Wyłączający Się Monitor I Nie Tylko...

[bingo]

Po wymianie płyty głównej,karty graficznej, pamięci i zasilacza zaczęły się problemy. Otóż przy większym obciążeniu kompa(gry 3d) często (5-10min) gra raptownie się kończy i wychodzi na pulpit (bez żadnych komunikatów). :mur: Czasami pojawia się niebieski ekran(często wtedy gdy kursor myszy został przesunięty na koniec ekranu),po chwili wyłącza się monitor a komputer słychać, że pracuje.Bywa i tak,że w trakcie gry po pojawieniu się niebieskiego ekranu po kilku sekundach wraca do gry ale tekstury są rozmyte. Czy możliwe,że wina leży po stronie zasilacza? Faktem jest,że to już drugi zasilacz w ciągu dwóch tygodni.Pierwszy zbuntował się po kilku dniach(przy próbie włączenia komputera ruszał na ułamek sekundy i kaplica), sprawdzony na drugim kompie zachowywał się podobnie. A w sklepie podłączyli go i chodził bez problemu.Na moją sugestię, że może zasilacz do mojego sprzętu za słaby, sprzedawca mało się na mnie nie obraził. No więc mam drugi i narazie chodzi ale jak długo... Może ktoś wie o co w tym wszystkim chodzi? :unsure:

Temperatura rdzenia procesora 40C, w stresie 50C

 

Pentium4 3000MHz Prescott,

płyta główna:Asus P5ND2-SLI

Geforce 6600GT Silent Pipe II-GiGabyte

pamięci: Kingston-a 1024

zasilacz:Modecom 350Wat

Edytowane 15 Marca 2006 przez bingo

[gollumek]

ten modecome to feel czy jakis GTF ?

 

ja bym stawial ze prescott w duecie z pasywna karta gigabajta tworza ładny kaloryferek wewnatrz obudowy i jezeli jest nie za bardzo wentylowana to sie moze np. karta graficzna przegrzewac a ona i w dobrze wentylowanej budzie sie troszke grzeje

[bingo]

ten modecome to feel czy jakis GTF ?

 

ja bym stawial ze prescott w duecie z pasywna karta gigabajta tworza ładny kaloryferek wewnatrz obudowy i jezeli jest nie za bardzo wentylowana to sie moze np. karta graficzna przegrzewac a ona i w dobrze wentylowanej budzie sie troszke grzeje

 

 

MC350ATX

Jakieś sugestie......