beavisek Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Witam! Mam problem z głośnym wentylatorem na zasilaczu . Oczywiscie Huntkey :P Już pytałem was kiedys i poradziliscie z enajlepiej to kupic nowy wentyl a nie babrac sie :) Tylko powiedzcie bo mam na oku sunony 3200 obr/min ale kulkowy jest 2 razy drozszy od ślizgowego! odpowiednio 15 i 30zł! Czy jest sens kupowac drozszy czy ślizowy tez bedzie dobry? Z reszta jaki bym nie kupił to musi cichszy od tego fabrycznego helikoptera!! :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zomer Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 Jak ma być cichy to kupuj ślizgowy, jak kupisz kulkowy to jak ci się kuż (czy jakieś zanieczyszczenia) się tam dostaną to będzie warczał jak kombajn, pozatym ślizgowe lepiej sie smaruje, ale mają troszku krutszą żywotność. ale można kupić 2 (będzie na zapas) ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vengeance Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 heeh ja przypomniala mi sie taka historia kiedys kumplowi wpadl srubokret w helikopter od zasilki dobra trudno wzial skleijl kropelka chodzilo z rok az ktoregos dnia polecialo skrzydelko stopily sie oporniki i poszlo 230v na plye spalilo sie wszystko bez wyjaktu :) nie chce straszyc ale radze kupic lepszy a drozszy :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zomer Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 no tak ale gdyby nie ten śrubokrent ... ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vengeance Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 no tak :D ale to samo by sie stalo gdyby siadl wiatrak , nawet gorzej bo nic by nie wialo a tam tylko jedno skrzydelko czy 2 poszly :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zomer Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 podstawa to dobre smarowanie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpak Opublikowano 20 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2003 kulkowy chyba bedzie lepszy tz na bank bardziej wytrzym,ały a slizgowy bedzie ci chodził ładnie ale do czasu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogas Opublikowano 21 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2003 Swego czasu miałem identyczny problem z zasilaczem HuntKey. Reed polecił mi ślizgowego Zalmana F1. Kupiłem, puściłem na niższym napięciu (do wentyla załączona jest przelotka z opornikiem ograniczającym napięcie) i cisza (prawie) absolutna. Polecam! Update: cena Zalmana F1 - 20 złotych w DiscoTechu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 21 Stycznia 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2003 Bylo juz wieeeele razy pisane, ludzie poszukajcie cos czasem :? BTW polecam slizgowy , po ograniczeniu napiecia bedzie chodzil dlugo i namietnie (i cicho calkiem przy okazji) Za rok , moze dwa rozbierzesz go , wyczyscisz i przesmarujesz nowym olejem i znowu bedzie chodzil dlugo i namietnie. EOT & locked ! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...