Varrol Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2006 W Niemczech coś się pogorszyło ostatnio z cenami - jak się trafia okazja w świetnym stanie, to cenowo już nie jest tak wesoło. A nawet samochody w normanym stanie kosztują podobnie. Ja zaczynam szukać E36 w Polsce - jeszcze do następnego tygodnia się upewnię, że w Niemczech nic nie będzie i zaczynam odwiedzać giełdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZi Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2006 od handlarzy w niemczech nie oplaca sie kupowac aut bo sa drozsze niz w polsce (a jeszcze trzeba doliczyc oplaty) i nie wierzcie w te wszystkie strony scout.de czy te inne z samochodami bo ceny tam to sciema i stan samochodow takze - jak juz dojedziecie na miejsce to okaze sie, ze auto rozwalone a cena o 20% wyzsza sprawdzone bo sam jechalem 2,5 tyg temu po bmw to przez telefon gostek zapewnial, ze auto jest 100% sprawne, idealne a na miejscu okazalo sie, ze rozwalone nadkole i zmatowiona maska a cena 200 euro wyzsza i 1800km przejechane zeby zjesc sobie w niemczech bułke i popić jogurtem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2006 od handlarzy w niemczech nie oplaca sie kupowac aut bo sa drozsze niz w polsce (a jeszcze trzeba doliczyc oplaty) i nie wierzcie w te wszystkie strony scout.de czy te inne z samochodami bo ceny tam to sciema i stan samochodow takze - jak juz dojedziecie na miejsce to okaze sie, ze auto rozwalone a cena o 20% wyzsza No niestety, najlepiej to wyjechać i trochę powęszyć po lokalnych gazetach, ew wypatrzeć stojącu gdzieś, tak najlepiej trafić w perełkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2006 (edytowane) JOHN ma racje ale czesciowo :P , kiedys z bratem pojechalismy po Lagune , okazalo sie ze chlodnica byla dziurawa, najgorsze bylo to ze juz kupilismy to auto :mur: (wiedzialem ze cos jest nie tak ,bo silnik za szybko robil sie goracy) nastepnego dnia bratu udalo sie dogadac z niemcem i zwrocil kase, przypadkowo trafilismy na salon "reno" i tam stala idealna Laguna z klima za 2k e :D przyjechalismy z niemiec, nastepnego dnia auto juz bylo sprzedane :D druga sytuacja (ktora przeczy waszym teoria) jest z poczatku boomu na sciaganie aut , pojechalismy z bratem do Wismaru (brat znalazl ogloszenie wlasnie na mobile.de lub autoscout24.de - bez zdjecia , i brakowalo szczegolowych danych) jak dotarlismy na miejsce to nie moglismy uwierzyc ze to jest to auto :lol: bylo idealne za 2k e (omega 96 full opcja), w siagu tygodnia zostalo sprzedane wiec jak widzicie roznie jest z ogloszeniami :twisted: ja pod koniec roku zamierzam sobie sciagnac jakas mazde 323f /lub c , zobaczymy :D Edytowane 6 Sierpnia 2006 przez dzik86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayk Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Tylko Doiczland!!! a na powaznie, opłaca się kupić autko z niemiec / samemu sprowadzić z prostej przyczyny - powalający, ekstremalnie lepszy stan techniczny. Od 3 tygodni szukam, co tydzień giełda i z tego co widziałem i w czym siedziałem, zagladałem z mechanikiem w gary to niemcy biją nasze autka na łeb. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2006 wlasnie, lepiej pojechac do niemiec i kupic auto nawet za te sama kase , przynajmniej wiesz ze licznik nie byl krecony(chyba ze kupujesz u czarnucha), stan auta lepszy, zawieszenie 100x lepsze :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slasher Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2006 (edytowane) Ja jestem nastawiony troche na nie, w lipcu byłem w Niemczech w poszukiwaniu samochodu, nie wiem czy traflilśmy na taki kijowy obszar, ale nie było tam nic ciekawego:/. W jedno miejsce jechaliśmy 100km w jedna strone, zeby obejrzec samochód i nawet 5 minut u goscia nie byliśmy. Była to Vectra B Combi po lekkiej stuczce (koleś mówił ze wyglad ok, na zdjeciach nie wyglądała tak tragicznie) miała wymieniona przednia belke(nie wiem jak to sie fachowo nazywa:/) i mache klepaną, i pomalowaną jakby sprejem(ja bym chyba to lepiej pomalował :P). Cena tez nie była okazyjna (juz nie pamiętam ile). Było jeszcze kilka samochodów, ale nie w interesujacych cenach. Nie wiem skad u nas biorą taki tanie sprowadzane samochody? Chyba że faktycznie pechowo trafiliśmy (ale innej opcji nie było) Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez slasher Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas-comp Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 jak przywozic to tylko drozsze i lepsze furki, a nie 15 letnie karadaje ;) ewentualnie pozostaja jeszcze bardzo popularne, a niespotykane autka jak np. Civic VTi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 jak przywozic to tylko drozsze i lepsze furki, a nie 15 letnie karadaje ;) ewentualnie pozostaja