Skocz do zawartości
Gość Polak_1991

Dlaczego TV krytykuje PC? I rodzice robią takie głupie rzeczy?

Rekomendowane odpowiedzi

no ludzie:D:D , z ta rzepa to juz przegieliscie:D, no chyba esport jest tam gdzie jest rywalizacja miedzy drugim czlowiek, jesli w gothicu(IMO fajna gra) wydobywanie rzepy rywalizejesz z kims to fajnie,

No z etgo co wiem to chyba nieraz sie jakeis turnieje PvP w wowie, wiem ze to nie quake'a ale zawsze cos (http://www.esports.pl/?id=polls)

Po drugie chodzi mi o ogolnie o gry wiec juz odwalcie sie o tego esporta...:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wracajac do uzalznien od mmo proponuje obejzec odcinki 6 i 7

www.purepwnage.com :D polecam caly serial kolesie pwnuja:P zwlaszcza Doug w pierwszych odcinkach:>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pioorek

obejrzalem pierwszy odcinek i jak zobaczylem to co koles wyrabial z monitorem pod koniec (;o) to malo z krzesla nie spadlem ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i zaczeło się znowu Family vs. Ja :mur:

 

A no dzisiaj dostałem pierwszą swojawypąłte a mianowicie 1500zł i jak jeszcze troche zarobie to mówie starszym że mam zamiar kupić komp na studia albo laptop albo stacjonarny. A matka od razu kto na studiach ze studentów ma komputer :lol2: :lol: , czep się lepiej nauki itd. jak będizesz miałkomputer to się nie będziesz uczył. Masz ci babo placek :mur:

 

Tak że sami widzicie jaki to ciężki los tylko jak z tego wybrnąc bo komp musze miec nie ma mowy bez tego + internet ani rusz. A i jeszcze jak będe mieszkał w akademiku to mozę mi ktos go zwniąc normalnie paranoja jak sie ich słyszy :mur:

 

:razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra, ale jaki masz problem skoro sam zarobiłeś tą kasę ?

U mnie też ojciec będzie kręcił nosem, jak kupię AEGa za zarobioną kasę, ale co mnie to obchodzi, przecież to moje pieniądze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra, ale jaki masz problem skoro sam zarobiłeś tą kasę ?

U mnie też ojciec będzie kręcił nosem, jak kupię AEGa za zarobioną kasę, ale co mnie to obchodzi, przecież to moje pieniądze ;)

Ta .... łatwo ci mówić jak starszy jużleci z tekstem "to co kupujesz do domu" :lol: jak ja nie cierpie jak coś zrobie i kupie nie po ich myśli :mur:

 

BTW co to jest ? :-P

Edytowane przez kamilo23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta .... łatwo ci mówić jak starszy jużleci z tekstem "to co kupujesz do domu" :lol: jak ja nie cierpie jak coś zrobie i kupie nie po ich myśli :mur:

 

BTW co to jest ? :-P

To mu po prostu powiedz, nie twój dom i nie będziesz tam nic kupował.

Nie potrafisz dojśc do porozumienia, że jak masz SWOJĄ kasę to ty o niej decydujesz. Zarób kup i nawet o tym nie mów, bo wrócić do sklepu to już ci chyba nie każe??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta .... łatwo ci mówić jak starszy jużleci z tekstem "to co kupujesz do domu" :lol: jak ja nie cierpie jak coś zrobie i kupie nie po ich myśli :mur:

 

BTW co to jest ? :-P

to ja bym na Twoim miejscu w tym momencie powiedział "że się wyprowadzam" :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no dzisiaj dostałem pierwszą swojawypąłte a mianowicie 1500zł i jak jeszcze troche zarobie to mówie starszym że mam zamiar kupić komp na studia albo laptop albo stacjonarny. A matka od razu kto na studiach ze studentów ma komputer :lol2: :lol: , czep się lepiej nauki itd. jak będizesz miałkomputer to się nie będziesz uczył. Masz ci babo placek :mur:

Ja bez kompa i net'u nie wiedzialbym gdzie i kiedy mam egzamin, nie mowiac juz o megabajtach skanowanych notatek, pisaniu w C++ i wielu innych rzeczach, obecnie studia bez kompa to troche kamikadze - wiecej czasu marnujesz na latanie i zalatwianie spraw na uczelni (ksero i inne duperele) niz na nauke (i imprezowanie :P).

