Komputer Nie Odpala :( Co Jest ?

[czesiek398]

Witam. Sprawa wygląda źle, naprawde źle. Postanowiłem zmodernizować swojego staruszka z 98 roku. Kupiłem RAM, i coolerki nowe oraz dysk.Wszystko mnie kosztowało ok 150 zł. Ucieszony podłączyłem wszystko, skręciłem obudowe i odpalam. A tu ZONK :( nie odpala :/ sobie mysle przełącznik na zasilaczu -------> był na 1, czyli wsztstko ok. Rozkręciłem znowu kompa i sprawdziłem wszystko. Wszystko ok. Więc zabrałem się za clr CMOS - bez skutku , wsadziłem inny proc - bez skutku, zworka 2 pinów na płycie gł od powera - też nic. :( Co może być ?? Żadnej spalenizny nie było czuć, NIC :( poprostu magia. Odrazu mówie --------> nie nabijajcie się ze mnie w stylu : "a podłączyłeś do prądu ??" bo wszystko było sprawdzone 150 razy. Czekam na konkrety. Aha, zakładam że mogłem spalić płytke gł. jak można sprawdzić że jest sfajczona :] z góry thx za odp :]

[wojtek4994]

No niestety tu nikt Ci nic na pewno nie powie... Płyta może wyglądać zupełnie normalnie, jedynym sposobem jest jej wymiana na podobną i wtedy będzie wiadomo co jest nie tak. A jak rozumiesz nie że nie odpala --> wiatraki chodzą a na monitorze ciemno, czy w ogóle ani drgnie? Może sprawdź zasilke? Napięcia? Odłącz zasilacz, uruchom go samego (o ile dobrze pamiętam - ale nie jestem pewien - trzeba zewrzeć zielony i czarny we wtyczce na płyte) i sprawdź napięcia. Pzdr

Edytowane 15 Kwietnia 2006 przez wojtek4994

[HucK]

Spróbuj na mocniejszym zasilaczu, bo może ten nie wyrabia.

[czesiek398]

Zasilacz wcześniej wyrabiał na tej konfiguracji :] Dla pewności nawet wyrzuciłem 2 kości Ram (została jedna - 64) i wsadziłem sam proc. Reszte nie podłączyłem (także karty - graf, muz, sieć) I dalej lipa nie daje oznak życia, nic nie drgnie. Jaki zasilacz moge ewwentualnie podłączyć ?? Jak podłącze 350 nic się nie stanie :> ?? Heh. Bo mam zasilke od nowego kompa :] Tak jest zasilka ColorSHIT 350 W ale ma wtyczke ATX 24 pin :] ja potrzebuje 20 pin.