Skocz do zawartości
Gość Wintereq

Ja I Polska Policja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Wintereq

Witam,

 

Dotąd nie miałem żadnych pretensji do polskiej policji, bo jestem zwykłym obywatelem, nigdy nie spisywanym, bez żadnych problemów sądowych, czy czegokolwiek. Wczoraj jednak przekonałem się, że jestem śmieciem w tym kraju.

 

Sytuacja wyglądała banalnie, o 17 wyszedłem z domu, chciałem iść do znajomego, jak codziennie, sytuacja przedstawia się tak, że po lewej stronie drogi jest chodnik, a po drugiej jest chodnik, ale na nim trawa i każdy przechodzi poboczem (20 lat już tamtędy przechodzę i nigdy nie było problemów :D). Zauważyłem, że znajomego capnęła policja, jechał na motorynce i nie miał papierów przy sobie. W pewnym momencie jeden gość z radiowozu kazał mi podejść i zapytał: "Słyszałem, że ukradli tutaj chodnik", nie zajażyłem o co mu chodzi. Zaraz zaczął od ostrzejszej gadki, czy nie chce 2 stówek za nie chodzenie lewym chodnikiem. Zacząłem się śmiać, bo to podchodziło pod typowe czepianie się [ciach!]a, a gość zapytał, czy nie jestem czasami pijany. Oburzyłem się ogromnie, bo to traktowanie człowieka jak śmiecia. Zaraz drugi znajomy wyszedł z domu, normalnie przeszedł przez drogę na lewy chodnik (nie ma pasów koło mnie, więc przechodzi się gdzie chce, tutaj nie było nigdy wypadku i problemów, bo jest ograniczenie do 30 km/h) i jeden gość w radiowozie powiedział: "O, jakiś grubas idzie przez środek drogi i się jeszcze śmieje". Zawołali go i zapytali go o to samo co mnie i czy nie chce jutro iść na pocztę i bulić 2 stówek. On nie wie o co im chodzi. Dali sobie spokój i nas puścili, ale ich zachowanie było śmieszne, to byli jacyś [ciach!]iarze policjanci niewiele starsi ode mnie.

 

Nie chciałem pyskować, bo pieprznęliby mi 2 stówki i byłoby po kłopotach, ale mogłem zapytać o ich nazwiska, by złożyć skargę.

To jest z lekka przesada, nie byłem pijany, ani jednego piwa nie wypiłem, nie wiem o co mu chodziło, po prostu bezczelny gnojek. Bierze gnojek po 1200 na rękę na miecha i jeszcze będzie cwaniakował, bo ma dyżurek w niedzielę. Parodia, a na tej drodze w nocy urządzają sobie wyścigi i jeżdżą po setkę, a wtedy ich nie ma...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary, nie tylko ty masz takie przezycia. Mi dali 50zł za to że (obrazek) nie przeszedłem na pasach tak jak prowadzi zielona linia (czyli przepisowo) tylko tak jak prowadzi biała linia (niby nieprzepisowo). Kłucilem się z nimi 20 minut ale nie dało sie przekonac starych capów po 50-tce <_<

 

http://img520.imageshack.us/my.php?image=chodnik4iq.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postawie sie lekko po przeciwnej stronie :arrow: tu nie chodzi o sama policje tylko o krawezniki ktore patroluja ulice.

Wczoraj z okazji tego ze bylem pieszym o 9pm zatrzymal mnie ladny volkswagen z 2 panami w srodku. Dowodzik osobisty, nr imei ( czy jakos tak ) i milego wieczoru. Smutne. Ale pelna kulturka na szczescie. Gatka o ciach!lach zwiazanych z dluugim weekendem i dobranoc panstwu.

Ogolnie nie przepadam za blekitnymi ale jak zle jak sie pojawiaja a gorzej jak ich nie ma. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszedzie tak jest raz trafisz na normalnego czlowieka za drugim razem na debila. Ile jest takich przypadkow z kanarami, paniami w urzedzie itp.