 

Moi starsi tez do pewnego momentu byli zdruzgotani tym ze wszystkie wolne pieniadze wydaje na kompa - teraz przyjeli to za norme i jest spokoj :D

Edytowane przez ent

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bez kompa i net'u nie wiedzialbym gdzie i kiedy mam egzamin, nie mowiac juz o megabajtach skanowanych notatek, pisaniu w C++ i wielu innych rzeczach, obecnie studia bez kompa to troche kamikadze - wiecej czasu marnujesz na latanie i zalatwianie spraw na uczelni (ksero i inne duperele) niz na nauke (i imprezowanie :P).

Wytłumacz to mojej starszej , tez tak mówiłem a on wyskakuje że jak ona studiowała i po rozmowie :lol: :mur:

 

Zreszta itak zrobie to co będe chciał i wa[ciach] mnie to co oni powiedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość lechu1777

Kurcze jakbym słyszał starszą ! Tylko że gram w gry, robie się agresywny itd. że w każdej grze chodzi o zabicie wszystkiego co się rusza (ŁĄCZNIE Z COUNTER-STRIKEM W KTÓRYM NIE WIEDZĄ O CO CHODZI...) i że pc nie trzeba "konserwować" nie trzeba nic skanować, czyścic i, że pc się psuje bo dużo dysku zajętego przez gry, muzyke <hahahahaah> i że tylko gadam na gg cały czas. Czasem stary mnie wkurza, bo wyłącza mi neta na linii jak siedze długo, naszczęscie terazz wakacje to luz...

 

JAK Z TYM WALCZYĆ? :D

Edytowane przez lechu1777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak wyjezdzasz na studia to olej. powiedz ze skladasz na lokate na samochod, a za jakis czas kupisz sobie kompa.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podciac sobie żyły :? :lol2:

 

Czasem to ręce opadają ( sry zawsze) :mur:

Czeka Cię dużo roboty. Rodziców trzeba sobie wychować!!!

Sam jestem rodzicem, nie tak starym jak Twoi zapewne, ale jednak.

Musisz im pokazać jakie są pożytki z kompa i to muszą być namacalne dowody - przede wszystkim nie daj ciała na tych studiach, bo każde 2 w indeksie pozbawia Cię argumentów.

A i odradzam prowadzenie z rodzicami otwartej walki, to się prawie zawsze źle kończy.

Kasa jest Twoja, ale rodzice X lat utrzymywali Cię za swoją, więc ten argument jest cieńki i mocno konfliktowy.

Skoro tato pytał co kupisz do domu, to pewno oczekuje, że się dorzucisz.

Taktycznie byłoby odżałować część kasy i rzeczywiście się dorzucić, zwłaszcza dopóki mieszkasz jednak w domu.

A komputer kup i tak, ale bez rozgłosu, bez kłótni.

Co do studiowania bez kompa, wykaż jakie są pożytki z jego posiadania - notatki opracowania, ciekawe źródła w internecie (znajdź i pokaż!)

Czeka Cię ciężka walka, ale musisz być cwany i mądrzejszy taktycznie od swoich rodziców, żeby ją wygrać!

Powodzenia! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie swoich wychowałem i mam spokój.

 

Dostaje co miesiąc od nich kase + codziennie na swoje wydatki i moge robić z nimi co chce, bo to już moje pieniądze.

