Tvn "uwaga!"

[[Shinigami]]

nauczycieli może pocieszyć to, że cała arogancja i brak wychowania wraca do człowieka kiedy dorośnie, w jego własnych dzieciach :]

 

w moim odczuciu szkoła wychowuje bardziej niż rodzice... ale nie szkoła jako instytucja, ale szkoła jako koledzy, rówieśnicy. W pewnym wieku zasady wpajane przez rodziców mają mniejszą siłę niż prawo dżungli rządzące podwórkiem. Ma to swoje wady i zalety... Wada to to, że można wpaść w skrajności - narkomanię, alkoholizm, itepe. Ale zaletą jest to, że chroni to dzieciaki przed zostaniem nieudacznikiem życiowym - wielu rodziców najchętniej wypuściłoby swoje pociechy między ludzi jak najpóźniej, wychowując je na szarlotce babuni i czytaniu bajek do snu.

To nie jest takie proste :) Niestety ja mam tak badziewną koordynacje ruchową ( i myślową niestety też :/ ) że popełniam błędy nawet przy 99% skupieniu ( 99% jak na moje możliwości ). W tym momencie należałoby stosować zasade "dawaj z siebie 110" no ale jestem koszmarnie leniwym i uzależnionym od kompa człowiekiem.

 

Oj wierz mi że jest, ale bynajmniej nie polega ono na bezstresowym życiu, bo przecież jest to niemożliwe, co do modelu wychowania, to dzisiejsza młodzież jest wychowywana nazbyt "liberalnie", pamiętam czasy technikum, kiedy to byliśmy pośmiewiskiem całej R Śl, gdyż dyrekcja mojej szkoły w sposób skrupulatny walczyła z kolczykami (u męskiej cześci uczniów oczywiście :wink: ), tlenionymi włosami, telefonami komórkowymi, szalikami klubowymi, paleniem papierosów itp, a była to zwykła szkoła przyzakładowa, nie jakaś prywatna szkółka, najśmieszniejsze było to iż nawet w klasach zawodowych (a był to okres permanętnego likwidowania klas zawodowych w R ŚL) te zakazy były respektowane, mimo iż osoby w nich będące to niezłe ziółka.

Z punktu widzenia dzisiejszej młodzieży gimnazilanej jest to śmieszne, ale dzięki temu nauczono nas w pewien sposób porządku, w szkole zaś nigdy nie było dziwnych akcji, nie wspominając tego słynnego "kocenia", które w innych szkołach średnich przybierało postać patologii

Powiem ci że u nas też są "buntownicy" itp. ale jak dyrekcja nakazała nosić klapki to tak robimy, a przynajmniej większość. Kocenie poprostu nie istnieje.

 

Mam jeszcze jedno pytanie, czy jak słucham teraz telewizji na kompie jednocześnie czytając to źle ze mną gdy czasami coś musze jeszcze raz odczytać ? Zapycha mi się pamięć krótkotrwała czy co ? ;]

Edytowane 14 Marca 2006 przez Shiningami

[jonathan]

Ja ostatnio mialem niezly przyklad bezstresowego wychowania. Wracalem z Jastarni z kobita. Razem z nami w przedziale jechalo malzenstwo jakos po 50, babcia z corka i wnusio, jakis koles i my. Co gowniarz odwalal to glowa boli. Darl morde, skakal po babci, matce kanapke na gebie rozsmarowal bo mu sie nie podobala. Oczywiscie ani mama ani babcia nie zwrocily na nic uwagi, nie baczac na pozostalych 5 pasazerow. Ja po godzinie zaczalem zaciskac zeby. Po poltorej mialem ochote wystawic leb gowniarza za okno i zaczekac na jakis slup.

Co tacy rodzice maja na celu wychowujac w ten sposob dziecko?

[[Shinigami]]

No właśnie ciekawe że sam krzyk wytrzymały O_o Przecież jak dziecko wydziera morde to młot pneumatyczny zagłusza o kilka decybeli tylko że z młota jest jakiś pożytek ;]

[IamWeasel]

Mam 16 lat i przynajmniej w moim liceum jakiejś "fali" nie ma, byc może w jakichś szkołach dla idiotów (o tak niskim poziomie, że wg. mnie ci ludzie w ogóle nie powinni chodzić do liceum, jesli nie mają opanowanego materiału z podstawówki) jest.

