Miazga82 Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 (edytowane) jaka w tym logika? przecież pompka jak pompuje do reza wodę to ciśnienie wody wypieranej na wylocie zbiornika jest dużo mniejsze niż na wylocie pompki.Ale zauważ, że pompka akwariowa poza tym, że pcha wode to też ją zasysa. B) EDIT: Czy na podstawie poniższego ryskunku jestes w stanie powiedziec czy pompka pcha wode ro reza czy ją zasysa? Tak samo czy rez jest przed pompką czy za pompką) :blink: Edytowane 13 Marca 2006 przez Miazga82 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
msn Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 Po prostu uważam że pompka pobierając wodę z reza i pompując bezpośrednio przez bloki będzie skuteczniejsza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZUK Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 przecież rez jest po to aby m.i. łatwiej napełniać układ to pompowanie cieczy bezpośredio do reza mija się z celem :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 To będzie działać jeśli rez będzie wyżej niż wszystkie bloki! Inaczej nie ma szans! Pompka nie ma aż takiej siły zasysania! Żeby ciągnąc wodę do góry, Malkstons i SZUK mają rację najlepiej jak pompka pobiera wodę z reza z krućca który jest najniżej! Bo tam jest największe ciśnienie a to dodatkowo pomaga tłoczyć wodę! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 To będzie działać jeśli rez będzie wyżej niż wszystkie bloki! Inaczej nie ma szans! Pompka nie ma aż takiej siły zasysania! Żeby ciągnąc wodę do góry ... Ona ma taką samą siłe zasysania jak i pchania ... nie ma różnicy. A to czy jakis blok jest wyżej czy nizej tez nie ma znaczenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 Nie zaprzecza ale po co obciążać pompkę zasysaniem i pchaniem wody! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 Nie zaprzecza ale po co obciążać pompkę zasysaniem i pchaniem wody!No tak ... bo najlepiej to ją wyłączyć i nie bedzie musiała ani pchać wody ani jej zasysać :blink: :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bellon Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 (edytowane) Optymalnie - jak już - to by było tak, a żeby w rezie mieściło się tyle cieczy, co wchodzi do układu, wtedy tylko pompka START i układ zalany bez możliwości zapowietrzenia. Wtedy jeszcze trochę cieczy dolać żeby nie chlupotało i … i tyle całe zadanie reza wykonane, od tego momentu robi już za zbędny balast. Chyba, że układ gdzieś po drodze by łapał powietrze to będzie ono miało gdzie uchodzić. No nie wiem, ale ja osobiście zgadzm się, że rezerwuar nie jest nie zbędny, ale wygoda, jaką daję czynią go bardzo praktycznym elementem w układzie. O, a ja chcę zastosować rezerwuar z jeszcze jednego powodu - rez „wskaźnik poziomu cieczy”, zamierzam zastosować taki korek ze zbiorniczka na płyn hamulcowy z poloneza, w którym jest bardzo prosty acz skuteczny mechanizm powiadamiania o spadku poziomu cieczy – taki pływak, który jak się opuszcza to zwiera dwie metalowe blaszki które można podłączyć pod „instalację alarmową”. Znalazłem taki korek w jednym polonezie, z którego wyciągałem nagrzewnice, wygląda to tak: :D Edytowane 13 Marca 2006 przez bellon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 No perpetum mobile to jeszcze nikt nie wykonał! Takie jest moje zdanie, ze rez jeśli już musi być to tak aby poma nie musiała ciągnąć z niego wody tylko żeby dostawała na łopatki! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bellon Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 (edytowane) no Tak :blink: , można trochę pomóc - rezerwuar powyżej pompki z którego woda spływa SAMA za pomocą siły ciężkości, dopiero po zalaniu - z powrotem przez chłodnice i bloki do góry (bo ciężko zrobić układ w którym by woda leciała cały czas w dół) niech tłoczy do rezerwuaru - a co ma innego pompa do roboty w końcu do tego jest stworzona. :D Chodziło mi o to żeby rezerwuar miał taka pojemność, aby cieczy w nim było tyle, ze jak pompka zacznie zasysać i napełni cały układ to, aby w momencie już "powrotu cieczy”(zamknięcia obiegu) do rezerwuaru było w nim jeszcze, choć ździebko wody, aby mieć pewność że w trakcie pierwszego uruchomienia nie na wciąga pompa powietrza. Oczywiście można szybko dolewać z butli ale po co się stresować. Edytowane 13 Marca 2006 przez bellon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...