Informatyka

[Prog]

Dlaczego masz nie iść na taki kierunek. Jak będziesz zdeterminowany to dasz sobie radę bez problemu. Liczą się chęci.

[PelzaK]

Otóż, czy można iść na takie studia nie znając wcześniej dobrze (lub nawet średnio) praktycznie żadnego języka programowania? Oczywiście miałem w LO podstawy pascala ale cóż to jest... Sam na własną rękę podszkoliłem się trochę w C++, ale też są to bardzo mierne podstawy tego języka. [..]

A samo programowanie jakoś mnie ciągnie, chciałbym z tym związać moją przyszłą pracę.

można.. ale będzie Ci trudno, jeśli ktoś wcześniej nie programował to raczej jego programy będą kiepskie dosyć :). Jeśli programowanie Cię ciągnie i widzisz że CI to wychodzi to dobrze... Gorej jak idziesz na studia inf tylko po to żeby mieć pracę... a nie chce Ci sie programować :)

 

nauka podstaw jezyka c zajela mi tydzien... nie wiem jak ucza na polibudzie w wawie, ale we wrocku mialbys ciezko, przynajmniej na poczatku

sprecyzujmy... nauka składni zajęła Ci tydzień... stąd do programowania jeszcze długa droga... Podobnie jak nauka języka obcego.. możesz znać zasady a nie umieć rozmawiać w tym języku... Tak czy siak do programowania trzeba imeć smykałkę.. tego się nie da wyuczyć... można co najwyżej odkryć to w sobie :)

[eryk_wiking]

a czy z SYMFONI Grębowskiego jest w stanie nauczyc ktos kto kompletnie nie ma pojecia o programowaniu?

[Prog]

a czy z SYMFONI Grębowskiego jest w stanie nauczyc ktos kto kompletnie nie ma pojecia o programowaniu?

Do nauki podstaw języka jak najbardziej nadaje się ta książka, możesz potem jeszcze dokupić "Pasję C++" tego samego autora.

[ULLISSES]

Nie czytałem całości, ale dodam tylko, iż:

 

1. W tej drabinie zawodów zgubiliście grafika, który też nieźle zarabia - od 4K do 8K miesięczenie (w zależności od oprogramowania i firmy zarobki mogą być niższe lub wyższe).

 

2. W dobrych firmach wykształcenie (papierki i świadectwa) nie ma większego znaczenia - liczą się umiejętności, umiejętności i jeszcze raz umiejętności. Poza tym trochę szczęścia i wiara we własne siły. Dla przykładu mój kuzyn jest na 3 roku informatyki. Nie przeszkadza mu to jednak pracować w Onet.pl - zajmuje się pozycjonowaniem/banowaniem stron itp.

[Gość rafifeo]

A na czym polega praca administratora? :)

[MeHow]

patrząc na liska, to chyba tylko nabijaniem kasy z reklam ;]

 

... sorry, nie moglem sie powstrzymac

[Gość rafifeo]

aha :)

 

a wlasnie. czy znacie jakies dobre firmy ktore placa za reklamy umieszczane na stronie? :) nie za klikniecia w nie ale za samo bycie? :)

 

w koncu jak ktos ma www to by mogl chyba dosc duzo zarobic :]

 

 

... spoko. a Lisek to ten z tłika starego, tak? ;P

[Prog]

A na czym polega praca administratora? :)

Chodziło Ci o administratora sieci. Coż ma dość dużo roboty jak się coś schrzani w sieci. Po prostu ma sie opiekować i w razie czego naprawiać system infomatyczny danej sieci. Poza tym najczęściej zajmuje się też stroną techniczno-serwisową.

[Przemol^N]

A na czym polega praca administratora? :)

Na rozwiazywaniu problemow o ktorych istnieniu nikt nie wiedzial w sposob dla nikogo nie zrozumialy.

