boozy Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 (edytowane) Witam, Mam starego kompa rodziców, celerona 700Mhz. Niefortunnie zmieniłem napięcie w biosie na 3V :) I zastanawiam się czy spalił mi się sam procesor czy płyta. Jak właczam to napięcie, to na płycie diody się normalnie święcą i daje ona napięcie na wiatrak na procesor. Proszę o pomoc bo nie wiem czy kupić samego proca, czy proca z płytą :) Mam płyte ECS P6BAT-A+ czy mogę na nią wsadzić pentiuma III 800MHz????JEżeli oczywiście jest sprawna. P.S Jeżeli płyta jest sprawna jak zrestartować bios żeby nie spalić kolejnego proca??? Edytowane 23 Lutego 2006 przez boozy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
123Frytki Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 Witam, Mam starego kompa rodziców, celerona 700Mhz. Niefortunnie zmieniłem napięcie w biosie na 3V :) I zastanawiam się czy spalił mi się sam procesor czy płyta. Jak właczam to napięcie, to na płycie diody się normalnie święcą i daje ona napięcie na wiatrak na procesor. Proszę o pomoc bo nie wiem czy kupić samego proca, czy proca z płytą :) Pozdrawiam no to procek poszedl :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 Hm, wyciągnij bateryjke na płycie, poczekaj z 5 minut i włóż. może sie nie zjarał tylko przevoltowuje sie(cuda się zdarzają) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_q_b_a_ Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 O kurde, to żeś mu ładnie przywalił, jakie ma domyślne ten proc napięcie? BTW jak mogłeś przez przypadek takie napięcie dać i zapisać zmiany :wink: Gdyby było przypadkowo, to teraz byś nie wiedział, że mu 3V dałeś. Przyznaj się, skusiła Cię ta trójka, taka okrągła liczba :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boozy Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 no w[ciach!]iało mnie jrgo powolne chodzenie i myślałem że jak dam 3V to się odmuli. Wyciągałem bios i baterie na tydzień i komp nie startuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrcz Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 Poczytaj tutaj: http://www.community.tomshardware.pl/commu...&sb=6&o=&fpart= Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 mofsety też mogły nie wytrzymać takiego obciążenia, przyjzyj im się czy nie są upieczone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boozy Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 Przyznam się, że nie wiem gdzie są mosfety, ale przyglądając się płycie nie zaobserwowałem spalenia żadnego układu, nic się nie przypiekło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grayman Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 Procek padł płyta napewno tyle wytrzymuje skoro umożliwia danie takiego napięcia .Stary proc mala szkoda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
::snoopy:: Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 @boozy: A był dym? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boozy Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 Dymu nie było, po prostu komp się odpalił, ale na monitorze czarno... Płyta wygląda że startuje normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakell Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 człowieku 3V??? Normalnie napięcie dla tych celeronków to okolo 1,5 - 1,6 V. Dałeś mu prawie dwa razy więcej!!! :mur: W sumie może płyta ci nie poszła - przy takim napieciu prawie na pewno byłyby jakieś objawy zjarania - dym zapaszek. Może po prostu zanieś ją do sklepu (albo do kumpla który ma podobny konfig) i tam ci ją za parę zeta sprawdzą bo wnioskuje z twoich poczynań że w tej dziedzinie nie jesteś zbyt doświadczony :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boozy Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 Fakt że w overclockingu nie mam super wiadomości...ale człowiek na błędach się uczy :) Gdybym miał procka na podmianke to bym sam sprawdził, nie ufam sklepom :) Sam pracowałem w sklepie i skaładałem kompy i wiem jak się wali ludzi w balona :) i kasuje za byle co :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kain Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 Pracowales w sklepie, a myslales, ze podniesienie napiecia na procesorze go "odmuli"? Boshe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
::snoopy:: Opublikowano 24 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2006 Mądrzej byłoby jak boozy zapytałby na forum czy 3V "odmuli" mu procesor :) ...może nie chciał zadawać takich pytań :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boozy Opublikowano 25 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2006 Pracowales w sklepie, a myslales, ze podniesienie napiecia na procesorze go "odmuli"? Boshe... Mądrzej byłoby jak boozy zapytałby na forum czy 3V "odmuli" mu procesor :) ...może nie chciał zadawać takich pytań :) Widzę że co niektórzy uczestnicy forum, traktują forum jako podbijanie swojego niedocenionego ego!!! nabijając się. Podniosłem napięcie, no i co z tego...pytam się tutaj czy płyta też mogła pójść, a nie jak "kain" stwierdził "boshe". [ciach!]a człowieku [ciach!]j z mojego posta jak nie masz zamiaru mi pomóc...oby jak najmnijej takich cwaniaków na forum...z małym ego :lol: :lol2: B) wiesz co "kain" zrób tak :mur: może Ci pomoze :lol: :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kain Opublikowano 25 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2006 Nie nabijam sie z Twojego posta, ani nawet z Ciebie. Przeraza mnie tylko, ze tacy profesjonalisci pracuja w branzy o ktorej nie maja pojecia. Co do cwaniakow na forum to jestes na nim 10 dni i juz cwaniakujesz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boozy Opublikowano 25 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2006 Nie jestem żadnym profesjonalistą! Nigdy nim nie byłem! Pracowałem 3 miechy. Co do sprzętu to potrafie go poskładać i poszukać awarii gdy występuje możliwość sprawdzenia sprzętu. Ale teraz nie mam więc się pytam! Z overclockingiem dopiero zaczynam, a wiadomo , że nie każdy ma szczęście! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
::snoopy:: Opublikowano 25 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2006 (edytowane) Heh, z overclockingiem jest tak że na pierwszym miejscu stoją wiedza i umiejętności a szcześciem jest jak w ciemno kupisz podkręcalny procesor. był błąd : ) Edytowane 25 Lutego 2006 przez ::snoopy:: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
123Frytki Opublikowano 25 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2006 (edytowane) Ehh Boozy nie ma lekko mogles powiedziec ze naprawiasz pralki to by tak sie nie dowalali wszyscy :). Jezu ja tez czasem cos tam poskladam itd czy znam sie na kompach hmm moze troche cos wiem ale czy potrzbuje wiedziec wiecej ? narazie mam dobry text dla ludzi którzy pytają sie co z ich kompem to sie mówi" Ze musialem na nowo przekompilowac jądro systemu bo pojawiły sie błędy w stronie kodowej heh czy ktos to rozumie ??hehe :lol2: i wtedy nie slychac zadnej odpowiedzi tylko "aha" i problem z głowy. W gruncie rzeczy to tylko wystaczy dobrze wciskać kit obładając to jakims technicznym bęłkotem heeh.Pozdrawiam wszystkich pseoudo szpeców od kompów heh. :lol2: Edytowane 25 Lutego 2006 przez 123Frytki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...