Audigy 2 Zs Czy X-fi ?

[muaythai]

Witam!

Mam maly dylemat...zamierzam zmienic muzyczna w kompie i teraz nie wiem czy kupic uzywana Audigy 2 ZS czy tesh nowego SB X-fi??? <_<

Slyszalem, ze miedzy nimi nie ma praktycznie zadnej roznicy i nawet sie jej nie odczuje...

Edytowane 11 Kwietnia 2006 przez muaythai

[Slow]

Jest na forum watek o x-fi - poszukaj i poczytaj. Jakis czas temu przesiadalem sie z A2zs na x-fi. Jesli ktos nie slyszy roznicy miedzy tymi kartami .. zapewne roznicy miedzy SB live a x-fi tez by nie zauwazyl..

[Kyle]

Jest na forum watek o x-fi - poszukaj i poczytaj. Jakis czas temu przesiadalem sie z A2zs na x-fi. Jesli ktos nie slyszy roznicy miedzy tymi kartami .. zapewne roznicy miedzy SB live a x-fi tez by nie zauwazyl..

Jaki masz sprzęt (audio) ?

 

EDIT

 

A już widzę .... i na takim rupieciu ( pod wzgl. precyzji ) jak Z5500 słyszysz różnicę ? LOL

 

Na monitorach studyjnych bieda usłyszeć różnicę ....

 

Nie chcę być posądzany o jakąś krytykę itd. nie o to mi chodzi ... chodzi mi o to że na głośnikach zorientowanych na dokładność reprodukcji różnica jest pomijalna a na zestawach zorientowanych "do zabawy" ( a takim zestawem jest Logi 5500 - to dobry zestaw do zabawy o nieprecyzynym ale mocnym brzmieniu ) różnica jest nie do wychwycenia !!!

Edytowane 12 Kwietnia 2006 przez Kyle

[muaythai]

Witam!

Mam maly dylemat...zamierzam zmienic muzyczna w kompie i teraz nie wiem czy kupic uzywana Audigy 2 ZS czy tesh nowego SB X-fi??? <_<

Slyszalem, ze miedzy nimi nie ma praktycznie zadnej roznicy i nawet sie jej nie odczuje...

Sprzet: T5900

[Kyle]

Sprzet: T5900

Miałem przez kilka dni T5400 ( to samo ) i inwestycja w X-Fi czy nawet ZS to strata "trochę" kasy - serio .... już lepiej je sprzedaj i jeśli chcesz 5.1 to kup nowe geniusy ( 455 PLN ) i do tego A 4 oem - zagra to o niebo lepiej niż T5900 + X-Fi ( nawet Elite :wink: )

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=97922229

 

+

 

http://www.allegro.pl/item96648489_creativ...a_fv_sklep.html

Edytowane 12 Kwietnia 2006 przez Kyle

[Slow]

eh Kyle, Ty bys wszystkich najchetniej w monitory studyjne wyposazyl ;) Nie jest to chyba moja wina, ze jednak slysze roznice na korzysc x-fi wzgledem 2zs. Wiernosc dzwieku to takze nie wszystko jest jeszcze sporo "marketingowej papki" jak chocby pozycjonowanie dzwieku w grach.

 

To tak jakbys kupowal karte FireGl/Quadro i czepial sie, iz w grach nie widac roznicy wzgledem wersji nonPro.

[insektcc]

Ja już sobie zamowilem Audigy 4 to zdam relacje. Tyle ze juz mozecie sobie napisac moje wrazenia bo przesiadam sie z integry :). Mysle ze na moich V500 odczuje roznice.