Niewdzieczna praca ale generalnie dobrze platna. Czasami stresujaca a czasami mozna tygodniami nic nie robic. Mi odpowiada B-)

[Polar]

Tak czy siak do programowania trzeba imeć smykałkę.. tego się nie da wyuczyć... można co najwyżej odkryć to w sobie :)

Zależy, zależy jak leży. Nauczyć się można i w sumie wcale nie trzeba mieć nic takiego w sobie. Jak sie ma w sobie to coś to sie nie zostaje programistą a raczej szefem projektu. Programiści to typowi wyrobnicy oni nie są od myślenia tylko od wykonywania zlecononych zadań, tu nie ma miejsca na indywidualności, a jak już ktoś taki jest to od razu idzie poziom wyżej.

Pozatym te pensie które zostaly podane na początku tematu są wyssane z palca. Na pewno nie dostanie sie 6k a w szczególności ktoś bez praktyki doświadczenia itd. to są wyjątki powiedzmy 5% reszta to znacznie mniejsze wynagrodzenie. Bardzo dużo zalezy też od stopnia, powiedzmy inzynier dostanie 2k to magister prawie 3k.

 

A co do języka to zależy... C/C++ jako jezyki do pisania aplikacji dla Windows caly czas tracą pozycje, i nie ma sie co dziwić to bardzo stare języki za stare na obecną chwile. Wraz z wejściem Windows Vista na pewno znacznie zmniejszy sie ich wykorzystanie. Na pewno C++ nie zostanie zastąpiony przez C# czy Jave - to nie możliwe, ale przez inny język który bedzie zapewniał wydajność C++ i bedzie miał prostą obiektową składnie - podobną albo nawet taką samą jak ma C# bo trzeba uczciwie przyznać że nic lepszego do pisania okienkowych aplikacji pod winde nie ma i nie było jeszcze nigdy. Podobnie jak nie było nigdy wcześniej w historii tak potężnej biblioteki jak .NET 2.0

A co do następcy C++ to prawdopodobnie będzie jezyk D, w pełni obiektowa bardzo prosta składnia a wydajność większa niz C++.

[PelzaK]

inżynier 2k, magister 3k, a jeśli ja jestem magister inżynier to dostane 5? :lol: :twisted:

[hary]

inżynier 2k, magister 3k, a jeśli ja jestem magister inżynier to dostane 5? :lol: :twisted:

Dokładnie TAK! I to za darmo!! Jak sam skrót wskazuje mgr inż. - można gów.o robić i nieźle żyć. :lol: Edytowane 7 Sierpnia 2006 przez hary86

[Megabyte]

A co do języka to zależy... C/C++ jako jezyki do pisania aplikacji dla Windows caly czas tracą pozycje, i nie ma sie co dziwić to bardzo stare języki za stare na obecną chwile. Wraz z wejściem Windows Vista na pewno znacznie zmniejszy sie ich wykorzystanie. Na pewno C++ nie zostanie zastąpiony przez C# czy Jave - to nie możliwe, ale przez inny język który bedzie zapewniał wydajność C++ i bedzie miał prostą obiektową składnie - podobną albo nawet taką samą jak ma C# bo trzeba uczciwie przyznać że nic lepszego do pisania okienkowych aplikacji pod winde nie ma i nie było jeszcze nigdy. Podobnie jak nie było nigdy wcześniej w historii tak potężnej biblioteki jak .NET 2.0

A co do następcy C++ to prawdopodobnie będzie jezyk D, w pełni obiektowa bardzo prosta składnia a wydajność większa niz C++.

Rzeczywiście D jest lepszy od C++ tylko że na obecną chwile D jest już za kiepski i nie widze go w roli następcy C++ tak samo C#.

[Gość 05_03_1992]

mam pytanko

do tej pory interesowałem się tylko sprzętem komputerowym, podkręcaniem itp.

chciałbym "troszkę" poszerzyć swoje umiejętności

myślałem nad programowaniem

mam 14 lat czy nie jest na mnie za pozno?? :?

