Playstation 2

[Xaon]

...IMO tak jak ogladać trylogie star wars zaczynajac od pierszego epizodu...

Trzeciego jak już :P

[s0lid]

Trzeciego jak już :P

nie. Dobrze napisałem, bo MGS3 to tak jakby MGS -2 (tak, dobrze widzisz, z minusem)

 

oto chronologicznie ułożone części

 

MGS3:SE

MG1

MG2

MGS1:TTS

MGS2:SoL

MGS4:GoP

 

Widzisz teraz analogie?

[Xaon]

Nie widziałem całej trylogii SW, ale wydaje mi się, że bezsensu by było oglądanie jakiej kolwiek trylogii w kolejności 3-2-1, nie mówiąc już o 3-1-2 lub 2-1-3 :P

A tak pozatym to chyba EOT, nawet jeżle Ciebie nadal nie zrozumiałem, to chyba i tak nie ma sensu ciągnąć tego :P

[costi]

FIlmy SW trafily do kin w kolejnosci 4-5-6-1-2-3 ;)

[Gość sialala]

Nie widziałem całej trylogii SW, ale wydaje mi się, że bezsensu by było oglądanie jakiej kolwiek trylogii w kolejności 3-2-1, nie mówiąc już o 3-1-2 lub 2-1-3 :P

A tak pozatym to chyba EOT, nawet jeżle Ciebie nadal nie zrozumiałem, to chyba i tak nie ma sensu ciągnąć tego :P

Chodzi o to, ze stara trylogia Gwiezdnych Wojen ty byly odcinki 4,5,6. Po parunastu latach Lucas nakrecil "brakujace" 1,2,3. I caly cwancyk polegal na tym, ze kazdy wiedzial jak sie te pierwsze (1,2,3) skoncza (bo ogladal 4,5,6) a cala frajda miala polegac na tym, ze mimo tych wczesniejszych wyobrazen widzow bylo cos zaskakujacego w fabule (przynajmniej takie byly zamierzenia)

W przypadku MGS jest podobnie. W jedynke nie gralem (czytalem tylko opis), dwojka byla logicznym rozwinieciem idei z jedynki, a trojka pokazuje jak to wszystko sie zaczelo i dlaczego Snake i inni sa jacy sa.

[igomako]

:o WYPASS! Pierwsze 3 tytuły już kopią zad i są warte z 300 zł łacznie IMO. + Szit w postaci suarta no i co najwazniejsze NOWA KONSOLA :o

 

WYPAS ZAQP! Nie wiecz czy jeszcze jest ta promocja?

nie orientuje sie dokładnie niestety... do elektroworlda mi troszke nie po drodze, ale moge sprobowac sie dowiedziec :)

 

a tak swoja droga - liczac to wszystko co dostalem po cenach z allegro to konsola mnie kosztowala 230zl :D /a w mysz sobie czasem pogrywam jak chce niezobowiazujacej gierki ktora bede w stanie w kazdym momencie wylaczyc... bo z pozostalymi tytulami to juz nie tak latwo sie rozstac jak sie zacznie grac ;)

[boro]

Kurcze się zobaczy jak to bedzie z tymi Metalami ;p

 

Bardziej od zawsze byłem fanów FPS i na pewno musze zagrać w Killzone i black. Do tego strasznie kusi mnie Resident 4, GoD i DMC3 ;p. jeszcze WRC4 :P. Następnie Eye <- czy jak to się tam pisze :P (bynajmniej fajna zabawka ;p, lub mate do tańczenia ;p ). Jak narazie nad innymi grami tak się nie rozglądałem, mało o nich czytałem itp.. :P

 

Grając ostatnio w Metdala :P stwierdziłem że to strasznie wypaśna gra :P .. do sterowania szybko się przyzwyczaiłem, Muza boska, rozgrywka nawet miłą, czuć klimacior'a wojny :P bynajmniej wciąga.. przez nią zaspałem do pracy ;p ehheh musiałem się tłumaczyć :P

 

 

Jak narazie nie mam w głowie ani next-genowych konsol (bo mam w co grać teraz na hoho ;P)

W kompa nie inwestuje.. jedynie mam plana przesiadke na laptopa jakiegoś.. ehh :P

 

PS2 mnie zżera :P

[igomako]

mnie wlasnie zassal black... oj, jaka mila i relaksujaca młucka.. i te tu i ówdzie latające rakiety... ahh... ;)

a potem bierzemy sie za serię devil may cry...

