Skocz do zawartości
wallec

Pamiętacie? Czy Już Zapomnieliście ?

Rekomendowane odpowiedzi

Bajka która najbardziej wpłynęła na moją psychikę to były muminki.. do diś mnie ciarki przechodzą po plecach gdy pomyślę o tej czarnej mambie czy jakoś tak.. cale dziecinstwo mnie tym straszyli ... brrr :P

:)

Pankracego nie lubiłem bo mnie ten facet i jego głos denerwował.

Reksia i Wróbelka Elemelka uwielbiałem za to..

Wogole Nastawienie do zycia Wróbelka Elemelka czy Oskara z Ulicy sezamkowej jest moim credo życiowym :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

muminki to jakos w tygodniu ledza tylko nie wiem w jaki dzien.

tez bales sie Buki? [; tegotakiego co zamraza? przez nia nie moglem spac po nocach xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMHO buka jest najbardziej psychodeliczna i przerazajacą postacia w historii kinematografii:> Freddy Krueger (ogladalem to w tym samym czasie co muminki) wydawał sie smieszny przy buce:>

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ano:> tylko jakos ostatnio przestaje byc straszna :D ale moj mlodszy brat sie jej boji czyli jest ok :D chyba sie starzeje [;

 

imo przy buce silet hill wysiada [;

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mieliscie tez u siebie mode na modele z plastiku wiszace na nitkach pod sufitem ?

Sporo tego mialem - rozciagalo sie nitki pod sufitem i wieszalo na nich sklejone modele plastikowe - oczywiscie nie pomalowane - tylko sie je kleilo ;) Łosie, Ił-y-2, Jaki, RWD5, RWD6, jakis mysliwiec, etc. :) nawet okret podwodny mialem - ORP Sępa bodaj - tez wisial pod sufitem :lol:

Pudelka po papierosach i puszki po piwie tez sie zbieralo.

 

Pamietacie tez 'licytowanie' sie w czasie zaczepki na to, kto do ktorej klasy chodzi ?

(pyskowka)

- do ktorej klasy chodzisz ?

- do 2 !

- no a ja do 3 !

i konflikt wygrany... :lol:

Ewentualnie sie straszylo przyzwaniem nad-istot pokroju brat, kuzyn, wujek...

- bo zawolam brata, chodzi do 8 klasy !

- no to ja zawolam kuzyna, on jest silniejszy - jest w wojsku !

:lol:

Edytowane przez xor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  und3r napisał(a):

IMHO buka jest najbardziej psychodeliczna i przerazajacą postacia w historii kinematografii:> Freddy Krueger (ogladalem to w tym samym czasie co muminki) wydawał sie smieszny przy buce:>

 

Zdecydowanie. Tez sie trzaslem ze strachu jak tylko byla o niej wzmianka (ja akurat Muminki znam z ksiazek, nie z bajek :) ).

Za to za najbardziej fazowe stworki w calych Muminkach uwazam hatifnaty (chyba tak sie to nazywalo, takie wedrujace cosie co nigdy sie nie odzywaly).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze troche faktów o Buce:

Buka - miał wiele innych imion, jak chociażby Buba, Bobo, Bubbul, Macha, Matoha, Motolica. Nazywano go również Kasznej i Kosznej, a potem lud począł mówić Kościej, bo przecież był to "kościany mąż straszliwy". Buka towarzyszył spotkaniom czarownic na Łysej Górze i może dlatego często mówiono nań jako o dozorcy czarownic. Jeżeli czarownice chciały skrzywdzić poczciwego człowieka, wtenczas Buka ukazywał im się jako kozioł i wtedy przerażone jego strasznym wyglądem uciekały na miotłach. Czyniły to w takim popłochu, że łamały ręce, nogi lub ginęły, spadając na ziemię. Spotykała je kara dlatego, bo miały szkodzić swoimi czarami tylko ludziom złym.

 

Hatifnaty - brzmia podobnie jak halflink - czyli tolkienowski (a raczej nordycki) hobbit.