 

Byłem wychowywany bezstresowo tzn. nie bito mnie, nie krzyczano itp. Temat pieniędzy był tez poruszony, dostaję kiedy chcę (oczywiście rozsądne ilości) dlatego że matka mi ufa. Nigdy nie sprawiałem problemów, dobrze się uczę. Mimo, że byłem wychowywany "bezstresowo".

 

Ale jak widzę [ciach!]iarza który rzuca się o ścianę i drze na cały sklep, bo matka nie chce kupić mu zabawki to mnie strzela. Nie wiem, skąd i dlaczego się biora takie zachowania i dlaczego rodzice nie potrafią nic z tym zrobić.

[maros]

Apropos bezstresowego wychowania, to przypomniał mi się taki dowcip:

Byłem kiedyś świadkiem pouczającego zdarzenia. Jechałem MPKiem. Ludzi dużo, wszystkie miejsca zajęte. Na jednym siedzeniu obok siebie, siedzi starsza kobieta i młodzian uczesany na "irokeza" w kurtce ze skaju, na plecach której, pędzlem i biała farbą wymalowany, widniał napis: "Pocałujcie mnie w dupę". Młodzieniec nonszalancko mamlał gumę. Ludzie niechętnie spoglądali na "wojownika". Na jednym z przystanków do autobusu wsiadła paniusia z rozwydrzonym kilkuletnim bachorem i siatkami wyładowanymi zakupami w rękach. "Indianin" popatrzał na paniusię, wstał i grzecznie poprosił o zajęcie miejsca. Jak było do przewidzenia paniusia nie siadła, tylko posadziła obok starszej pani, swą rozpuszczoną latorośl. Brzdąc zaczął wiercić się, machać nogami i kopać starszą panią po nogach. Kobieta odsuwała się, ale to nic nie pomagało, bo [ciach!]iarzowi kopanie bardzo się spodobało. Nikt nie reagował. Paniusia na zwróconą uwagę odpowiedziała, że ona wychowuje swoje dziecko bezstresowo i nie będzie mu zwracać uwagi. Przeżuwający gumę młodzian z zainteresowaniem oglądał zajście i na odpowiedź paniusi, wyjął gumę z ust i z głośnym klaśnięciem przykleił paniusi do czoła. W autobusie nastąpiła konsternacja, po czym rozległ się gromki śmiech. Oburzona paniusia zapytała:

- Co pan sobie wyobraża?! Jak pana matka wychowała?!

Na postawione pytanie, młodzian ze stoickim spokojem odpowiedział:

- Bezstresowo

:)

[azyl]

Takie wychowanie dzieci bez zadnych ograniczen to jest straszna krzywda dla nich. Dzieciak dorasta i nie rozumie czemu nie dostaje wszytskiego czego chce ... Czasem jezdze autobusem z takim jednym dzieciakiem i jego ojcem, to co on robi w autobusie jest czasem serio trudne do wytrzymania. Az sie chce podejsc do niego i go "uspokoic" albo nabluzgac jego ojcu ze mu na to pozwala.

[EsiuWWW]

Mam 16 lat i przynajmniej w moim liceum jakiejś "fali" nie ma, byc może w jakichś szkołach dla idiotów (o tak niskim poziomie, że wg. mnie ci ludzie w ogóle nie powinni chodzić do liceum, jesli nie mają opanowanego materiału z podstawówki) jest.

 

Byłem wychowywany bezstresowo tzn. nie bito mnie, nie krzyczano itp. Temat pieniędzy był tez poruszony, dostaję kiedy chcę (oczywiście rozsądne ilości) dlatego że matka mi ufa. Nigdy nie sprawiałem problemów, dobrze się uczę. Mimo, że byłem wychowywany "bezstresowo".

 

Ale jak widzę [ciach!]iarza który rzuca się o ścianę i drze na cały sklep, bo matka nie chce kupić mu zabawki to mnie strzela. Nie wiem, skąd i dlaczego się biora takie zachowania i dlaczego rodzice nie potrafią nic z tym zrobić.