Edytowane 25 Maja 2006 przez igomako

[Xaon]

W przypadku MGS jest podobnie. W jedynke nie gralem (czytalem tylko opis), dwojka byla logicznym rozwinieciem idei z jedynki, a trojka pokazuje jak to wszystko sie zaczelo i dlaczego Snake i inni sa jacy sa.

Sorki za kontynuowanie OT, ale:

Zatem wychodzi na to, że MGS3 jest to remake "true" MGS1, który był na NES-a (odpalałem na emulatorze :P ). Teraz rozumiem czemu tu i tu akcja zaczynała się w lesie.

Edytowane 25 Maja 2006 przez Xaon

[s0lid]

Sorki za kontynuowanie OT, ale:

Zatem wychodzi na to, że MGS3 jest to remake "true" MGS1, który był na NES-a (odpalałem na emulatorze :P ). Teraz rozumiem czemu tu i tu akcja zaczynała się w lesie.

to nie jest zaden remake!!!

 

MGS 3 = MG 0, czyli wydarzenia przed Metal Gear 1 (nie metal gear solid 1 - bez SOLID )

 

"PACZ"!:

platforma - tytuł + lata, w których odbywa się fabuła

 

(PS2)--------Metal Gear Solid 3 - Snake Eater (rok 1962 i 1964 - 31 lat przed Metal Gear 1)

(NSX/NES)--Metal Gear 1 (rok 1995)

(NSX/NES)--Metal Gear 2 (rok 1999)

(PSX/GC)---Metal Gear Solid 1: The Twin Snakes (rok 2005)

(PS2)--------Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty (rok 2007 i 2009)

(PS3)--------Metal Gear Solid 4: Guns of Patriots (X lat po 2009 roku, gdzie X moze oznaczać 10 lub niewiadomą liczbę)

 

rozumiesz juz? ;)

 

 

 

 

 

Snake's Revenge

Ghost Babel

Ac!d

Ac!d 2

- te czesci nie są związane z fabułą.

Edytowane 25 Maja 2006 przez .:Solid_Snake:.

[Xaon]

aaa, no coż, tak to jest jak się próbuje powiązać coś, czego się do końca nie zna ;)

Sorki za kłopot i OT.

[Gość sialala]

mnie wlasnie zassal black... oj, jaka mila i relaksujaca młucka.. i te tu i ówdzie latające rakiety... ahh... ;)

a potem bierzemy sie za serię devil may cry...

Polecam uderzyc z grubej rury, olac na razie Dantego i zapuscic God of War. Dante to maly pikus w porownaniu z Kratosem.

[Fidel]

DMC3 jest strasznie wq....

Jak zgine przy bosie to musze caly level powtarzac:[ nienawidze tej gry przez to

[Gość sialala]

DMC3 jest strasznie wq....

