M@Xio Opublikowano 25 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2002 heh kazy dysk jest dobry tylko czasami jest tak ze trafiamy na slabsze modele ktore padaja jak muchy ! nie mozna osadzac producenta jak sie nie przetestuje dyskow z roznych serii - ja mialem 3 barracudy, pierwsza padla po 4 dniach, druga po miesiacu (rzekomo powiedzieli ze ja wymienili ale to byla bzdura)" teraz mam rzeczywiscie wymieniona i dziala Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaloryfer Opublikowano 25 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2002 Heh, mam własnie taki zamiar zmienić mojego staruszka na nową Baracude no i powiem wam nawet że już zacząłem zbierać kase na takie cudo no ale jak popatrzylem na topic : " Barakuda SUXXX " to sie ździwiłem, nie czytałem wszystkich wypowiedźi ale chyba warto kupić dysk który ma takie dobre recenzje w gazetach i na różnych stronach.Ja sie jeszcze zastanowię ! :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek Opublikowano 25 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2002 sorki, rzeczywiście nie wiem jaką kto ma płytę główną! ale, wybaczcie, mój quantum chodził jeszcze na czymś takim co się nazywało Amiga i (już nie pamiętam jak długo) dalej chodzi na pececie, a Samsung śmiga już 4 lata, Fujitsu 3 lata, IBM 2 lata, najkrócej (ale najciszej :D ) mam Barrakudę IV 7200rpm 80GB. jak do tej pory wszystko było podpinane do płyt Abit i Asus na chipsetach Intela, wyjątek stanowią IBM, który przez jakieś 9 miesięcy chodził na dodatkowym kontrolerze firmy Chaintech (hpt370 raid) i Barrakuda która "od nowości" podpięta jest do tego kontrolera. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi322 Opublikowano 25 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2002 staszek ja mam fujitsu 6,5Gb ktory chodzi juz ponad 3 lata i jest intensywnie eksploatowany (stoi na serwerze ktory jest 24 h/dobe), spadl mi 3 razy podczas pracy :oops: i zero bad sectorow. Jedyna wada jest to ze sie glosny zrobil i zapragnalem czegos cichego. A tak btw to z tym b4 to jak z jajeczkiem sie obchodze i co? zamieniam go na 60 lub 80 moze to wina badziewiastej serii byla.Jeszcze jedno podejscie do segate robie bo mi sie zajebiscie podoba jego praca, jak nastepny sie zepsuje to biore inna firme :evil: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakac Opublikowano 25 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2002 Mimo waszych pozytywnych myśli o Barakudach stwierdzam że te dyski może i są ciche ale z wydajnością to nie jest tak różowo. Mam 2 dwudziestki (Baracuda IV) w rajdzie 0 i muszę powiedzieć że zawiodłem się na nich, spodziewałem się większej wydajności. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 25 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2002 Mimo waszych pozytywnych myśli o Barakudach stwierdzam że te dyski może i są ciche ale z wydajnością to nie jest tak różowo. Mam 2 dwudziestki (Baracuda IV) w rajdzie 0 i muszę powiedzieć że zawiodłem się na nich, spodziewałem się większej wydajności. Z pracą w RAIDzie BIV jest problem (z niektórymi kontrolerami) działają wolniej we dwójkę niż pojedynczo :-( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Opublikowano 25 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2002 Ja posiadam 4 seagate barracuda (2x II 2x IV) z roznych serii i wszystkie chodza podzis dzien, nie ma znimi zadnych problemow. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 Mi IBM ,którego urzywam nadal wytrzymał bezawaryjnie ok 4 miesięcy po czym pojawiły się bad sektory najpierw ok 40 kB (udało sie wskrzesić system) na następny dzień podskoczyło do 69 kB (po tym już XP sie nie podniósł :( ). Dysk chodzi nadal puki co bez dalszych problemów ale zaczął nieźle hałasować ,więc nie wróże mu długiego żywota. Acha ... Staszek : wtedy miałem Abita Be6-II , na którym zrypał sie ten IBM. :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bizonek Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 Hm Moim zdaniem padanie HDD'ków to raczej sprawa OEM. Że nie wiadomo jak to robi IBM czy Seagate. Oni robią to dla szerokiej publiki i umywają łapy. :> Więc nie musi być kontroli żadnej. Ja mam BIV i jestem zadowolony. :> A jedyny Seagate który mi się zjebał, zaliczył wcześniej upadek z 2 metrów na beton. ;P a IBM mi padł i mi gwarancje cofneli ;P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koziol Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 Przypadek? Pech? A co powiecie na to: qmpel z grupy : 3 razy dysk wymienial (BIV) - zgon inny kumpel 4 dyski IBM DTLA !!!!! to sa jaja i tyle a tym co dysk dziala niech sie ciesza Chodz jak nadejdzie czas gdy uslysza pierwsze chrupniecie to juz nie bedzie tak wesolo :) Wlasnie sobie gram i czekam az mi padnie ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nyny Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 [co do ata 133 to wydajnosc jest niewiele wieksza ale JEST! najbardziej zauwazalna jest przy kopoiowaniu plikow do 50mb. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bizonek Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 No mówie. Porostu może jakieś wadliwe serie się trafiają. :> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi322 Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 Heh dzis jest niedziela, dysk padl w piatek, ma 2 MB bad sectorow i juz 2 razy instalowalem win 98, narazie chodzi, choc czasem ma zwis, dzis mam znowu wazny sparing w wolfa i nie bede gral :evil: . :cry: Jutro jeszcze mnie czeka przeprawa w sklepie - beda krzywo patrzec na mnie napweno, ale sie nie dam :twisted: :D . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnb Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 A mi tam padl juz ibm u6 tylko stare dobry caviary sie trzymaj i nic z nimi sie nie dzieje :] no i jeszce b4 ktora sie nie rozpadl ale pozyjemy zobaczymy :] zibi jak nie skombinujesz se sparwnego kompa na dzisiejszy sparing to cie kopne :] Ps[z tego cow iem w niemczech nie ma problemow z dyskami [kolega dane niesparwdzone]........ moze to polska ............ moze cos powiecie ktos kupowal dysk w niemczech ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koziol Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 Ja tez niedlugo sie wybiore... Prawda konsumenta juz znam od podszewki i niech tylko o jededen dzien jakis sklep przekroczy mi termin to maja sajgon. A najfajniejszy bajer ze probooja wciskac ludziom ze 14 dni roboczych albo podczas podpisywania protoklu zdawczego na gwanracje malym druczkiem pisza gdzies ze termin sobie przedluzaja. Dowod zakupu, 14 dni od oddania sprzetu i sprzet ma byc a po 14 dniach to mozna rzadac wszystko - najlepiej kase :) Bo sprzet idzie szybko na leb na szyje i zawsze pare zeta do przodu :P wymiana na nowy po 14 dniach sie nie oplaca :P (chodz sa odstepstwa od regoly) Ja tylko czekam az mi dysk padnie ... :( Szukam narzedzi do zmeczenia dysku. Jesli ma mi pasc to wczesniej niz pozniej ... Nie chce zeby sie rozlozyl w najmniej spodziewanym momencie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hotkey Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 Nie można powiedzieć, że dany typ dysków jest do d*** po jednym, dwóch egzemplarzach. Ja osobiście mam IBM i wsztystko jest sopX, ale kumpel z osiedla ma dysk tego samego typu i mu się sypie :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 Z dyskami to w ogóle coraz gorzej będzie... 1.Quantum wycofał się z produkcji twardych dysków i sprzedał fabrykę Maxtor'owi, ale to nigdy nie będzie to samo, bo skąd mam wiedzieć, który dysk jest gdzie produkowany? 2.IBM wycofuje się z produkcji twardych dysków - produkcję ma przejąć Hitachi. 3.Doszly mnie słuchy, ze Seagate też ma zrezygnować z produkcji tanich dysków i skupi się na dyskach do serwerów. Zostaje: Maxtor, WD i.... Szajsung :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 mry dziwne masz te sluchy bo ja czytalem ze seagate ma bardzo dobry rok i bede sie rozwiajac... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e!Gr00bY Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 Ja myślę, że dyski sypały się, sypią się i bedą się sypać. Nie ważne jakich firm. Na rynek OEM idzie tyle tego syfu, że nagle okazuje się, że ogramna część IBM'ów i Seagate'ów rozwala się strasznie. Że Samsung mi padł po 2 tyg używania to zrozumiem, ale że Seagete'y i IBM'y padają jak kaczki to przesada. Zawsze wydawało się, że jak się kupi dysk "porządnej" firmy to można zapomnieć o Bad Sector'ach i serwisie. A tu okazuje się, że nie ma świętości. Prosty przykład - Barracuda III 20GB. Nie używana bardzo intensywnie nie mając roku ma już ponad 70KB uszkodzonych sektorów. W tym tygodniu idę z kumplem oddać ją do serwisu. Ciekawe co wróci? Czyżby niepsująca się IV? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2002 mry dziwne masz te sluchy bo ja czytalem ze seagate ma bardzo dobry rok i bede sie rozwiajac... Tylko sie cieszyć. Zostaje przynajmniej jeden z trójki (moim zdaniem: Quantum,IBM i Seagate) najlepszych producentów :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabol Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 moja barracude mam juz od wrzesnia 2001 i jeszcze zadnego problemu nie sprawila Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi322 Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 No i stalo sie w niedziele wieczorem wyzional ducha calkowicie, nawet nie chcial sie sformatowac. Dzis odwiedzam sklep ehhhhh. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
