Skocz do zawartości
[Dante]

Słuchawki Do Muzyki - Temat Zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

zależy jeszcze co dla kogo znaczy dobrze :P swego czasu spotkałem się z opinią że "dobrze grające słuchawki zaczynają się od 700zł a wszystko co tańsze to jeden shit" ;)

To że są lepsze słuchawki (zwykle droższe lub nawet jeśli w zbliżonej cenie to mniej wygodne) to nie znaczy od razu że HD555 są złe. Choć zdaniem wielu jeśli nabyli coś co gra lepiej niż ich poprzedni sprzęt, to od razu znaczy że to co mieli wcześniej (co może im się nawet podobało) jest kiepskie, i jednym właściwym wyborem jest to co aktualnie mają bo gra lepiej.

Jak dla mnie źle grające słuchawki to takie za ok 20-30zł, powyżej 50zł można kupić sprzęt grający "jako tako", a takie HD555 za 300zł to jak dla mnie już całkiem dobry sprzęt.

Jakość ich dźwięku na pewno bije wszelkie plastikowe głośniki komputerowe, mini/mikro wieże za kilkaset zł, oraz tańsze zestawy stereo jak np. solo. I nie jest to mała różnica a na prawdę znaczna, wyraźnie słyszalna. Więc jeśli ktoś chce nabyć sprzęt dobrze grający za cenę taniej minkowieży lub jakiegoś lepszego zwstau 2.1 to (przynajmniej moim zdaniem) HD555 się do tego nadają.

Ale jeśli ktoś granie na takim poziomie uważa za kiepskie to trudno. Jednak osobom zainteresowanym tymi słuchawkami proponuję posłuchać ich gdzieś ;)

Edytowane przez kamail86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem HD485 :) To naprawdę niedocenione słuchawki :) Poza tym łatwiej je napędzić, zresztą już pewnie były polecane.

Apropo HD555 i różnych źródeł. Ja HD485 na początku słuchałem na integrze, teraz lecą pod SB Live 24 bit USB, i to co było pod integrą - jakbym miał gorsze słuchawki. Mnie się również brzmienie HD555 nie podoba, dlatego wybrałem HD485. Testowałem co prawda na Sansie Clip, ale słuchawek szukałem do komputera oraz playera, więc co mi z słuchawek, które grają z mocniejszych źródeł dobrze, skoro nie mam tych źródeł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem HD485 :) To naprawdę niedocenione słuchawki :) Poza tym łatwiej je napędzić, zresztą już pewnie były polecane.

Zdecydowanie. Jeżeli w planach nie ma wzmacniacza który uciągnąłby AKG 530, to HD485 są najlepszym wyborem. HD555 są zwyczajnie słabe i zmulone (taki opóźniony w rozwoju brat dobrych HD595).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, co wy tak z tymi wzmacniaczami do K530 czy wogle jakichkolwiek słuchawek. Jeśli ma sensowne wyjście z przyzwoitą mocą to wzmacniacz mu średnio potrzebny. Takie AKG k530 miałem, ma je teraz szwagier, grają u niego z malutką karcioszką na PCM2702 (Go-Vibe DAC - zasilana z USB) i grają na prawdę przyzwoicie. Do JAZZu czy klasyki mogę szczerze polecić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak się utarło już. W przypadku AKG530 jak i Shp8900 wzmacniacz poprawia brzmienie i pozwala się słuchawkom rozwinąć ale pytanie jest czy warto dokładać wzmacniacz do słuchawek i tak już dobrze grających ? szczególnie osobom średnio wymagającym imo nie, wystarczy karta do napędzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO wzmacniacz słuchawkowy jak najbardziej przydaje się, choć nie daje on nie wiadomo jakich cudów. Przede wszystkim nie w tym przedziale cenowym. Lepiej kupić lepsze słuchawki niż pakować się we wzmacniacze (przynajmniej do poziomu jakichś studyjnych słuchawek za przyzwoite pieniądze).

