naxt Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2007 (edytowane) IMO faworyzowanie Hamiltona wywodzi sie z tego ze McLaren jest teamem brytyjskim, a on jest brytyjczykiem.a masło jest maslane,przeciez to oczywiste jest,podobna sytuacja jak w BMW Edytowane 4 Sierpnia 2007 przez naxt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koen Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Co do akcji z Alonso - Hamiltonem to troszke się rozjaśniło (ale i tak nie wiadomo ile w tym prawdy): w Mclarenie mają taką zasadę że przy szybszych torach (czasy poniżej 1:25s) kierowcy na zmiane dostają dodatkowe okrążenie, są wypuszczani w takim momencie zeby mieli "czysty" tor przed sobą. No i tym razem była kolej Alonso. Dotąd obaj tego przestrzegali, ale tym razem Hamilton dostał polecenie żeby przepuścić Alonso ale nie posłuchał i od tego momentu wszystko się pomieszało. Ponoć to dlatego Ron Dennis był na końcu taki :mad: . Ostatecznie wyszło tak jak wyszło - obaj zjechali w tym samym momencie ale to Alonso miał dostać to ostatnie szybkie okrążenie więc czekał na informację kiedy ma wolny tor i może ruszyć. No i czekał, nie zwracając uwagi na to że ma za sobą kolege z teamu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yotomeczek Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2007 IMO faworyzowanie Hamiltona wywodzi sie z tego ze McLaren jest teamem brytyjskim, a on jest brytyjczykiem. Oczywiscie oficjalnie Alonso jest pierwszym kierowca teamu, ale czy do konca tak jest.... Hamilton ma cholernego farta ze trafil tam gdzie trafil. Gdyby nie to raczej nie mialby tylu punktow ile ma, bo umiejetnosci wedlug mnie ma przecietne, doswiadczenia tez mu troche brakuje. Mam cicha nadzieje ze Alonso jutro wygra i obejmie prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Nie przepadam za Hamiltonem, a szum jaki tutaj wokol niego robia jest zalosny. Co do BMW i Kubicy. Moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego Heidfeld nigdy nie ma problemow z bolidem, a Kubicy zawsze cos wyskoczy? testuja jakies nowe technologie czy co? Szkoda go, bo potencjal ma... Hamilton to wychowanek szefa teamu McLarena Rona Dennisa . Dennis prowadzi go bodajże od czasu gokartów (więc już parę latek) ... A ponieważ w BMW oczkiem w głowie teamu jest Heidfeld - to resztę mozna sobie dośpiewać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2007 (edytowane) Malpa byla hodowana do jezdzenia w McL wiec wcale nie dziwi jej faworyzowanie... Hamilton has no fear and an uncanny ability to unnerve his competitors, but the dividing line between confidence and arrogance is fine and some drivers have had enough of the Hamilton Factor. The youngster did not endear himself to some of his rivals when he described backmarkers recently as “monkeys”. Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez Niemiec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koen Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Ostateczna decyzja sędziów - Alonso i Mclaren ukarany :/ http://www.grandprix.com/ns/ns19506.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pussik Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Jeśli ktoś się naprawde z tutejszych forumowiczów interesuje F1, proponuje zajrzeć na F1WM.pl Pomijając posty użytkoników zarejestrowanych w czasach kubicomanii, można się wiele dowiedzieć i poprowadzić sensowne dyskusje, dalekie od wyssanych z palca spekulacji, stereotypów czy uprzedzeń. Hamilton jest traktowany na innych zasadach niż Alonso, ale nikt rozsądny nie nazwałby tego faworyzowaniem. Hamilton wprowadizł do F1, nową erę kierowców. Szkolonych komputerowo superludzi (szkolony był na maszynach podobnych do tych uzywnaych przez Air Force One) doskonale znających każdą sytuację i mających doskonałe wsparcie zepsołu. Tam gdzie zespół licyz na samodzielnośc kierowcy i jego doświadczenie, Hamiltonowi poprostu mówią co ma zrobić, by