Poprostu neiktorzy nie dorosli do wychodzenai z domu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam. Niebiescy sie czasem przydają. A to jak traktują ludz [ nie wszyscy ]i to jest tylko pokaz tego jacy są ludzie. Dostanie taki broń,mundurek i jest cwany, i traktuje ludzi jak jakieś śmieci. Powoli wszystko się zmienia ale nadal w policji jest mase buraków i totalnych kretynów.

 

Sam miałem taki przypadek. Pilismy sobie z kumplami piwko pod blokiem. A że moherowi sie nie podobało to pyk na policje telefon. Podjechali sobie transporterem wyszło 2 w mundurach. Trzeci po cywilu. Panowie sie przedstawili i spytali o to i owo. Ale ich kolega po cywilu jakis bardzo rozmowny był głupie teksty w naszą strone [ typu gnoje,zule,co złodzieje piwko piejemy ] strasznie chciał nas brać na komende bo podobno jakies radia giną tutaj i tak sie składa że gosci też było pięciu. Hehe wiec wszyscy w jego strone pytaie a pana nazwisko może i nr odznaki. Goscia zapowietrzyło ! Ale sie pluł. Było widać że panowie w mundurkach jacyś normalni byli to go wysmiali i kazali wsiadac i pojechali :)

 

A 3 meichy temu wykopali gada wstretnego za jazde po pijaku :) Teraz jak go ktoś widzi na osiedlu "" to co tam panie policjant słychac ciekawego w jednostce"". Muhahah goscia mało agresja nie rozrywa. Dwonił pare razy po kolegów ale jakos nie bardzo przyjechać chcieli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mam wrazenie ze niebiescy zdecydowanie wolą czepiać się mlodziezy niz doroslych..

 

Ostatnio mialem taki przypadek pod Platanem w Zabrzu.. Przebieglismy z kumplami przez ulice (nie bylo przejscia) i stanelismy na nastenym przejsciu na czerwonym.. Pobija dwoch - w sumie czarnych - dziendoby, bla bla bla gadka, pytaja ile mamy lat, no to ja mowie ze po 18 wszyscy to jeden do mnie to zaplacicie po 100zl i wam sie humor poprawi - oczywiscie zaprzeczylismy.. Wkoncu kolesie sie odczepili od nas, a na przejsciu stala jeszcze kobieta ktora perfidnie przebiegla na czerwonym przy nich.. Nawet nie zareagowali.. Zwrocilismy im na to uwage, a Ci sie odwrocili i poszli..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość HDR_o

Ja kiedys dostalem 48 za to,ze nioslem neon,ktory podobno ukradli i mnie rozpoznali :lol: ale sie wyklocilem i dostalem za to odszkodowanie.Innym razem dostalem mandat,za to,ze siedzialem na terenie przedszkola a obok w koszu na smieci byly puszki od piwa i oczywiscie zostalismy za to setke (bylo nas 5).Olalem to i dopiero wczoraj po roku przyszlo odrazu z US :/ Jestem uczciwy i chyba zaplace chodz nieslusznie,powinienem kazac im wziac pieniadze, ktore zarobie z pitow (70zl) i olac sprawe.I badz tu uczciwy :| :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkoncu kolesie sie odczepili od nas, a na przejsciu stala jeszcze kobieta ktora perfidnie przebiegla na czerwonym przy nich.. Nawet nie zareagowali.. Zwrocilismy im na to uwage, a Ci sie odwrocili i poszli..

Głupie stare mohery myślą że mogą robić co im się podoba...

Ja miałem kiedyś historyjkę związaną z jakąś starą babą,nie z policją.Otóż mam sobie na podwórku śmietnik i często przychodzą ludzie z innych bloków aby u nas wyrzucać-bo bliżej.No i raz przyszedł taki stary maszkaron z worem śmieci,to ja na nią z gębą,że ona tu nie mieszka i niech idzie wywalac do siebie :lol:

Ona zaczęła coś pluć,że ona tu mieszka i z "górzniarzem" nie będzie dyskutować.Akurat w tym momencie mój tatuś wracał z kościoła,więc podszedł do nas zobaczyć co się dzieje.No i pani powiedziała,że tu [ciach!]iarz jej pyskuje i nie będzie z nim dyskutować.No to mój tata odprawił "[ciach!]iarza" do domu i sam zaczął na nią gębe drzeć żeby poszła z tym worem na swoje podwórko :lol:

Policja powinna się wreszcie wziąć za te "miłe staruszki".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to jest z moherstwem.

