Cortezon Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2006 to może mi ja podrzucić bez problemu na inny adres...Tak jest chyba wszędzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quartzXXI Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2006 (edytowane) Chłopaki, ja już umieram, gość z GLS mówi że jest w moim mieście (za[gluteus maximus], ok 35tys. mieszkańców) i, że podrzuci mi dopiero paczkę za 2-3h, bo mu nie po drodze :lol: JA CHCE MOJĄ GRAAAAAAAAAAAAAFE!!!!!!!!!! :rolleyes: PS. Na dodatek jestem chory, i leże w łózku (tzn. siedze przy komputerze, obok łóżka :D ) i czekam na tą przesyłkę - kurde. Edytowane 29 Marca 2006 przez quartzXXI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2006 Tak jest chyba wszędzieGLS nie kwapi się nawet żeby zostawić avizo, a co dopiero żeby zadzwonić i zaproponowac inny termin albo zostawienie pod innym adresem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cortezon Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2006 GLS nie kwapi się nawet żeby zostawić avizo, a co dopiero żeby zadzwonić i zaproponowac inny termin albo zostawienie pod innym adresem...Chodziło mi o to że chyba w każdej firmie jest możliwość dostarczenia pod inny adres (np zakład pracy). A kontakt z klientem świadczy tylko o solidności danej firmy kurierskiej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4Rx Opublikowano 30 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2006 (edytowane) Witam. Zamowilem GLS'em obudowe z coolinga i miala byc wczoraj. Wchodze na ich strone sprawdzic stan paczki i o dziwo widze napis DOSTARCZONA! Co to kur.. ma byc! A oto scren z strony GLS: http://img191.imageshack.us/img191/4395/beztytu322u4yz.jpg Edit: ...kilka godzin pozniej...szlysze dzwonek i patrze przez okno...przed domem zatrzymal sie zielony Żuk z ktorego po chwili wychodzi gosc z pudlem w ktorym jest moja buda...nawet nic sie nie odezwal i nie zadal zadnego podpisu wiec wziolem bude i poszlem do domu...na szczescie obudowa cala i zdrowa :P Edytowane 30 Czerwca 2006 przez m4Rx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...