Do słuchawek pokroju k530 dobre wyjście i tyle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cviek, nie zgodzę się - różnice są miejscami wręcz krytyczne. Porównywałem chociażby K142HD, mocno zbliżone do K530 w moim odczuciu, na kilku gołych kartach, na pre-ampie, wreszcie na STX'sie i mogę stwierdzić że były one wyraźnie odczuwalne, bez żadnego efektu placebo.

 

Jednakże jeśli autor nie jest osobą o wygórowanych wymaganiach, myślę że na braku wzmocnienia w przypadku K530 czy nawet i tych K142 - może póki co poprzestać. Z czasem wystarczy że jednak kupi sobie czy to taniego Holdka, czy też i prostego BT928 pod modding.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki za 300zł + wzmak za przynajmniej 300zł (choć tu ciężko o coś godnego uwagi IMO) - 600zł.

Kupując słuchawki za 600zł IMO przy tej samej klasie źródła (tym samym źródełku) dostanie lepszy dźwięk niż z tańszych słuchawek nieco lepiej napędzonych. No chyba że wceluje w wysokoimpedancyjne lub bardzo mało skuteczne słuchawki to bez wzmacniacza się nie obejdzie.

Takie jest po prostu moje zdanie, każdy ma prawo do własnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chyba że wceluje w wysokoimpedancyjne lub bardzo mało skuteczne słuchawki to bez wzmacniacza się nie obejdzie.

No właśnie.

 

Za 600zł powiedzmy że kupi moje K240, za 300zł powiedzmy że kupi również moje K450 (przykładowo), przy tym samym źródle te drugie, mimo że tańsze, okażą się najprawdopodobniej lepsze - sprawią o wiele więcej frajdy ze słuchania. A to dlatego że chociażby K240 pokażą że nawet mimo swoich 55Ohmów nie są należycie zasilone, dźwięk będzie po prostu z czegoś wyprany i tego uczucia nie da się zniwelować czasami nawet u osoby która się pierwszy raz z takim sprzętem spotyka, nie mówiąc już o jednej ważnej rzeczy - pokazaniu słabości danego źródła/utworu. To o czym mówisz jest naturalnie możliwe do osiągnięcia, nie przeczę, jednakże jestem tu bardziej za tym że na ogół będzie odwrotnie.

 

Tak, takie jest Twoje zdanie i naturalnie każdy ma prawo do własnego, tak samo jak i ja mam prawo do nie zgodzenia się z nim i wyrażenia tego co sam uważam, tj. polemiki. Nie ma w niej nic strasznego przecież.

Edytowane przez EvilKillaruna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem niestety w sytuacji jaką opisał EvilKillaruna. Kupiłem sobie shp8900 żeby wymienić wysłużone senki hd485. Dźwięk jest cichszy, bez życia, zimniejszy, ze znacznie słąbszym basem( ale to akurat może być winna słuchawek , 485 mają niezły bas). Z dobrych recenzji i opinii o shp8900 wnioskuje że niestety moja karta muzyczna usb sobie z nimi nie radzi

(sb live 24 external). Chciałbym się upewnić czy mam rację oraz jaką ewentualnie kartę muzyczną wybrać w rozsądnej cenie.

Edytowane przez piotr-san

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr-san dla ciebie Xonar DS będzie najlepsza opcją bo ma wymienialny op-amp w razie co kupując inne kostki będziesz sobie mógł "wysterowac" brzmienie a oprócz kilku baboli, karta do słuchania nuty w swojej cenie jest jak najbardziej godna polecenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o tych słuchawkach? Słyszałem i czytałem, że w stanach to jest jeden z najlepszych producentów obecnie słuchawek:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=792497844 Zastanawiam się czy sobie ich nie kupić. Na pewno są oryginalne, ale czy ktoś z Was miał okazje posłuchać słuchawek tej firmy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu masz oryginalne słuchawki, kosztują 89$. A to że Logitech kupił Ultimate Ears w 2008 nic nie zmienia, na pewno aukcja przekroczy większą sumkę jeśli to oryginalne słuchawki. Poproś o "real foto" zdjęcia. Edytowane przez KaszaWspraju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę pytał o zdjęcia real bo po co? Koleś widać, że jest wiarygodny i po aukcji widać również, że zna się na rzeczy i nie jest zielony w handlu na allegro. Ale uważasz, że to dobry sprzęt i warto je kupić? Na pewno jakby były w Polsce to byłby droższe niż 90 buksów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pomóżcie. Poszukuję słuchawek głownie do słuchania muzyki, oglądania filmów, zastosowań domowych ( a raczej akademickich ;) ) etc.

