Skocz do zawartości
partyboy666

Artefakty I Urkuszony Gpu...

Rekomendowane odpowiedzi

witam, na innym kompie mam 6600gt (galaxy) i zamontowany zalman vf700cu, po pewnym czasie zaczely mi sie pojawiac artefakty (w windowsie, pozniej nawet w biosie). po zdjeciu chlodzenia moim oczom ukazal sie ukruszony rdzen.. czy jezeli zmienie chlodzenie na orginalne i oddam na gwarancje to jest szansa ze uznaja wade ?? :)

 

dzieki i pozdro

partyboy666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, na innym kompie mam 6600gt (galaxy) i zamontowany zalman vf700cu, po pewnym czasie zaczely mi sie pojawiac artefakty (w windowsie, pozniej nawet w biosie). po zdjeciu chlodzenia moim oczom ukazal sie ukruszony rdzen.. czy jezeli zmienie chlodzenie na orginalne i oddam na gwarancje to jest szansa ze uznaja wade ?? :)

 

dzieki i pozdro

partyboy666

Szansa zawsze jest choc w Twoim przypadku niewielka. Wszystko zalezy od ludzi, ktorzy beda sprawdzac uszkodzona karte i podejmowac decyzje o jej ewentualnej wymianie. Sprobowac zawsze mozna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to lipa troche :) ale co tam, moze nie zauwaza, sprobowac trzeba :)

 

PS: a tak wogole czy mozna zmieniac chlodzenie w grafie bez utraty gwary ?? (oczywisicie mowie tu o poprawnym zamontowaniu chkodzenia :) )

Edytowane przez partyboy666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to lipa troche :) ale co tam, moze nie zauwaza, sprobowac trzeba :)

 

PS: a tak wogole czy mozna zmieniac chlodzenie w grafie bez utraty gwary ?? (oczywisicie mowie tu o poprawnym zamontowaniu chkodzenia :) )

nie wiem dokładnie jak to jest ale raczej nie :D przeciez np. jak cos bedzie z prockiem i nie masz oryginalnego chlodzenia BOX to tez ci nie uznają gwarancji, a w przypadku grafy to chyba tym bardziej - tu chlodzenie jest integralną czescia karty. Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana oryginalnego chlodzenia wiaze sie ze strata gwarancji .

 

Tylko kto Ci udowodni , ze wymieniales chlodzenie jesli zrobisz to sprawnie ? Wystarczy delikatnie podejsc do sprawy i wszystko bedzie ok .

 

A wracajac do tematu to marnie to niestety widze . Chyba nie ma serwisu w Polsce , ktory sam by decydowal o tym czy wymienic grafe... Wiekszosc wysyla od razu do producenta a tam juz raczej dojda do tego co jest przyczyna problemu... Jak sa arty to pierwsze co sprawdzaja czy z chlodzeniem jest wszystko ok , wiec jak sciagna radiator raczej zauwaza ukruszony rdzen :wink:

 

Chociaz sprobowac zawsze mozesz , tylko pewnie jakies koszty serwisowania poniesiesz jesli odrzuca gwarancje... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może przyjmą może nie- kto wie? Ale taka mała sugestia, wyczyść go z dobrej pasty i napaćkaj "białej słabej" tak zeby bardziej oryginalnie wyglądało... Bo AS5, ACeramiqe raczej tam nie pchają :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobna rzecz. Tzn. kupilem Gigabyta GF6800 AGP. Zalozylem chlodzenie Zalmana VF700-Cu. Karta chodzila 2 miesiace, po czym zaczely sie bardzo duze przeklamania obrazu(artefakty). Kiedy zdjalem chlodzenie zobaczylem ukruszony rdzen. Bylem juz pogodzony z tym, ze bede musial poszukac sobie nowej karty , a za Gigabyta 6800 dalem 750 zl (na dodatek vga byla niemodowalna, ale to nie istotne ). Sprobowalem ja wyslac. Telefon zadzwonil po 3 tygodniach. Jaki bylem zdzwiony gdy Pan ze sklepu powiedzial ze karta bedzie wymieniona na nowa, ale obecnie nie ma ich na magazynie wiec mozliwa jest wymaiana na 6800 ale innej firmy. Wybralem Leadteka. Zamontoiwalem na nim nieszczesne VF-700Cu. Wszystko chodzi idealnie. Na dodatek trafil mi sie egzemplarz w pelni modowalny (16/6) i krecacy sie bez artow na 400/900. Wyzej nie probowalem, starczy mi tyle. Nie zdradze nazwy sklepu, ale jedno jest pewne. Mialem bardzo duzo szczescia. Rdzen byl widocznie ukruszony. Moze fabryczne chlodzenie zalozylem na tyle dobrze, by im nawet nie chcialo sie go rozbierac ? Radze Ci na ja wyslac. Moze i Tobie sie poszczesci ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość rafifeo

jesli trafisz na jakas lame w serwisie to na pewno uznaja ;] a moje, takich ludzi jest bardzo wiele :D

