Pan Marcepan Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Witam, niedlugo sie wybieram w 9h podroz i mam maly problem, gdyz bateria starcza mi tylko na cztery godzinki... Czy ktos ryzykowal podlaczanie kompa do tych gniazdek co sa w pociagach? Co sie wtedy moze stac? Jesli bedzie jakies przepiecie/niedobor mocy to zasilacz to zbalansuj bez uszczerbku dla kompa? Bylbym wdzieczny za informacje. Model pociagu - stary pospiech... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lock@ Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Jeśli trafisz na działające gniazdko to już połowa sukcesu :D Młotki wyłączając bezpieczniki bo "gnizadka służą ekipom sprzatającym" i najczęściej jeśli wogóle są to nie działają. Ale jak już działają to raczj nie ma problemu z napięciami. Najlepiej jechać jakimś IC i to w wagonie zachodniej produkcji w miarę nowym. Często jest tak że gniazdka działają tylko na postoju, ale równie często działają gniazdka w kiblu :D Możesz raz na jakiś czas wskoczyć do kibelka i podładować :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Marcepan Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Do lazienki z laptopem to raczej nie bardzo:P Ale mysle ze w warsie powinny tez byc jakies gniazdka, to moze juz ciekawiej bedzie. Niestety na mojej trasie nie kursuja IC... Tak wiec jesli znajde jakies gniazdko dzialajace to raczej moj komputer nie odniesie uszkodzen z powodu ewentualnego 'zlego' napiecia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_OskaR Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Możesz sobie przeciągnąć przedłużacz do łazienki :-D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurek Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 (edytowane) moze odniesc uszkodzenie jak nie siadziesz gdzies w klasie biznesowej ktora jest izolowana plytami zbrojonymi i drzwi nie sa wzmacniane bo jak zobacza ze masz laptopa to ci go po prostu wydra z reki a jak sie bedziesz stawial to cie wyzuca z wagonu... bynajmniej nie na przystanku tylko podczas ruchu - wiesz wieksza frajda. Generalnie jazde pociagami odradzam ludziom ktorzy nie reprezentuja szamba spolecznego (typu rezerwa wojskowa czy pseudokibice itp...) i sa srednio inteligentni i po ogolniaku czy studiach. Bardziej sprawdza sie komunikacja PKS, trzesie ale i tak bezpieczniej dal ciebie i twojego laptopa. Edytowane 4 Kwietnia 2006 przez kurek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lock@ Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Generalnie jazde pociagami odradzam ludziom ktorzy (...) sa srednio inteligentni i po ogolniaku czy studiach.Myślisz, że będąc po studiach nie dam sobie rady z "pociągową elytą"? Wydaje mi się, że najważniejsze to nie przysnąć :D Bo jak zaśniesz z lapkiem na kolanach to nawet przypadkowy koleś może go sobie pożyczyć :P Z drugiej strony jazda zwykłym pociągiem, samemu, z nadmierną ilością sprzętu niesie pewne ryzyko. Najlepiej walkman/mp3player i dobra książka - bezpieczniej i lżej :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limerro Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 (edytowane) Nie lepiej jakies ogniwo na wodeczce Sobieski ? ;) Edytowane 4 Kwietnia 2006 przez limerro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigfan Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 W "zwykłym" pociągu (osobowy czy pośpieszny) to troche bym się bał używać notebooka (pomijając kwestię elit, zawieszenie w takich pociągach jest gorsze niż w np. IC, co niespecjalnie jest zdrowe dla dysku). W IC zaś w pierwszej i drugiej klasie używanie notebooka to zjawisko bardzo powszechne no i nawet 2 klasą jeżdżą ludzie z jaką taką klasą. Lock@ - myślę, że w obliczu 6 typa o rozmiarach przewyższających wejście do przedziału niespecjalnie byś chciał protestować, gdyby poprosili o notebooka czy cokolwiek innego ;-) Podobno zdarzają się takie ekipy w pociągach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lock@ Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 No jeśli chodzi o przewagę gabarytową to już wiesz o co chodzi Pan Marcepan :D Jeśli nie masz kołnierzyka conajmniej 43 i twoja waga oraz wzrost znajdują się w przedziale "mały/chudy" to daj spokój z laptopem w pociągach :D Chyba że to sprzęt firmowy :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deflektor Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 co do pociagow. dosc czesto jezdze z zielonej gory do poznania i warszawy TLK i w 11 wagonie po remoncie sa gniazdka. a o to zdjecia: i co do wypowiedzi o wagonach zagranicznej produkcji. nie ma takich w polsce. nawet IC i EC to w wiekszosci wagony HCP czy ZNTK roznych miast. a to co jest wyzej to jest tez polski wagon. 1972 roku po remoncie. jezdzi sie nim super. klima, rolety itd. zreszta lubie koleje. a jazda nimi po najlepszej trasie w polsce to czysta przyjemnosc. szczegolnie z poznania do wa-wy. tyle na off top. z gniazdka tego korzystalem na laptopie na ktorym pisze wiec nic sie nie stalo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 tyle na off topJa takze proponowalbym trzymac sie tematu, bo watek zostanie zamkniety.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...