w przyszłosci to procentowało jak najlepiej. Alonso jest dwukrotnym MŚ i jeździł w F1 w latach 01, 03,04,05,06 i teraz. W 02 był testerem. Przez kompy troche wypadłam z obiegu i przez 2 tyg nie czytałam prawie wcale newsów, a nasi wspaniali komentatorzy x_x (i tak o niebo lepsi od SKubis & Borówa) nie zawsze o wszystkim mówią. Dlatego o aferze zwiazanej z pracownikiem Ferrari/McLarena się nie wypowiem. Zresztą i tak my dostaliśmy tlyko strzępki informacji o tym zajsciu. Co do Alonso i jego przytrzymania Hamiltona w boksach. Dla mnie to było wydarzenie dnia. Ukarali Schumachera rok temu to i słusznie Alonso teraz. Osobiście nie lubie nakładanych kar, a takie zagrywki są bardzo ciekawe. Przeciwna jestem też temu, że TO (Team Orders) jest zabronione. To tylko stwarza rywalizacje bardziej sztuczną... a może nie? :) Czy to wina Alonso? Ponoć jego inzyniera, bo to on daje zezwolenie na wyjazd.. ale przecież napewno uzgodnili to wcześniej między sobą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis144 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 ale się cieszę z tego ukarania nie lubię ich! , tylko szkoda że Alonso wystartuje przed Kubicą :/ tak by wziął Ralfa na starcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pussik Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 "nie lubie ich" Można wiedzieć za co? Za nieskazitelny i czysty wizerunek przez całe lata? A może za współprace z awaryjnym Mercedesem? A moze za to, ze Kimi przez 5 lat nie zdobył tytułu MS? Za wyrzucenie Coultharda ? czy poprostu za kolor bolidów? Po wielogodzinnych obradach stewardzi na torze Hungaroring orzekli w sobotę tuż przed północą, że Fernando Alonso celowo wstrzymał Lewisa Hamiltona w boksach, uniemożliwiając tym samym Brytyjczykowi przejechanie ostatniego okrążenia pomiarowego w trakcie kwalifikacji. W efekcie Hiszpan został przesunięty na szóstą pozycję, natomiast z pole position wystartuje Hamilton. Ponadto stewardzi uznali za stosowne, aby pozbawić zespół McLaren jakichkolwiek punktów zaliczanych do mistrzostw świata konstruktorów, jakie uda mu się zdobyć w wyścigu o Grand Prix Węgier. Stajnia z Woking złożyła już odwołanie od tej kary, tak więc rezultat wyścigu na torze Hungaroring pozostanie tymczasowy aż do rozpatrzenia apelacji. Alonso pozostanie na stanowisku serwisowym McLarena przez dodatkowe 10 sekund próbował tłumaczyć dopytywaniem się zespołu o to, czy otrzymał odpowiednie opony. Stewardzi nie zaakceptowali takiego tłumaczenia i postanowili obniżyć jego pozycję startową o pięć miejsc. Także tłumaczenie zespołu, dlaczego Alonso stał w sumie przez 20 sekund po zakończeniu zmiany opon i opóźnił postój Hamiltona nie zostało zaakceptowane, stąd dodatkowa kara dla McLarena. „Działania zespołu w ostatnich minutach kwalifikacji zostały uznane za szkodliwe dla interesów rywalizacji i generalnie interesów sportów motorowych.” – czytamy w decyzji stewardów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis144 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) nie lubię Hamiltona za to że przegrywał z Kubicą w niższych seriach a tutaj nie Kubek nie daje rady, i Alonso , który jest mało uprzejmy, i za to że są przed Ferrari:D EDIT: Nowa informacja Fisico wystartuje z 13pola startowego!, a dlaczego to pewnie wiecie Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez gumis144 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koen Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) Ja akurat w tym wypadku jestem za Alonso. Na Silverstone zgodził się na układ żeby dać Hamiltonowi ekstra okrążenie na pole position a teraz miało być odwrotnie, ale szczeniackie zachowanie Hamiltona który odmówił przepuszczenia Alonso, doprowadziło do takiego zamieszania. Nie dziwie się że Alonso postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, myśląc może że Hamilton z wujaszkiem Ronem go wyc***li, choć ostatecznie okazało się że Ron miał zaraz po zdażeniu ostrą wymianę zdań właśnie z Lewisem. No ale takie decyzje podejmuje się pod wpływem dużych emocji, w czasie kwalifikacji czy wyścigu nie ma zbyt wiele czasu na zastanawianie się. Ps. Pussik miło Cie tutaj widzieć, choć pewnie mnie nie pamiętasz bo na forum max3d już od dawna nie bywam. Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez Koen Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Mysle ze RSC i jego nie obliczalna Toyota moze troche namieszac ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pussik Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) Hahahahaha Hamilton PRZEGRYWAŁ z Kubicą? Kto ci tak powiedział? Nasi obiektywni komentatorzy? :D To, że 1 albo 2x przegrał w starciu z Robertem nie umniejsza jego zwycięstw nad nim. Jakby dac Hamiltonowi i Kubicy tkai sam bolid, postawie kase na Hamiltona. Nie chce jej stracić... Kubica jest mocny, bardzo, ale Hamilton to klasa sama w sobie. Btw, nie chce ktoś kupić plakatu z autografem Kubka? --------------------------------------------------------------------------------------------------- FIA opublikowała właśnie kolejność startową do dzisiejszego wyścigu i wygląda na to, że nie tylko pozycja startowa Fernando Alonso została obniżona o pięć miejsc, bowiem Giancarlo Fisichella, który w trzecim bloku kwalifikacji uzyskał ósmy czas, został przesunięty na 13 pozycję startową. Kierowca Renault został więc ukarany za spowolnienie w pierwszym bloku kwalifikacji Sakona Yamamoto (Spyker). Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez Pussik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naxt Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) Hamilton wprowadizł do F1, nową erę kierowców. Szkolonych komputerowo superludzi (szkolony był na maszynach podobnych do tych uzywnaych przez Air Force One) doskonale znających każdą sytuację i mających doskonałe wsparcie zepsołu. tak hamilton to spiderman, :lol2: ma nadludzkie umiejetnosci,skoro to superczlowiek to moze umie jeszcze latać.Moze ma jeszcze chip wbudowany w mózg :blink: Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez naxt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Kubson 4 ;). Oby tak do konca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pussik Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) Raikkonen już zjechał do boksu, na ostatnie tankowanie. Przed Hamiltonem. Czyli wiadomo kto wygra wyścig. Szkoda, że nie Ferrari. Kubica nieźle, jak na uszkodzoną skrzynie, coś mi się zdaje, że w połowie wyścigu zaczęła lepiej działać. Naxt, widac, że nie dorastasz do dyskusji. :F A znajdź mi kierowce, który więcej godzin od niego wyjeździł na symulatorach (i to na McLarena! czyli na jendym dwóch najlepszych symulatorów w F1, obok Ferrari). Znajdź mi kierowce, którego szkolono w centrum badań kierowców przez 10lat. Nie ma takiego, Kubice wywalił Flavio z centrum Renault. A inni są zastarzy i gdy była sposobność (odpowiednia tehcnika) na takie szkolenia, to oni już się w F1 scigali. Hamilton jako jedyny miał tak zaawansowane badania refleksu na różne sytuacje na torze oraz badania nad wzrokiem. Chodzi o punkty na których się skupia podczas pokonywania okrązeń. Jezeli te punkty są odpowiednio umiejscowione, to potrafi kierowca sprawniej potraif sobie rozrysować wyglad toru w głowie. Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez Pussik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 omfg nie zauważyłem ;0. Kubicy nie zmienili opon na biały paseczek :|. A przeciez trza jechać w wyscigu na 2 rodzajach opon. Czyli 3 pit sie szykuje. gg dla jego teamu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Pussik chcialbym zobaczyc bezposrednie porownania na torze Hamiltona i Kubicy, w identycznych samochodach tak samo ustawionych. Wtedy ciekawy jestem kto by wygral. Hamilton ma b dobry samochod, Kubica ma sredni wiec to sie samo nasuwa. BTW Kubica nie jest numero uno w BMW a to ma tez swoj wplyw na to jak jego bolid jest przygotowany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pussik Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) Nie ma wpływu na to jak bolid jest przygotowywany. Gdyż na każdym wyscigu (weekendzie wyscigowym) jest wytypowana gruba inżynierów, przypisana do konkretnego bolidu! 