Edytowane 12 Kwietnia 2006 przez insektcc

[insektcc]

No i mam :D

Nie no jak dla mnie bomba! Gra zaje... swietnie!, rzeczywiscie odczuwa sie roznice, szczegolnie na wavach. Cudo ze ma porzadne wzmocnienie i nawet bezposrednie podpiecie sluchawek daje kopa. W FEAR wlaczylem opcje HD EAX, w ogole wszystko w sprawach dzwieku podkrecilem na max, zarzucilem test i szok :D

bylo: 0% below 25fps; 10% between 25 and 40; 90% above 45

jest: 0% below 25fps; 0% between 25 and 40; 100% above 45

FPSy skoczyly ladnie. Nie mowiac juz o efektach, szczegolnie slyszalnych w miejscu z woda w tescie B)

Sprawdzilem tez jak sie sprawoje w Abletonie Live. Przy probkowaniu 10752 opoznienie wynosi zaledwie 245ms. Wreszcie bedzie krystaliczny dzwiek przy miksowaniu, bez zadnych skrzekow lub opoznien.

 

Audigy 4 polecam polecam.

"Jak dla mnie. bomba!"

Edytowane 12 Kwietnia 2006 przez insektcc

[RALF11]

Od wczoraj mam SB X-Fi Extreme.Na razie posiadam tylko głośniki X-530.Jeżeli ktoś nie słyszy różnicy między X-Fi a A2,to jest albo głuchy albo bardzo się pociesza.

[forest kila zbila]

Może ktoś kompetentny napisze jak sie ma a2zs do Xfi realnie. nie chodzi mi o podbicie etc. Chodzi o wierność dzwięku i jakość na wyjściu analogowym

mi się wydaje że różnice mogą raczej wynikać z barwy dźwięku a nie z 'jakości'. A2zs ma komponenty przekraczające osiągami 99,99% systemów audio z tego forum.

 

Gadnianie o różnicach w jakości po odsłuchu na komputerówkach to niezła baja ;] owszem można uchwycić zmiany właśnie barwy ale jakościowo wąskim gardłem jest i będzie reszta nagłośnienia tj centymetrowe membranki i woferek

[RALF11]

Gadnianie o różnicach w jakości po odsłuchu na komputerówkach to niezła baja

 

jaka baja?.jeżeli różnicę słychać na zwykłych pierdziawkach,to co dopiero będzie na prawdziwych głośnikach?.Mega kosmiczna różnica.

Edytowane 15 Kwietnia 2006 przez RALF11

[Slow]

forest kila zbila - chyba chcesz uslyszec troche audiofilskiego belkotu ;)?

[forest kila zbila]

poprosze ;)

 

dzwięk może brzmieć lepiej (tj bardziej się podobać) z kilku względów ja natomiast pytam o wierność dźwięku,, połowa muzyki może brzmieć lepiej z eq a nie o to tu chodzi ;)

xfi ma jeszcze jakąś funkcje poprawania mp3 (crystalyzer) - jak wiemy jeśli kompresja jest stratna to nie można niczego znaleźć - trzeba to dołożyć

 

poczytacie na komputroniku - przy extreme music napisalo sporo osób które miały ZSy.

[.:RoGeR:.]

Brzmienie dżwięku - odczucie subiektywne - każdy woli inaczej. :))

 

Dla mnie X-Fi ma tą jedną zaletę nad 2ZS, jeśli chodzi o mp3, to to, iż dekodowanie odbywa się sprzętowo, czyli winamp=0% zuzycia procka. :)) Jeśli słuchasz muzy i robisz bardzo obciążające obliczenia to jest to karta dla Ciebie. Poza tym zawsze w trakcie gry możesz wrzucić winampa w tle i nie wpłynie to na spadek FPS'ów czy zacięcia spowodowane dekodowaniem mp3. :P Fajnie pograć np. w Quake4 z jakąś mocniejszą muzą w tle. :))

 

Pozdrawiam.

