kamilo23 Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 (edytowane) Włałśnie nie ma u mnie w domu nic słodkiego do jedzenia postanowiłem sobie coś zrobić sam. Patrze jest jakies musli no to troszeczke nasypane do tależyka małego i patzre w szufladzie jest torebka czekolady gellew wkąłdasz do mikrofalówki i jest roztopiona i polałem nią musli i jest git ale nie do końca troszeczke gorzkie to no to siup po cukier puder i jest chłopaki git. :D Jaki z tego morał POLAK POTRAFI ZAWSZE I WSZĘDZIE B) Edytowane 6 Maja 2006 przez kamilo23 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deadfrog Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 Czesto mam taki problem :lol: Zazwyczaj tez jednak znajduje jakies platki sniadaniowe i nimi sie pozywiam :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 Do czekolady zamiast microfalli użyłbym palnika :twisted2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Severus Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 Ja stosuje kogiel-mogiel ;) 2 surowe zółtka, w uj cukru waniliowego, łyżeczka zwykłego cukru i mieszam :D Po takim jednym do końca dnia nic słodkiego się nie chce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 E tam od slodkiego zeby wypadaja. @ kamilo 23 wez cukierniczke i przechyl. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 Ja stosuje kogiel-mogiel ;) 2 surowe zółtka, w uj cukru waniliowego, łyżeczka zwykłego cukru i mieszam :D Po takim jednym do końca dnia nic słodkiego się nie chce Lub też pianka z białek. Można dodać jeszcze wiórków kokosowych, jednak wtedy konsystencja zmienia się na bardziej lejącą. Ale jest za to bardzo dobre :D Po takiej piance z 4 jajek już mija mi ochota n cokolwiek słodkiego :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 Znam ten ból. Sklep ze 100 metrów od domu, ale i tak komu by się chciało taki kawał iść. Zazwyczaj zapycham się wtedy jak deadfrog płatkami z mlekiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 6 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2006 Do czekolady zamiast microfalli użyłbym palnika :twisted2: E tam to jest specjalne opakowanie z gellwe, na któym pisze można także włożyć do mikrofalówki :wink: @ath Bardzo śmieszne :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nieo Opublikowano 7 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2006 Ja się przyznam, że od małego nie potrafię żyć bez słodyczy. Dzień bez batonika, wafelka, czekolady itd. u mnie to rzadkość. Mój mózg potrzebuje duuużo paliwka, a wiadomo, że cukier jest dla niego najlepszy ;). P.S Jestem chudy jak szczapa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...