 

Pare lat w tył, np. jak chciałem jechać gdzieś z kolegami dalej to zaraz był problem, ale na drugi raz nie powiedziałem i pojechałem... potem jak się dowiedzieli to słowa nie powiedzieli i miałem spokój. Podobne działanie w innych przypadkach... mimo zakazu czy sprzeciwu robie swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i zaczeło się znowu Family vs. Ja :mur:

 

A no dzisiaj dostałem pierwszą swojawypąłte a mianowicie 1500zł i jak jeszcze troche zarobie to mówie starszym że mam zamiar kupić komp na studia albo laptop albo stacjonarny. A matka od razu kto na studiach ze studentów ma komputer :lol2: :lol: , czep się lepiej nauki itd. jak będizesz miałkomputer to się nie będziesz uczył. Masz ci babo placek :mur:

 

Tak że sami widzicie jaki to ciężki los tylko jak z tego wybrnąc bo komp musze miec nie ma mowy bez tego + internet ani rusz. A i jeszcze jak będe mieszkał w akademiku to mozę mi ktos go zwniąc normalnie paranoja jak sie ich słyszy :mur:

 

:razz:

Z twojego nicka mozna stwierdzic ze kiedy sie rejestrowałes na forum miałes 23 lata teraz masz około 25lat i rodzice ci mowia co masz kupic za własna zarobiona kase. Rozumiem jesli rodzice sie sprzeciwiaja jak sie chce kupic cos zupełnie zbednego i mało przydatnego... ale komputer chyba nie bardzo pasuje do mało potrzebnych czy nieprzdatnych..

Ja mam 17 lat i nie mam tego problemu chodz czesto sie pytam co sadza o moim zakupie itd jednak nie jest to przekonywanie rodzicow cz to mi sie przyda itd. Rodzice na pewno ciesza sie jesli powiesz im ze chcesz kupic to i to a nie przychodzisz do domu z nowym sprzetem mysle ze wtedy uwazaja ze liczysz sie z ich zdaniem

Jesli dalej bedziesz tak sobie dawał wchodzic na głowe to sie nigdy nie skonczy kiedy bedziesz kupował samochod ojciec wybierze ci model kiedy bedziesz chciał budowac dom rodzice wybiora ci projekt... a jak bedziesz chciał sie ożenic to matka wybierze lokal i go urzadzi po swojemu i wiele innych mało przyjemnych sytuacji...

To tyle mam nadzieje ze pomogłem :D

Edytowane przez Misiu15go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z twojego nicka mozna stwierdzic ze kiedy sie rejestrowałes na forum miałes 23 lata teraz masz około 25lat i rodzice ci mowia co masz kupic za własna zarobiona kase. Rozumiem jesli rodzice sie sprzeciwiaja jak sie chce kupic cos zupełnie zbednego i mało przydatnego... ale komputer chyba nie bardzo pasuje do mało potrzebnych czy nieprzdatnych..

Ja mam 17 lat i nie mam tego problemu chodz czesto sie pytam co sadza o moim zakupie itd jednak nie jest to przekonywanie rodzicow cz to mi sie przyda itd. Rodzice na pewno ciesza sie jesli powiesz im ze chcesz kupic to i to a nie przychodzisz do domu z nowym sprzetem mysle ze wtedy uwazaja ze liczysz sie z ich zdaniem

Jesli dalej bedziesz tak sobie dawał wchodzic na głowe to sie nigdy nie skonczy kiedy bedziesz kupował samochod ojciec wybierze ci model kiedy bedziesz chciał budowac dom rodzice wybiora ci projekt... a jak bedziesz chciał sie orzenic to matka wybierze lokal i go urzadzi po swojemu i wiele innych mało przyjemnych sytuacji...

To tyle mam nadzieje ze pomogłem :D

Drobne sprostowanie zobacz w mój profil :wink:

 

Starsza jest tego zdania że jak będe miał komputer to się nie będe uczył. :lol:

 

Tak samo było w roku szkolnym złe oceny wina komputera to rozegrałem to taktycznie 3 miechy bez kompa i co wszystko jasne nie mieli racji. ( Nie myślcie sobie że oceny były totalnie złe) Dla nich ocena 6 to było by za mało. :mur:

 

a później rozmowa zawsze mówią do mnie .." a co ty od nas chcesz.." :mur:

 

I wiele innych dialogów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ojciec powie: nie Twoj dom to pakuj walizke i wynocha!!

