mil86 Opublikowano 1 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2006 Parę dni temu instalowałem win2003 std 32bit i po sformatowaniu dysku, po wrzucenie plików instalacyjnych na dysk installtor powiadomił o restarcie: Komputer zostanie uruchomiony ponownie za 5,4,... sekund. No i reset nastąpił ale... zamiast ponownego uruchomienia kompa obraz znikł (przypuszczam że instalator w tym momencie restartuje kompa) i co... obrazu brak a na obudowie mryga zielona dioda. Co to może być?? Po ręcznym zrestartowaniu kompa system dokończył instalacje już bez żadnych problemów. Pracuje na systemie już parę dni i nic się złego nie dzieje. Cały czas nurtuje mnie jednak co się mogło wtedy stać (niby reset, zielona dioda mryga) - cholernie dziwny problem. Wiem, że może to mało prawdopodobne ale czy może to być wina sprzętu?? chociaż wątpie bo w późniejszych etapach instalacji i aż do teraz nic się nie dzieje. Dodam jeszcze, że na drugiej partycji mam zainstalowanego wina XP, o ile to może b yć przyczyną w co też raczej wątpie. Jeśli chodzi o WinXp to też chodzi bez większych problemów. Co u licha jest grane?? Nie żebym był przewrażliwiony na tym punkcie, ale jak nie poznam przyczyny to będę o tym myślał jeszcze parę tygodni... z góry dzięki za odp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jetrules Opublikowano 2 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2006 Witaj Jedyne co się spotkałem z migającą zieloną diodą to jak komputer przeszedł w stan wstrzymania, tak jakby się wyłączył, twój komputer był włączony i zielona dioda migała tak ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mil86 Opublikowano 2 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2006 tak komp był włączony, instalowałem win2003 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...