[forest kila zbila]

powiedzmy ze muzy w tle słuchalem i na duronie 900 więc.. ;)

 

foobar z resamplem 0% cpu ;)

Edytowane 16 Kwietnia 2006 przez forest kila zbila

[Canti]

zadne

M-Audio Revolution 5.1

 

p.s.

forest kila zbila

potrafisz sluchac tego audigy? mi by juz chyba uszy zwiedly

pierwszy lepszy cd za 50zł z allegro bije tego audigy

 

osobiscie uzywam karty na pcm2702 mocno zmodowana i nie czuje jakiegos bolu z powodu braku jakiegokolwiek dekodowania sprzetowego

gram sobie w nowe/stare gierki i nie ma problemu

[forest kila zbila]

tak moge słuchać dzwięku z audigy ;) nie słuchałem pcmki, chetnie bym posluchal

[Gość seraf]

widze ze scieraja sie tutaj 2 poglady.

Oczywoscie ze warto zamienic a2 na xfi.

Ale nie tyle do sluchania muzyki, ale do wrazen jakich

dostarcza ona w grach dzieki dzuo lepszemu pozycjonowaniu

3d szczegolnie w sluchawkach.

Jest to wazne bo nie kazdy ma nie tyle kase co i mniejsce na rozstawienie

5.1 czy 6.1 a zwykle 2.1 niestety odbiera przyjemnosc w grach czy filmach.

Co do samej muzyki, nie trzeba miec audiofilskiego stereo, wystarcza dobrej klasy

sluchawki.

Ktos napisal ze nie ma sensu kompresowanie dobrego cd-audio na mp3

a potem zachwycanie sie co to moze zrobic crystalizer czy inne cudo.

Ale fakt jest taki ze przecietny user kompa w wiekszosci ma "nie swoje mp3"

:-) ktorych czesto slucha.

Nie ukrywajmy ze ani komputer ani karty dzwiekowe czy to a2 czy hfi nie sa produktem

dla audiofilii ale dla graczy i amatorow pctowego kina domowego. Tam ta karta sprawdzi

sie super i zapewni sporo lepsze wrazenia i zabawe niz starsza seria a2.

Wazniejsza od jakosci samego sygnalu (ktory i tak jest lepszy od a2) jest

3d audio w tym kierunku byla projektowana xfi i to nalezy oceniac.

Pzdr

Edytowane 19 Kwietnia 2006 przez seraf

[Canti]

z tych wszystkich creatifóf to najlepsze jest porzadne A2

i tak zmodujesz mu 99% funkcji A4 i wyzszy eax co ma x-fi pewnie tez

a dzwiek ma i tak dobry i cena 2 razy mniejsza niz najtanszy x-fi

 

wydajnsc zero roznicy

[Slow]

roznica mniej wiecej taka jak miedzy Sempron'em a Athlon'em ..

 

edit:

Seraf w 100% sie z Toba zgadzam

Edytowane 20 Kwietnia 2006 przez SlowsilVa

[Pan Marcel do spraw technicznych]

xfi ma jeszcze jakąś funkcje poprawania mp3 (crystalyzer) - jak wiemy jeśli kompresja jest stratna to nie można niczego znaleźć - trzeba to dołożyć

poczytacie na komputroniku - przy extreme music napisalo sporo osób które miały ZSy.

Tez mialem Audigy 2zs i nie zaluje ze wciagnalem XFI. 3 glowne powody to:

 

1. Dzwiek przestrzenny na zwyklych sluchawkach, w grach jest to nie do wyjecia, mialem sluchawki 5.1 i wrocilem do zwyklych sluchawek stereo bo dzwiek jest lepszy

 

2. Crystalizer, o to wlasnie ta opcja do "poprawiania" brzmienia. Jasne ze jak ktos ma glosniki odsluchowe to nie bedzie chcial poprawiac brzmienia w ten sposob. Ale jak sie to wlaczy przy srednio zripowanej empetrojce to bardzo czesto dzwiek jest DUZO bardziej dynamiczny. Zasadniczo mam ten crystalizer wlaczony zwykle na jakies 40% chociaz wylaczam do klasyki i jazzu bo to zwykle nagrane jest dynamiczniej i nie wymaga poprawiania ;)

Ogolnie rzecz biorac bardzo fajna opcja

 

3. X-Fi gra CD bez resamplowania do 48kHz :gitarzysta: :gitarzysta2:

Edytowane 20 Kwietnia 2006 przez Pan Marcel do spraw technicznych

[Canti]

1) dla mnie to bubel bo na dobrym stereo tez ma sie swietne efekty przestrzenne, ale jak kto woli

 

2) marketingowy bubel poszukaj sobie artykulow na ten temat

 

poza tym wolisz sluchac muzyke jaka jest naprawde czy sobie sam sztucznie ja poprawiac?