Chmmmmm

Napisze tak 16 lat czyli ten "najgłupszy" okres jeszcze przed tobą, co do tej "fali" to faktycznie znikła praktycznie z większości szkół, kiedyś to było bardziej powszechne zjawisko, dziś się o tym prawie nie słyszy, pozatym licea miają swój aspecyficzny klimat nieco odmienny od technikum

Edytowane 14 Marca 2006 przez EsiuWWW

[Domik]

Dzieci w niektórym wieku muszą się źle zachowywać :/. Ale w tym momencie badają granice dokąd mogą dopiec rodzicom (poważnie!). Wtedy można karać ale trzeba być konsekwentnym.

[pho]

Dzieci w niektórym wieku muszą się źle zachowywać :/. Ale w tym momencie badają granice dokąd mogą dopiec rodzicom (poważnie!). Wtedy można karać ale trzeba być konsekwentnym.

Największym błędem popełnianym przez rodziców jest nie konsekwencja w "odbywaniu kary" przez dziecko.

[jonathan]

Czasami takie wychowanie dzicka mozna porownac do wychowania pitbulla. Wychowujacy sam kreci bat na swoja dupencje :P

[[Shinigami]]

Chmmmmm

Napisze tak 16 lat czyli ten "najgłupszy" okres jeszcze przed tobą, co do tej "fali" to faktycznie znikła praktycznie z większości szkół, kiedyś to było bardziej powszechne zjawisko, dziś się o tym prawie nie słyszy, pozatym licea miają swój aspecyficzny klimat nieco odmienny od technikum

Czasami jak patrze na liceum niedaleko mojego technikum to odnosze wrażenie że to takie starsze gimnazjum :)

 

 

Czasami takie wychowanie dzicka mozna porownac do wychowania pitbulla. Wychowujacy sam kreci bat na swoja dupencje :P

Nie kminie zdania, jakieś sprostowanie poprosze ;] Tylko bez gadania że ja tak na złość bo jestem typem człowieka który nie zna większości epitetów i stereotypów.

[jonathan]

Wychowaj pitbulla bezstresowo, daj mu wszystko czego chce i nigdy go nie skarc. :>

[Gość Grzechu_1990]

curka

Są ludzie i ludziska, jakoś trzeba przeżyć na tym świecie :mur:

[Ecuadoo]

Wiecie co czytam tak to i sie dziwie.

Dlaczego to szkola ma wychowywac? Szkola w ktorej nauczyciel nie ma zadnych praw, bo prawa ma tylko dziecko. Wychowywac ma Was rodzina w domu, szkola ma Was uczyc.

Prowadzilem kiedys zajecia z WF i musze powiedziec ze tak zdemoralizowanej i rozpuszczonej mlodziezy nie widzialem. 13 latek potrafil wyskoczyc mi z tekstem "Pocaluj mnie w dupe, i tak mi mozesz naskoczyc" :| Niezle, tylko ze widze ze nasze prawo jakos szwankuje. Przepuszczane sa debilne ustawy. Dopoki w szkolach panowal rygor, a dzieciak czul respekt przed nauczycielem cala sytuacja wygladala inaczej.

 

Co do 13 latka sprawe tez dalo sie zalatwic. Cala klasa w nagrode dostala wycisk sprawnosciowo-wytrzymalosciowy (zakwasy gwarantowane przez kilka dni) oczywiscie nie omieszkali sie podziekowac koledze. nie ma to jak odpowiedzialnosc zbiorowa :P

Musze odpowiedziec, jak mawia Marco, zostalem wezwany do tablicy ;]

 

Nauczyciel ma swoje prawa - tylko najczesciej ich nie zna - lub zna je w stopniu mniejszym niz uczen. Dzieciaki ogladaja TV, magazyny kryminalne, seriale o podobnej tematyce - i wydaje im sie ze maja wiecej do gadania niz nauczyciel. A tak nie jest. Przynajmniej nie w swietle prawa. Kazdy jest rowny wobec prawa - nie ma przywilejow dla jednej czy drugiej strony.

jonathan ubolewam nad tym o czym piszesz - o postawie, tej mlodzi... ups dzieci - 13 lat...

Nasze prawdo nie szwankuje - spolecznestwo szwankuje. Co ma zrobic prokurator, gdy nie wpywaja wnioski o popelnienie przestepstwa prywantoskargowego ? Ma sam sie udac do szkoly i wszczac postepowanie ? Ma zlamac procedure karna ? Sam sie stanie przestepca. Ich tez wiaze prawo - maja dzialac na zasadach i w granicach przewidzianych przez przepisy. Prawo mamy dobre, zapewniam Was. Ale spolecznestwo nie pomaga wymiarowi sprawiedliwosci - jest obojetne - widzieliscie ostatnio w telewizji jak zostal uniewinniony grozny przestepca ? Co mial zrobic sedzina ? Miala go zabic ? Swiadkowie zmienili zeznania... byla bezradna...

