dzemik Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 pytanie i problem jest następujący: kupiłem w marcu 2001 dysk IBM made in hungary(i wszystko jasne). zapodałem się do firmy od której dysk nabyłem, w piątek dali mi rewers z serwisu. W poniedziałek telefon: proszę pana informujemy ,że na dysk skończyła się gwarancja 8O (k*wa przecież dawali 3 lata), prosze pana informuję pana że dostawca od którego braliśmy dyski już nie istnieje i w takim wypadku nasza rękojmia obejmowała 12 m-cy. możemy wysłać dysk do rajchu a stamtąd wyślą go do IBM i dysk mi wymienią. wszystko byłoby świetnie tylko pan za przesłanie do szfabowa krzyknął 80 zeta(wiem najtańszy dysk to 400) ale.. Pytanie za 100 1.Kto powinien ponieść koszta wysłania dysku do rajchu(gdziekolwiek)? 2.czy mnie to obchodzi, że im się wykończył dostawca (jak kupowałem to przecież istniał)? za odpowiedzi dziękuję Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kml Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Według mnie to sklep powinien sie tym przejmować że "im sie wykończył dostawca" większość takich sklepów to cwaniaki z miodem w uszach najlepiej wydrzeć sie na nich kilka razy i powiedzieć :CO MNIE TO OBCHODZI" że wam dostawca wymiękł. powodzenia :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi186 Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Jak masz flepy gdzie jest napisane 3 lata gwarancji i jest podpisane przez ten sklep ... to niech sie walą ... nie twoja sprawa ze im padł dostawca ... pojedź z nimi jak trzeba !!!! Nie mają prawa takich rzeczy odpierdlać ... muszą Ci wymienić dysk i <span style="color:red;">[ciach!]</span> !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Jak dawali gwarancje na 3 lata i masz to na karcie gwarancyjnej to pienic cie to obchodzi ze im dostawca sie zmyl. I cos kreca ze musza do szwabowa wysylac ten dysk, przecierz jest generalny przedstawiciel IBAa w Polsce i to do niego powinien isc dysk. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bortas Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 gwarancje na 3 lata daje firma a nie dostawca, powinni ci ja uznac... gwarancje masz na produkt firmy IBM a nie na dostawce :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olkoo Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 zjebac ich jak tylko mozesz, postraszyc i najlepiej sie pochwalic krewnym prawnikiem (nawet zmyslonym); oczywiscie wszyscy, ktorzy tutaj wczesniej pisali maja racje; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...