Skocz do zawartości
igomako

Fajczarstwo

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze chciałbym zaznaczyć że jeśli masz zamiar napisać w tym topicu o tym że "palenie suxx, smierdzi, ciule pala, jak widze taka babke z papierosem to mnie od niej odrzuca" to wcisnij NATYCHMIAST alt+F4. Kilka razy. Albo wyciągnij wtyczke zasilania kompa z gniazdka.

 

A wracajac do tematu:

Fajka - jakze dostonjny sposob palenia tytoniu. Przeczytałem ostatnio opinie że jesli by porownac palenie tytoniu do jedzienia na miescie to papierosy to taki fastfood na dworcu, a fajka to dostojna restauracja z ludzmi na galowo i kwartetem smyczkowym w tle. Co o tym sadzicie?

Inna sprawa: zauwazylem ostatnio spadek popularnosci papierosów na rzecz fajki - zwłaszcza wsrod studentow. Osobiscie uwazam to za calkiem fajny obrot sprawy, gdyz nawet dla ludzi niepalacych przyjemniej jest poczuc jakis aromatyzowany tyton (wlasnie sobie pykam wanilie poniatowskiego ;) ) niz zapach zwyklego tytoniu. Nawet bedac ostatnio w klubie ciekawym wrazeniem byl wlasnie rozposcierajacy sie delikatny aromat wanili bijacy od grupki paru studentow z fajkami na przeciw dymu papierosowego od grupki innych studentow.

To własnie zdarzenie zainspirowało mnie do kupienia fajki. No wiec wczoraj udalem sie do sklepu fajczarskiego i zakupilem malutka, urocza fajeczke z drewna gruszy. Tym samym dolaczylem do rodzinnej tradycji - w mojej rodzinie od wiekow jest fajka, papierosy sa ganione. No i teraz ja dzielnie opalam... gdzies tak juz 10 opalanie, polmetek przed zakonczeniem tego procesu...

No i wlasnie jako poczatkujacy adept sztuki palenia fajki prosze o jakies rady, instrukcje, opowiesci o waszych przygodach z fajka.

I mam pytanie jeszcze na koniec - czy to prawda ze fajka jest mniej szkodliwa niz papieros...? Bo w sumie sie tym dymem nie zaciaga... Nie wiem sam juz.

Edytowane przez igomako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pewnego punktu widzienia jest mniej szkodliwa. Brak zaciagania oznacza mniejsze ryzyko nowotworu dolnych drog oddechowych na rzecz gornych + jamy ustnej. :P

Kiedys mialem rzut na cygaretki zamiast papierosow. Mala namiastka cygara + dobrej brandy/whiskey. Krotki okres ;]

A wracajac do tytoniu - fajnie od czasu do czasu sobie siegnac po skreta wisniowego [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawialismy o fajczarstwie.

Oczywiscie rowniez na studiach sie tym zajaralem.

Teraz sporadycznie, przy jakims milym wieczorku z narzeczona sobie popykuje.

Dla mnie jedynym tytoniem jest wanilia Alsbo lub Poniatowski.

Fajke mam zwykla z gruszki bo szkoda mi kasy na wrzosiec ale takim prezentem bym nie pogardzil :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no mi wczoraj kobieta w sklepie polecala wrzos, ale jak uslyszala ze poczatkujacy jestem to bez slowa grusze mi podala :) (i zaplacilem 15 zł zamiast 45...) ale [gluteus maximus] bylem ze odrazu nie kupilem wyciorow i niezbednika... tylko teraz mam pytanie - czy wy tez musicie popijac w trakcie? bo chyba jeszcze nie potrafie porzadnie pykac, jezyk mi strasznie 'kapceje'... (dodam ze nabicie w tej fajeczce starcza mi na jakies 20-30 min pykania)

Edytowane przez igomako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Nie ma jak dobra sziszunia + jabłuszko :wink:

