Shakell Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Poszukuje (dla kolegi) schematu wzmacniacza Unitra WS-503. Facet w serwisie stwierdził że naprawi dopiero jak przyniesie mu schemat. Jeśli ktoś ma coś takiego :? lub wie gdzie to znaleźc to proszę o pomoc :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3rr0r Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Nie mam za bardzo czasu sprawdzic ale zobacz na elektorda.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Jesli facet w serwisie twierdzi, że nie potrafi naprawić tego wzmacniacza bo nie ma schematu to powiedz mu że jest lamer i jak najszybciej wynieś się do innego serwisu bo facet w tym serwisie to lamer. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Schemat jest tu : ftp://ftp.control.slupsk.pl/pub/elektroni...ty/wzmacniacze/ Excray wlasnie widac z kogo jest lamer taki silny w elektronice jesteś ??? Że bez schematu naprawisz wzmaka czy inne urządzenie ? Nie każdy serwisant musi mieć wszystkie schematy....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Jasne. 6 tranzystorów i 20 rezystorów to nawet dzieci z gimnazjum są w stanie naprawić. Jeżeli serwisant z elektronika prosi o schemat do unitry to jest lamer frajer i cienias. Podpisuję się pod tym ręką i nogą. Serwisant może nawet nie mieć żadnego schematu ale musi mieć mózg. Schemat można znaleźć na internecie a od biedy można nawet naprawić urządzenie bez schematu (dość często tak miałem, szczególnie przy różnego rodzaju japańcach i koreańcach). Elektronika jest dla ludzi inteligentnych a nie dla takich co porównują napięcia ze schematu z napięciami z miernika. Tylko tak jak mówiłem trzeba mieć trochę rozumu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 (edytowane) Jasne. 6 tranzystorów i 20 rezystorów to nawet dzieci z gimnazjum są w stanie naprawić. Jeżeli serwisant z elektronika prosi o schemat do unitry to jest lamer frajer i cienias. Podpisuję się pod tym ręką i nogą. Serwisant może nawet nie mieć żadnego schematu ale musi mieć mózg. Schemat można znaleźć na internecie a od biedy można nawet naprawić urządzenie bez schematu (dość często tak miałem, szczególnie przy różnego rodzaju japańcach i koreańcach). Elektronika jest dla ludzi inteligentnych a nie dla takich co porównują napięcia ze schematu z napięciami z miernika. Tylko tak jak mówiłem trzeba mieć trochę rozumu. Zwłaszcza jak ma to byc sprzęt na jedna impreze a nawet tylko właczenie to rób tak dalej...życze powodzenia. Ciekawe jak odczytasz wartosci elementów ktore wyparowały z płytki lub sa zweglone...... Co z tego że podłożysz podobne elementy ale w tym momencie powodujesz wiele szkód choćby nieliniowośc koncówki mocy czy tez przy pełnej mocy powstaje przester czy też pali tranzystory.... Czasami wiem ze trzeba naprawiać na "czuja" ale przynosi to czasami opłakane skutki..... w koreańcach jeszcze to przejdzie ale japonczyki to inna klasa sprzętu.. P.s ta unitra nie ma 6 tranzystorow tylko trochę wiecej.... Edit: jesli to jest serwis RTV to on nie ma czasu na główkowanie i kombinwanie bo to strata i czasu i pieniędzy.. Edytowane 11 Marca 2006 przez Kwazor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Skąd wziać wartość elementu? Obliczyć. Schematy się nie biorą z kosmosu. Ktoś wyliczył te wszystkie wartości. Jeśli projektowałeś kiedyś wzmacniacz na tranzystorach (zrobienie wzmacniacza na TDA7294 nie nazywajmy wogóle projektowaniem) to wiesz o czym mówię. Serwisant proszący klienta o schemat do urządzenia - żenujące. Niedługo trzeba będzie jeździć do mechanika z właśnymi kluczami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakell Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Spoko nie gnójcie tak faceta. On naprawia to po znajomości (czyt. za free), i nie musi mu się chcieć tego szukać skoro nikt mu nie płaci. Ale faktycznie mógłby się postarać zrobić to z mózgiem a nie ze schematem. Dzieki wszystkim za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...