Dalej kradzieze, drobne wlamania, pobicia - jakies 60-70 % tych przestepstw nie jest zglaszane organom powolanym do zwalczania przestepczosci.

Patologie maja swoje korzenie - niestety, nasz kraj jest postkomunistyczny, narod nie potrafi korzystac z wolnosci - co przejawia sie juz u mlodego pokolenia - w roznych apektach - nie tylko w takich sytuacjach o jakich pisal jonathan.

Policja i prokuratura sa bezradne bez pomocy - Was - spoleczenstwa.

A pamietajcie - nie sroga i wysoka kara - determinuje dobre zachowanie - ale nieuchronnosc kary ! Uczen wiedzac ze nauczyciel nic nie zrobi w tym kierunku, dalej sobie "pozwala", to tylko jeden maly przykald - jest ich wiele...

Kryminologicznych przyczyn popelnienia przestepstwa jest wiele - nie tylko bieda, brak dobrego wychowania, slabej edukacji, nieodpowiednie wzorce spoleczne, spory emocjonalne etc. Jest tego wiele - nie chce nudzic, ani robic wykadlu - jednak sprawa nie jest tak oczywista jak sie spoleczenstwu wydaje - kto winny ? Policja, prokurator, mamy slabe prawo... Ciagle to slysze... Pomozcie nam, aby swiat byl lepszy... ale to apel beznadziejny, tak jak walka z Grahamem... :sad:

[jonathan]

Ecuadoo Niestety bedzie tak dalej dopuki doputy ci na samej gorze nie beda tak samo odpowiedzialni karnie.

Dlaczego glodny koles pojdzie na 3 lata do wiezienia za kradziez jedzenia, a bogaty patalach za 4 gwalty dostanie 2 lata w zawieszeniu? Polskim prawem rzadzi pieniadz, dobrym przykladem jest pani sedzina przeciwko ktorej wszczeto postepowanie.

[[Shinigami]]

@ Ecuadoo - Sądze że masz racje ponieważ panuje taka ( nie wiem czy moge tak napisać ) patologia że jak pójdziesz na policje (równie dobrze do nauczyciela w przypadku szkoły) i dasz zgłoszenie że cie pobito, okradziono czy co tam jeszcze to już do ciebie zaczynają wołać "trzymasz z psami" i już masz zagwarantowane że będą po tobie jeździć ile wlezie, będziesz jak z lekko ukrytym tatuażem.

 

Dam mały przykład. Wczoraj napisałem do gronoshitu że ktoś się podszywa pod inną osobę, jeden z gości w szkole dowiedział się o tym i już było że "xxxxx poskarżył się adminom grona, jaki to jest ...( w tym miejscu różne epitety )" czasami też mówia konfident cokolwiek to znaczy. Oczywiście roznisło się to na 4 czy 5 innych osób ale nie oto chodzi.

 

P.S Czy ktoś widzi potrzebe zmiany tematu ? Jeśli tak to dajcie znać i się zrobi :)

Edytowane 14 Marca 2006 przez Shiningami

[EsiuWWW]

Musze odpowiedziec, jak mawia Marco, zostalem wezwany do tablicy ;]

 

Nauczyciel ma swoje prawa - tylko najczesciej ich nie zna - lub zna je w stopniu mniejszym niz uczen. Dzieciaki ogladaja TV, magazyny kryminalne, seriale o podobnej tematyce - i wydaje im sie ze maja wiecej do gadania niz nauczyciel. A tak nie jest. Przynajmniej nie w swietle prawa. Kazdy jest rowny wobec prawa - nie ma przywilejow dla jednej czy drugiej strony.

jonathan ubolewam nad tym o czym piszesz - o postawie, tej mlodzi... ups dzieci - 13 lat...