Jakie te bajki zakręcone..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale temat fajowy... aż się wzruszyłem :wink: myślałem, że niewiele jest tu osób pamiętających stare czasy, a tu taka niespodzianka

 

 

muminki były kozackie - bajka siadała na wyobraźnie to fakt, a buka to trauma. bałem się tego dziadostwa strasznie. brrr... :lol2:

 

@xor - wiszące samoloty roxowały, miałem całą flotyllę. u nas był taki sklep "harcerski" i tam były modele - trzy rodzaje na krzyż: łoś, karaś (chyba) i jakieś jaki. w malowanie wtedy wbijałem - nie wiedziałem, że są nawet farby do modeli. najbardziej wyczekiwany moment to był jak się kalkomanie przyklejało - klej mógł płynąc po skrzydłach, ale kalkomania musiała być równo :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno kultowe pisemko...

MŁODY TECHNIK

Ech, jak mialem z 6-8 lat to tylko sie czekalo jak ojciec wracal z pracy i polowalo na MT :) Potem przegladania, czytania co ciekawszych artykołow (powiesci SF byly pierwsze w ktore uderzalem jak bylem deczko starszy, he, ciekawe czy ktos pamieta 'Białą amnestie' - o kotach i ostatnim ziemskim snajperze, i cala mase innych, swietnych opowiadan)

Aczkolwiek najciekawszy dzial to NOWE i NAJNOWSZE

 

Mam ich caaaala mase. Najgenialniejsze pisemko techniczno/naukowe dla wszystkich (bez powaznego wglebiania sie w temat jak Nature czy Scientific American).

Bylem cholernie rozczarowany zmiana formatu, ale wygralem w konkursie roczna prenumerate wiec troche mnie to udobruchalo :)

Potem upadl :(

 

EDIT: o w morde ! wlasnie googlowalem o 'stare-nowe i najnowsze' i okazalo sie, ze MT żyje !

www.mt.com.pl !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość sialala
  BezbronnyPL napisał(a):

-pierwszych pism komputerowych"Bajtek",potem pisma o grach Top Secret, Secret Service

Secret Service to ja ciagle mam pierwsze 100 numerow w piwnicy porzadnie zapakowane - kiedys zbije na tym fortune :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  sialala napisał(a):

Secret Service to ja ciagle mam pierwsze 100 numerow w piwnicy porzadnie zapakowane - kiedys zbije na tym fortune :D

A ja sprzedałem wszystkie moje SSy - zajmowały za dużo miejsca... Zostawiłem tylko wybrane numery i jedno kompedium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  costi napisał(a):

Taa... bardzo sie dziwie, ze nikt nie zrobi reedycji (nawet jesli niektore rzeczy beda dla dzisiejszej dzieciarni niezrozumiale), kupilbym cala serie z marszu.

Mogę się mylić, ale chyba była reedycja w wydaniu książkowym. W każdym razie obiło mi się coś podobnego o uszy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Varrol napisał(a):

BTW muminków to wygrzebałem kilka książek :lol: A Paszczak marychę hodował :lol2:

Mam lato i zimę Muminków - dokładnie takie same ;)

Fakt, pamiętam jak się bałem Buki, siostra mnie nim straszyła :)

Aaa, i jeszcze straszyła mnie naszym ukochanym stoczniowcem Wałęsą (szło to mniej więcej tak - bo Wałęsa wyjdzie z szafy i cie zje!)

Jak go widziałem w TV to właziłem pod łóżko :P

A tak pozatym to wie ktoś, czy nadal można gdzieś w TV zobaczyć Dragonballa "normalnego"/Z/GT?

Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tekst by my sister rocznik 82:

szczotka, pasta

kubek, ciepła woda

tak się zaczyna pierwsza przygoda

myję zęby

bo wiem dobrze o tym

kto ich nie myje

ten ma kłopoty

bo to bardzo ważna rzecz

zeby zdrowe zęby mieć

 

 

chip&dale dniem i nocą

chip, chip&dale pomoc niosą

i w każdej chwili złej

gdy chwycą trop

to już im się nie wymkniesz z rąk

brygada rr-ryzykownego ratunku

:lol: :lol: :lol:

 

Pamięta ktoś to??

