Skocz do zawartości
Gość Wintereq

Co Dalej Z Tym Krajem? Czy To Już Koniec?

Rekomendowane odpowiedzi

A srodowiska hiszpanskich imigrantow angielskiego uczycie?

 

Bez obrazy, ale prezentujesz dosc czesta u Amerykanow ceche niedostrzegania wlasnych wad i niemoznosci krytycznego spojrzenia na wlasny kraj i powiedzenia "to czy tamto jest/bylo zle".

 

Nadal nie wiem, co do kupowania towarow spelniajacych moje wymagania ma nauczanie w polskiej szkole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Costi to ty nie wiesz ze USA ma najwyzszy poziom nauczania.. tam kazdy (uwaga amerykanie - nowe słowo) autohton wie ze np. stolicą Rzymu są Włochy, tam ludzie sa tak zabiegani nad całkowianiem i równaniami chaotycznymi ze trzeba rysowac im instrukcje obslugi na gumie do zucia bo biedaczki zapominają z tego ciezkiego myslenia...

 

A wracając do tematu.. to niedlugo w polsce bedziesz mial to samo do nauki.. tz...

Jak zabijac za ojczyznę. Jak nie rozmawiac o rasizmie. Jak promowac swoj kraj. Jak kupowac tylko to co niewolnicy w 3swiecie zbudują dla nas bysmy mogli przylepic metke made in our country...

Wszelka inna wiedza jest zbyteczna u obywatela wdł polityków..

pozatym ... nie wypada być bardziej inteligentnym od swoich polityków.. oni są bardzo zakompleksieni na tym punkcie...

Jeden z prezydentów u nas to nawet na studia chcial chodzic... chłonął młodeym duchem ta atmoswerę uczelni... niestety .. nie zaciagał się...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A srodowiska hiszpanskich imigrantow angielskiego uczycie?

 

Bez obrazy, ale prezentujesz dosc czesta u Amerykanow ceche niedostrzegania wlasnych wad i niemoznosci krytycznego spojrzenia na wlasny kraj i powiedzenia "to czy tamto jest/bylo zle".

 

Nadal nie wiem, co do kupowania towarow spelniajacych moje wymagania ma nauczanie w polskiej szkole.

hiszpanow uczymy. i taksamo durzo pieniedzy na to idzie

 

nie wiem nie chodzilem do polskiej szkoly ale musza was tak uczyc jak wiekszosc z was mowi ze coke to miedzynarodowa firma jak u nas mowia ze coke to amerykanska firma

 

Costi to ty nie wiesz ze USA ma najwyzszy poziom nauczania.. tam kazdy (uwaga amerykanie - nowe słowo) autohton wie ze np. stolicą Rzymu są Włochy, tam ludzie sa tak zabiegani nad całkowianiem i równaniami chaotycznymi ze trzeba rysowac im instrukcje obslugi na gumie do zucia bo biedaczki zapominają z tego ciezkiego myslenia...

 

A wracając do tematu.. to niedlugo w polsce bedziesz mial to samo do nauki.. tz...

Jak zabijac za ojczyznę. Jak nie rozmawiac o rasizmie. Jak promowac swoj kraj. Jak kupowac tylko to co niewolnicy w 3swiecie zbudują dla nas bysmy mogli przylepic metke made in our country...

Wszelka inna wiedza jest zbyteczna u obywatela wdł polityków..

pozatym ... nie wypada być bardziej inteligentnym od swoich polityków.. oni są bardzo zakompleksieni na tym punkcie...

Jeden z prezydentów u nas to nawet na studia chcial chodzic... chłonął młodeym duchem ta atmoswerę uczelni... niestety .. nie zaciagał się...

nie obrazaj, zachowuj sie kulturalnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczegolnie po powyzszym widac, jak dobrze was ucza, skoro mylisz produkt z producentem (coke = produkt, producentem jest The Coca-Cola Company) ;)

Powiedz mi tez, co w takim razie robia narodowe oddzialy w/w firmy na calym swiecie? Jak dla mnie jest to wystarczajacy wyznacznik miedzynarodowosci firmy.

 

Notabene zagadka - czy mam kupic coke polskiego producenta, czy tez moze zakupic coke od firmy miedzynarodowej posiadajacej polski oddzial, polskie zaklady i zatrudniajacej Polakow?

