Tiger Woods Pga Tour 2006

[Kaeres]

Ostatnio szukalem golfika na komoreczke (Golf Tour). Pisalem, ze kiepskie sa golfy na kompy bo wczesniej nie gralem w ta wlasnie serie gier (chodzi o ta w tytule). Kiedys golfy byly znacznie uproszczone i generalnie do bani.

Kleske jaka ponioslem przy okazji Golf Tour bo nie dziala na moim S65 zmotywowala mnie do poszukania czegos na kompa. Postanowilem posprawdzac co w tej kwestii ma do zaproponowania EA.

Slyszalem o tej serii ale nigdy jakos sie nie zainteresowalem.

Demko z gamershell poszlo raz dwa (wersja z 2004 roku). Po prostu pieknie sie gralo i czym predzej nawet nie szukajac demka pognalem nabyc najnowsza odslone Tiger Woods PGA 2006.

Nie zawiodlem sie.

No moze troszeczke jak to zwykle bywa na prawie zadnych zmianach w kwestii grafiki w porownaniu do demka z 2004r. (typowe u EA).

Dwa lata w grach komputerowych to ERA, a tutaj zmian zadnych :(

Ale pominac ta kwestie to chcialem wczoraj sprobowac jak sie wogole gra i zeszlo mi sie do 3 nad ranem.

Ostatnio przy grze ciezko mnie utrzymac dluzej niz 2 godz. a tu prosze, taka niespodzianka.

Gra naprawde zawodowa, graficzka i tak spoko, muzyczki chyba nawet nie ma (moze w menu), efekty dzwiekowe rowniez na przyzwoitym poziomie (ptaszki, wiaterek, szum drzew, wody, uderzen, itd.).

Tryby rozgrywki sa swietne. Nie wiem czy bylo tak w poprzednich czesciach gry ale tutaj mamy:

- cwiczenia,

- gra odrazu, bez zobowiazan mozna popykac,

- turniej PGA - sezony

- retro - gramy w golfa w poczatkach XX wieku :) Jakie ciuchy odjazdowe ! :)

 

Mozemy stworzyc swojego zawodnika.Dosc rozbudowana opcja. Mozna wszystko stworzyc od poczatku i go rozwijac wraz z rosnacym doswiadczeniem. Naprawde spoko opcja, mozna nad nia posiedziec bo sprawia sporo frajdy.

 

Fajnie jest skonstruowany sezon PGA. Mamy kalendaz rozgrywek z dostepnymi turniejami. W sumie to nie sa typowe turnieje na poczatku tylko konkurencje z kilkoma zawodnikami. Pozniej dopiero beda prawdziwe turnieje. Niektore sa nieaktywne a to dlatego, ze nie mamy sponsorow (czyli nas po prostu na nie nie stac). Im lepiej bedziemy grali tym wiecej/lepszych sponsorow zalapiemy i bedzie wiecej turniei oraz wieksza kasa. Typowy lecz swietny tryb kariery.

Wogole trybow rozgrywki jest sporo. Nie tylko zwykle meczenie dolkow i kto zdobedzie ujemny wynik badz PAR ten najlepszy ale np.

Ten kto pierwszy z czworki graczy wstrzeli do dolka w PAR (dostepna ilosc uderzen na dany dolek) ten wygrywa jakas kwote gotowki. Pozostala trojka obchodzi sie ze smakiem :P

Zdobywamy prywatne trofea (najlepsze uderzenie, najmniejsza ilosc uderzen na dolku, najladniejsze uderzenie, itd.)

 

Jest opcja sklepu. Kije, pileczki, czapeczki, koszulki, spodnie, buty, rekawiczki, bizuteria, tatuaze nawet. Wszystko za zarobione w czasie grania pieniadze. Uzupelnienie zabawy z edycja zawodnika. Tez sporo czasu spedzilem na doborze ciuszkow, pileczek, kijkow.

 

Jezeli o samej rozgrywce mowimy to jest swietna. Tak sobie wyobrazalem zawsze gre w wirtualnego golfa. Wszystko bylo robione tak mi sie wydaje w kierunku raczej symulacji bo oczywistym jest, ze rozrozniana jest powierzchnia pola golfowego (dywanik, trawka, kepki, trawa wyzsza, zarosla, itd.). Do kazdego rodzaju podloza inny kij, rozna technika wybicia .Oczywistym jest rowniez, ze bierzemy pod uwage wiatr oraz pochylosci terenu. trzeba miec nie tylko celownik dobrze wyregulowany ale i wyobraznie jak pileczka moze poleciec.

 

Albo moje zachwyty sa spowodowane brakiem gier tego typu do porownania (w moim przypadku przynajmniej) albo faktycznie gra jest bardzo dobra w swojej klasie. Polecam.

 

Jedno mnie dziwi. W TOPGA 2002 roku taka byla woda

 

 

 

W najnowszej mniej wiecej taka (nie potrafie inne screenu z woda zalatwic)

 

 

Niezle co ?

Edytowane 17 Marca 2006 przez Kaeres

[kapitan_taryfa]

to prawda, tiger bardzo przyjemną gierką jest i basta:) sam pogrywam od chwili premiery i nie żałuję ani chwili spędzonej przed konsolą (gram w wersji na ps2). grafika nie uległa większym zmianom od poprzaednich wersji, gdyż gra cierpi na największą bolączkę 21 wieku - multiplatformowość. a z multiplatformowością z reguły jest tak, jak z kolumną marszową - porusza się tak szybko jak jej najwolniejszy uczestnik:) nikomu a z pewnością nie partackim leniwcom z ea games czy też ea sports (nie pamiętam która macka tej ośmiornicy chaosu:p jest odpowiedzialna za tigerka) nie chciałoby się pisać grę kilka razu, raz na ps2 z architekturą pochodzącą z 2000 roku, raz na pc z architekturą full dx9, i na co jeszcze tiger wyszedł (xkloc? psp to prawie to samo co ps2, ale może ds? gc? nie wiem a nie chce mi się googlować:))

 

jedynym minusem najnowszej odsłony tigera jest to, że nie można zdobywać doświadczenia postaci grając z kolegą - tylko w singlu. pamiętam że w tw'04 grałem z kumplami godzinami, jednocześnie pakując nasze postacie, w tw'06 jakby to nieco siadło:) ale gra bardzo przyzwoita:)

[Kaeres]

Tamte screeny nieaktualne.

Wlasnie jestem w tym stadium kariery gdzie odblokowaly sie turnieje i sa takie pola golfowe, ze czape z glowy zrywa. A graficzka wody to cos na miare FC tylko bez wkroczenia dziecka z kredkami.

Ale nie o wodzie chcialem pisac.

Gra trzyma przy monitorze niesamowicie. Co chwila uczymy sie nowych zagran, ktore wczesniej myslalem "przydaloby sie teraz". Zawodnik zdobywa doswiadczenia, coraz mocniej moze pilke uderzac, coraz precyzyjniej, itd.

Co mnie jeszcze urzeklo to mozliwosc zrobienia sobie zawodnika jakiego sie chce z wygladu.

Niby gole slowa ale wyobrazcie sobie, ze zrobilem sobowtora samego siebie :D

Pozwala to niesamowicie wczuc sie w klimat gry.