 

BTW: Moja siostra potrafi to zaśpiewać :lol2: Pokazałem jej ten topic to sobie powspominała i uśmiała się do łez ;)

Edytowane przez Maciag

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Maciag napisał(a):

Tekst by my sister rocznik 82:

szczotka, pasta

kubek, ciepła woda

tak się zaczyna pierwsza przygoda

myję zęby

bo wiem dobrze o tym

kto ich nie myje

ten ma kłopoty

bo to bardzo ważna rzecz

zeby zdrowe zęby mieć

chip&dale dniem i nocą

chip, chip&dale pomoc niosą

i w każdej chwili złej

gdy chwycą trop

to już im się nie wymkniesz z rąk

brygada rr-ryzykownego ratunku

:lol: :lol: :lol:

 

Pamięta ktoś to??

 

BTW: Moja siostra potrafi to zaśpiewać :lol2: Pokazałem jej ten topic i sobie powspominała i uśmiała się do łez ;)

Ja pamietam wersje "hardcore" ;).

 

Refren byl mniej wiecej taki:

 

Myje zeby wystajace z geby

Kto ich nie myje ten krotko zyje

Bo to bardzo wazna rzecz

zeby sztuczna szczeke miec

:lol2:

 

W przedszkolu spiewalo sie tez taka pioseneczke o Hitlerze ;). Troche jeszcze pamietam hyhy

 

Wiosna, lato, jesien, zima

Pojedziemy do Berlina

A w Berlinie w magazynie

Siedzi Hitler na sprezynie

A sprezyna sie wygiela

I Hitlera w leb palnela

A Hitlerek ledwo zywy

Wsiadl na motor i w pokrzywy

Na zakrecie dodal gazu

I sie znalazl na cmentarzu

:lol2:

Edytowane przez Santi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-program ,,Jojstick" i tekst przed rywalizacja w gierce: 3,2,1...start i muza Jarra :)

- gra w harcle na korytarzu w szkole

- komiks Kajko i Kokosz np. ,,W krainie borostworów"

- film ,,Latający Czestmir" w stylu ,,Arabelli"

- bajki: ,,Pszczółka Maja", ,,Biały delfin Um" fota ponizej, ,,Fraglesy",,,Krecik",,,Dartagnan",,,Michałki" fota ponizej, ,,Sąsiedzi" gif ponizej, ,,Sindbad" fota ponizej

post-25339-1147469166.jpg

post-25339-1147469473_thumb.jpg

post-25339-1147469607.gif

post-25339-1147470124.jpg

 

- program ,,Zwierzyniec"

łaciate, i kudłate

pręgowane i skrzydlate

te co skaczą i fruwają

na nasz program zapraszają

 

zajadanie sie klejem biurowym, pozniej bylo dopiero mleczko w tubce :) ryżpreparowany, oblewanie poreczy klejem ,,super cement" i podpalanie :) radiomagnetofon ,,Condor" w pieknym srebrnym kolorze, prykawki z wieczek od lodow przyczepiane do kola roweru oczywiscie marki ,,reksio"

- gazeta,,Świat młodych", ,,Ciuchcia"

 

Duzo by gadac jak mi sie cos jeszcze przypomni to dorzuce...ehhh milo powspominac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kajtek i Koko byli wbrew pozorom pierwsi, tylko jakos sie nie przyjeli.

 

  Cytat

prykawki z wieczek od lodow przyczepiane do kola roweru oczywiscie marki ,,reksio"

Pamietam tez, ze mozna bylo kupic takie specjalne koraliki na szprychy.

 

A propos Sasiadow - ktos wie, czy da sie to skads sciagnac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Antar1us

Sasiadow to ma moj brejdak na dvd ;> Zreszta ostatnio byli w jakiejs gazecie na vcd, albo dvd. Sam mialem kilka koralikow na szprychach mojego wiernego psa - reksia. Tfu, przeciez to byl rower :lol:

 

A ktos pamieta Star Wars tazo? Matko, jakie byly o to wojny na osiedlu... Zgroza! Pamietam, ze jako pierwszy z osiedla mialem cala kolekcje ;> Pamietacie jak sie na pierwszy dzien wiosny szlo nad wode, o ile taka byla lub na boisko szkolne, zeby spalic Marzene? (jak tylko byla jakas w klasie) Tfu, Marzanne ;> Ogolnie kiedys bylo lepiej, przynajmniej tak mi sie wydaje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...