 

@Galago - autochton ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczegolnie po powyzszym widac, jak dobrze was ucza, skoro mylisz produkt z producentem (coke = produkt, producentem jest The Coca-Cola Company) ;)

Powiedz mi tez, co w takim razie robia narodowe oddzialy w/w firmy na calym swiecie? Jak dla mnie jest to wystarczajacy wyznacznik miedzynarodowosci firmy.

 

Notabene zagadka - czy mam kupic coke polskiego producenta, czy tez moze zakupic coke od firmy miedzynarodowej posiadajacej polski oddzial, polskie zaklady i zatrudniajacej Polakow?

 

@Galago - autochton ;)

o jej coca cola companey :)

 

lista amerykanskich firm >> http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_American_companies

 

nie denerwuj sie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo uwazam, ze firma ktora ma oddzialy narodowe w wielu krajach zasluguje na miano "miedzynarodowa".

 

Zagadka:

Notabene zagadka - czy mam kupic coke polskiego producenta, czy tez moze zakupic coke od firmy miedzynarodowej posiadajacej polski oddzial, polskie zaklady i zatrudniajacej Polakow?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tym, jak pomyslalem.

Podziele sie z Toba moim spostrzezeniem na temat przydatnosci roznych ludzi dla Twej kochanej Ojczyzny. Ktos, kto siedzi w kraju, pracuje za marne grosze - tylko szkodzi temu krajowi.

uff oświeciłeś mnie , teraz już wiem że jestem szkodnikiem, moja rodzina jest szkodnikiem, i większość moich znajomych to szkodniki. Do pieca z nami!

Ja pracuje za granica. Ciagle odkladam kase na planowany powrot do kraju. Czekam tylko, az COS sie zmieni. Az polityka przestanie byc numerem jeden w wiadomosciach i stanie sie nim np. fakt, ze w Zaglebiu Dolnym kolo Pcimia Gornego jakiejs kobiecie urodzily sie piecioraczki a w wiosce obok utonal pies soltysa. Wtedy wroce i zainwestuje te pieniadze, ktore zarabiam tutaj w Twa kochana Ojczyzne.

A wiesz że dużo ludzi wyjezdza i zostaje? Ja znam mase takich. Sam jesli bede zmuszony zebrac duza sume (operacja, jakas choroba, wypadek koloswy) wyjade wtedy na 100%.

Deklarujesz chęc powrotu, zalozmy ze tak będzie, i twierdzisz ze zainwestujesz pieniadze..hmm wiesz ze ci co duzo gadaja malo robia?(jak politycy hehe) Czyli wg Ciebie jedyne wyjscie to aby te 20mln Polaków s[ciach!]lilo z kraju i zarobilo kase i dopiero wrocilo, bo sa niczym wiecej jak szkodnikami...nie no sorry ja wole tutaj zarabiac 1500zł i zyc sobie jak zyc, a nie jakies wygurowane wymagania..(nowy komp, auto, wiecej kasy!!!) i odrazu za granice wyjezdzaja...

A nic nie pobudza gospodarki i wzrostu znaczenia kraju w swiecie jak inwestycje. Nie hymny, nie modlitwy, nie martynologia - bo inni maja to gleboko gdzies. Dzis liczy sie pozycja gospodarcza. A ta w Polsce jest bardzo kiepska. I siedzenie w kraju (moim zdaniem) jej nie poprawi.

Dla mnie gospodarka przeklada sie na rzad, ktory wrecz utrudnia jej rozwoj ( w poprzednich postach temat walkowany wiec nie bede sie rozpisywal), i nic tego nie zmieni i nikt! nawet tysiac kolesi wracajacych z kupa kasy! (dla nich to bedzie polepszony byt w Polsce, wiadomo zycie tutaj tansze a jak wroca ustawieni, to tym bardziej im polska bedzie zwisac)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Costi to ty nie wiesz ze USA ma najwyzszy poziom nauczania.. tam kazdy (uwaga amerykanie - nowe słowo) autohton wie ze np. stolicą Rzymu są Włochy, tam ludzie sa tak zabiegani nad całkowianiem i równaniami chaotycznymi ze trzeba rysowac im instrukcje obslugi na gumie do zucia bo biedaczki zapominają z tego ciezkiego myslenia...

Wiem ze tu jest zawarta pewna doza ironii :D Powiem tak: faktem jest ze Amerykanie nie sa wielkimi teoretykami - dla porownania - u nas np student medycyny przez 2 pierwsze lata studiow nie widzi pacjenta na oczy - siedzi tylko w ksiazkach - z prawnikami jest podobnie - wiem co mowie - u nas system jest wysoko teoretyczny - w USA wysoko praktyczny - napisalem to troszke topornie :lol: No ale wiadomo o co biega...