padlina Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 niekture dyski sa podatne na temperaturke. Jak mialem kieszenie jedna nad druga i na gorze cdrom to po godzince kopiowania danych fujitsu 40GB 5400 potrafilo sie wylaczyc (i tylko reset pomagal). To samo dzialo sie z maxtorem 40GB 5400. Zacinal sie strasznie i do tego tak sie grzal ze mu sie napisy na plakietce rozmazywaly. Samsung dobrze znosil temperature, teraz mam segate U6 40GB i rowniez dziala oki. Aby fujitsu dzialalo poprawnie musi miec przestrzen nad kieszenia (+ zdjeta pokrywa kieszeni). Maxtor mial problemy po tygodniu pracy w kieszeni, fujitsu ma juz pol roku, smasunga mialem prze 2 tyg i segate ma juz z miesiac. Pozdrawiam ps. przydalyby sie jakies testy ktore dyski dzialaja ok w kieszeniach (z wentylacja lub bez - wiatraki w nich czesto padaja) ------------------------------------------------------------------------------------ C1.1T protected by D5TB P6S5AT (no PSU :(( zapomnialem z chaty ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span>) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Den Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 Moja barracuda IV padla po 4 dniach eksploatacji :( Pewnie mialem pechowy dysk jakis :( zrazilem sie i wymienilem ja na IBM :wink: ktory tez nie jest jakis wyjatkowy, strasznie wyje podczas pracy :( ale dziala juz 8 miesiecy :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morris_Moore Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 ludzie mi mówia że dyski Samsunga o kant [gluteus maximus] potłuc, a ja mam Samsunga 30GB ponad 1,5 roku i jeszcze sie NIC nie działo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuri Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 ja mam barakudę 4 ponad rok (jeden z pierwszych modeli) i działa b.dobrze zero problemów. a jak ktoś ma pecha to i najlepszy dysk mu się wysypie. mi ostatnio spadł dysk fujitsu 6.4 z jakiegoś metra na drewnianianą podłogę pierdzielną ostro więc mówie no to już z nim koniec ale podłączyłem formacik i wszystko spoko ani jednego bad-a s.m.a.r.t. nic nie wykrył. :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Holman Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 panowie DTLA z wegier a juz assembled in romania to totalna porazka, padl mi po roku, moze i gxpeki 60 i 120 sa spoko ale nie dtla, btw czy zna ktos dystrybutora ibma w polsce?,musze gdzies wyslac tego z<span style="color:red;">[ciach!]</span>ego dtla bo to ciagle gwarancja... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grippen Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 Hm - ja mam dwie barracudy IV i chodża super, natomiast padły już mi dwa IBM 7200 - tak więc raczej wszystko zależy od szczęscia a nie od firmy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sZiBis Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 Dziwne rzeczy piszecie strasznie :) widze ze niektorzy przemysleli to co pisza a inni nie :) Ja mam baracude III 40GB od prawie roku i w pelni kontroluje jej temperature maksymalnie to miala 48 stopni jeszcze w starym kompie tam mialem male pole do manewrow a teraz maksymalnie osiaga 38 a w normalnej pracy 36 glownym powodem padania szybkich dyskow niezaleznie od firmy obracajacych sie z predkoscia 7200rpm jest TEMPERATURA !!! jak sie ma athlona np jak ja mam athlona xp 1600+ to sie ma cieplo w obudowie zwlaszcza w lecie tak jak teraz i bardzo wazne jest jednak efektywne chlodzenie i to nie tylko dysku i nie zgadzam sie z tym ze mala obudowa jest lepsza bo zawirowania powietrza robia sie zawsze a w duzej obudowie lepiej wymusza sie efekt kominowy :) co do baracudy IV to kumpel ma juz pol roku i nie ma z nia problemow monitoruje temperature ale on jednak ma celka wiec nie musi sie tak martwic dodatkowo ma otwarta obudowe i komputer w chlodnym zaciemnionym miejscu z dobrym przewiewem wiec dyskowi nic nie grozi :) chlodzenie to podstawa jednak kazdy dysk moze miec swoje wady fabryczne co jednak nie zmienia faktu ze czeste padanie dyskow roznych firm w tym samym komputerze nie jest racze wina producentow dyskow bo to jest za duzo zbiegow okolicznosci radzilbym tym ktorym padaja tak dyski przeswietlic caly sprzet, ulozenie obudowy, chlodzenie wewnatrz i doplyw swierzego powietrza z zewnatrz i moze pasowaloby skierowac wentylator w strone dysku :) czesto pada elektronika wiec moze na nia :) Dodam jeszcze ze posiadam 2 dodatkowe dyski juz dosc strszawe :) qunatuma fireball 3,2 Gb i 8,4Gb ktore do teraz sa w pelni sprawne ten 3,2Gb ma juz 4 lata i byl pierwszym pod udma 33 na rynku i dalej jest spoko dyskiem :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybu Opublikowano 27 Maja 2002 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2002 wszystko zalezy od szczescia i innych jeszcze czynnikow konkretnego mofelu chlodzenia obrazen fizycznych ja od prawie 2 lat mam segate 10 Gb co on nie przeszedl?? pracuje na serwerze 24/doba okolo miesiaca temu spadl z obudowy (nigdy dysku nie przykrecam ) na podloge okolo 1.5 m jest troche wolnijeszy ale poza tym spoko dziala a jakja moim asusie ustawielm fsb 132 PCI 44 to zero problemow chodzil pod udma 66 dysk nie ma zadnego bada i chodzi zajebiscie zbieram kase za okolo 3 tygodnie kupuje b4 80 Gb moj sasiad ma 40 i jestem pod jej wrazeneim a inny kolega ma 2xbr 80Gb i tez nie narzeka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...