NU: Podwojny kosz przyda sie od czasu do czasu oproznic, ale liczba przetrzymywanych tam danych nigdy nie byla u mnie duza. Zreszta automatycznie sam je oproznia po 7 dniach zalegania.

[dru8d]

:) ja własnie z tego powodu przesiadłem się na 2000+SP3, jest o wiele lepiej niz z XP... może być wiele powodów na znikające MB

 

1. w xp przywracanie systemu (jak już wspominaliscie)

2. Norton Potected Files to jest drugi sprawca (najgorsze jest że działa nawet po wyłączeniu, przynajmniej u mnie)

3. Ukryte w Document and Settings katalogi TEMP (dosłownie ukryte, o ich istnieniu dowiedziałem się tylko dzięki programowi Easy Cleaner/Space usage)

4. No i zwykłe katalogi TEMP (te które mamy w zmiennych systemowych, ale one są najmniej winne)