Dfi Infinity & Winchester 2.7 - Dziwny Problem

[Cruel]

Mam ciekawy problem... sprzęt: DFI NF4 Infinity, Winchester 3000+ 2700Mhz, Freezone QVC120Cu+, Hynix 2x 512MB @ 246Mhz. Dopiero jakiś miesiąc temu puściłem całość na maksymalnych taktowaniach - Winchester 300x9, ramki div166 CL3. Testy 3dmarkami, superpi, prime - wszystko stabilne. No i ok, cieszyłem się. Kompa nijak nie eksploatowałem, bo nie było i po co.

Zacząłem kontynuować grę w Sacred parę dni temu. Zanim to jeszcze nastąpiło, zauważyłem wredne komunikaty windowsoskie wołające coś o WMIxWDM, zgoniłem na brak update'ów i olałem. Sacred się krzaczyło, zdarzały się nagłe zwisy - stwierdziłem że wina gry... Jednak ostatnio się nasiliło, zaczęło mnie drażnić, więc postanowiłem sprawdzić hardware. No i dla pewności zapuszczam sobie Prime04 - zonk! Test wywala błąd po 45s lub 54s, zarówno testy ramu i proca. Wcześniej czyściutko po pare godzin! Zapuszczam superpi - nie potrafi nawet próbki 1M przeliczyć, jeszcze 3tyg temu liczył 16M spokojnie :| Nie mam pojęcia o co może chodzić... Jak sprzęt mógł stracić stabilność ot tak w ciągu niecałego miesiąca. Ktoś ma jakieś pomysły?

[chojrakrock]

resecik biosa (dlugi) i wszystko od nowa ustaw powinno byc git i sparwdz winde ewentualnie zrob formata :wink:

[AdAm_00]

wyczyść sstem ze sterowników driver cleanerem i zainstaluj najnowsze ze strony producentra..powinno pomóc. Nie zaszkodzi tak jak mówi chojrakrock reset biosa. Pozdro! :D