Nasze prawdo nie szwankuje - spolecznestwo szwankuje. Co ma zrobic prokurator, gdy nie wpywaja wnioski o popelnienie przestepstwa prywantoskargowego ? Ma sam sie udac do szkoly i wszczac postepowanie ? Ma zlamac procedure karna ? Sam sie stanie przestepca. Ich tez wiaze prawo - maja dzialac na zasadach i w granicach przewidzianych przez przepisy. Prawo mamy dobre, zapewniam Was. Ale spolecznestwo nie pomaga wymiarowi sprawiedliwosci - jest obojetne - widzieliscie ostatnio w telewizji jak zostal uniewinniony grozny przestepca ? Co mial zrobic sedzina ? Miala go zabic ? Swiadkowie zmienili zeznania... byla bezradna...

Dalej kradzieze, drobne wlamania, pobicia - jakies 60-70 % tych przestepstw nie jest zglaszane organom powolanym do zwalczania przestepczosci.

Patologie maja swoje korzenie - niestety, nasz kraj jest postkomunistyczny, narod nie potrafi korzystac z wolnosci - co przejawia sie juz u mlodego pokolenia - w roznych apektach - nie tylko w takich sytuacjach o jakich pisal jonathan.

Policja i prokuratura sa bezradne bez pomocy - Was - spoleczenstwa.

A pamietajcie - nie sroga i wysoka kara - determinuje dobre zachowanie - ale nieuchronnosc kary ! Uczen wiedzac ze nauczyciel nic nie zrobi w tym kierunku, dalej sobie "pozwala", to tylko jeden maly przykald - jest ich wiele...

Kryminologicznych przyczyn popelnienia przestepstwa jest wiele - nie tylko bieda, brak dobrego wychowania, slabej edukacji, nieodpowiednie wzorce spoleczne, spory emocjonalne etc. Jest tego wiele - nie chce nudzic, ani robic wykadlu - jednak sprawa nie jest tak oczywista jak sie spoleczenstwu wydaje - kto winny ? Policja, prokurator, mamy slabe prawo... Ciagle to slysze... Pomozcie nam, aby swiat byl lepszy... ale to apel beznadziejny, tak jak walka z Grahamem... :sad:

 

I kolejny post z którym się nie zgodzę :D

1. Prawa nauczyciela kończą się w raz z interwencją dyrektora placówki, jednak zależności rodzic uczeń szkoła są dość specyficzne, tak naprawdę rodzic jest w stanie wymusić na nauczycielu promocje do następnej klasy, taka jest dziś praktyka

2. Prawo w PL mamy do du..., a środowiska prawnicze tym bardziej, kumpel który zgłosił na Policje fakt pobicia, żyje w strachu, gdyż jegomość który go pobił dostał rok w zawieszeniu, nie wspomnę iż w tak błahej sprawie wzywany został 7 albo 8 razy w celu złożenia zeznań, tak więc idąc tym przykładem powiedz po co ja jako obywatel ma się narażać??, mam tracić swój cenny czas??, wole to już załatwić osobiście. i to jest główny powód tak małej współpracy społeczeństwa z wymiarem sprawiedliwości

[Ecuadoo]

Ecuadoo Niestety bedzie tak dalej dopuki doputy ci na samej gorze nie beda tak samo odpowiedzialni karnie.

Dlaczego glodny koles pojdzie na 3 lata do wiezienia za kradziez jedzenia, a bogaty patalach za 4 gwalty dostanie 2 lata w zawieszeniu? Polskim prawem rzadzi pieniadz, dobrym przykladem jest pani sedzina przeciwko ktorej wszczeto postepowanie.

Zgadza sie, sa pewne patologie w wymiarze sprawiedliwosci, nie twierdze ze jest czysty jak lza - niestety wszedzie sie znajda czarne owce - ale jest masa sedziow i prokuratorow, ktorzy sa porzadnymi ludzmi - baa sam znam wielu ! I gwarantuje Ci ze zgodnie z litera prawa, rozpatruja kazda sprawe - nawet tak drobna, o ktorej pisales. Nie mozna mieszac z blotem calego Ministerstwa Sprawiedliwosci - bo Ziobro sie pomylil przy mianowaniu kogos na dana posade - media, swietnie manipuluja, z kazdego zrobia zlodzieja i morderce - to juz nie pierwszy raz...

Jaki jest obraz przestepczosci przez przecietnego Polaka - TVN, Polsat, - Witamy w wieczornym wydaniu programu xxx - na poczatek dnia - potworne zabojstwo we Wroclawiu.

A pozniej komentarze: Sami mordercy chodza po tym swiecie ! Polska to kraj bandycki !