jeszcze bardzo popularne, a niespotykane autka jak np. Civic VTi nie kazdego stac na lepsza furke a tez chcialby wozic swoje 4 litery - pozostaje mu wiec 15-letnia "karadaja" (skad to okreslenie - pierwsze slysze) i teraz rzecz najwazniejsza - zazwyczaj ta 15-letnia "karadaja" (spodobalo mi sie ;) ) sprowadzona np. z niemiec jest w o niebo lepszym stanie od podobnej kupionej w polsce! po pierwsze - zawieszenie, po drugie - jak byla bita, to widac z daleka (niemcy nie potrafia naprawiac blacharki), po trzecie - malo kto bawi sie tam w cofanie licznika, wiec zazwyczaj to co jest na liczniku, to jest oryginalny przebieg auta na koniec - nawet jezeli mialbym tyle samo kasy wybulic (razem ze wszystkimi oplatami) za samochod w polsce co w niemczech, to ja i tak wole kupic od niemca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efyr Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 http://allegro.pl/item122877623_akcyza_na_...omocnictwo.html Co o tym myślicie? Jest realna możliwość odzyskania pieniędzy za akcyze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 No jasne ze jest. Ta kasa została pobrana od ludzi niezgodnie z prawem wiec jak sie upomnisz to musisz dostac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Kiedyś nawet w TV o tym mówili że będzie zwrot akcyz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efyr Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Ktoś z Was się o to stara? Jakie papiery i gdzie trzeba złożyć, czy coś to kosztuje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Poszukaj na stronach autoswiata. Oni prowadza akcje 'oddajcie mi moja akcyze' ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Ja niedługo pewnie zapłacę, ale raczej sie nie będę o zwrot starał :P choć może jak bieda przyciśnie i na paliwo nie będzie :P W końcu większość zapłaciła akcyzę w wysokości kilkuset zł... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosolini Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 heh... ja umowe spisalem na 10 euro ;) wiec nie mam o co walczyc fajnie by bylo, gdyby sie okazalo, ze ten podatek/datek? "ekologiczny" jest niezgodny z prawem - 5 stowek to juz piechota nie chodzi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efyr Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Hmmm Teraz taka sprawa. Jak tata sprowadzał auto, to była akcyza już, ale jeszcze nie było tej opłaty ekologicznej (przynajmniej mój tata tak twierdzi, auto było sprowadzane latem/jesieną zeszłego roku-nie pamiętam teraz dokładnie) Więc jak będzie chciał odzyskać akcyze, to będzie musiał opłate zapłacić? Bo to wtedy by się zbytnio nie opłacało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 fajnie by bylo, gdyby sie okazalo, ze ten podatek/datek? "ekologiczny" jest niezgodny z prawem - 5 stowek to juz piechota nie chodzi icon_smile3.gifW takie postaci jak debile z wiejskiej uchwalily tez jest do odwalenia. Wegry maja takich samych debili w rzadzie i i u nich tak samo skonstruowany podatek juz jest uwalony przez UE. Uwalenie tego u nas teraz to formalnosc i najlepsze ze tez beda musieli oddawac. Nie da sie gdzies tych 'rzondzoncych' debili wymienic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efyr Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 (edytowane) Zapytam. Bo nie wiem czy dobrze rozumiem. Zlikwidowana ma zostać akcyza, i tym którzy się zgłoszą zwrócona. Ale opłata ekologiczna czyli 500 zł zostaje? Czy też ma zostać zlikwidowana? Pytam bo chce kupić teraz auto dla siebie, a ponieważ jest to starszy rocznik, to z tymi opłatami mi nie opłaca się ściągać. Edytowane 25 Sierpnia 2006 przez Efyr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2006 (edytowane) Oplaty ekologicznej jeszcze nie ma , mozliwe ze zostanie wprowadzona od nowego roku. Przewiduje ona ze za kazdy 1cm3 placimy 1zl dodatkowo . Teraz oplata akcyzowa zostala zastapiona ,oplata recyklingowa (500zl) wiec generalnie auta bedzie oplacalo sie sciagac do konca roku , chyba ze jeszcze nie wejdzie ta ustawa z op. eko. w zycie. Edytowane 26 Sierpnia 2006 przez dzik86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efyr Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Hmm to już całkiem się w tych opłatach zamotałem. Będe musiał poszukać na necie. Ale to potem A mam pytanie do ludzi jeżdzących za grnicę: Czy możecie podać adresy jakiś placów z autami? Najlepiej w okolicach Zgorzelca, w strone Norymbergi, koło Berlina, czy gdzieś indziej, najlepiej w okolicach naszej granicy, ale wszelikie adresy miło widziane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smalec Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 czyli że ta opłata typu 65% za samochód z 91 roku z silnikiem pow. 2 dm3 to będzie dopiero od stycznia ?! przeciez