 

Dluga edukacja - za dluga moim i nie tylko zdaniem - powoduje rozne komplikacje gospodarcze - nie chce tego rozwijac - bo mozna napisac o tym rozprawe habilitacyjna.

Bnajmniej tak malo istotny fakt - ma ogromne znaczenie na przyszle losy kraju.

Dla porownania - zobaczcie ile lat ksztalci sie prawnik - aby moc stanac przed sadem I instancji w Polsce - a ile zajmie to koledze w UK. To takie male zadanko dla osob ktore maja watpliwosci :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to dokładnie mi chodzi. Miałem właściwie na myśli to, że nasz kraj produkuje nacjonalistów i konserwatystów, zamiast ludzi trzeźwo myślących, bez klapek na oczach. I to, że ludzie studiują nie znaczy, że automatycznie robi to z nich ludzi o otwartych umysłach.

Tylko, że ja nie miałem na myśli żadnego kształtowania poglądów politycznych, religijnych itp. na uczelniach.

 

Chodzi tylko o to, aby ludzie z wiedzą na temat, mówiący o konkretach, w oparciu o wieloletnie doświadczenia i statystyki zaczęli prowadzić działania mające na celu poprawę sytuacji w kraju.

 

Oczywiście do tego nie trzeba studiów, jednakże w zdecydowanej większości przydatną wiedzę wpajają wykładowcy na uczelniach, tymbardziej, że mało jest osób, które same wezmą lekturę do ręki.

 

USA >> Amerykany wybieraja Amerykanskie zanim kupuja z innych krajow

Większość rzeczy firm amerykańskich jest produkowana w Chinach, na Tajwanie, w krajach Azji pd-wsch., bo tam jest tania siła robocza.

Z ciekawostek dodam, że w Stanach można znaleźć spodnie produkowane przez firmy polskie..., podczas gdy w Polsce ich nie ujrzysz - paradoks.

Bez handlu zagranicznego, Polska jak i wiele innych krajów pogrążyłyby się.

Tak jak pisał Costi, byłe ZSSR i wiele podobnych krajów o ustroju "mniej demokratycznym" próbowało już takiego zamknięcia wewnętrznego - jak to wyszło, wszyscy wiemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest szansa na poprawę sytuacji w kraju, jeżeli w wyborach wybierany jest rząd, który obiecuje rozdawanie pieniędzy - większości ludzi nie interesuje przyszłość - ważne jest tylko to co teraz i jakoś to będzie. Dajcie mu wybór 1000zł miesięcznie przez dwa lata a 10000zł dzisiaj, to weźmie druga opcję.

 

Wiem, wiem - wynika to z biedy i niewiedzy - ludziom potrzebne są pieniądze jak najszybciej, bo wielu ledwo na jedzenie starcza, ale wynika to również z rozumowania. Nie raz widzi się sklepy, czy firmy, które nagle walą kosmiczne ceny na produkty, lub drastycznie zaczynają oszczędzać na materiałach - z początku dochody rosną (w końcu własnie szybki zarobek miał być), ale niedługo firma bankrutuje, bo ludzie przestają kupowac jej produkty.

 

Myślę, że jest to dobry przykład, z którym pewnie każdy się nie raz spotkał. Reprezentuje on pewien sposób myślenia - nieprzyszłościowy.

 

Polsce potrzebna jest drastyczna zmiana gosporki, przepisów, podejścia do przeciętnego człowieka (niestety celem urzędów jest niszczenie małych firm), a nie rozdawanie pieniędzy - nawet jakby oznaczało to pogorszenie warunków na początek.

 

Nie wiem czy kiedykolwiek dotrze to do ludzi i nie wiem ilu ludzi było by w stanie przetrwać taką rewolucję - w sumie nie dziwię im się, że się boją. Ale wiara w obietnice rozdawania pieniędzy, których nie ma jest złudna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość rzeczy firm amerykańskich jest produkowana w Chinach, na Tajwanie, w krajach Azji pd-wsch., bo tam jest tania siła robocza.

Z ciekawostek dodam, że w Stanach można znaleźć spodnie produkowane przez firmy polskie..., podczas gdy w Polsce ich nie ujrzysz - paradoks.

Bez handlu zagranicznego, Polska jak i wiele innych krajów pogrążyłyby się.

