piorut Opublikowano 17 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2006 Witam. Kupiłem wysyłkowo dysk twardy, uszkodzony mechanicznie, nie zauważyłem drobnego pęknięcia. Firma odmówiła przyjęcia twierdząc, że to moja wina. Zdecydowałem, że sprawy nie odpuszczę. Pisałem jeszcze do firmy prosząc o ugodowe rozwiązanie. 1) Dostałem od niej ekspertyzę serwisową. W jaki sposób mogę ją podważyć (w innych sklepach komputerowych nieoficjalnie stwierdzono, że te uszkodzenia nie świadczą, ze stało się to z mojej winy)? 2) Firma się nie zgodziła, ale w mailu przyznała się, że chciała wymienić albo elektronikę z mojego dysku albo talerze i wysłać do dystrybutora by dał się nabrać i przysłał nowy dysk. Słowem opisuje w mailu jak chciała przeprowadzić ten proceder, ale elektonika była niekompatybilna i dlatego się jej nie udało. Cały mail jest jakby przeciw firmie, przeciw której chcę wnieść sprawę do sądu. Tylko jakim dowodem może być w sprawie? Gdzie mógłbym znaleźć potwierdzenie, że jest to autentyczny mail, że wysłano go z tej firmy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avecezary Opublikowano 18 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2006 (edytowane) sam nie mozesz dobrac sie do serwera pocztowego sam mail na twoim kompie to nie dowod ( mogles go spreparowac ) w naglowku masz wszystko z drugiej strony jest mozliwosc spreparowania maila zeby wygladal ze jest wyslany z innego konta Edytowane 18 Marca 2006 przez avecezary Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...