 

to praktycznie bardzo podobne do zabawy tonami i innymi reverbami, podobne efekty mozna osiagnac

 

3) ja zainstalujesz kx`y to tez tego nie ma

 

podsumowujac

 

wybuliles 400-500zł sprzedajac swoja karte za 200 czyli miedzy 200-300zł za:

 

1) pseudo 3d dzwiek w sluchawkach

2) bubel

3) cos co mozna miec za zero zł na jakimkolwiek audigy/live i cos czego nie ma na innych dobrych kartach bo tylko creative robi takie buble

 

wedlug mnie nie warte takiej ilosci kasy

[Slow]

x-fi ma pseudo 3d dzwiek w sluchawkach a dobre stereo tez ma sie swietne efekty przestrzenne.. to wkoncu jak z tym jest ?

 

z tego co widze gry takie jak CS, BF2, CoD sa Ci dosc odlegle a o x-fi jedynie czytales..

 

za karte dalem 330 z. Uwazam, ze nawet te 400 zl za najbardziej zaawansowana obecnie karte do domowej rozrywki to nie az tak duzo. Szczegolnie ze jest to zakup na powiedzmy 2-3 lata. Jak ktos lubi zadowalac sie polsrodkami moze kupic sobie audigy 1 i zmodowac ja sterownikami do x-fi (zart).

[smagal]

Ja też mówiłem, że x-fi to bubel dopóki nie kupiłem... co do pozycjonowania w słuchawkach (zwykłe zamkniete) to byłem w szoku jak zagrałem w CoD 2, miałem dziwne odruchy (co i raz odwracałem się za siebie :D ) co do krystalizera to naprawdę jest lipa tzn. różnica jest taka że jest po prostu głośniej i dźwięki są ostrzejsze.. nic poza tym. Co do CMSS-3D to porażka całkowita... oczywiście dźwięk jest przestrzenny (ze zwykłego stereo do 5.1) ale za to wszystko (muzyka) się rozmywa i ogólnie słychać jakby za mgłą... :) nie polecam tej opcji... Co do ogólnego wrażenia i jakości dźwięku to x-fi gra miodnie i jestem baardzo zadowolony :) jestem po przesiadce z Audigy 2 ZS... kartę połączoną mam do ampa yamaha rx-v630 (analogowo i cyfrowo) no i do tego średnie głośniki jamo (5.1). Aha ściągnijcie sobie z mojego serwerka artykuł w formacie pdf. Jest to test karty x-fi przez specjalistyczne pismo Estrada i Studio i tam karta jest testowana pod względem przydatności do tworzenia muzyki no jest odpowiedź na pytanie "jak to jest naprawdę z tym krystalizerem !!??"

 

www.smagal.pomiechowek.org/xfi.pdf

Edytowane 20 Kwietnia 2006 przez smagal

[Canti]

no to efekt w sluchawkach super, nie slyszalem ale powiedzmy ze wierze na slowo no i co jeszcze jest takiego fajnego aby wydawac tyle kasy

gdyby X-Fi kosztowalo 280-300zl to bylby hit i sam namawialbym!