 

A juz pisze dane zaczerpniete bezposrednio ze statystyk kryminalnych :

 

w ubieglym roku popelniono ponad 1 300 000 przestepstw. Wiekszosc z nich to czyny zagroznone kara ponizej 3 lat pozbawienia wolnosci.

Ile bylo zabojstw ? Okolo 1400... Jakies 0,06 % z calosci popelnionych czynow.

Media kreuja, manipuluja - ludzie im wierza - bezgranicznie - niemalze slepo.

 

Imunitety - odebrac ! Zlodzieje ! Ja tez chce imunitet ! - to glosy polskiego spoleczenstwa - wyobrazacie sobie sedziego lub prokuratora bez imunitetu ? Jak bedzie wtedy wygladala ich konstytucyjna niezwislosc ?

Ja sobie tego nie wyobrazam...

 

Shiningami - rozumiem Cie doskonale - takie mamy dziwne konwenanse w polskim zyciu publicznym. Niestety. :sad:

 

 

Prawo w PL mamy do du..., a środowiska prawnicze tym bardziej - EsiuWWW dziekuje ze mnie wrzucasz z wszytkim brudem i blotem do jednego wora.... :sad: :sad: :sad:

 

I czy wymiar sprawiedliwosci jest winien za szkolne praktyki o ktorych piszesz ? Chyba nie... nie nasza wina ze sparwy sa zalatwiane po cichu w szkolnych murach...

Edytowane 14 Marca 2006 przez Ecuadoo

[EsiuWWW]

Prawo w PL mamy do du..., a środowiska prawnicze tym bardziej - EsiuWWW dziekuje ze mnie wrzucasz z wszytkim brudem i blotem do jednego wora.... :sad: :sad: :sad:

Soryy :oops: , wiem wiem przesadziłem ale to była taka mała celowa prowokacja :wink:, po to by wskazać iż nic nie jest czarne i białe, tzn że nie ma tak ze mamy dobre prawo i złe społeczeństwo, lub odwrotnie, przyznasz że na tym polu wina lezy po obu stronach, po stronie społecznej bo jest bierna i po stronie prawa bo nie jest do końca transparentne

[jonathan]

Dlatego chyba by bylo warto w koncu zrobic jakis porzadek. A nie pani sedzina otrzymuje podarki w postaci futra z norek od mafii pruszkowskiej :| No przepraszam bardzo. Do tego wlasnie sa immunitety.

Taka osoba jest bezkarna. Moze po pijaku jezdzic samochodem i policja nie moze mu nic zrobic :|

To sa wszystko fakty, opisywane takze w gazetach.

 

Inna rzecz ze media moga pieknie ukierunkowac spoleczenstwo, swietnym przykladem jest radioM :P

[Ecuadoo]

Dlatego chyba by bylo warto w koncu zrobic jakis porzadek. A nie pani sedzina otrzymuje podarki w postaci futra z norek od mafii pruszkowskiej :| No przepraszam bardzo. Do tego wlasnie sa immunitety.

Taka osoba jest bezkarna. Moze po pijaku jezdzic samochodem i policja nie moze mu nic zrobic :|

To sa wszystko fakty, opisywane takze w gazetach.

 

Inna rzecz ze media moga pieknie ukierunkowac spoleczenstwo, swietnym przykladem jest radioM :P

Nie sa do tego - uwierz mi - maja glebszy sens - wyobraz sobie jak sady by orzekaly gdy sedzia nie bedzie mial imunitetu - bedzie sie BAL - ze w przyszlosci lub zaraz po zakonczeniu roprawy zostanie wytoczony proces cywilny przeciwko niemu za np. naruszenie dobrego imienia (pedofila, mordercy, osoby dopuszczajacej sie napadow z uzyciem niebezpiecznego narzedzia).

Wtedy patologia - bylaby na porzadku dziennym.

 

Nie jest bezkarna:

 

§ 1. Sędzia nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania w razie ujęcia sędziego na gorącym uczynku przestępstwa, jeżeli zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. Do czasu wydania uchwały zezwalającej na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej wolno podejmować tylko czynności niecierpiące zwłoki.",

B) po § 2 dodaje się § 2a-2c:

"§ 2a. Wniosek o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, jeżeli nie pochodzi od prokuratora, powinien być sporządzony i podpisany przez adwokata albo radcę prawnego będącego pełnomocnikiem.