Tak jak pisał Costi, byłe ZSSR i wiele podobnych krajów o ustroju "mniej demokratycznym" próbowało już takiego zamknięcia wewnętrznego - jak to wyszło, wszyscy wiemy.

 

Jusz mowilem ze firmy co produkuja w chinach nalerza do USA. Firmy USA na tym zarabiaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę to co już gdzieś kiedyś pisałem:

W Polsce na uczelniach wyższych uczy się ponad 1,8mln studentów.

Zebrać odpowiednią ekipę osób kompetentnych z wiedzą i za 4 lata startować do wyborów.

 

Po drugie, do niedawna gospodarka Irlandii była jedną z najsłabszych, a teraz? dzięki całkowitej zmianie zasad głównie w sferze gospodarczej (zarówno prawo przedsiębiorcze, jak i podatkowe, itp.) - niemalże "rewolucji" ustawowej, postawieniu na najnowsze technologie mają jedną z najprężniej rozwijających się gospodarek w Europie i na świecie.

 

W Polsce obecnie inwestuje wiele firm zajmujących się najnowszymi technologiami, problem w tym, że nasze prawo jest rozj*** na 4 strony i rząd przez pół roku próbuje zdobyć "większość parlamentarną" zamiast zajmować się sprawami najpilniejszymi - uzdrowieniem gospodarki i tej całej sfery urzędasów, polityków, etc.

Podaj przykład kraju, który na tym dobrze wyszedł w gospodarce wolnorynkowej...

Piszesz prawdę co do liczb, ale napisz mi jaki jest poziom wykształcenia tych studentów? Widziałeś kiedyś studenta po informatyce? On się nadaje jedynie do szkoły (zresztą wg. mnie do szkoły idą odpadki studentów, którzy nie potrafili sobie poradzić na studiach), bo ma zerowe pojęcie.

4 lata to za mało, musi wymrzeć stare pokolenie, niestety taka prawda, mój dziadek przystaje przy swoim, że komuna była lepsza i dziwi się jak to możliwe, że na Internecie i komputerach można zarabiać (każdy wie, że to przyszłość).

 

Irlandia to Irlandia, oni mają inne położenie, a my? Białoruś i Ukraina, istnie wspaniali partnerzy, bankruci z mafią na czele, o Niemcach nie wspomnę, bo rurociąg to przykład naszej "współpracy". Irlandia myślała o gospodarce, nie jest to państwo wyznaniowe, jak się to u nas robi, nie rządzi kościołek (zauważcie jakie pieniądze idą na wywiązania z konkordatu - miliardy złotych!). Irlandczycy to poniekąd Anglicy, oni mają smykałkę do biznesu, w końcu sami tworzyli kiedyś USA. My mamy jedynie bagno urzędasów, którzy łaskawie nawet 10 tys. kredytu ci nie dadzą na rozpoczęcie nowego biznesu.

 

Co z tego, że inwestują jak to kapitał zagraniczny, a u nas nawet podatku obrotowego nie ma, poza tym płacą chyba gorzej niż ci polscy przedsiębiorcy, a prezesami ciągle są ludzi zza granicy. Tak to jest jak się wysprzedało wszystkie największe marki polskie po '89... teraz to my moglibyśmy wykupywać wiele firm i banków na Zachodzie, ale nasi się jak zwykle... sprzedali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze tu jest zawarta pewna doza ironii :D Powiem tak: faktem jest ze Amerykanie nie sa wielkimi teoretykami - dla porownania - u nas np student medycyny przez 2 pierwsze lata studiow nie widzi pacjenta na oczy - siedzi tylko w ksiazkach - z prawnikami jest podobnie - wiem co mowie - u nas system jest wysoko teoretyczny - w USA wysoko praktyczny - napisalem to troszke topornie :lol: No ale wiadomo o co biega...

 

Dluga edukacja - za dluga moim i nie tylko zdaniem - powoduje rozne komplikacje gospodarcze - nie chce tego rozwijac - bo mozna napisac o tym rozprawe habilitacyjna.

Bnajmniej tak malo istotny fakt - ma ogromne znaczenie na przyszle losy kraju.

Dla porownania - zobaczcie ile lat ksztalci sie prawnik - aby moc stanac przed sadem I instancji w Polsce - a ile zajmie to koledze w UK. To takie male zadanko dla osob ktore maja watpliwosci :wink:

Niestety wielcy teoretycy okazuja się do bani. Gdyż coraz wiecej wysokotechnologicznych posad zajmuja inzynierowie nie z USA tylko emigranci.. jesli wogole mozna mówic o rdzennej ludnosci USA (bo w koncu indian po prostu wyrżneli co do sztuki) to nie uwazam zeby było duzo rodowitych amerykan z wyzszym wyksztalceniem..

