bartmarian Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2006 (edytowane) no to tak, miałem amd64 3000+ na gentoo 32bit - normalna praca, wsio oki, no to mnie podkusiło, zamieniłem na dwurdzeniowy 3800+ i mam czkawkę małą, czasem mi kde robi e.. e.. e.. (szczególnie superkaramba), jajko mam z smp, z ciekawości zainstalowałem gentoo dla amd64 - działają "dwa" procki, ładnie śmiga, nie ma żadnych oznak czkawki itd, w sumie to nie jest jakaś poważna czkawka, bo gdyby nie karamba, nie zauważył bym niczego (przycina się odświerzanie od procka na moment i zaraz potem nadrabia, dopisałem sobie oba oddzielnie) no ale mnie to drażni, może trzeba cuś przekompilować ? (tylko nie piszcie "emerge -e world" hehe) Pozdrowienia a dopiszę jeszcze, że jak zostawię komputerek nieruszany, to nie dotrwa do wygaszacza, obraz zniknie po paru minutach, czasem kilkudziesięciu sekundach, nic się nie zawiesza, wystrczy go obudzić myszką/klawiaturą, skompilowałem nowe jajko + star nvidii = tez nic nie pomogło a na 64bit jest ok - kurde Podłubałem i jest ok, szkoda tylko ze nie wiem dokładnie co było, ale wziołem jeszcze nowsze jajko, zrobiłem je jeszcze mniej nudnym (czyt. domyślnym) + nówka sterowniczek nvidii i bryka. Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez bartmarian Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...