 

Dodam tylko jedno.. Nie chodzi mi o pokazywanie kto tu jest górą a kto nie.. ale do programowania trzeba mieć smykałkę... Nie wystarczy znać tylko samej składni języka, bo tego to się może każdy nauczyć... Programistą sie trzeba urodzić... Jak Ty teraz dopiero masz zamiar wziać się za naukę programowania to ja to ciemno widzę...

w czym się uczyć żeby to miało sens, żebym nie tracił czasu i miał z tego w przyszłości korzyść

wiem znajac jeden jezyk nic nie osiągnę.... chcialbym zacząć od jakiegoś w miare zrozumiałego, żebym nauczył sie myśleć jak programista,

zalezy mi na w miare przyszlosciowym jezyku :rolleyes:

dzieki

Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez 05_03_1992

[o-skar]

czyli python :)

poszukaj, są ciekawe kursy, a język przyszłosciowy, na pewno lepiej uczyć się tego niż pascala.

[Polar]

Lepiej uczyć języka praktycznego a nie ćwiczebnego jak basic , pascal czy python i inne dziwne wynalazki. Jezyk praktyczny to taki w którym tworzy sie najwiecej programów.

[Gość 05_03_1992]

heh to co w koncu?? pascal odpada -> prehistoria,

czego sie uczyc??

[Polar]

A pytanie po co ci to co chcesz robić, jakie programy pisać na jakie platformy , środowiska itd ? Jak do Windows to C#, jak ogólne i wieloplatformowe to Java, jak na komórki to też java albo C# na urzadzenia mobilne, jak internet to PHP5, technologia ASP.NET2.0 czy też JSP. Jak wymagające wysokiej wydajności to C++, jak na mikrokontrolery i inne układy scalone to C można by tak wymieniać długo.

[Gość 05_03_1992]

mam 14 lat chodzi mi o to, aby język którego się będę uczył był w miare zrozumiały, przyszłościowy i przydatny (jak pójdę na studia np na programiste)

ps czy moj wiek nie jest za duzy jak na nauke pierwszego jezyka??

[Haquim]

 

Do naucznia się programowania najlepszy jest na początek C++ pod konsolą. Jeśli będziesz chciał rywalizować z innymi np w Olimpiadzie Informatycznej czy innych konkursach algorytmicznych to C++ udostępnia najwięcej gotowych szablonów struktur danych a nawet algorytmów.Jak zechcesz sklecić okienka to możesz zacząć eksperymentować z biblotekami do tworzenia okienek GTK+ lub Qt.

Na każdej poważnej uczelni na Informatyce jest minimum jeden semestr C lub C++ .

Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez Haquim

[marco]

A na czym polega praca administratora? :)

Zależy od firmy ;> Po kilku epizodach w różnych mogę tylko stwierdzić, że wszystko zależy gdzie trafisz.

Można np. być administratorem-helpdeskiem-serwisem obwoźnym dla 450 klientów rozsianych po całym mieście podpiętych do sieci tworzonej metodą "plany, Panie jakie k*** plany ważne, że działa". Wtedy masz 8 godzin dziennie plus soboty plus nadgodziny spędzane na diagnozowaniu w którym miejscu znowu coś poszło, albo czy klient dzwoniący z pretensjami:

a) jest sam sobie winien i coś popsuł

b) jest niewinny i znowu coś się u nas skopało. Ale zaraz który to był router bo listę klientów znowu wcieło

c) Jest bardzo niewinny i wkurzony bo nie działa mu internet od 4 dni, wysłany przez Ciebie technik od okablowania nie dotarł i jak Cie zobaczy to dojdzie do rękoczynów

d) niech spada, przerwa obiadowa (Kebap z pobliskiej budki ;> )

To jest wersja pesymistyczna.

 

Wersja druga którą przerabiałem i którą bardzo sobie chwaliłem to administracja serwerami. ciach!o mnie obchodziły problemy użytkowników które były filtrowane na poziomie sekretarki, póki wszystko działało to miałem spokój i mogłem się pojawiać raz na tydzień by zmienić kasetki w streamerze. Gorzej jak coś padało (głównie ze względu na "oszczędności" kierownictwa firmy. Z serii "klimatyzacja w serwerowni? po co przecież okna są nieszczelne. Większy UPS? Nieeee tylko średnio raz na miesiąc mamy problem z zasilaniem).