wszędzie w necie o niej jest... to strasznie podnosi koszt sprowadzenia. ja poluje na meśka w124 coupe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Mogliby by się pośpieszyć z tym odwołaniem akcyzy, bo ja za tydzień będę rejestrował samochód i co prawda za dużej nie zapłacę, ale zawsze by coś zostało w kieszeni - no i wnioskiem nie trzeba by było sobie głowy zawracać. Ktoś wie, kiedy zlikwidują akcyzę (a może już, a ja jestem niedoinformowany)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efyr Opublikowano 3 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2006 To nikt nie zna jakiś placów w Niemczech z używanymi autami? Jeżeli ktoś ma adresy to prosiłbym o podanie, bo coraz bardziej zaczyna mnie gonić z kupnem auta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 3 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2006 (edytowane) w berlinie jest znany plac u czarnuchow(czyt. turkow) ale dokladnego adresu nie znam , zreszta jadac do niemiec po auto prawie pod kazdym srednim/ malym(juz nie wspominam o duzym) miastem jest jakis placyk z samochodami przegladajac www.mobile.de lub autoscout24.de ,szukajac aut odrazu mozesz patrzec czy dany sprzedawca ma jakis plac , proste ;] Edytowane 3 Września 2006 przez dzik86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 4 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2006 Akapit przeniesiony z tematu o BMW - tutaj bardziej pasuje: Orientuje się ktoś, czy można przy granicy (jeszcze po naszej stronie) kupić coś sprowadzonego? Tzn czy są np. osoby, które "na codzień" zajmują się ściąganiem wozów od sąsiadów. Pytam, bo zaczynam się poważnie zastanawiać nad zakupem samochodu w Polsce. Te od sąsiadów zazwyczaj są w lepszym stanie. Z drugiej strony nie bardzo pamiętam język niemiecki i nie uśmiecha mi się błądzenie po tamtejszych autostradach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 6 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2006 (edytowane) @ ULLISSES zdaje mi sie te to ty zamieszczales tego posta , ale nie wazne :P mozesz sprobowac podzwonic do typow co sie oglaszaja ze sprowadzanym autem(np. na trader.pl) z pytaniem ,czy poprostu przywioza ci ten konkretny model auta ,a ty poprostu podstawisz mu jakies ogloszenie, on zadzwoni, wszystko dowie na jego temat, i poprostu pojedzie po niego; mozesz rowniez uzgodnic z nim ze pojedziesz z nim po auto, zebys mogl poogladac jego stan i czy ci sie wogole to podoba ciezka sprawa, ale jak trafisz na dobrego handlarza to nie powinno byc problemu tymbardziej ze odrazu masz kase i pokrywasz wszystkie koszty , a koles nie wtapia w nic pieniedzy Edytowane 6 Września 2006 przez dzik86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 6 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2006 Tak, to ja to napisałem w temacie o BMW. Jednak po namyśle wyedytowałem posta, bo nie chciałem robić OT, szczególnie że istnieje ten temat. W pytaniu chodziło mi raczej o osoby, które np. raz na tydzień jadą za granicę i przywożą sobie 2-3 wozy do siebie pod dom i tam sprzedają. Chodzi więc o to, aby nie jechać za granicę, lecz pooglądać przywiezione po naszej stronie i wybrać. Powodem takiego podejścia jest fakt, że to brat obecnie zmienia samochód - chce to zrobić jak najszybciej, a jego tymczasowy dowód stracił ważności w maju. Wyrobienie dowodu natomiast trochę trwa. Z kolei bliskość granicy zapewni mi dużo niższe ceny, niż np. u mnie w okolicy (podkarpacie), gdzie ceny potrafią się różnić nawet o tysiąc lub dwa tysiące PLN (i więcej) w zależności od ogólnej wartości wozu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 7 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2006 Jezeli twoje preferencje nie sa skierowane pod dany model auta , to chyba jedynie pozostalo ci szukanie aut po gieldach miejscowych. Ja nietety nie mam takich kontaktow , moj brat co sie zajmowal przyworzeniem aut rowniez nie ma. Moze w prasie znajdziesz ogloszenia od takich osob. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayk Opublikowano 11 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) Jezeli twoje preferencje nie sa skierowane pod dany model auta , to chyba jedynie pozostalo ci szukanie aut po gieldach miejscowych. Jeździłem po giełdach chyba z 6-7 tygodni z rzędu, Żerań, Słomczyn itp. Naprawdę konkretne fury kosztowały znacznie wiecej od reszty podpicowanego złomu. początkowo też się nastawiałem na giełdę, ale na szczęście skończyło się tak ze złapałem kontakt z typem, który pracuje w Doiczland i czasem coś przywozi. A mnie przywiózł coś takiego: 1,8 L benzin, 1996r. :D EDIT: właśnie fura wrociła z przeglądu w Polsce, stan techniczny - bardzo dobry :D Edytowane 11 Września 2006 przez mayk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...