Jak zgine przy bosie to musze caly level powtarzac:[ nienawidze tej gry przez to

Mam znajomego, ktory przeszedl ciurkiem na poziomie Dante Must Die. Ale on jest psychol ;)

Ponoc kwestia wycwiczenia kombosow :D

[iwo_kupa]

Boze poblogoslaw ludzi odpowiedzialnych za GT4 [; nie wiem czy jest tu ktos kto lubi ten rodzaj gier ale dla mnie jest to poprostu mistrzostwo swiata jak zreszta kazda czesc w ktora gralem. Porzyczylem sobie konsolke od qmpla (swoja sprzedalem ... >< - zaluje tego ) mam ja przez 3 dni i kazda noc jest zarwana przy tym wlasnie tytule POLECAM TYM KTORZY JESZCZE NIE GRALI ! :D btw. Nissan 350z - po tuningu z 770km pod maska to cudo ! xD

[Gość]

Nienawidze gt3. Wszyscy krzyczą jaki to real drive simulator a to gigantyczna nieprawda ;] Specjalnie zrobili tak trudną gre zeby mnie irytowac. Cale szczescie ze dzis sie konczy moja aukcja i gierka leci w swiat :P

 

Jestem ko killzonie i musze powiedizec ze takich gierek nie ma na pieca, niby to co zawsze czyli "uratuj swiat, jestes tylko Ty i druzyna", ale jakos lepiej zrealizowane.

W tygodniu werszcie przerabiam konsolke i kupuje NA, wtedy mam zamiar poswiecic sie graniu bo narazie plejacz robi tylko za odtwarzacz dvd ;)

[iwo_kupa]

nie znasz uroku GT ;p wiec japens k ? xD ale pamietam moje pierwsze zetkniecie z gt - boze czemu te samochdy sie nie psuja tylko odbijaja jak pinball ale nauczylem sie jezdzic wozkami i teraz sie oderwac nie moge a co do killzone to phi , mial byc super a wyszla lekka kicha monotonia jedyne co mi sie podobalo to przeladowanie gunow [;

[Gość]

nie znasz uroku GT ;p

A jaki to ma niby urok? To nie jest ani symulator ani zrecznosciowka tylko gierkaw ktorej samochodziki smigaja jak po sznureczkach ;> Edytowane 13 Czerwca 2006 przez Gość

[iwo_kupa]

no wlasnie ze nie ! kurcze musisz czsami zdrowo sie namachac galeczkami/ kierownica zeby jechac poprawnie i jeszcze wygrac wyscig no chyba ze masz tourning car ktory jest zrobiony na fulla i nawet nie trzeba nim hamowac zeby wszedl w zakret plynnie ;p malo grales chyba [;

[Gość]

Mam tylko gt3 i killzona wiec mało w gt3nie gralem....:mrgreen:

Nie wiem co ludzie widza w tej serii ale mniejsza o to...

[alepajonki]

gt = gran turismo ?

Bo chyba mowa o innej grze - gran turismo (przynajmniej dwójka) miała bardzo dobrą fizykę (nie wspominając o grywalności).

[iwo_kupa]

zgadzam sie ! z przedmowca tak samo gt3 jak i gt4 jest swietnymi samochodowkami [; to trzeba czuc źąąą

[.:RoGeR:.]

zgadzam sie ! z przedmowca tak samo gt3 jak i gt4 jest swietnymi samochodowkami [; to trzeba czuc źąąą

To zagraj sobie w Forza to zobaczysz jak samochodowka ma wygladac. Nie dosc ze sliczna graficznie (jak na starego X'a) to jeszcze pelna fizyka jazdy plus uszkodzenia wplywajace na to jak sie samochod zachowuje (skasujesz przedni bok to ci przednie kolo zacznie lekko hamowac i sciagac cie na lewo).

 

Pozdrawiam.

[Gość sialala]

To zagraj sobie w Forza to zobaczysz jak samochodowka ma wygladac. Nie dosc ze sliczna graficznie (jak na starego X'a) to jeszcze pelna fizyka jazdy plus uszkodzenia wplywajace na to jak sie samochod zachowuje (skasujesz przedni bok to ci przednie kolo zacznie lekko hamowac i sciagac cie na lewo).

 

Pozdrawiam.

Khm khm...

Jako posiadacz zarowno Xa jak i PS2 czuje sie w obowiazku wtracic.