Za to wszelkiego rodzaju hindusów, rosjan, takze polaków jest tam bardzo duzo...

Moze nie pamietacie ale np łazik z misji apollo zaprojektowąl koles który mieszkał pod Koninem w wielkoplsce, ze w nasa wlasciwie mozna sie dogadac prawie w kazdym języku..

Jakoś nie widze pozytywnych walorów tego amerykanskiego nauczania..

Zwłaszcza ze znam wiele rodzin które wyjerzdzały do USA za kasą.. Jedną z tkich rodzin była moja pierwsza milosc.. jeszcze podstawówkowa.. dziewczyna uczyla sie dobrze... w usa była geniuszem w szkole... !!! a jej siostra taka w polsce ledwo co.. 3= była tam wzorowa uczennicą..

Naszym jedynym problemem gospodarczym jest to ze uczymy poslkich naukowców na uzytek innych krajów..

Gosc się uczył na 5 - i co.. dostawl darmowe studia, stypendium moze.. po to by zwiać do usa.. bo tak najczesciej koncza ludzie z naprawde dobrymi ocenami... wiec po co ich uczyc??

Moimzdaniem studia powinny być albo płatne, albo trzeby odpracowac je.. niestety UE sie nie zgodzi na ta drugą mozliwość..

nie oszukujmy się.. studentów i tak mamy za duzo.. bo jak inaczej wytlumaczyc ze ludzie z wyzszym sa na kuroniu?

 

Niestety ale o amerykanach myslę i będe myslał jak najgorzej - dla mnie sa to rzeznicy najglupszy naród na ziemi.. narzekamy na swoje cwaniactwo, czy pijanstwo.. a co byscie powiedzieli jak bysmy mieli na sumieniu wyrzniecie indian, 300 lat niewolnictwa, ataki na wietnam, teraz okupację iraku... naprawdę .. juz wole byc biednym polakiem, złodziejem i cwaniakiem.. ale moge sie przynajmniej pochwalic tym ze jako jedyni w europie zydów przyjelismy, ze mielismy pierwszy uniwerek, i ze nie zaczynalismy jako kolonia karna ;)

 

Gdyby polska wymodowała tyle istnien ludzkich w imie mamony co USA - to z nasząinteligencją bysmy mieli 10x tyle kasy co te gamonie..

 

Misja w iraku jest tylko swiadectwem jaki mielismy rząd..

Edytowane przez Galago De Codi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gosc się uczył na 5 - i co.. dostawl darmowe studia, stypendium moze.. po to by zwiać do usa.. bo tak najczesciej koncza ludzie z naprawde dobrymi ocenami... wiec po co ich uczyc??

Moimzdaniem studia powinny być albo płatne, albo trzeby odpracowac je.. niestety UE sie nie zgodzi na ta drugą mozliwość..

nie oszukujmy się.. studentów i tak mamy za duzo.. bo jak inaczej wytlumaczyc ze ludzie z wyzszym sa na kuroniu?

Masz po czesci racje:

Ale - kto wybierze rzad ktory bedzie postulowal wprowadzenie prywatnego szkolnictwa wyzszego ? Nikt. Taka partia nawet 1 % poparcia nie uzyska. Niestety taka jest prawda. Nasz budzet nie powinien placic za studia - sa to ogromne koszty - liczone w setkach mln zł - gdzies mialem dane ile kosztuje roczne utrzymanie jednej politechniki - poczukam na hdd gdzies to mam.

 

Mamy za duzo - to fakt - ale - z drugiej strony - mamy jeden z najnizszych wskaznikow ludzi z wyzszym wyksztalceniem - bo studia staly sie modne gdzies od pokolenia ktore przyszlo na swiat w roku 1980 - wczesniej tylko 20-30% ludzi po maturze wybieralo sie na studia.

 

Teraz - no coz - jakies 80 % ? Hmm, bedziemy miec w kraju samych informatykow, ekonomistow, lekarzy, prawnikow, farmaceutow, politologow, jezykoznawcow etc.

 

Tylko kto bedzie pracowal w fabryce jak zwykly robotnik ? :lol:

 

BTW: Lepper bedzie wicepremierem - to jednak chyba koniec...