 

u nas jest taka jedna pseudo ZOMO, zawsze się do czegos przyczepi, ze np przechodzimy przez płotek taki może do kolan, a sama przełazi przez niego, ale mniejsza o to.

 

najgorsze jest to, ze moherki uważają, ze zawsze mają rację, a młodzi ludzie to powinni na wakacjach w domach siedzieć o godzinie 19, a sama [ciach!] hałąsuje wieczorami i wturuje ojczulkowi tadeuszowi

 

a co do policji to najgorsi są ci młodzi, co to oni nie potrafią :-)

Edytowane przez piotreek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś często grałem z kumplami w noge co bardzo pzeszkadzało pewnemu moherowi i pewnego dnia gdy nas nie było przyszedł z siekierką i rozwalił nam bramke, a gdy wróciliśmy to zadzwonił na policje, że rzekomo po jego terenie chodzimi i do dziś pamietam jego zdziwienie jak policja po którą zadzwonił wlepiła mu stówke mandatu za zniszczenie mienia prywatnego :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś często grałem z kumplami w noge co bardzo pzeszkadzało pewnemu moherowi i pewnego dnia gdy nas nie było przyszedł z siekierką i rozwalił nam bramke, a gdy wróciliśmy to zadzwonił na policje, że rzekomo po jego terenie chodzimi i do dziś pamietam jego zdziwienie jak policja po którą zadzwonił wlepiła mu stówke mandatu za zniszczenie mienia prywatnego :D

Na szczęście jest sporo dobrych gliniarzy :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Wintereq

Ani nie wspominajcie o moherkach, ostatnio przechodziłem w pewnej miejscowości, praktycznie wszędzie drzewa, sam las, nigdzie oczywiście nie ma miejsca na wc, więc za drzewko, by było kulturalnie, jakaś moherka mnie widziała z ulicy, a byłem może od niej ze 100-150 m :D i hasło "ty świnio". Nie jestem ekshibicjonistą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zatrzymali mnie i starszego w ramach jakiejś tam akcji

Pełna kultura, dokumenty, alkomat

Pozwolili wysiąść z samochodu pasażerom

Wszystko OK

Tylko troszeczke długo to trwało

I takie przypadki lubie

 

Ale kiedyś gdy nas dorwali, to sie trafili naprawde jacyś służbiści

Pasażeży nie wysiadać (niektórym chciało się wymiotować)

Siedzieć i nic nie robić

Wogóle jakiś wykład nam urządzili

I takich nie lubie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w koncu za cos biora te 1200 ;) nie tylko za to by jezdzic samochodem po parku i ogladac drzewka ;) chodz przyznam sie ze z 10 razy mnie (a raczej nas ;) ) "pouczali" ze po starowce i chodnikach w okolicy starowki w warszawie sie nie jezdzi na rowerze :) ... z czego ze 4 razy chcieli od nas przepustki, zebysmy okazali poniewaz jezdzimy a nie prowadzimy rower :) (u nas oczywiscie wielkie oczy ze niby nic nie wiemy o tym ze nie wolno jezdzic;) ) na szczescie obylo sie bez mandatow jak narazie :) ale ogolnie narazie kultura... nie rozumiem tego dlaczego niby na rowerach nie mozna jezdzic po starowce... a raczej toczyc sie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie w mieście ostatnio dużo młodych szczyli sie w mundurkach pojawiło i przypierdalają sie o byle co, jeden to nawet własnych kolegów podpierdalał ale konkretny w[ciach!]l dostał i po kłopocie, generalnie za nimi nie przepadam bo jak sa potrzebni to ich nie ma, kiedyś widziałem jak gości który zasłab po sklepem kopami podnosili (sklep pod którym czesto kręcą się różne żulki), kilka lat temu znajomy robił kawalerkę pojechlismy nad pobliski ośrodek, było troche alkoholu ale spokojnie, po jakimś czasie zaczepiła nas grupa meneli, zaczęła się zadyma stosunek 4:1 na nasza niekorzyść, policja jak zwyle siedzi sobie w biurze u administratora ośrodka, z świetnym widokiem na pole biwakowe gdzie dzieje się cała sytuacja, zamiast interweniować to w radiowóz i umykaja z ośrodka, to kolega im na maskę z tekstem "czy wy nie widzicie że my tu [ciach!]a regularny w[ciach!]l dostajemy" no to się łaskawie zatrzymali i zaczeli uspokajać ludzi, nie wiem czy sie wystraszyli (ponad 40osób w sumie), [ciach!] z taką policja, co gonią babcie za to że sie piesek na trawke wysra, a jak przychodzi co do czego to udają że nie widzą zdarzenia