 

ps. czemu zamalowales te dane na chipie? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość 05_03_1992

witam

zamazał żeby ktoś ze sklepu niechcący nie wszedł, albo moze jakis forumowicz pracuje w sklepie... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Probowac zawsze mozna. Ja napewno bym oddal. Swego czasu 3 ukruszone durony oddalem na gwarancje i dostalem nowiutkie sztuki. Nie masz nic do stracenia. Na pewno nie obciaza cie kosztami. Jakby co to sie na tym nie znasz i nic nie majstrowales. powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość rafifeo

moj kumpel oddal swojego ukruszonego 6600 na gware, przyjeli mu, ale powiedzieli ze teraz nie maja takich na magazynie. w zamian dostal 6600gt za darmola :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś zobaczy ten rdzeń na żywo to mu numery nie będą potrzebne do stwierdzenia , że rdzeń uległ lekkiemu zadrapaniu :)

Co do pasty, to myśle, że możesz zostawić tą co jest. Wątpie, żeby zaglądali pod radiator i oglądali czy jest ukruszony, jeśli zajrzą to wątpie też czy Ci to uznają, ale bądźmy dobrej myśli.

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość 05_03_1992

w sumie masz rację, ale widać nasz kolega jest ostrożny i wolał w ten sposob :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego od razu lipa. Jeśli w serwisie nie zdejmą chłodzenia, a raczej nie, bo i po co, to nic nie znajdzie, po prostu będzie miał arty na monitorze i karta podlega wymianie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz.. wysla karte do producenta a tam watpie zeby tego nie sprawdzili... (chodz przyznam sie ze kupowalem nagrywarke liteon w mediamarkt tylko dlatego bo mialem cynk ze nie sprawdzaja uszkodzonych nagrywarek...tylko odrazu jak liteon dostanie uszkodzona nagrywarke to przesyla bez sprawdzenia nowa... raz wymienilem sobie nagrywarke na nowszy model za free, poprostu z nudow... a potem ten nowszy model ktory dostalem za free wymieniali mi jeszcze 3 razy bo wtedy mialem z nim dosc powazne problemy ;) [nie czytala cd, nie nagrywala] przez co jeszcze zalapalem sie na 24miesieczna gwarancje :) ) ale to byly stare czasy jeszcze jak celek 633 u mnie krolowal w budzie ;)

Edytowane przez Neo_x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze panowie - nikt tego nie wysyła do producenta. To tak samo jakby twiedzić, że wadliwe oprogramowanie Microsoftu wysyła się do Bila Gatesa aby on to osobiście sprawdził. Bajki opowiadacie. Po to są autoryzowane serwisy aby takie rzeczy na miejscu sprawdzać. Takich rzeczy nawet nie trzeba do serwisu wysyłać. Nawet sprzedawca w sklepie może Ci tego nie przyjąć jak zauważy jakieś ingerencje - ma do tego prawo i wcale nie potrzebuje jakichś nadzwyczajnych kompetencji. Sam pracuję na serwisie to wiem. A co do wymiany to zależy od dwóch czynników - czy serwisantowi będzie się chciało dochodzić do tego. Jak zechce to w 3 minuty Ci udowodni że grzebałeś. Druga sprawa to jest to jak podejdzie do sprawy, bo często się spotykam z tym, że serwisy wymieniają uszkodzone podzespoły na nowe mimo iż wiedzą, że uszkodzenie nastapiło z winy uzytkownika i mają na to dowody. Po prostu taka jest ich dobra wola. To, że Wy o tym nie wiecie to inna sprawa. Ja co jakiś czas dostaję protokoły w których jest napisane, że uszkodzenie nastapiło z winy użytkownika i jest dokładnie napisane co uzytkownik spaprał po czym jest dopisane, że mimo wszystko wymieniono na nowy sprzęt. Czasami mówię o tym klientom, ale zazwyczaj nie bo nie chce mi się z nimi dyskutować i słuchać ich kłamstw, że oni nic nie robili. Niech idą sobie w piz** i się cieszą że mają nowy sprzęt. Czasami nawet sami klienci mówią mi przy oddawaniu do serwisu co sami spierniczyli i to jest najlepsza opcja bo wtedy po prostu się dogaduję z serwisami aby to naprawili gwarancyjnie. W większości z tymi ludzmi jestem na Ty i po prostu można się dogadać albo na bezpłatną naprawę, albo po jakichś śmiesznie niskich kosztach.

Trzecia sprawa to taka, że serwisowi często sie nie opłaca diagnozować uszkodzonego sprzętu. Po prostu taniej jest dać klientowi nowy egzemplarz aniżeli naprawiać stary. Stawka na serwisie to od 20 do 100zł za godzine pracy. Do tego doliczyć części i ryzyko to wyjdzie, że naprawienie na przykład nagrywarki DVD kosztuje 3-4 razy drożej aniżeli wydanie nowego egzemplarza.

Edytowane przez Excray

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...