Edytowane przez Ecuadoo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nasz obecny rząd wpadł na pomysł ze jeszcze bedzie prywatnym uczelniom dawał kase..

Moze czas zaczac rozgraniczac stypendia na zawody które sa naprawde potrzene w polsce.. np farmacweutów ciagle brak..

to po co oplacac stypendium omus na marketingu jak mozna oplacic cos co potem zysk przyniesie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nasz obecny rząd wpadł na pomysł ze jeszcze bedzie prywatnym uczelniom dawał kase..

Moze czas zaczac rozgraniczac stypendia na zawody które sa naprawde potrzene w polsce.. np farmacweutów ciagle brak..

to po co oplacac stypendium omus na marketingu jak mozna oplacic cos co potem zysk przyniesie??

 

Z szacunkiem - ale nie wiesz co piszesz -

prywatne uczelnie utrzymuja sie z srodkow wlasnych - wypracowanych dzieki czesnemu - oraz innym oplatom jak np. wpisowe etc. Dalej - czasem - sa dotowane - ale niezwykle skromnie - a dostac ta dotacje - graniczy z cudem - blagam... nie opierajcie sie na przykladzie szkoly ojca dyrektora - to juz calkiem inna historia - tak sie skladam ze znam osobe ktora pracowala w Ministerstiwe Finansow - wiec nie pisze bredni - na 300 uczelni niepanstwowych dotacje dostaje jakies 10-15 %, moze i mniej... ciagle sie to zmienia - zalezy to rowniez od opcji politycznej ktora aktulanie sprawuje wladze w RP.

 

Brakuje farmaceutow ? Nie wiem czy wiesz - ale technik faramacji ma uprawniena do pracy w aptekach - musi jednak pracowac w obecnosci mgr farm. - przy sporzadaniu lekow recepturowych - ale nie jestem pewien - moge sie spytac - osoby mi bardzo bliskiej - zaprzyjaznionej farmaceutki :wink:

Leki recepturowe - sa coraz rzadziej stosowane - praktycznie znikaja z rynku.

Dalej - technikow jest cala masa - i wlascicel apteki bedacy mgr farm. - ma prosty wybor:

-zatrudnic technika - do pomocy - ktory zrobi to samo.

-zatrudnic mgr farm. -- ktoremu musi zaplacic wiecej - wybor jest chyba oczywsity.

 

Maly cytat z ustawy Prawo farmaceutyczne:

 

Art. 90. Przy wykonywaniu w aptece czynności fachowych mogą być zatrudnieni wyłącznie farmaceuci i technicy farmaceutyczni w granicach ich uprawnień zawodowych.

 

Art. 91. 1. Technik farmaceutyczny, posiadający dwuletnią praktykę w aptece w pełnym wymiarze czasu pracy, może wykonywać w aptece czynności fachowe polegające na sporządzaniu, wytwarzaniu, wydawaniu produktów leczniczych i wyrobów medycznych, z wyjątkiem produktów leczniczych mających w swoim składzie.

 

Osoby zaciekawione w/w tematyka odsyłam do:

2080274[/snapback]

Ecuadoo - jesli dobrze pamietam, to jednym z punktow programu wyborczego PO bylo wlasnie odplatne szkolnictwo wyzsze. Partia idaca leb w leb na szczycie sondazy z PiS ;)

 

Zgadza sie - jednak PO - mowi o tym bardzo cichutko - musi - gdyz tanie haselka PIS'u w stylu:

- wolisz liberalna Polske tylko dla bogatych ?

- czy wolisz Polske rownych szans dla wszystkich... - jasne...

Niech ktos mnie porpawi - ale podobne spoty byly w trakcie wyborow prezydenckich.

Edytowane przez Ecuadoo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...u nas nawet podatku obrotowego nie ma...

Gdyby u nas był, to byśmy w Unii nie byli.

 

Ale - kto wybierze rzad ktory bedzie postulowal wprowadzenie prywatnego szkolnictwa wyzszego ? Nikt. Taka partia nawet 1 % poparcia nie uzyska.

Rządu raczej nie wybierzemy, co najwyżej partię. ;)

Inna sprawa to taka, że przecież partia nie będzie głosiła tylko wprowadzenia prywatnego szkolnictwa wyższego. Oprócz takich postulatów są też inne, o których nie można zapominać.

 

Tylko kto bedzie pracowal w fabryce jak zwykly robotnik ? :lol:

Ukraincy, Białorusini i mieszkańcy innych, biedniejszych państw.