Edytowane przez ptys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no nie zawsze jest tak źle.

Ja na przykład mieszkam koło szkoły i dosyć sporego boiska.No i pewnego dnia siedziała tam grupka "chłystków",jeden z psem.A że komuś nie odpowiadało że oni się tam znajdują to zadzwonili na policję,a właściwie to była straż miejska jak dobrze pamiętam.No to kulturalnie Lublinem wjeżdżają na boisko,podjeżdzają do nich,wysiadają z pałkami,zaraz ich legitymują,itp.No i sobie poszli.Na oko ci gliniarze nie byli jakimiś ze starszym stażem,właściwie to niewiele starsi od tych kolesi z boiska.Nie wszyscy gliniarze są jakimiś niedorobami,chodź raz i mi się coś zdarzyło w związku z niewłaściwym wykonywaniem pracy.

Otóż jest sobie park i przejście dla pieszych.Parę metrów dalej też przejście,ale trochę starte i słabo widoczne.To ja sobie idę z parku po tym drugim przejściu,bo bliżej.No i akurat drogą jedzie policyjny polonez,zatrzymuje się przede mną i wychyla się stara gliniarska gęba-na oko z 40-50 lat.I pluje się,że ja nie na przejściu,to ja mu pokazuje że tu zawsze było i jest.Ten zaczął się jąkać,stękać,nie wiedział co powiedzieć i pojechał dalej.I to był stary chłop,40-50 lat.To jaki jest gliniarz nie zależy od jego wieku tylko od niego samego,bo jak ktoś jest dupkiem to nim pozostanie do końca życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tacy którzy dają mandaciki to jeszcze nie tak źle, ja raz miałem takiego który poprosił o dokumenciki a potem sie spytał czy nie dostaliśmy jeszcze w[ciach!]lu od Milicjanta, bo on zaraz może nas zabrać na komisariat i nam pokarze jak to sie robiło za milicji... efekt 18h na dołku rok w zawieszeniu, trzy lata nadzoru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tacy którzy dają mandaciki to jeszcze nie tak źle, ja raz miałem takiego który poprosił o dokumenciki a potem sie spytał czy nie dostaliśmy jeszcze w[ciach!]lu od Milicjanta, bo on zaraz może nas zabrać na komisariat i nam pokarze jak to sie robiło za milicji... efekt 18h na dołku rok w zawieszeniu, trzy lata nadzoru

Ale to byla jakas rutynowa kontrola? Za co ten rok zawiasów? Spusciliscie mu wewpier.. ? :huh:

Edytowane przez ur8an

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tacy którzy dają mandaciki to jeszcze nie tak źle, ja raz miałem takiego który poprosił o dokumenciki a potem sie spytał czy nie dostaliśmy jeszcze w[ciach!]lu od Milicjanta, bo on zaraz może nas zabrać na komisariat i nam pokarze jak to sie robiło za milicji... efekt 18h na dołku rok w zawieszeniu, trzy lata nadzoru

i moze nam tu powiesz ze tak sobie dali Wam taka karę?? jasne :? przyznaj sie co przeskrobaliście, bo na pewno powodem nie była rutynowa kontrola

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i moze nam tu powiesz ze tak sobie dali Wam taka karę?? jasne :? przyznaj sie co przeskrobaliście, bo na pewno powodem nie była rutynowa kontrola

No z jego wypowiedzi wynika ze policjant nie przezyl zbyt dobrze tej kontroli;]]]]] Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tyle że tym razem rutynowa kontrola była uzasadniona i nie w[ciach!]liliśmy mu

i tak było śmiesznie jak krawężniki z prewencją sie spotkali wymienili pare k... i pojechali

ps. za czyną napaść na polijanta jest chyba jakaś grzywna 200 albo 500 +kilkanaście razy pałą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel (w sumie niechluj, ale moge go zaliczyć do kumpli bo mam go w klasie) idzie parkiem i pluje. Policja zauważyła. Kazali mu zapłacić 1zł za to. Miał tylko 2 zł, a oni nie mieli wydać. Powiedzieli żeby napluł jeszcze raz i dał to 2 zł.

