Galago De Codi Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Bajka która najbardziej wpłynęła na moją psychikę to były muminki.. do diś mnie ciarki przechodzą po plecach gdy pomyślę o tej czarnej mambie czy jakoś tak.. cale dziecinstwo mnie tym straszyli ... brrr :P :) Pankracego nie lubiłem bo mnie ten facet i jego głos denerwował. Reksia i Wróbelka Elemelka uwielbiałem za to.. Wogole Nastawienie do zycia Wróbelka Elemelka czy Oskara z Ulicy sezamkowej jest moim credo życiowym :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 muminki to jakos w tygodniu ledza tylko nie wiem w jaki dzien. tez bales sie Buki? [; tegotakiego co zamraza? przez nia nie moglem spac po nocach xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 (edytowane) IMHO buka jest najbardziej psychodeliczna i przerazajacą postacia w historii kinematografii:> Freddy Krueger (ogladalem to w tym samym czasie co muminki) wydawał sie smieszny przy buce:> Edytowane 12 Maja 2006 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 (edytowane) ano:> tylko jakos ostatnio przestaje byc straszna :D ale moj mlodszy brat sie jej boji czyli jest ok :D chyba sie starzeje [; imo przy buce silet hill wysiada [; Edytowane 12 Maja 2006 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xor Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 (edytowane) A mieliscie tez u siebie mode na modele z plastiku wiszace na nitkach pod sufitem ? Sporo tego mialem - rozciagalo sie nitki pod sufitem i wieszalo na nich sklejone modele plastikowe - oczywiscie nie pomalowane - tylko sie je kleilo ;) Łosie, Ił-y-2, Jaki, RWD5, RWD6, jakis mysliwiec, etc. :) nawet okret podwodny mialem - ORP Sępa bodaj - tez wisial pod sufitem :lol: Pudelka po papierosach i puszki po piwie tez sie zbieralo. Pamietacie tez 'licytowanie' sie w czasie zaczepki na to, kto do ktorej klasy chodzi ? (pyskowka) - do ktorej klasy chodzisz ? - do 2 ! - no a ja do 3 ! i konflikt wygrany... :lol: Ewentualnie sie straszylo przyzwaniem nad-istot pokroju brat, kuzyn, wujek... - bo zawolam brata, chodzi do 8 klasy ! - no to ja zawolam kuzyna, on jest silniejszy - jest w wojsku ! :lol: Edytowane 12 Maja 2006 przez xor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 IMHO buka jest najbardziej psychodeliczna i przerazajacą postacia w historii kinematografii:> Freddy Krueger (ogladalem to w tym samym czasie co muminki) wydawał sie smieszny przy buce:> Zdecydowanie. Tez sie trzaslem ze strachu jak tylko byla o niej wzmianka (ja akurat Muminki znam z ksiazek, nie z bajek :) ). Za to za najbardziej fazowe stworki w calych Muminkach uwazam hatifnaty (chyba tak sie to nazywalo, takie wedrujace cosie co nigdy sie nie odzywaly). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Moze troche faktów o Buce: Buka - miał wiele innych imion, jak chociażby Buba, Bobo, Bubbul, Macha, Matoha, Motolica. Nazywano go również Kasznej i Kosznej, a potem lud począł mówić Kościej, bo przecież był to "kościany mąż straszliwy". Buka towarzyszył spotkaniom czarownic na Łysej Górze i może dlatego często mówiono nań jako o dozorcy czarownic. Jeżeli czarownice chciały skrzywdzić poczciwego człowieka, wtenczas Buka ukazywał im się jako kozioł i wtedy przerażone jego strasznym wyglądem uciekały na miotłach. Czyniły to w takim popłochu, że łamały ręce, nogi lub ginęły, spadając na ziemię. Spotykała je kara dlatego, bo miały szkodzić swoimi czarami tylko ludziom złym. Hatifnaty - brzmia podobnie jak halflink - czyli tolkienowski (a raczej nordycki) hobbit. Jakie te bajki zakręcone.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 BTW muminków to wygrzebałem kilka książek :lol: A Paszczak marychę hodował :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Mam cala serie w tym wydaniu nadal w pokoju :) O stworkach z Muminkow: http://www.yellowfrog.pl/muminki/world.htm @Galabo - hatifnaty raczej malo mialy z hobbitami wspolnego ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 costi w bajce bylo przetlumaczone Hatifnaci niestety znalazlem tylko taki maly obrazek :( obczajcie jaka fazowa stronka :> http://www.muumimaailma.fi/englanti/index.html a w dziale mumins jest opis bohaterow :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 W ksiazce bylo Hatifnatowie. Mniejsza o tlumaczenie, przynajmniej sie zgadzamy o co