To jedyny akceptowalny przeze mnie tytoń. Nie śmierdzi, minimalna ilość substancji smolistych, fajna zabawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym że fajka nie zastapi papierosa nałogowcowi

Ogólnie w technikum kiedy było cieżko z papierosami, to paliliśmy to, z tym że zaciągnięcie się tym tytoniem powoduje wypadnięcie oczu z orbit :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym że fajka nie zastapi papierosa nałogowcowi

Ogólnie w technikum kiedy było cieżko z papierosami, to paliliśmy to, z tym że zaciągnięcie się tym tytoniem powoduje wypadnięcie oczu z orbit :lol2:

Chyba że ma się filtr w fajce :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@costi - o ile sie zorietowalem moge ci cosniecos powiedziec:

 

*Wybór Fajki

- jesli do palenia na spokojnie, przy TV lub radiu, to prosta, długa.

- jeśli bedziesz z nia cos robil - pisal na kompie, pisal cokolwiek, cokolwiek robil zajmujace rece - krotka, zagięta (taka posiadam)

- jesli chcesz przy niej czytać ksiazki lepiej dłuższą fajkę (niekoniecznie prostą) dym nie bedzie ci wlazil w oczy.

- Drewno z ktorych wykonana - najczesciej mozna spotkac wrzosowe lub z gruszy - te z gruszy sa duzo tansze, ale te wrzosowe podobnoż lepiej smakuja. Mi jako poczatkujacemu polecili grusze. Pamietaj ze jesli ci sie to spodoba to nic nie szkodzi na przeszkodzie kupic nastepna fajke! Podobnoż rasowi fajkarze maja ich wiele, rozne na kazda okazje.

 

*Tyton

- wedle twoich preferencji, ale fajkowy! Tyton papierosowy ma wyzsza temperature palenia przez co niszczy fajkę.

- pamietaj ze fajka sie generalnie nie zaciagasz - tu sie liczy smak i zapach. Dlatego popularne sa tytonie z roznymi dodatkami (wanilia, wisnia, jabłko, itd).

 

*Przybory

- zaopatrz się w niezbednik (taka łyżeczka, drucik i ubijak w jednym) zapytaj tam gdzie bedziesz fajke kupowal.

- wyciory do czyszczenia fajki.

- jakas dobra zapalniczka lub zapalki, co wolisz ;)

 

Techniki ubijana tytoniu znajdziesz na necie - ja nabijam po prostu, dosc mocno i ladnie sie nawet pali (tego trojstopniowego ubijania nie potrafie...)

I pamietaj że nową fajkę nalezy opalić - to znaczy zweglic ja od srodka i tym samym zabezpieczyc od szybkiego zuzycia i dalszego spalania. Robi sie to tak ze palisz z niej tyton - najpierw nabijasz do 1/3 wysokosci i normalnie spalasz. tak w sumie 6-7 razy, potem do 2/3 wysokosci i znow 6-7 takich nabitek spalasz. na koncu nabijasz do pelna (tak 2 mm do krawedzi) i znow 6-7 razy. Dzieki tej zabawie fajka lepiej smakuje i jest trwalsza.

I pamietaj ze sie z tego CALKOWICIE inaczej pali niz z papierosa...

 

a tu masz dokładnie i fachowo :) -> co potrzeba <- drobna korekta - o ile wiem lepiej fajke z gruszy a nie z kolby kukurydzy na poczatek...

 

@EsiuWWW - czy nie zastapi... nie wiem. powiem ci na wlasnym przykladzie za jakis czas. jak na razie odrzucilo mnie od papierosów na rzecz fajki. po prostu smakuje lepiej. no ale to pierwsze dwa dni, zobaczymy dalej.

Edytowane przez igomako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm. ja kupilem jednoczesnie - fajka 15zł + 12zł tytoń (Poniatowski, waniliowy. nie wiem jak jest z tanszymi tytoniami). pale go i pale, użyłem nawet w celach niekoniecznie legalnych ;) i praktycznie go nie ubyło. 40g jest w opakowaniu, nie wiem ile wazy zwykla paczka petów...