Generalnie ten wariant polecam i bardzo zachwalam. Najważniejsze to brak kontaktu z użyszkodnikami w firmie - Ci zawsze znajdą jakiś problem na który ja jako normalny człowiek za nic w świecie bym nie wpadł. Albo zrobią coś tak absurdalnie głupiego i nie przewidywalnego, że człowiek się zastanawia czy na pewno to było przypadkiem ;>

[Gość 05_03_1992]

hmmm ok, a czy po nauczeniu c++ łatwo idą kolejne języki??

i moj wiek, czy nie jestem za stary jak na pierszy jezyk??

[thunder_pl]

hmmm ok, a czy po nauczeniu c++ łatwo idą kolejne języki??

i moj wiek, czy nie jestem za stary jak na pierszy jezyk??

nie słyszałeś, że na naukę nigdy za późno?

[Gość 05_03_1992]

to się tak dla pocieszenia mówi :(

[thunder_pl]

lol, masz 14 lat i pytasz czy to nie za późno, jakbyś miał 50 to rozumiem, ale 14?

 

Poza tym kiedy miałeś się uczyć, jak miałeś 7? Nie wiem o co Ci chodzi ;)

[Haquim]

hmmm ok, a czy po nauczeniu c++ łatwo idą kolejne języki??

i moj wiek, czy nie jestem za stary jak na pierszy jezyk??

A tam ja osobiście zacząłem naukę programowania jak miałem 18 .

Mam znajomego co zaczął się uczyć się programowania dopiero na studiach(czyli chyba w 2001 roku ) i pracuje od ponad roku jako programista (Java i C#) a w tym roku , zajął 3 miejsce Polsce w CodeGuru (kategoria - projektowanie Oprogramowania ) więc możn zwłaszcza że do studiów masz jeszcze 5 lat .

 

Po C++ łatwiej przychodzą bo ich składnia jest podobna Java czy C# różnią się szczegółami .

PHP,Perl,Python zostały nawet napisane w C++ a ich rozszerzenia również.

Cg - wersja C++ służąca do programowania kart graficzych.

Nawet skrypty w Matlabie (taki super kombajn do obliczeń inżynierskiec) i skrypty basha (powłoki Linuxa) są prostsze.

Edytowane 9 Sierpnia 2006 przez Haquim

[Gość 05_03_1992]

okey dzieki za porady zaczynam c++

ps

kto z Was programuje w c++, chetnie bym zadal napewno czasem pare pytanek :]

[Allen]

Że się tak spytam, czy nie prościej i bardziej korzystniej byłoby zacząć od programowania nieobiektowego?

 

Według mnie ścieżka: programowanie liniowe/sekwencyjne -> programowanie współbieżne/obiektowe/zdarzeniowe i wędrówka po językach o coraz większej abstrakcyjności, byłaby dużo korzystniejsza, ponieważ wpadając od razu (bez żadnego przygotowania z tworzenia oprogramowania) w obiektówkę, człowiek może się pogubić.

 

Osobiście zacząłem od programowania w konsolowym C i nie żałuję, że tak właśnie się stało. Wg mnie C daje dobre przygotowanie do bardziej abstrakcyjnych i o większych możliwościach języków programowania, tymbardziej, że język ten został stworzony przez programistów, którzy później w nim pisali - w przeciwieństwie do niektórych, będących obecnie na TOP'ie...

[ULLISSES]

kto z Was programuje w c++, chetnie bym zadal napewno czasem pare pytanek :]

Przecież od tego jest Net. Jak Ci przystawi, to poszukaj w google - w większości przypadków znajdziesz odpowiedź. Jeśli nie, to szukaj na forum lub wal pytanie na forum.

 

Że się tak spytam, czy nie prościej i bardziej korzystniej byłoby zacząć od programowania nieobiektowego?

Niby tak, ale praktycznie cały C sprowadza się do postaw C++ bez klas, dziedziczenia i ogólnie konsekwencji używania klas i obiektów. Jak by nie patrzeć, to jeden królik. I tak nie zacznie się uczyć od klas, lecz od postaw jak CIN i COUT, więc po grzyba ma się uczyć tego samego 2 razy?