chodzi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uziel101 Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 ale temat fajowy... aż się wzruszyłem :wink: myślałem, że niewiele jest tu osób pamiętających stare czasy, a tu taka niespodzianka muminki były kozackie - bajka siadała na wyobraźnie to fakt, a buka to trauma. bałem się tego dziadostwa strasznie. brrr... :lol2: @xor - wiszące samoloty roxowały, miałem całą flotyllę. u nas był taki sklep "harcerski" i tam były modele - trzy rodzaje na krzyż: łoś, karaś (chyba) i jakieś jaki. w malowanie wtedy wbijałem - nie wiedziałem, że są nawet farby do modeli. najbardziej wyczekiwany moment to był jak się kalkomanie przyklejało - klej mógł płynąc po skrzydłach, ale kalkomania musiała być równo :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xor Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Jeszcze jedno kultowe pisemko... MŁODY TECHNIK Ech, jak mialem z 6-8 lat to tylko sie czekalo jak ojciec wracal z pracy i polowalo na MT :) Potem przegladania, czytania co ciekawszych artykołow (powiesci SF byly pierwsze w ktore uderzalem jak bylem deczko starszy, he, ciekawe czy ktos pamieta 'Białą amnestie' - o kotach i ostatnim ziemskim snajperze, i cala mase innych, swietnych opowiadan) Aczkolwiek najciekawszy dzial to NOWE i NAJNOWSZE Mam ich caaaala mase. Najgenialniejsze pisemko techniczno/naukowe dla wszystkich (bez powaznego wglebiania sie w temat jak Nature czy Scientific American). Bylem cholernie rozczarowany zmiana formatu, ale wygralem w konkursie roczna prenumerate wiec troche mnie to udobruchalo :) Potem upadl :( EDIT: o w morde ! wlasnie googlowalem o 'stare-nowe i najnowsze' i okazalo sie, ze MT żyje ! www.mt.com.pl ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Jednak nie wszystko stracone. Mi przypominają się jeszcze dawne czasy komiksów Papcia Chmiela ... czyli Tytusa, Romka i A'Tomka :lol: To było porządne czytadło :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Taa... bardzo sie dziwie, ze nikt nie zrobi reedycji (nawet jesli niektore rzeczy beda dla dzisiejszej dzieciarni niezrozumiale), kupilbym cala serie z marszu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sialala Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 -pierwszych pism komputerowych"Bajtek",potem pisma o grach Top Secret, Secret Service Secret Service to ja ciagle mam pierwsze 100 numerow w piwnicy porzadnie zapakowane - kiedys zbije na tym fortune :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Secret Service to ja ciagle mam pierwsze 100 numerow w piwnicy porzadnie zapakowane - kiedys zbije na tym fortune :D A ja sprzedałem wszystkie moje SSy - zajmowały za dużo miejsca... Zostawiłem tylko wybrane numery i jedno kompedium. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Taa... bardzo sie dziwie, ze nikt nie zrobi reedycji (nawet jesli niektore rzeczy beda dla dzisiejszej dzieciarni niezrozumiale), kupilbym cala serie z marszu.Mogę się mylić, ale chyba była reedycja w wydaniu książkowym. W każdym razie obiło mi się coś podobnego o uszy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 smrefy na tvp 1 leca :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 (edytowane) Muminki też. Napewno lepsza rozrywka od "Shaman King", "Pokemon" i inne badziewia piorące mózgi dzieciakom. Edytowane 12 Maja 2006 przez BLANTMEN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 (edytowane) BTW muminków to wygrzebałem kilka książek :lol: A Paszczak marychę hodował :lol2:Mam lato i zimę Muminków - dokładnie takie same ;) Fakt, pamiętam jak się bałem Buki, siostra mnie nim straszyła :) Aaa, i jeszcze straszyła mnie naszym ukochanym stoczniowcem Wałęsą (szło to mniej więcej tak - bo Wałęsa wyjdzie z szafy i cie zje!) Jak go widziałem w TV to właziłem pod łóżko :P A tak pozatym to wie ktoś, czy nadal można gdzieś w TV zobaczyć Dragonballa "normalnego"/Z/GT? Edytowane 12 Maja 2006 przez AragornPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Na Cartoon Network leci. Niestety ... tylko na angielskim :( No i niemieckie kanały, ale tam to jest śmiechu warte. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pho Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 (edytowane) Tekst by my sister rocznik 82: szczotka, pasta kubek, ciepła woda tak się zaczyna pierwsza przygoda myję zęby bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty bo to bardzo ważna rzecz zeby zdrowe zęby mieć chip&dale dniem i nocą chip, chip&dale pomoc niosą i w każdej chwili złej gdy chwycą trop to już im się nie wymkniesz z rąk brygada rr-ryzykownego ratunku :lol: :lol: :lol: Pamięta ktoś to?? BTW: Moja siostra potrafi to zaśpiewać :lol2: Pokazałem jej ten topic to sobie powspominała i uśmiała się do łez ;) Edytowane 12 Maja 2006 przez Maciag Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 (edytowane) Tekst by my sister rocznik 82: szczotka, pasta kubek, ciepła woda tak się zaczyna pierwsza przygoda myję zęby bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty bo to bardzo ważna rzecz zeby zdrowe zęby mieć chip&dale dniem i nocą chip, chip&dale pomoc niosą i w każdej chwili złej gdy chwycą trop to już im się nie wymkniesz z rąk brygada rr-ryzykownego ratunku :lol: :lol: :lol: Pamięta ktoś to?? BTW: Moja siostra potrafi to zaśpiewać :lol2: Pokazałem jej ten topic i sobie powspominała i uśmiała się do łez ;) Ja pamietam wersje "hardcore" ;). Refren byl mniej wiecej taki: Myje zeby wystajace z geby Kto ich nie myje ten krotko zyje Bo to bardzo wazna rzecz zeby sztuczna szczeke miec :lol2: W przedszkolu spiewalo sie tez taka pioseneczke o Hitlerze ;). Troche jeszcze pamietam hyhy Wiosna, lato, jesien, zima Pojedziemy do Berlina A w Berlinie w magazynie Siedzi Hitler na sprezynie A sprezyna sie wygiela I Hitlera w leb palnela A Hitlerek ledwo zywy Wsiadl na motor i w pokrzywy Na zakrecie dodal gazu I sie znalazl na cmentarzu :lol2: Edytowane 12 Maja 2006 przez Santi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitucky Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 -program ,,Jojstick" i tekst przed rywalizacja w gierce: 3,2,1...start i muza Jarra :) - gra w harcle na korytarzu w szkole - komiks Kajko i Kokosz np. ,,W krainie borostworów" - film ,,Latający Czestmir" w stylu ,,Arabelli" - bajki: ,,Pszczółka Maja", ,,Biały delfin Um" fota ponizej, ,,Fraglesy",,,Krecik",,,Dartagnan",,,Michałki" fota ponizej, ,,Sąsiedzi" gif ponizej, ,,Sindbad" fota ponizej - program ,,Zwierzyniec" łaciate, i kudłate pręgowane i skrzydlate te co skaczą i fruwają na nasz program zapraszają zajadanie sie klejem biurowym, pozniej bylo dopiero mleczko w tubce :) ryżpreparowany, oblewanie poreczy klejem ,,super cement" i podpalanie :) radiomagnetofon ,,Condor" w pieknym srebrnym kolorze, prykawki z wieczek od lodow przyczepiane do kola roweru oczywiscie marki ,,reksio" - gazeta,,Świat młodych", ,,Ciuchcia" Duzo by gadac jak mi sie cos jeszcze przypomni to dorzuce...ehhh milo powspominac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Była nawet taka gra - Kajko i Kokosz w Krainie Borostworów. Pamietam ją bardzo dobrze - pierwsza przygodówka jaką skończyłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Kajko i Kokosz to była cała seria :). (mam większość). Ba też był Kajtek i Koko ;). Autostrada do nieba Kojak ;) Zaginiony w czasie ............ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2006 Kajtek i Koko byli wbrew pozorom pierwsi, tylko jakos sie nie przyjeli. prykawki z wieczek od lodow przyczepiane do kola roweru oczywiscie marki ,,reksio" Pamietam tez, ze mozna bylo kupic takie specjalne koraliki na szprychy. A propos Sasiadow - ktos wie, czy da sie to skads sciagnac? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Antar1us Opublikowano 13 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2006 Sasiadow to ma moj brejdak na dvd ;> Zreszta ostatnio byli w jakiejs gazecie na vcd, albo dvd. Sam mialem kilka koralikow na szprychach mojego wiernego psa - reksia. Tfu, przeciez to byl rower :lol: A ktos pamieta Star Wars tazo? Matko, jakie byly o to wojny na osiedlu... Zgroza! Pamietam, ze jako pierwszy z osiedla mialem cala kolekcje ;> Pamietacie jak sie na pierwszy dzien wiosny szlo nad wode, o ile taka byla lub na boisko szkolne, zeby spalic Marzene? (jak tylko byla jakas w klasie) Tfu, Marzanne ;> Ogolnie kiedys bylo lepiej, przynajmniej tak mi sie wydaje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 13 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2006 Też mam cały album TAZO :] W bdb stanie ;) Ciekawe za ile by to poszło na allegro :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...