znaj Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Mam zwykły komputer i dysk pod USB. Problem polega na tym, że jak podłączam dysk do komputera, to wszystko chodzi ładnie, pięknie. Jednak po ponownym uruchomieniu PC-ta (nie restart), w folderze Mój komputer nie widać już partycji dysku USB. Za każdym włączeniem komputera muszę wyciągać i wkładać ponownie kabelek USB od dysku. Bardzo mi to przeszkadza. Czy jest na to jakieś rozwiązanie? Mój konfig: Win XP Pro SP2 Płyta AsRock 939Dual-SATA2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znaj Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Czy naprawdę nikt nie ma pomysłu? Może to trzeba jednak coś w biosie ustawić? Co ciekawe, Windows widzi te partycje do czasu, gdy fizycznie nie wyłączę komputera (po restarcie są one nadal widoczne). Może to kogoś naprowadzi. Czekam na pomysły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...