Tia....

Najgorsze przekręty się dzieją, a zwykły człowiek który przez pasy przejdzie nie tak jak trzeba to dla nich przestępca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ostatnio taką sytucaję:

byliśmy ze znajomymi w knajpce, oczywiscie wszyscy popiliśmy (oprócz kolegi który prowadził, nawet łyczka nie zrobił bo nie pije w 100% jak prowadzi samochód).

Przy wyjeździe z baru zatrzymała nas policja.

Oczywiślie kolega musiał dmuchać, i gliniarze byli zaskoczeni że jest trzeźwy.... "Jak nie pił to pewno ćpał, bierzemy go na komendę"-ich słowa, w radiowozie jak jechali na komendę dawali mu sygnały żeby im dał "w łapę" ale on się nie dał. Na komendzie spędził ok. 3 godzin, kontorola nic nie wykazała (my oczywiście w tym czasie pilnowaliśmy samochodu). Po czym z fochem go odwieźli i jeszcze przeprosili, ALE ZADEKRALOWALI ŻE NASTĘPNYM RAZEM ZNAJDĄ COŚ NA NIEGO.

To jest policja....??? chyba nie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Polak_1991

:D :D hmmm lol policja jest poje**** w polsce :D osoatnio przejezdzalem rowerem na czerowym swietle dla pieszych patrze k***a paly :blink: i nic mi nie zrobili :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apropo oprogramowania... moja koleżanka (moja była dziewczyna, 16 lat xD) ma tate w policji, no i większość czasu właśnie na komendzie spędza, kiedyś jej gre pożyczyłem, nfs:u1, nie chciał pójść u niej na kompie, to pojechała z tą grą na komende... efekt? Wszystkie komputery na komendzie mają ikonke nfs:u1 i panowie policjanci w wolnych chwilach sobie pykają (czyt. jakieś 4 godziny dziennie xD) [;

 

Mnie spisali pierwszy raz (czyli ostatnio) za to że chodze po klatce w bloku mieszkalnym i sprawdzam jaki moja koleżanka ma numer, bo nie pamiętałem, a chciałem zadzwonić po nią by wyszła... [; oczywiście wylegitymowanie, powiedzenie co tu robie i odrazu podejrzenia że chciałem sie naćpać, bo złapali mnie gdy wchodziłem na góre i nie chcieli uwierzyć że ide sprawdzić numer, tylko ide na poddasze sie naćpać :/ zwracali uwage na to że ciężko oddycham (biegłem po schodach) i na to że mi sie bardzo ręce trzęsą (od urodzenia mi sie trzęsą łapska[; ) 30 minut mnie legitymowali i spisywali :/ Policja nie ma co robić tylko bloki sprawdzać? aż dziwne :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ostatnio taką sytucaję:

byliśmy ze znajomymi w knajpce, oczywiscie wszyscy popiliśmy (oprócz kolegi który prowadził, nawet łyczka nie zrobił bo nie pije w 100% jak prowadzi samochód).

Przy wyjeździe z baru zatrzymała nas policja.

Oczywiślie kolega musiał dmuchać, i gliniarze byli zaskoczeni że jest trzeźwy.... "Jak nie pił to pewno ćpał, bierzemy go na komendę"-ich słowa, w radiowozie jak jechali na komendę dawali mu sygnały żeby im dał "w łapę" ale on się nie dał. Na komendzie spędził ok. 3 godzin, kontorola nic nie wykazała (my oczywiście w tym czasie pilnowaliśmy samochodu). Po czym z fochem go odwieźli i jeszcze przeprosili, ALE ZADEKRALOWALI ŻE NASTĘPNYM RAZEM ZNAJDĄ COŚ NA NIEGO.