30 mechaników dla Kubicy, 30 dla Heidfelda. To nie jest tak, ze ci sami pracuja dla obydwu samochodów. Faworyzowanie kierowcy mogłoby się objawiać w przyjmowanej strategii. Jednak jak ktoś wysili głowke, zauważy, że BMW faworyzuje kierowce który zajmuje w danej chwili wyższą pozycje. Sugeruje posłuchać wypowiedzi Artura Kubicy, który doskonale wie jakie są stosunki w BMW Sauber. Ps: Ciekawe czy Heidfeld się obroni przed Alonso. Kubica przegrał pit stopami, ale i tak nieźle. Kimi stracił jaja przechodząc do Ferrari i wątpie by wogóle zaatakował Hamiltona. ;/ ------------------------------------------------------------------------v Mib, tego się nigdy nie dowiemy. Znikome szanse, ze Kubica będzie w 1 teamie z Hamiltonem. A jak już to za kilka alt, a wtedy forma kierowców będzie się różnić od obecnej. Ja stawiam, ze Hamilton byłby szybszy od Kubicy. Ale oczywiście to jeszcze zależy w jakich bolidach byliby obydwaj i z jakimi oponami. Hamilton jest bardziej uniwersalnym kierowcą, Kubica troche wyprzydza. Jeździ agresywnie, podobnie do Alonso, preferuje podsterowność i duża przyczepnośc na tylniej osi. Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez Pussik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 No i po wyścigu. Imo dobrze sie skończyło dla Kubicy ale pewnie mogło by być lepiej gdyby nie team ;p. A wyścig imo nudny jak zawsze ale dało sie przesiedzieć. A następny wyscig dopiero za 3 tyg... Kanada powinna być ze 3 razy w kalendarzu ;]. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Pussik Kubica wygyrwal z Hamiltonem w slabszych seriach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis144 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 :/ Hamilton wygrał niech to, ale znowu Raikkonen nie miał ani jednej sytuacji do wyprzedzenia, Kubica pojechał b.dobrze ze swoim problemem, chyba że został on usunięty. 14. Massa boże to dopiero słaby wyścig, kilka błędów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S1Sweet Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) bmw na własne zyczenie pozbyło sie 4 miejsca :? btw. co do dyskusji to z hamiltona jest cienki bolek ;) jedzi bo jezdzi, wyuczony ma kazdy ruch ale gdy przyjdzie jakas sytuacja nie spodziewana to "procesor" mu sie przegrzewa i popelnia mnostwo bledów, teoretyk za kólkiem :D Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez S1Sweet Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
humax5400 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Kimi stracił jaja przechodząc do Ferrari i wątpie by wogóle zaatakował Hamiltona. ;/ Ty chyba sam straciłeś jaja. Na tym torze strasznie ciężko wyprzedzać. Walka rozegrała się w PIT STOPACH. Niestety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis144 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 i jak nie startuje z PP to nic szczególnego nie pokazuje:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrl Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Ty chyba sam straciłeś jaja. Na tym torze strasznie ciężko wyprzedzać. Walka rozegrała się w PIT STOPACH. Niestety. takich torów nie powinno być :( ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pussik Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) E tam, gadanie. Humix, mówie na podstawie całego sezonu, a nie jednego wyscigu. Masz mnie za kretynke? ;/ A tak btw, to jak ja moge stracić jaja? :| Co pokazał Raikkonen w Malezji? Massa atakował Hamiltona, aż wypadł na trawe. A Kimi? Nic... oczywiscie tłumaczył się, że miał zmniejszone obroty. ;) Przypomnijcie