Póki co chciałbym wybrać między:

 

Sony MDR V700

Sony MDR V900

Senny EH 250

Senny EH 350

Senny HD 212 Pro

 

Które z tych będą najelpszym wyborem wg was ?

Co do MDRow... na allegro są takie za 179zł i takie za 579zł. Niby wszystkie to V700. Różnica w cenie znaczna to i pewnie w jakości... Nie ukrywam ze design tych słuchawek Sonego bardzo mnie urzekł. Jednak nie designu sie słucha :) poza tym sennheisery też sa niczego sobie :]

Jeżeli macie jakieś swoje typy to jak najbardziej proszę.

Zakres cenowy raczej normalny. czyli do 300, ale najlepiej do 200 :D

pozdrawiam

Edytowane przez osa512

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem niestety w sytuacji jaką opisał EvilKillaruna. Kupiłem sobie shp8900 żeby wymienić wysłużone senki hd485. Dźwięk jest cichszy, bez życia, zimniejszy, ze znacznie słąbszym basem( ale to akurat może być winna słuchawek , 485 mają niezły bas). Z dobrych recenzji i opinii o shp8900 wnioskuje że niestety moja karta muzyczna usb sobie z nimi nie radzi

(sb live 24 external). Chciałbym się upewnić czy mam rację oraz jaką ewentualnie kartę muzyczną wybrać w rozsądnej cenie.

Pozbyłeś się HD485 na rzecz SHP8900? :damage_wall: Według mnie to krok wstecz.

Jeśli chodzi o HD485 to właśnie na SB Live 24 bit USB dostaly życia. Na początku używałem je na Realteku i nie mogłem zrozumieć czym się tu zachwycać. Po podpięciu do Live'a, cudo :)

A dylemat czy na przykład 600zł na słuchawki czy 300zł na słuchawki i 300zł na wzmacniacz albo jakieś inne źródło. Ja jestem za tym drugim.

HD485 wybrałem porównując do HD555. Pojechałem do Media Marktu, wziąłem Sansę Clip ze sobą (słabe źródło, ale moje i je znałem dobrze:)). I po prostu HD555 grały nijak na nim, zero życia. Dlatego właśnie 485 są dla mnie takim optimum. Nie trzeba kupować jakiejś super karty dźwiękowej, wystarczy jakiś sb live, albo lepszy player mp3 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludziska, jak to możliwe, mam hd 485, zmieniłem z realteka na Xonara DX i nie czuję różnicy?

 

Czyżby to zalezało od słuchu? Jeśli tak to chyba słoń nadepnął mi na ucho?

No ale w sumie niezależne od słuchu człowieka, różnica powinna być odczuwalna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to się ich nie pozbyłem i nadal ich słucham a shp8900 leżą na półce do czasu kiedy załatwię sobie dźwiękówkę z wmiare mocnym wyjściem. Nie dobijaj mnie , ja naprawdę chce wierzyć że nie wydałem pieniędzy w błoto.

Jeśli chodzi o Live 24 bit USB to ja na Windowsie Vista / 7 używałem i używam go bez sterowników (z tymi z Windowsa) i grał znacznie głośniej i jakoś wydaje mi się, że lepiej. Poza tym SHP8900 to słuchawki 32ohm, nie wydaje mi się, żeby przy karcie dźwiękowej, która ma większą moc grały lepiej (co najwyżej głośniej). No na pewno będą grały inaczej, ale czy one po prostu nie są takie "zimne". HD485 to słuchawki o bardzo charakterystycznym brzmieniu, Philipsy mogą grać inaczej. Czy zrobiłeś dobrze czy źle, to może przesadziłem, że krok wstecz, ale to słuchawki porównywalne po prostu, mnie tak leżą HD485, że na nic bym ich nie zmienił w podobnej cenie :) W ogóle czemu kupiłeś Philipsy? Co nie pasowało w Sennkach?

Ludziska, jak to możliwe, mam hd 485, zmieniłem z realteka na Xonara DX i nie czuję różnicy?

 

Czyżby to zalezało od słuchu? Jeśli tak to chyba słoń nadepnął mi na ucho?

No ale w sumie niezależne od słuchu człowieka, różnica powinna być odczuwalna?

Niestety nie wiem jak gra Sonar, ale jak pisałem wcześniej ja różnice między dżwiękówkami słyszałem. Może należysz do tych szczęśliwców, którzy nie rozróżniają takich rzeczy. Napisalem szczęśliwców, bo nie musisz kupować nie wiadomo jakiego źródła do nich :) Jak Ci dobrze grają to ciesz się nimi po prostu i tyle :) A może zły rodzaj muzyki, wszystko zależy :) Edytowane przez Luk@s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludziska, jak to możliwe, mam hd 485, zmieniłem z realteka na Xonara DX i nie czuję różnicy?

 

Czyżby to zalezało od słuchu? Jeśli tak to chyba słoń nadepnął mi na ucho?

No ale w sumie niezależne od słuchu człowieka, różnica powinna być odczuwalna?

Posłuchaj tydzień na Xonarze a potem przesiądź się na realteka i powinieneś usłyszysz różnice, jak nie usłyszysz to pół biedy, gorzej będzie jak usłyszysz i ci się brzmienie nie spodoba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tylko moje zdanie, ale takie coś jak Ty mówisz, to pod autosugestię podpada, a nie pod słyszenie różnicy :) Dla mnie różnicą jest jak Live 24 bit usb przełączałem na przemian z Realtekiem i się czułem jakbym nowe słuchawki kupił :) Takie rzeczy się słyszy, albo się wierzy, że się słyszy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie autosugestia jak nie wiesz jak brzmi coś lepszego to nie będziesz wiedział jak powinno w tym czy innym miejscu grać coś innego.

Pewnie spodziewałeś się, że Xonar zagra zupełnie inaczej, kosmicznie po tych wszystkich onanistycznych opiniach na jego temat a tu pacha Xonar gra podobnie do realteka ale czyściutko z lepszą dynamiką i do tego szczegółowością i tu się przejechałeś, chciałeś czegoś innego.

Jak podobał ci się dźwięk live 24bit usb to nie wiem po kiego grzyba szedłeś w DX jeszcze w DS rozumiem bo coś tam sobie można pokombinować z brzmieniem zmieniając opka a w DX lutownica i do tego trzeba mieć niezłego skill.

Po prostu ci Xonar nie spasował brzmieniem stałeś się ofiarą hype'u i żywym przykładem, że nie wszystko każdemu pasuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle czemu kupiłeś Philipsy? Co nie pasowało w Sennkach?

Nauszniki z materiału kompletnie mi się zużyły i chciałem spróbować czegoś nowego. Shp8900 były strasznie wychwalane jako klasa sama w sobie , że są znacznie lepsze od hd555. Pamiętałem jeszcze testy hd485 ,które stwierdzały że są one troszkę gorsze od hd555. Wybrałęm wtedy hd485 ze względu na łatowść ich zasilenia i nigy nie żałowałęm wyboru, bardzo lubię ich ciepłą grę oraz fajny bass. Gdybym znalazł zamienniki nauszników do hd485 to pewnie nawet bym nie kupował tych philips'ów.

 

Jeśli chodzi o Live 24 bit USB to ja na Windowsie Vista / 7 używałem i używam go bez sterowników (z tymi z Windowsa) i grał znacznie głośniej i jakoś wydaje mi się, że lepiej.

Używam tych sterowników beta dla Windows 7 x64. Spróbuje z systemowymi dzisiaj. Apropo live 24 ext , miałem x-fi gamer przez 3 miesiące (kupiłem jak idiota x-fi z 3m gwarancją na allegro za ~150zl , chyba to były refurbished po hp, karta się popsuła zaraz po zakończeniu gwarancji) i dźwięk był bardziej wyrazisty i taki mniej zamulony.

Edytowane przez piotr-san

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...