 

W Polsce niestety nie ma społeczeństwa obywatelskiego. Na ogół Polacy myślą tylko o sobie, nie patrzą na sprawy ogółu, tylko na własne podwórko. 123 lata zaborów, 20 lat w II RP to za mało, aby po tylu latach zaborów państwo i społeczeństwo się "odbudowało", następnie II wojna światowa i ponad 40 lat w PRLu. To musiało w jakimś stopniu wpłynąć na brak zainteresowania społeczeństwa na wspólne dobro. Patrząc na urzędników i tych "na górze" nie widać, aby dbali o państwo. Nie liczą się z kasą podatników, wydają ją nie tam gdzie trzeba, nie oszczędzają - nawet się nie starają. Uogólniam? Możliwe, ale coś w tym jest.

O politykach i rządzących nie chce mi się nawet pisać. Kaczyński powiedział wczoraj: "Polacy na to czekali" [to o koalicji SamoPiS-u]. Można się wkurzyć, nie? :?

 

Trafnie wczoraj Borowski określił tą koalicję: nie jako samopis, tylko jako cienkopis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ecuadoo - warto najpierw warto by bylo zauwazyc ze na zmianie MUSI być MGR Farmacji. Technik tez jest najczesciej na podbudowie szkoly sredniej - jest to mylne pojecie w farmacji - wlasciwie powinno sie to nazywac licencjat farmacji.

MGR farmacji jest tyle potrzebnych ze nawet są pomysły przez ustawodawcę wydawane by otworzyc zaoczne mgr farmacji.

 

Trafnie zauwazyles ze mgr farmacji wlasciwie wykonuje to samo co technik. Dodatkowo jednak to on odpowiada za sprawdzenie i otaksowanie recept - to on wytwarza leki recepturowe dla oczu, to on wydaje psyhotropy. Dlatego na kazdej zmianie MUSI być jeden przynajmniej magister.

prawo to wymusza.

 

Uwazam tak jak juz napisalem - panstwo powinno promować realne zawody na studiach.. i przede wszystkim studenci powinni zacząc myslec ze studiuje sie by dostac prace - anie by studiować..

Oczywiscie nie trzeba chyba tlumaczyć o ile by spadło zainteresowanie studiami przez facetów - gdyby wojsko było zawodowe..

 

Wiekszosc moich klegów - poszła na studia o znikomym poziomie nauczania i na bzdurne kierunki.. by nie isc do woja.. potem wyjda z uczelni- i będa narzekali ze po studiach nie mają pracy...

 

 

Ja skonczylem studia - i powiem szczerze - nie wiem po co.. w mojej miejscowosci z której nie mam zamiaru sie wyprowadzac - wszystkoe wazne stanowiska są obsadzone znajomymi.. a te na które mozna sie dostac - i tak są obsadzone przez takich ludzi jak my.. czyli osoby które przede wszystkim się znają, a dopiero potem mają papierek..

 

Duzo lepiej bym zrobil jakbm poszedl na mechanika i otworzyl wlsany warsztat. Lub elektryka i załozyl firmę usugową specjalizujacą sie w alarmach i elektryce i sieciach..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.. i przede wszystkim studenci powinni zacząc myslec ze studiuje sie by dostac prace - anie by studiować..

Oczywiscie nie trzeba chyba tlumaczyć o ile by spadło zainteresowanie studiami przez facetów - gdyby wojsko było zawodowe..

 

Wiekszosc moich klegów - poszła na studia o znikomym poziomie nauczania i na bzdurne kierunki.. by nie isc do woja.. potem wyjda z uczelni- i będa narzekali ze po studiach nie mają pracy...

Sorry ale poki służba wojskowa jest obowiązkowa to nie ma w tym nic dziwnego. Ja np. ide na studia glownie po to, zeby studiowac, ponieważ nie wiążę studiow z pracą (za marne pieniądze).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukraincy, Białorusini i mieszkańcy innych, biedniejszych państw.

Zgadza sie, tylko co u nas beda robic mgr wszelkiej masci ? Siedziec w domu lub wyjechac za granice nie majac zadnych wysokich kwalifikacji zawodowych - myc gary w pubach w UK...