Forza na poczatku mnie oczarowala. Kierowcy zachowujacy sie nieszablonowo, kolizje jak w zyciu, uszkodzenia, wszystko to, czego w GT3 brakowalo. Po jakims czasie jednak zaczyna sie dostrzegac, ze ta fizyka jednak nie do konca taka jaka powinna/mogla by byc, ze zakrety pokonuje sie duzo latwiej niz w GT nawet jak samochod jest uszkodzony, ze kierowcy komputerowi jezdza jak szaleni, spychajac nas na bok, ale rownie czesto popelniaja szkolne bledy, dzieki czemu latwo z nimi wygrac, itp itd.

Wrocilem zatem do GT3. Potem wyszlo GT4 i jak na razie na konsole (w mojej opinii) nie ma lepszej samochodowki. Owszem, kierowcy przeciwnika jada jak po sznurku (widzial ktos zawody samochodow turingowych?), owszem nie ma widocznych uszkodzen i jedyne co moze nam sie popsuc to opony, owszem grafika nieco momentami ustepuje Forzie, owszem, czasami aliasing (zabkowanie) daje znac o sobie, ale... GT jest bardziej wymagajace, zeby wygrac z komputerem jezdzacym samochodem o podobnej mocy (szczegolnie od gdzies tak 30-40% gry), samochody jadace po sznurku powoduja, ze komputer prawie nie popelnia bledow, przez co naprawde ciezko go pokonac momentami (no, chyba, ze mamy autko o mocy przewyzszajacej przeciwnikow dwukrotnie)... i jakos mi sie znacznie przyjemniej gra w GT4. Mimo, ze bardziej (moim zdaniem) wymagajace w stosunku do gracza.

Jest to oczywiscie tylko moja opinia, ale jednak Clio w GT jezdzi sie praktycznie identycznie jak w rzeczywistosci. Nie mam porownania do beemek, mercow i skyline'ow, ale w grze zachowuja sie tak, jak tego oczekuje. Oczywiscie gra na padzie ma sie nijak do gry na kierownicy i podejrzewam, ze taka drobnostka jak brak specjalnie dedykowanej kierownicy dla XBoxa1 nie przemawia specjalnie na korzysc Forzy, podczas gdy do GT4 mozna dokupic kiere Logiego z 900 stopniowym obrotem - gra na takim czyms to juz naprawde "real driving simulator" - przynajmniej dla mej osoby.

 

Aha - GT3 i GT4 maja moze nie kompletnie, ale jednak dosc mocno rozniacy obie gry model jazdy. GT4 na poczatku wydaje sie byc latwiejszy, jednak wszystko wychodzi w praniu. Enthusia na PS2, reklamowana filmikami porownujacymi prawdziwe samochody z tymi z grami, prowadzi sie praktycznie identycznie jak GT4. Brak zniszczen? Fakt - wada. Ale jednak mi nie przeszkadza. Jestem tolerancyjny ;)

[iwo_kupa]

Sialala a powiedz mi do czeglo sluza w gt4 (jezeli wiesz) punkty zdobywane za wygranie wyscigu , iwem ze ilosc ich jest adekwatna do jakosci twojego samochodu czyli im szybszy tym mniej punktow... lecz i tak nie wiem po coz one tam sa ?

 

btw. zawsze pragnalem zagrac we forze i moze dla tej gry kupie x360 bo ponoc druga czesc tej gry ma byc tak samo dobra jak jej porzedniczka a nawet lepsza - male ot [;

[s0lid]

Jakis typ kiedys wystawil GT3 recenzje na 5/10 gdyz jak napisał "nie da sie wejsc w zakret bez opierania się na samochodach przeciwnika. Jak nie ma sie na kim oprzec to sie zawsze wypada z zakretu"

 

xD

:lol2: :lol2: :lol2:

 

Mam GT4, mam kiere Logitecha. Jest wypas to połaczenie ;) Brakuje mi tylko takiego krzeselka kubelkowego ze stelażem do przymocowania kiery i pedałow i niestety jezdza mi ciagle po podlodze a kiere trzymam kolanami (taki specialny uchwyt).