§ 2b. Jeżeli wniosek o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej nie odpowiada warunkom formalnym pisma procesowego określonym w Kodeksie postępowania karnego lub jest oczywiście bezzasadny, prezes sądu dyscyplinarnego odmawia jego przyjęcia. Na zarządzenie o odmowie przyjęcia wniosku przysługuje zażalenie do sądu dyscyplinarnego właściwego do rozpoznania wniosku.

§ 2c. Uchwałę zezwalającą na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej można wydać, jeżeli zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez niego przestępstwa.",

 

Sady dbaja o swoja reputacje - i nikt nie pozwoli sobie na prace u boku przestepcy - to nie licuje z powaga sadu - to taka moja krota konkluzja.

Po uchyleniu imunitetu - odpowiada na tych samych zasadach, w tym samym trybie - co kazda osoba ktorej postawione sa zarzuty - sedzia to nie Bog - to czlowiek, ktorego nalezy rowniez sadzic za naruszenie prawa.

Edytowane 15 Marca 2006 przez Ecuadoo

[EsiuWWW]

Dlatego chyba by bylo warto w koncu zrobic jakis porzadek. A nie pani sedzina otrzymuje podarki w postaci futra z norek od mafii pruszkowskiej :| No przepraszam bardzo. Do tego wlasnie sa immunitety.

Taka osoba jest bezkarna. Moze po pijaku jezdzic samochodem i policja nie moze mu nic zrobic :|

To sa wszystko fakty, opisywane takze w gazetach.

 

Inna rzecz ze media moga pieknie ukierunkowac spoleczenstwo, swietnym przykladem jest radioM :P

Immunitet ma chronić przed naciskami ze strony egzekutywy, tylko nie rozumie jak to się ma do pospolitych przestępstw, w USA senator np ma immunitet TYLKO wewnątrz gamchu w którym toczą się obrady, i dotyczy tylko i wyłacznie jego działalności podczas obrad senatu

[jonathan]

Tak tylko ze ten imunitet musi ktos uchylic. :>

[Ecuadoo]

Tak tylko ze ten imunitet musi ktos uchylic. :>

Uchylaja go Sady Dyscyplinanrne - w przypadku odmowy, tzn. odmowieniu zgody na pociagniecie sedziego do odpowiedzialnosci karnej, sluzy zazalenie, a tu juz koledzy nie pomoga...

[jonathan]

Ale sam wiesz ile uchylenie imunitetu trwa :P

W tym czasie mozna zalatwic wiele spraw :D

[Ecuadoo]

Ale sam wiesz ile uchylenie imunitetu trwa :P

W tym czasie mozna zalatwic wiele spraw :D

Mozna, nie twierdze ze nie ;] :lol:

 

Ale, jednak nie jest tak zle jak to ludzie postrzegaja - kadry sie wymieniaja - komunistyczni sedziowie i prok. odchodza na emerytury - wchodza mlodzi - a ci staraja sie jak moga - na wszystko potrzeba czasu.

 

Wszystko zmierza w dobym kierunku.

 

Czasem z sedzia, jest jak z natretnym userem - sam wiesz jak jest jonathan ;)

[jonathan]

Tylko ze usera moge pozbyc sie szybko, no niby sedziego tez. Ale pozniej grozi mi 15 lat :P

[Ecuadoo]

Tylko ze usera moge pozbyc sie szybko, no niby sedziego tez. Ale pozniej grozi mi 15 lat :P

Solidarnosc kolezenska... dostalbys dozywocie ;] :lol: :lol:

[Pekaok]

Taa, na przykład taki świeży studencina Ziobro... jednym projektem się wkupił w łaski PiSu i teraz udaje, że wie o czym mówi :/

 

Podobało mi się w debacie Ziobro vs. środowisko prawnicze jak jakiś profesor poprosił ministra sprawiedliwości o nie zabieranie głosu, bo nie jest on w tej dziedzinie ekspertem :] - http://ziobro.justgotowned.com

 

Młodzi się starają bardzo, ale o to żeby jak najszybciej kupić nowe audi.

Edytowane 15 Marca 2006 przez Pekaok

[jonathan]

Wzieliby mnie za niepoczytalnego. Kto wytrzymal tyle na moderce ?? :lol: