Przemol^N Opublikowano 10 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2006 Wszystko zalezy od tego czy sie cenisz i cos potrafisz. Fakt ze serwisant w sklepie, ktory zajmuje sie pecetami i windowsem to nie jest praca wymagajaca ogromnego doswiadczenia i wiedzy. Mozna sie cenic gdy znamy jakies specyficzne narzedzia branzowe, na ktorych malo kto sie zna a i oplaty za uslugi sa duzo wieksze. W sklepach przewaznie zarobki sa okolo 1200netto w moim miescie ale z tego co obserwuje to prawie kazda osoba sobie dorabia (nie kazdy sprzet przechodzi przez firme itp). Moze to jest powod ze malo placa bo wiedza ze nastolatek i tak bedzie krecic na boku? mechu agencje moze i stac tyle zaplacic ale jak ktos sie godzi za 700 to po co placic wiecej? Ja zawsze rzucalem cene z gornej polki za uslugi (rynek medyczny, porabane programy kamsoftu na ktorych nie kazdy sie zna) Oplata za nadzor dla firm do negocjacji.. ale przewaznie jak po miesiacu zaczelo im sie cos sypac to dzwonili i prosili zeby sie nimi zajac. Bo zatrudniona mloda osoba za 30 % tego co chcialem nie radzi sobie z problemami z komputerami lub z pracownikami. (dla przykladu 30 komputerow i przy kazdym kobieta z problemami wiecznymi) - trzeba umiec sobie radzic nie tylko z komputerami wtedy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechu Opublikowano 10 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2006 Wszystko zalezy od tego czy sie cenisz i cos potrafisz. Fakt ze serwisant w sklepie, ktory zajmuje sie pecetami i windowsem to nie jest praca wymagajaca ogromnego doswiadczenia i wiedzy. Mozna sie cenic gdy znamy jakies specyficzne narzedzia branzowe, na ktorych malo kto sie zna a i oplaty za uslugi sa duzo wieksze. W sklepach przewaznie zarobki sa okolo 1200netto w moim miescie ale z tego co obserwuje to prawie kazda osoba sobie dorabia (nie kazdy sprzet przechodzi przez firme itp). Moze to jest powod ze malo placa bo wiedza ze nastolatek i tak bedzie krecic na boku? mechu agencje moze i stac tyle zaplacic ale jak ktos sie godzi za 700 to po co placic wiecej? Ja zawsze rzucalem cene z gornej polki za uslugi (rynek medyczny, porabane programy kamsoftu na ktorych nie kazdy sie zna) Oplata za nadzor dla firm do negocjacji.. ale przewaznie jak po miesiacu zaczelo im sie cos sypac to dzwonili i prosili zeby sie nimi zajac. Bo zatrudniona mloda osoba za 30 % tego co chcialem nie radzi sobie z problemami z komputerami lub z pracownikami. (dla przykladu 30 komputerow i przy kazdym kobieta z problemami wiecznymi) - trzeba umiec sobie radzic nie tylko z komputerami wtedy :) na potwierdzenie twoich slow, wiem ze zatrudnili grafika (pewnie za 700 zl netto), a po miesiacu znow widnialo ogloszenie ze poszukuja grafika :D , specjalista za taka kase nie bedze pracowal, a grafik pomylic sie nie moze(wiaze sie to z ogromnymi kosztami - wiem z doswiadczenia) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 10 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2006 Za 600 - 700 zeta to można popracować 3 miechy jak nie ma niczego innego ale generalnie to człowiek nie ma chęci z wyra wstawać do roboty spalać się dla kogoś za taką "jałmużnę". Tyle to można zarobić jak się ma łeb na karku bez pracy kombinując (nie mam na myśli złodziejstwa). Zresztą jak się godzimy pracować za te śmieszne pieniądze to tylko psuje się rynek pracy bo potem pracodawcy są cwani i więcej nie dają. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 10 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2006 Za 600 - 700 zeta to można popracować 3 miechy jak nie ma niczego innego ale generalnie to człowiek nie ma chęci z wyra wstawać do roboty spalać się dla kogoś za taką "jałmużnę". Tyle to można zarobić jak się ma łeb na karku bez pracy kombinując (nie mam na myśli złodziejstwa). Zresztą jak się godzimy pracować za te śmieszne pieniądze to tylko psuje się rynek pracy bo potem pracodawcy są cwani i więcej nie dają. Pozdro To psucie rynku - wkracza juz praktycznie w kazda dziedzine - osoby sztucznie zaostrzaja konkurencje - powodujac nienaturalny spadek plac/cen - no i pozniej mamy to co mamy :? :-| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziboss Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 hmm pracowalibyscie jako serwisant za 650 zl miesiecznie 8 h od 10-18 od poniedzialku do piatku i czasem w soboty na umowe zlecenie ? (chyba tak sie to zwie, umowa taka ze nie trza placic jakis skladek zusowi itp) Przypuscmy praujac tam juz od 8 miesiecy. Dzieki za odpowiedz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inny Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 w mojej firmie pracowalem miesiac na zlecenie po tym czasie dostalem przyjecie na stale :) znajomosci zadnych tam nie mialem. praca ciezka wymagajaca sprytu wiedzy znajomosci angielskiego oraz umiejetnosci spania za kierownica.. zarobki sa niezle. nie da sie narzekac godziny pracy nienormowane nieraz w ciagu 1 dnia jestem w stanie zrobil 800 km i popracowac przy jakiejs maszynie.. polske znam niemal cala.. poznaje sie bardzo duzo ludzi ktorzy naprawde cos znacza w polskim biznesie w polsce a co najlepsze kiedy kiedys odejde z tej firmy to oferty beda sie sypac jak snieg w zime :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tayler Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 To psucie rynku - wkracza juz praktycznie w kazda dziedzine - osoby sztucznie zaostrzaja konkurencje - powodujac nienaturalny spadek plac/cen - no i pozniej mamy to co mamy :? :-|w polsce poprostu jest dziadostwo , ostatnio znajomemu znajomego robilem kompa w londynie , tzn back up danych , swiezy windowos , konfiguracja , jakis preinstall softu to wzialem za to 110zl w przeliczeniu , a jakby koles zawolal jakiegos serwisanta z firmy to pewnie przeszlo dwa razy tyle by zaplacil . niby ta sama robota co w polsce a klient jest sklonny zaplacic bez problemow sporo wiecej ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 w polsce poprostu jest dziadostwo , ostatnio znajomemu znajomego robilem kompa w londynie , tzn back up danych , swiezy windowos , konfiguracja , jakis preinstall softu to wzialem za to 110zl w przeliczeniu , a jakby koles zawolal jakiegos serwisanta z firmy to pewnie przeszlo dwa razy tyle by zaplacil . niby ta sama robota co w polsce a klient jest sklonny zaplacic bez problemow sporo wiecej ... Taaa, ale jeszcze jest jedna mala kwestia: zarobki w Anglii a nasze, polskie marne grosze... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feluś Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Wkurza mnie to gadanie . Mam 24 lata pracuje od 18 roku życia i nigdny nie zarabiałem mniej niz 1400zł na etacie. Obecnie zarabiam 800zł , pracuje 3 godziny dziennie. mam znajomych , którzy są już menadżerami , pracują w agencjach reklamowych , ludzi studiujących architekturę. Znam parę osób , które w wieku 24 lat zarabiają ponad 3 tysiace na miesiąc, tacy co zarabiają ponad 5 tysięcy w moim wieku też znam . Cięzko jest to fakt stawki sa tragiczne , ale niektórym się udaje. Jest jak jest , ale sporej grupie osób , których znam powodzi się wysmienicie , mają samochody , kupują mieszkania(na kredyt za swoje pieniadze) itp a pisze to dlatego , że wkurza mnie takie ogólnikowe generalizowanie , że jest do kitu i wszystkim młodym się , żle powodzi. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Wkurza mnie to gadanie . Mam 24 lata pracuje od 18 roku życia i nigdny nie zarabiałem mniej niz 1400zł na etacie. Obecnie zarabiam 800zł , pracuje 3 godziny dziennie. mam znajomych , którzy są już menadżerami , pracują w agencjach reklamowych , ludzi studiujących architekturę. Znam parę osób , które w wieku 24 lat zarabiają ponad 3 tysiace na miesiąc, tacy co zarabiają ponad 5 tysięcy w moim wieku też znam . Cięzko jest to fakt stawki sa tragiczne , ale niektórym się udaje. Jest jak jest , ale sporej grupie osób , których znam powodzi się wysmienicie , mają samochody , kupują mieszkania(na kredyt za swoje pieniadze) itp a pisze to dlatego , że wkurza mnie takie ogólnikowe generalizowanie , że jest do kitu i wszystkim młodym się , żle powodzi. Pozdrawiam Wiele w tym co napisales jest prawda, ale w zyciu nie liczy sie tylko wiedza, praktyka etc, bardzo wazne jest szczescie - czasem ono decyduje o naszej karierze, przyszlosci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feluś Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 (edytowane) oczywiście , że liczy się szczęscie znam ludzi nie głupszych od tych młodych " bananów " o których napisałem , znających języki itp i zarabiających własnie po 700-800zł na infoliniach itp .aczkolwiek ci ludzie co znajomi , którzy zarabiają sporo naprawdę się angażują , śa ogarnięci, mają siłę przebicia itp. chciałbym jeszcze dodać , że nie są to osoby , które mialy "uklepane" u tatusia , większość tych ludzi to co ma zawdzięcza tylko sobie Edytowane 11 Marca 2006 przez feluś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ecuadoo Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Ano czasem sie zdarza ze kompletna sierota zarabia calkiem spore pieniadze - znam kilka osob - no coz, szczescie i tak jak napisales sila przebicia - i jeszcze bym do tego dodal - umiejetnosc sprzedania sie. Tylko nie rozumiec tego w inny sposob ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemol^N Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 (edytowane) feluś ja nie pisalem ze narzekam.. pracuje dziennie 4 godziny przewaznie i mam srednia krajowa IT. Jestem administratorem sieci w kilku firmach i prowadze vortal miejski tematyczny o gastronomi - recenzje lokali (jak kto chetny to dam gotowy szablon i miejsce na serwerze za 20% dochodu hehe) W Polsce jak sie chce i potrafi to jasne ze mozna godnie zyc. Ps. feluś z takim cycem to nic dziwnego ze nigdy nie miales mniej niz 1400 :D Edytowane 11 Marca 2006 przez Przemol^N Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 No i tak jak się spodziewałem - nie zadzwonili. No trudno. Może kiedyś mi się jeszcze poszczęści ;) Od kwietnia idę na praktyki do urzędu miasta - może tam się cos uda :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziboss Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 No i tak jak się spodziewałem - nie zadzwonili. No trudno. Może kiedyś mi się jeszcze poszczęści ;) Od kwietnia idę na praktyki do urzędu miasta - może tam się cos uda :PNo wlasnie pieprzona Polska jedynym powodem ktory przeszkodzil ci w zdobyciu pracy to to ze studiujesz zaocznie PARANOJA !! Czlowiek chce sie ksztalcic a Ci zamist mu to ulatwic to go dobijaja. Czyzby kierownik proline boi sie o swoja dupe ? Przypuscmy konczysz studia jestes inzynierem czy tam magistrem no i mozesz kandydowac na wyzsze stanowisko np takiego kierownika ktory skonczyl liceum czy technikum. Co za kretynski kraj, ciekawe kiedy sie to zmieni i studenci zaczna byc powaznie traktowani (szczegolnie ci zaoczni). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timotei Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 (edytowane) mam do was pytanie jakie są ceny(serwis) i ile <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> za a)złożenie/konfigurację kompa ALL (konf. BIOS) itd. b)format/preformat dysku(lowformat) ,partycjowanie itd. c)instalacje windy(konfiguracja) ,softu(Nero, arkusze kalkulacyjne ,Office XP, CorelDraw, Photoshop..) Edytowane 13 Marca 2006 przez Timotei Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonzi Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 (edytowane) mi się kiedyś udało za samo c) wyhaczyć 150zł, ale myślę, że jak tyle zaśpiewasz za te wszystkie 3 pkty to będzie ok. Zależy jeszcze czy Ty dojeżdzasz do kogoś, czy ktoś Ci przynosi części do domu. Edytowane 13 Marca 2006 przez jonzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timotei Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 zamiawam konfiguracje na allegro, Apollo do mnie house a potem wiadomo calość złożyć - instalacje ALL etc. potem klient mnie zabiera do domku z kompem tam mu podłączam kompika trochę mu wytłumaczę co i jak i tyle (bo sam mówi że nieda rady niestety) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 w polsce poprostu jest dziadostwo , ostatnio znajomemu znajomego robilem kompa w londynie , tzn back up danych , swiezy windowos , konfiguracja , jakis preinstall softu to wzialem za to 110zl w przeliczeniu , a jakby koles zawolal jakiegos serwisanta z firmy to pewnie przeszlo dwa razy tyle by zaplacil . niby ta sama robota co w polsce a klient jest sklonny zaplacic bez problemow sporo wiecej ... 110zl to pewnie gdzies kolo 20 - 25 Funciakow? Otoz ceny na takie uslugi w Cardiff: - sprawdzenie komputera: 20 GBP + oczyszczenie z wirusow/trojanow: 30 GBP + instalacja/reinstalacja Windows wraz z konfiguracja systemu: 40 GBP + backup danych (nagrywanie na plyty CD/DVD): 50 GBP sa to ceny z ogloszenia wiszacego w jakiejs kawiarence internetowej. Wiec wziales okolo 3-4 razy mniej minimum. 20 GBP to za samo przybycie specjalisty i zerkniecie na komputer. Nie wiem jak to wyglada w Londynie (wiecej przyjezdnych, moze nizsze ceny?), ale w Walii takie ceny to raczej standard. Sam sie czasami zastanawiam, czy nie rzucic tej roboty w diably i zajac sie takimi uslugami ;) bo ponoc popyt jest dosc duzy (szczegolnie usuwanie wirusow/trojanow ;) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaCZq Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 No wlasnie pieprzona Polska jedynym powodem ktory przeszkodzil ci w zdobyciu pracy to to ze studiujesz zaocznie PARANOJA !! Czlowiek chce sie ksztalcic a Ci zamist mu to ulatwic to go dobijaja. Czyzby kierownik proline boi sie o swoja dupe ? Przypuscmy konczysz studia jestes inzynierem czy tam magistrem no i mozesz kandydowac na wyzsze stanowisko np takiego kierownika ktory skonczyl liceum czy technikum. Co za kretynski kraj, ciekawe kiedy sie to zmieni i studenci zaczna byc powaznie traktowani (szczegolnie ci zaoczni).To sa prawa rynku. Wytlumacz mi jaki jest interes pracodawcy, zeby zatrudniac kogos kto nie moze pracowac w soboty, jesli jest w stanie znalesc kogos innego ktoryjeszcze bedzie mu robil w ta sobote za frajer ? :] To nie winna pracodawcow, ze jest tak a nie inaczej tylko polkiego prawa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziboss Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 To sa prawa rynku. Wytlumacz mi jaki jest interes pracodawcy, zeby zatrudniac kogos kto nie moze pracowac w soboty, jesli jest w stanie znalesc kogos innego ktoryjeszcze bedzie mu robil w ta sobote za frajer ? :] To nie winna pracodawcow, ze jest tak a nie inaczej tylko polkiego prawa... Dlatego mowie ze Polska to jest chory kraj. I widze wyjscie tylko w jakiejs rewolucji :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaKLeZ Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 (edytowane) w polsce poprostu jest dziadostwo , ostatnio znajomemu znajomego robilem kompa w londynie , tzn back up danych , swiezy windowos , konfiguracja , jakis preinstall softu to wzialem za to 110zl w przeliczeniu , a jakby koles zawolal jakiegos serwisanta z firmy to pewnie przeszlo dwa razy tyle by zaplacil . niby ta sama robota co w polsce a klient jest sklonny zaplacic bez problemow sporo wiecej ... W sumie to tak duzo nie wziales, ale rozumiem ze dla znajomych taniej:) Ostatnio w Polsce uslugi komputerowe swiadczone nawet przez niewielkie firmy znacznie poszly w gore (i dobrze), znajomy bierze 100zl netto za godzine... (klientow ma sporo)... ja rowniez jako freestaylowy naprawiacz kompow;) stawiam sprawe jasno (100zl za H) dla sasiadow 50zl ;) od dobrych znajomych kasy nie biore... klientow troche nalapalem z poprzedniej pracy takze od czasu do czasu ktos zadzwoni:)... ale jest tez spora grupa ludzi, ktorzy to samo zrobia za 20zl... niestety... Edytowane 14 Marca 2006 przez RaKLeZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Briareos Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 Ja też czasami dorobię sobie jakimś małym serwisikiem. 50 - 70 zł/h. Znajomym robię za free. Za 20 to robią Ci, którzy myślą że są świetni. DObrzy się cenią, noobom to zwisa i 20 dla nich dobre... :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEVILEK Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 Ja też czasami dorobię sobie jakimś małym serwisikiem. 50 - 70 zł/h. Znajomym robię za free. Za 20 to robią Ci, którzy myślą że są świetni. DObrzy się cenią, noobom to zwisa i 20 dla nich dobre... :/Sory ale nie zgadzam się z Tobą, dlatego że : Ja także coś tam czasem komuś porobię itp ale nie za taką cenę jak Ty piszesz 50-70zł za godzinę :mur: Bardzo przepraszam ale tyle nie bierze się nawet w serwisie komp. Średnią ceną za jaką coś robię to hmmm do 50zł za całą robotę, obojętnie czy zajmie mi to 1 godzinę czy 3 godziny. No chyba, że jest to dużo roboty to ok, kasa jest większa ale bez przesady. I już teraz mogę Cię uprzedzić, że noobem nie jestem a kasy nie zdzieram. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 Sama instalacja windowsa + oprogramowania (w zależności od jego ilości) + konfiguracja to średnio 1,5 godziny - 2 godziny. Strasznie drogi jesteś :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemol^N Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 DEVILEK to nie jest zdzieranie kasy ale uczciwa placa. Ja rowniez stawiam sprawe jasno - 100/h. Babranie sie w gownie za 50zetow za cala prace to sorki ale nie wyjde z domu. Przewaznie zalatwiam sprawe w godzine, dwie. PS. Dlaczego uslugi informatyczne maja byc tansze od erotycznych? Sa podobe.. chodzi o dojazd do klienta i jego zadowolenie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 (edytowane) Ja też czasami dorobię sobie jakimś małym serwisikiem. 50 - 70 zł/h. Znajomym robię za free. Za 20 to robią Ci, którzy myślą że są świetni. DObrzy się cenią, noobom to zwisa i 20 dla nich dobre... :/Gdyby było więcej takich jak Ty to może dało by się jeszcze jakoś uratować rynek. Ja ostatnio czytam mase ogłoszeń dot. grafiki i wychodzi na to że niektórzy pracują za 10 razy nizszą stawkę niż powinni, to jest już ludzka głupota, tak samo sprawa wygląda z pisaniem skryptów i cms`ów. Taki kretyn robi wszystko na pirackim sofcie tylko żeby sobie dorobić 'na piwo' i nie dociera do niego, że niektórzy z tego żyją, mają oryginalny soft i rodzine na utrzymaniu. Klient jak ma wybrać między niby tym samym za 50zł, a za 500zł to wybiera tańszą ofertę, ale jak to ktoś napisał w innym temacie, już się niektórzy nauczyli że jak coś jest robione za 100zł to musi być spied****ne. Gratulacje dla tych którzy uważają że 1500zł/ miesiąc to dobra pensja, czyszcząc kible w GB pensja wynosi kilka razy więcej, i nei wyskakiwać mi że koszty życia są wyższe bo koszty życia to nei wszystko, ile pensji musi wydać Anglik na samochód a ile Polak? LOL mi ludzi z zerową ambicją, dla których odkładanie cały rok na jakiś gadget jest OK. Edytowane 14 Marca 2006 przez skinny500 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timotei Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 tylko że my jesteśmy w Polsce jak dasz wysoką cene to tracisz klienta niestety 100/h to są bajki i marzenia w Polish sam bym w życiu niedał tyle za pracę przez 1h sorry Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik2000 Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 (edytowane) Ktoś tu uważa, że jak pójdę komuś naprawic kompa za 30zł/h to jest mało? Dla studenta dziennego który liczy każdy grosz, takie 4h na tydzień to jest znakomity zastrzyk gotówki. Więc wole być "noobem" i zarobić 200zł/mc niż super-elo-pro i nic nie zarobić przez mc bo nikt nie skorzysta z moich usług :| Edytowane 14 Marca 2006 przez kazik2000 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 14 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2006 jak ja robie komus kompa to tez zaczynamy od 60-70pln/h. jak sie nie podoba to trudno. za grosze ie bede robil. rodziny jeszcze nie mam i mieszkam w domu, ale wiem jakie sa koszty zycia i za 1500 ciezko jest wyzyc a co dopiero utrzymac rodzine :| przez osoby, ktore biora takie drobne psuje sie rynek pracy :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...