To jest policja....??? chyba nie..

Piszesz w ten spodób dlatego, że to był Twój kolega. Ale zastanów się troche. Taka sama sytuacja, tylko że to są zupełnie obcy ludzie dla Ciebie - kontrola, facet trzezwy, puszczaja, ale powoduje wypadek. Okazało sie, że był pod wpływem narkotyków i oczywiście pretensje (całkiem słuszne) do Policji, czemu nie sprawdziła chłopaka czy ćpał. Troche obiektywizmu!! Ja wiem, że potrafią być nadgorliwy. Sygnałów dania "w łapę" komentować nie będe :angry:

Mnie legitymowali, jak byłem w metrze i pełna kulturka. Nie mam do nich pretesnsji, bo faktycznie moje zachowanie mogło być podejrzane - nie wsiadałem do żadnego wagonu przez 15 min., tylko chodziłem po peronie rozglądając sie. Prawda jest taka, ze czekałem akurat na znajomego. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz w ten spodób dlatego, że to był Twój kolega. Ale zastanów się troche. Taka sama sytuacja, tylko że to są zupełnie obcy ludzie dla Ciebie - kontrola, facet trzezwy, puszczaja, ale powoduje wypadek. Okazało sie, że był pod wpływem narkotyków i oczywiście pretensje (całkiem słuszne) do Policji, czemu nie sprawdziła chłopaka czy ćpał. Troche obiektywizmu!! Ja wiem, że potrafią być nadgorliwy. Sygnałów dania "w łapę" komentować nie będe :angry:

Mnie legitymowali, jak byłem w metrze i pełna kulturka. Nie mam do nich pretesnsji, bo faktycznie moje zachowanie mogło być podejrzane - nie wsiadałem do żadnego wagonu przez 15 min., tylko chodziłem po peronie rozglądając sie. Prawda jest taka, ze czekałem akurat na znajomego. :)

Obiektywnie to powinni stwierdzenie "nie pił to NAPEWNO ćpał" usunąć ze swojego zasobu zdań, i o to mi chodzi, a może by mogli powiedzieć "wydaje nam się że jest Pan pod wpływem środków odurzjących, pozwoli Pan że pojedziemy na komendę to sprawdzić"????

Widzisz studenc1k ja jestem za tym żeby policja robiłą swoje, ale oprócz patrolowania ulic mogliby troszkę pouczyć się kulturalnych cywilizowanych zachowań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz w ten spodób dlatego, że to był Twój kolega. Ale zastanów się troche. Taka sama sytuacja, tylko że to są zupełnie obcy ludzie dla Ciebie - kontrola, facet trzezwy, puszczaja, ale powoduje wypadek. Okazało sie, że był pod wpływem narkotyków i oczywiście pretensje (całkiem słuszne) do Policji, czemu nie sprawdziła chłopaka czy ćpał. Troche obiektywizmu!! Ja wiem, że potrafią być nadgorliwy. Sygnałów dania "w łapę" komentować nie będe :angry:

Mnie legitymowali, jak byłem w metrze i pełna kulturka. Nie mam do nich pretesnsji, bo faktycznie moje zachowanie mogło być podejrzane - nie wsiadałem do żadnego wagonu przez 15 min., tylko chodziłem po peronie rozglądając sie. Prawda jest taka, ze czekałem akurat na znajomego. :)

Jezeli uwazasz, ze za cos takiego powinni legitymowac, to no comments. Sam bylem ostatnio spisany, za to ze siedzialem ze znajoma pod blokiem o godzinie chyba 2:00 w nocy (ja mam 22 lata, ona 25), akurat ja odprowadzalem i jeszcze sobie pogadalismy. Tez byla pelna kultura, itp, ale gdybym nie mial akurat ze soba dokumentow, to bylby problem. Nie winie ich za to, bo to jest ich obowiazek, jednak powinni czasami wyluzowac. Generalnie nie mialem z nimi nigdy problemow i bardzo malo w zyciu doczynienia. I mam nadzieje, ze tak zostanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...