Paczka tytoniu ma tak wymiary tak na oko 15x7x3cm, czyli relatywnie duzo.

Ale powiem ze to bardziej zaspokoja. normalnie musialem wypalic 2 normalne papierosy albo jedna setke (nie bawiłem sie w mocne, normalne westy silver) by miec spokoj na godzine. A po tym... hm. chyba ostatnio o 17 zapaliłem. no. tak :) i dopiero mi sie leciutenko zachciewa. i nie dlatego mi sie nie chce palic bo niedobre - wrecz przeciwnie!

Edytowane przez igomako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajke mam dawno za sobą , faktycznie fajnie było usiąść i "popykać" a grusza jak to tym opisie pisał @igomako jest lepsza. Przynajmniej dla mnie

Edytowane przez Abidzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pale , ale cos powiem ;)

 

Fajka jest na pewno zdrowsza , miedzy innymi dlatego , ze w kleju uzywanym do sklejenia papierosow jest wiele szkodliwych substancji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajka jest na pewno zdrowsza , miedzy innymi dlatego , ze w kleju uzywanym do sklejenia papierosow jest wiele szkodliwych substancji.

Pierdzielenie takie :P

 

A pozatym jak można mówić o czymś co szkodzi że jest zdrowsze? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja rowniez uleglem urokowi fajki ale sama tresc jest troche inna ;] niemniej zasady obowiazuja podobne bo profesja zobowjazuje.

Czy ten temat traktuje takze o fajkach wodnych?:>

Edytowane przez -Caleb-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajnie od czasu do czasu sobie siegnac po skreta wisniowego [;

o zapachu banana ;) :lol:

sory ale nie moglem sie powstrzymac ;) nie bardzo moge sie wypowiadac w tym temacie poniewaz nie pale ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@-Caleb- - fajki wodne to całkiem inny temat w sumie... a takze niekiedy inny wymiar rozrywki ;) ale jak chcecie... tylko bez ogromnego zboczenia z tematu, ok? mówimy tu o fajkach tradycyjnych, pobocznie mozna wymienic zdanie na temat wodnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też jak mnie najdzie chęć popykuje fajeczkę :)

...tytoń przeważnie "Black Cherry" albo coś tego pokroju :) czasami Vanilia... ale rzadko.

a to mój sprzęt:

 

Dołączona grafika

 

 

 

Dołączona grafika

 

 

 

Dołączona grafika

 

 

 

 

Mr. Bróg nr 24

Jest to fajka z gruszy

 

pozdrawiam

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też jak mnie najdzie chęć popykuje fajeczkę :)

...tytoń przeważnie "Black Cherry" albo coś tego pokroju :) czasami Vanilia... ale rzadko.

a to mój sprzęt:

 

http://slavok.kgb.pl/f/1.JPG[/mg]

http://slavok.kgb.pl/f/2.JPG[/mg]

http://slavok.kgb.pl/f/3.JPG

Mr. Bróg nr 24

Jest to fajka z gruszy

 

pozdrawiam

łojojoj :D Z entem se identyko kiedys w liceum kupiliśmy, i aktualnie ja ja posiadam :D Aż normalnie mnie naszło pojść gdzieś se tytke Alsbo Cerry zakupić, i chyba tak zrobie na dniach :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z jakiego drewna polecacie fajki?

czytaj to nie boli:

 

 

pare postów wyżej:

 

- Drewno z ktorych wykonana - najczesciej mozna spotkac wrzosowe lub z gruszy - te z gruszy sa duzo tansze, ale te wrzosowe podobnoż lepiej smakuja. Mi jako poczatkujacemu polecili grusze. Pamietaj ze jesli ci sie to spodoba to nic nie szkodzi na przeszkodzie kupic nastepna fajke! Podobnoż rasowi fajkarze maja ich wiele, rozne na kazda okazje.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...