W sumie chcialbym zagrac na tej kierownicy z dopiskiem "Pro" w nazwie. 900 stopni obrotu ;)

[Gość sialala]

Sialala a powiedz mi do czeglo sluza w gt4 (jezeli wiesz) punkty zdobywane za wygranie wyscigu , iwem ze ilosc ich jest adekwatna do jakosci twojego samochodu czyli im szybszy tym mniej punktow... lecz i tak nie wiem po coz one tam sa ?

 

btw. zawsze pragnalem zagrac we forze i moze dla tej gry kupie x360 bo ponoc druga czesc tej gry ma byc tak samo dobra jak jej porzedniczka a nawet lepsza - male ot [;

Punkty CHYBA pozwalaja odblokowywac samochody w trybie Arcade, a byc moze (takie moje domysly) pozwalaja na klasyfikacje po osiagnieciu 100% w grze, ale pewnosci nie mam. Nigdy GT4 nie skonczylem (doszedlem do 90% i save mi poszedl sie *$&£^"($ jak nastapilo zalamanie pradu w momencie zapisywania danych na karcie pamieci). Obecnie jezdze tylko rekreacyjnie od czasu do czasu i jestem gdzies tak na 15%. Maksymalne osiagniecie - serbro we wszystkich probach w szkolce kierowcow, sporo zlota. Jak sie zrobi wszystko na zloto to ponoc jest pierwszy Ford jako nagroda ;) Ale to chyba fizycznie niemozliwe :|

[kiewas]

Jak sie zrobi wszystko na zloto to ponoc jest pierwszy Ford jako nagroda ;) Ale to chyba fizycznie niemozliwe :|

jest to możliwe, wystarczy sobie podglądnąć nagrania "pokazowe". Widziałem też kiedyś trochę filmików japońców w akcji = wszystkie testy na złotka. No i wiadomo, dostaje się extra furki za takie poświęcenie:

 

B(Bronze) : VOLKSWAGEN Lupo 1.4 '02

B(Silver) : MAZDA KUSABI '03

B(Gold) : HONDA S500 '63

A(Bronze) : PONTIAC Sunfire GXP Concept '02

A(Silver) : ACURA DN-X '02

A(Gold) : NISSAN SKYLINE GT-R (Gran Turismo Version) '01

IB(Bronze) : NIKE One 2022

IB(Silver) : MAZDA RX-8 Concept (Type-II) '04

IB(Gold) : JENSEN HEALEY Interceptor Mk.III '74

IA(Bronze) : NISMO 270R '94 (S14)

IA(Silver) : NISSAN GT-R Concept (TokyoShow) '01

IA(Gold) : DOME ZERO '78

S(Bronze) : MERCURY Cougar XR-7 '67

S(Silver) : PONTIAC Solstice Coupe Concept '02

S(Gold) : FORD Model T Tourer '15

lista nagród wzięta z gamefaqs :)

 

Niestety mimo usilnych prób nie mogę osiągnąć i tak na większości testów złotych pucharów... zbyt szybko szlag mnie trafia...

Edytowane 17 Czerwca 2006 przez kiewas

[iwo_kupa]

prawie wyrzucilem pada przez okno ... to jest dla robocopow xD wracam do normalnych wyscigow :D

[igomako]

Skończyłem God of War. Fajna napierdzielna - Blades of Chaos rox ;P Ale w tej grze hm... kijowata troche fabuła - nie mogłem się wczuć w postać głównego bohatera tak jak np w PoP czy Max Payne. Zamiast przeżywać jego historię parzylem na nia z duzym dystansem i pobłażaniem. Czegoś tu zabrakło, moze to poprawia w nastepnej czesci. Ale jako czysta rozrywka gra jest swietna :)