sobie jak w 2005 roku Kimi wyprzedził Fisico na ostantim okrązeniu. Co do tego gadania, że "na tym torze się bardzo trudno wyprzedza". Mówią tak o 80% torów, a zawsze znajdzie sie typek co pokaże , ze mozna na kazydm torze wyprzedzic 10-15 kierowców. Schumacher, Massa, Fisichella w Monaco w ostatnich 3 latach. Massa na Nurburgring M. Schumacher na interlagos w 06 We francji też ktoś szarżował, przeciwstawiajac sie tmeu, że ten tor uniemożliwia wyprzedzanie. Tak wiec, wielu udowadniało, że się da. :] Oczywiście Hamilton nie jest łatwym przeciwnikiem, a różnica szybkosci pomiędzy McLarenem, a Ferrari dziś była marginalna. ANYWAY, DALEKO NAM DO TEGO: http://www.youtube.com/watch?v=5jUYz-W5hZE :] Piękna walka o 2 lokatę. Ferrari 126 C2, jeden z moich ulubionych bolidów. Mam nawet model 1:12. Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez Pussik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 bmw na własne zyczenie pozbyło sie 4 miejsca :? btw. co do dyskusji to z hamiltona jest cienki bolek ;) jedzi bo jezdzi, wyuczony ma kazdy ruch ale gdy przyjdzie jakas sytuacja nie spodziewana to "procesor" mu sie przegrzewa i popelnia mnostwo bledów, teoretyk za kólkiem :D Sratatata. :P Co do wyścigu, to moim zdaniem Kubica pokazał klasę. Startował z siódmej pozycji, a dojechał do mety tylko kilka sekund za Heidfeldem, który ruszał z drugiej. W prawdzie piąte miejsce nie jest rewelacyjne, ale to co robił Robert na torze było świetne. Szkoda tylko, że nie udało się Ferdka wyprzedzić. I moim zdaniem na początku wyścigu, kiedy Alonso go wyprzedził, Robert zbyt łatwo się poddał. Nie znam się na tym i nie wiem dokładnie co tam się działo, ale wyglądało mi na to, że Robert mógł troszkę później przychamować i mocniej przyciąć ten zakręt, dzięki czemu zablokowałby przeciwnika, no ale trudno się mówi. Pussik adoptuj mnie, albo ożeń się ze mną. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Pussik adoptuj mnie, albo ożeń się ze mną. :D Wyhamuj bo jeszcze cisnienie za mocno tobie podskoczy, albo cos innego sie stanie :P Co do wyścigu, to moim zdaniem Kubica pokazał klasę. Startował z siódmej pozycji, a dojechał do mety tylko kilka sekund za Heidfeldem, który ruszał z drugiej. W prawdzie piąte miejsce nie jest rewelacyjne, ale to co robił Robert na torze było świetne. Szkoda tylko, że nie udało się Ferdka wyprzedzić. I moim zdaniem na początku wyścigu, kiedy Alonso go wyprzedził, Robert zbyt łatwo się poddał. Nie znam się na tym i nie wiem dokładnie co tam się działo, ale wyglądało mi na to, że Robert mógł troszkę później przychamować i mocniej przyciąć ten zakręt, dzięki czemu zablokowałby przeciwnika, no ale trudno się mówi. Te kilka sekund to sporo jak na F1. To nie takie proste jak sie wydaje aby kogos wyprzedzic. IMO i tak cos jest nie tak ze Kubica na treningu jedzie slicznie, w kwalifikacjach slabiej, w wyscigu troche lepiej. Albo ma taka wahadliwa forme albo mechanicy daja d*upy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 http://www.youtube.com/watch?v=5jUYz-W5hZE :]Świetny filmik. Kiedy ostatnio mielismy taką walke ? Nie wiem czy to przez FPSy w filmiku czy przez kamery ale dużo dynamiczniej to wygląda niż dzisiaj :<. Btw gratuluje wiedzy ;p. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2007 (edytowane) Wyhamuj bo jeszcze cisnienie za mocno tobie podskoczy, albo cos innego sie stanie :PA tam na żartach się nie znasz. :P A z tym "ch", to sam nie wiem jak się stało. Na usprawiedliwienie powiem, że pewnie byłem pod wrażeniem koleżanki forumowiczki. :lol: Te kilka sekund to sporo jak na F1. To nie takie proste jak sie wydaje aby kogos wyprzedzic.No tak, ale po prostu chodzi mi o to, że było widać, że Kubica jechał szybciej od Heidfelda i mniej-więcej podobnie do Alonso, co bardzo mnie cieszy. Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez Sysak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...