 

W Polsce niestety nie ma społeczeństwa obywatelskiego. Na ogół Polacy myślą tylko o sobie, nie patrzą na sprawy ogółu, tylko na własne podwórko. 123 lata zaborów, 20 lat w II RP to za mało, aby po tylu latach zaborów państwo i społeczeństwo się "odbudowało", następnie II wojna światowa i ponad 40 lat w PRLu. To musiało w jakimś stopniu wpłynąć na brak zainteresowania społeczeństwa na wspólne dobro. Patrząc na urzędników i tych "na górze" nie widać, aby dbali o państwo. Nie liczą się z kasą podatników, wydają ją nie tam gdzie trzeba, nie oszczędzają - nawet się nie starają. Uogólniam? Możliwe, ale coś w tym jest.

O politykach i rządzących nie chce mi się nawet pisać. Kaczyński powiedział wczoraj: "Polacy na to czekali" [to o koalicji SamoPiS-u]. Można się wkurzyć, nie? :?

 

Trafnie wczoraj Borowski określił tą koalicję: nie jako samopis, tylko jako cienkopis.

Zgadzam sie w 100 % - w Polsce nie ma myslenia "my" - jest tylko - "ja". Niestety pociaga to za soba rozne bolesne skutki - czego jestesmy swiadkami podczas obecnej kadencji Sejmu...

 

@Ecuadoo - warto najpierw warto by bylo zauwazyc ze na zmianie MUSI być MGR Farmacji. Technik tez jest najczesciej na podbudowie szkoly sredniej - jest to mylne pojecie w farmacji - wlasciwie powinno sie to nazywac licencjat farmacji.

MGR farmacji jest tyle potrzebnych ze nawet są pomysły przez ustawodawcę wydawane by otworzyc zaoczne mgr farmacji.

 

Trafnie zauwazyles ze mgr farmacji wlasciwie wykonuje to samo co technik. Dodatkowo jednak to on odpowiada za sprawdzenie i otaksowanie recept - to on wytwarza leki recepturowe dla oczu, to on wydaje psyhotropy. Dlatego na kazdej zmianie MUSI być jeden przynajmniej magister.

prawo to wymusza.

Wiesz - interesuje sie farmacja - z pewnych wzgledow, o ktorych pisalem wczesniej - wiem sporo co sie dzieje na tym rynku, ale powiem tak:

- technicy faramcji skutecznie psuja rynek - tzn. powoduja wzrost bezrobocia wsrod mlodych mgr farm., oraz znaczne obnizenie zarobkow - gdyz mgr farm. czesto podejmuja prace za mniejsze pieniadze.

 

Co do zmian a aptekach - zapoznaj sie z ustawa :wink: Tam wszystko jest wyszczegolnione - nie znam calego systemu prawa na pamiec :wink:

 

Ale taka sytuacja nie dotyczy tylko rynku farmaceutycznego - tak jest w wielu galeziach gospodarki - jednak coraz czesciej dramatem mlodych ludzi staje sie "posiada pan za wysokie kwalifikacje..."

 

W tym momencie nasowa mi sie jedna mysl: "w Polsce idealnym pracownikiem jest osoba 20 letnia z 30 letnia praktyka..." - jak napisał jeden z forumowiczow - niestety nie pamietam nicka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Same studia nawet na dobrej uczelni na dobrym kierunku niewiele dają - wiem, bo sam studiuję informatykę i gdybym zajmował się tylko tym co na uczelni, to po jej skończeniu niewiele bym umiał, a drugie tyle zapomniał.

 

Niestety trzeba poszerzać i ćwiczyć to czego nauczyło się na uczelni, uczyć się nowych rzeczy no i od trzeciego roku zacząć pracować - niekoniecznie na stałe, ale prace zlecone itp. Trzeba być na bierząco z technikami programowania, językami, dodatkowymi bibliotekami itp i trzeba umieć to wykorzystywać, a studia tego nie zapewnią.

 

Wierzcie mi, że można przejśc przez studia nie ucząc się za wiele i nie wkałdając w to wiele wysiłku - potrzeba tylko trochę sprytu i kombinacji.

 

Ale najlepiej kombinacje, dodatkową naukę i pracę umiejętnie połączyć, żeby nie robić całymi dniami i nocami a i mieć trochę wolnego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale poki służba wojskowa jest obowiązkowa to nie ma w tym nic dziwnego. Ja np. ide na studia glownie po to, zeby studiowac, ponieważ nie wiążę studiow z pracą (za marne pieniądze).

w usa terz chodza na wojska. nawet jest wiekszy procent ludzi w usa w wojsku nisz w polsce. ale znow w usa tak nie nazekaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...