 

nie mowie ze x-fi jest zla karta tylko ze cena jest zla,... bardzo

[forest kila zbila]

... i mit crystalyzera upadł ;)

[smagal]

Canti, wcześniej mówiłeś że x-fi to bubel teraz mówisz że cena jest za wysoka :) czyli jednak karta porządna tylko że cena zaporowa z deczka :) to samo mogę powiedzieć o programach do robienia muzy, za np. sonara 5 zapłacisz ok 2000 zł a za EWQL Gold + PRO XP ok. 12.000 zł a zrobisz w nich taką samą muzę z taką samą jakością więc pytanie kto kupuje program za 12000 zł skoro to samo może zrobić za 2000 zł ?? :) w sumie podałem głupi przykład :lol: ale co tam :wink: nie tylko creative daje ceny nie adekwatne do możliwości/jakości oferowanego sprzętu :)

[Canti]

crystalizer, super-duper-3d bajery, masa tych jakichstam trybow ktore nic nie daja, jakis x-ram ktory nie nie daje, masa propagandy ktora jest nieprawdziwa, i niby szybsze gry co ma sie nie wiele z rzeczywistoscia

 

bubel karta pod tym wzgledem (mozliwosci i cenowo)

 

dobra karta pod wzgledem jakosci dzwieku ale tylko dobra i cena tragiczna

[Kyle]

A najgorsze jest to że ten potężny potencjał procesora X-Fi nie jest obecnie wykorzystywany - przecież Creative musi go jeszcze zamontować na X-Fi 2 ....

[Pan Marcel do spraw technicznych]

Panowie

 

1. nie nalezy mieszac kwestii przestrzennosci miksu stereo

z technologiami opartymi na HRTF celem zachowania brzmienia 5.1. (tj miksu zrobionego dla 5.1.) na sluchawkach stereo. A dzwiek w grach jest miksowany do 5.1. a nie do stereo wiec HRTFy maja pewne znaczenie.

I to daje pewne teoretyczne podstawy dla ktorych opcja surround na sluchawkach, tj ta dosc unikalna opcja X-Fi, ma spore znaczenie. A praktyczne podstawy sa takie, ze jak sie to slyszy to sie przestaje wypisywac co sie przeczytalo gdzie indziej :lol:

 

2. Crystalizer, to zaden mit. Od lat w profesjonalnym kontekscie uzywa sie roznych polepszaczy brzmienia: enhancerow, kompanderow etc. X-Fi jest po prostu pierwsza karta, ktora narzedzia uzywane w profesjonalnym masteringu przeszczepia do elektroniki domowej. Jasne ze to nie to samo, ze wersja jest okrojona i nie kazdemu musi sie podobac. Ale uwazam, ze dobrze ze ta opcja jest i w wielu przypadkch poprawia brzmienie. Nie chodzi o niemozliwe do zrealizowania uzupelniania brakujacych (skutkiem kompresji i konwersji do mp3) bitow. Czego nie ma w sygnale - juz nie bedzie. Ale mozna poprawic brzmienie dodajac kilka dB na skladowych sygnału (ostatecznie od tego jest miedzy innymi analiza Fouriera) i dodajac kilka wyzszych serii harmonicznych, które się umiejscawia ekstrapolując i analizując niższe serie harmoniczne. Zreszta jak dokladnie dziala Crystalizer tego pewnie nie wie nikt, ale zanim zaczanie sie go werbalnie niszczyć w takim czy innym wątku naprawdę warto posłuchać jakie daje efekty.

 

3. Podkreslam, ze X-Fi gra CD bez resamplowania do 48kHz. Tego Audigy nie robi i to ja dyskwalifikuje moim zdaniem jako audiofilska karte. Audigy jest dobra do gier i glosniczkow typu creativy czy logitechy. X-Fi mozna spokojnie podlaczyc do glosnikow odsluchowych. I to jest roznica.

 

@Canti, podstawowa roznica, jak mi sie wydaje miedzy naszymi dosc rozbieznymi zdaniami jest taka,

ze ja X-Fi mam :banana: a ty jej nie masz :ploom:

 

:twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2:

Edytowane 21 Kwietnia 2006 przez Pan Marcel do spraw technicznych