 

Dobra rada :P

no chyba byłaby z takiego ojca niezła świnia mówiąc tak do 18 latka :? sorry ale nie rozumiem jak w ogóle można tak powiedzieć do swojego dziecka :?

 

 

Czeka Cię dużo roboty. Rodziców trzeba sobie wychować!!!

Sam jestem rodzicem, nie tak starym jak Twoi zapewne, ale jednak.

Musisz im pokazać jakie są pożytki z kompa i to muszą być namacalne dowody - przede wszystkim nie daj ciała na tych studiach, bo każde 2 w indeksie pozbawia Cię argumentów.

A i odradzam prowadzenie z rodzicami otwartej walki, to się prawie zawsze źle kończy.

Kasa jest Twoja, ale rodzice X lat utrzymywali Cię za swoją, więc ten argument jest cieńki i mocno konfliktowy.

Skoro tato pytał co kupisz do domu, to pewno oczekuje, że się dorzucisz.

Taktycznie byłoby odżałować część kasy i rzeczywiście się dorzucić, zwłaszcza dopóki mieszkasz jednak w domu.

A komputer kup i tak, ale bez rozgłosu, bez kłótni.

Co do studiowania bez kompa, wykaż jakie są pożytki z jego posiadania - notatki opracowania, ciekawe źródła w internecie (znajdź i pokaż!)

Czeka Cię ciężka walka, ale musisz być cwany i mądrzejszy taktycznie od swoich rodziców, żeby ją wygrać!

Powodzenia! :)

buheheheehehe..no i co z tego?? Łaskę robił że utrzymywał swojego WŁASNEGO syna?? no bez jaj panowie :? rozumiem jeśli dziecko ciągnie full kasy od starszych (chociaż też zależy od ich stanu majątkowego), ale tutaj?? Rodzice powinni się cieszyć że syn zarobił kasę. Nie moge po prostu :? Ojciec go utrzymywał, a teraz on ma się odwdzięczyć?? nie no jaja jak berety :)

 

Ja bym zrobił tak: po pierwsze kupił kompa i niech sobie gadają co chcą - olać ich. Po drugie jeśli zarabiasz 1500 zł na miech to bym chciał Cię przestrzec. Niech Ci nie uderzy do głowy. Bo o to bardzo łatwo. Kup kompa np. za 2 pensje, a reszte odkładaj na jakąś książeczkę mieszkaniową etc. :) Na pewno Ci się przyda w dalszym życiu, a przynajmniej nie przepuścisz całej kasy (weź powiedzmy co miech sobie 200 zeta na wydatki, a 1300 na książeczkę). I niech wtedy Twoj ojciec/matka coś powiedzą o dokładaniu się do życia <_< <_< Ja bym sie seryjnie wtedy wyprowadził :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moich starszych to raczej nie obchodzi zbytnio co kupuje, o ile to są moje pieniądze. Poki nie wyciągam od nich wolą się nie odzywać :P

Edytowane przez luisam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedz im, że jeśli byś studiował malwoanie to byś upił sobie pędzel... a do Twoich studiów (jakiekolwiek one są) potrzebny jest komputer jako narzędzie.. albo maszyna do pisania z możliwością przegladania netu :lol:

 

U mnie to jest/ było tak że mi po prostu ufali że ja wiem co robię... już od podstawówki... Jeśłi poweidziałem że kupuje kompa tzn że kupuje kompa i nikt nawet nie próbował mnie powstrzymywać :). Jak mówiłem że kupuje drugiego.. to kupiłem drugiego... trzeciego....

 

no ostatnio mi troche nagadała mama i dziewczyna jak chciałem przepuścić 500 pln przezanczonych na garnitur ślubny na GF6600GT :D.. i [gluteus maximus].. dalej śmigam na stary mx440 :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no chyba byłaby z takiego ojca niezła świnia mówiąc tak do 18 latka :? sorry ale nie rozumiem jak w ogóle można tak powiedzieć do swojego dziecka :?

buheheheehehe..no i co z tego?? Łaskę robił że utrzymywał swojego WŁASNEGO syna?? no bez jaj panowie :? rozumiem jeśli dziecko ciągnie full kasy od starszych (chociaż też zależy od ich stanu majątkowego), ale tutaj?? Rodzice powinni się cieszyć że syn zarobił kasę. Nie moge po prostu :? Ojciec go utrzymywał, a teraz on ma się odwdzięczyć?? nie no jaja jak berety :)

 

Ja bym zrobił tak: po pierwsze kupił kompa i niech sobie gadają co chcą - olać ich. Po drugie jeśli zarabiasz 1500 zł na miech to bym chciał Cię przestrzec. Niech Ci nie uderzy do głowy. Bo o to bardzo łatwo. Kup kompa np. za 2 pensje, a reszte odkładaj na jakąś książeczkę mieszkaniową etc. :) Na pewno Ci się przyda w dalszym życiu, a przynajmniej nie przepuścisz całej kasy (weź powiedzmy co miech sobie 200 zeta na wydatki, a 1300 na książeczkę). I niech wtedy Twoj ojciec/matka coś powiedzą o dokładaniu się do życia <_< <_< Ja bym sie seryjnie wtedy wyprowadził :?

I wlaśnie dajesz przykład roszczeniowej postawy, a na dodatek namawiasz do wszczęcia wojny z rodzicami.

No można i tak, pytanie czy o to chodziło kamilo ?

Sądzę, że jednak lepiej wykorzystać argumenty podobne do tych. których używa Pełzak.

Edytowane przez wheelerfan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I wlaśnie dajesz przykład roszczeniowej postawy, a na dodatek namawiasz do wszczęcia wojny z rodzicami.

No można i tak, pytanie czy o to chodziło kamilo ?

Sądzę, że jednak lepiej wykorzystać argumenty podobne do tych. których używa Pełzak.

nie nie daje zadnego przykładu, a jakbyś przeczytał DOKŁADNIEJ to byś zauważył do czego NAMÓWIŁEM kamilo, aby wyjść z tej sytuacji (olać rodziców, kupić kompa a reszte odkładać na jakąś książeczkę etc)

 

a mój post był odpowiedzią na Twoje (nie będe tu wulgarny :? ) niemądre stwierdzenie że go utrzymywali tyle lat, gdyz to już żaden nie powinien być argument dla rodziców. Piszę po raz drugi: łaskę mu robili?? czy rodzic planując dziecko nie wiedza z czym to się wiąże?? Czy mysli może że to telewizor? Raz kupujesz i masz spokoj? Nie. Dziecko to ciągła "inwestycja" i każdy powinien sobie zdawać z tego sprawe, jak sie zabiera do roboty :) A jeśli już wtedy przyświeca rodzicowi fakt, że jak skończy takie dziecko 18 lat to ma mu się zacząć odwdzięczac i dokładać do domu, to niech lepiej w ogóle nie decyduje się na dziecko

 

chyba sobie nie wyobrażasz aby teraz kamilo np. raz na tydzień robił zakupy dla rodziny za swoja kasę bo zarabia, albo aby kupił mikser czy mikrofalówkę :lol: jeśli jednak tak uważasz to wielki lol dla Ciebie B-)

Edytowane przez lukk_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie nie daje zadnego przykładu, a jakbyś przeczytał DOKŁADNIEJ to byś zauważył do czego NAMÓWIŁEM kamilo, aby wyjść z tej sytuacji (olać rodziców, kupić kompa a reszte odkładać na jakąś książeczkę etc)

Coś czuję że tej reszty nie będzie, bo pewnie chłopak sobie dorabiał tu i tam i się nazbierało, poza tym jak by miał 1,5k miesięcznie to by się tu nawet nie wypowiadał.

Mój stary byłby ze mnie dumny, że tyle zarabiam i na pewno nie kazał by mi spłacać "(...)", a kosztowało to trochę.

Z resztą to zależy jaki jesteś. Bo jak wchodziłeś w konflikty z rodzicami od małego to ciężko będzie bo rodzice po prostu martwiąc się o ciebie nie chcą ci kupować kompa. Wedłu mnie to zalerzy od tego jakie masz relacje z rodzicami.

Edytowane przez J.O.H.N.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...