F1 - Sezon 2006/07

[jonathan]

Eh tak czytam czasami ten temat i mam niezla beke z waszych "teorii spiskowych" ;]

 

Wystarczy sobie zadac dwa latwe pytania

 

1. Jakie korzysci ma BMW z "kombinowania" przy bolidzie Roberta? Przeciez traca punkty w klasyfikacji kierowcow i producentow

 

2. Skoro Robert jest taki super i tylko samochod mu przeszkadza i zle settingi to czemu nie przejdzie do innego Teamu? Przeciez jezeli jest taki super jak to niektorzy tu pisza to powinien jezdzic juz w ferrari, a oni sami powinni go blagac o to na kolanach.

 

Robert jest dobrym kierowca, tylko dobrym. Popelnia spore ilosci bledow, jezdzi bardzo agresywnie co czasami konczy sie dla niego kiepsko. Lecz F1 jest sportem gdzie ryzyko caly czas towazyszy zawodnikom. Kto nie ryzykuje nie wygrywa. Ale trzeba tez znac granice, wlasne jak i bolidu.

 

To ze Kubica nie wystartuje w najblizszym wyscigu to bardzo dobrze. Niech go dobrze poskladaja a on sam niech odetchnie. Ma talent wiec ta przerwa mu napewno nie przeszkodzi a wrecz odwrotnie

[thuGG]

Robert jest dobrym kierowca, tylko dobrym. Popelnia spore ilosci bledow, jezdzi bardzo agresywnie co czasami konczy sie dla niego kiepsko.

Rozumiem, ze jestes wyrocznia i znasz prawde objawiona? To jakim kierowca jest Robert, to sie przekonamy w przyszlosci. Poki co zapowiada sie bardzo dobrze. Jednak w przeszlosci bylo wielu kierowcow, którrzy zapowiadali sie bardzo dobrze, a niczego wiekszego nie osiagneli, byli tez tacy, którrzy zapowiadali sie przecietnie, a pozniej przyszly wyniki (Felipe Massa). Nie wolno zapominac, ze Robert to jeszcze nowicjusz, bledów wcale duzo nie popelnia w wyscigach (Kanada i jakby sie uprzec to Malezja), trzyma tempo Heidfelda, czasem jest szybszy. Jak sie to rozwinie zobaczymy za 2-3 lata.

 

Aha, zeby bylo jasne, ja tez sie odcinam od wszelkich bzdurnych teorii spiskowych.

[KaxxL]

IMO bedzie tak:

1)nie wiem czy w tym sezonie czy przyszlym sa 2 warianty:

na miejscie Kubicy pod presja opini publicznej po dobrym wystepie wchodzi Wentel a Kubica przechodzi do Toyoty na miejsce Ralfa i jest tam kierowca nr:1 . Toyota to bardzo bogaty zespol.

2) Tajsen mowil ze lubi agresywny styl jazdy i jego wymarzony team to KUBICA + WENTEL wtedy Kubica jest kierowca numer: 1 a Wentel sie uczy. Tajsen lubi Kubice a pozatym Kubica ma ogromne poparcie u Petera Saubera.

 

A Kubica jest kierowca strasznie ambitnym ze zlamana reka (ktora zlamal dzien przed wyscigiem) wygral wyscig na torze w NORYMBERDZE w F3

i napewno cos kiedys osiagnie:

gdyby byl tak lobbowany jak HAMILOTON czy WNETEL de facto Kubica w F2 byl szybszy od Hamiltona jak jezdzili tymi samymi samochodami. to tez by swiecil juz sukcesy znacznie lepsze.

 

Mysle ze za jakies 2lata moze trafic do maklarena badz ferari bo w ferari nie spisuje sie za dobrze RAJKONEN a ALONSO juz sie starzeje po woli ;]

Edytowane 15 Czerwca 2007 przez KaxxL

[jonathan]

Nie jestem wyrocznia. (Wyrocznia to miejsce jak juz :] Wyrocznia )

Ale jak czytam tutaj pianie i zachwycanie sie nad Robertem wznoszenie pod niebiosa jako najlepszego kierowce pokrzywdzonego zepsutym bolidem to powoli zaczyna mi sie chciec rzygac. Jak juz pisalem jest dobry i oby byl lepszy. Narazie sie uczy i popelnia bledy, ale to normalne, jest tylko czlowiekiem. Musi jednak nabrac troche doswiadczenia i opanowania. Czasami jezdzi ciut za nerwowo. F1 to troszke wiecej jak jego poprzednie przezycia z wyscigami. Kierowcy sa na rownym poziomie i o zwyciestwie czesto decyduja wlasnie takie male bledy (no ale trafiaja sie czarne owieczki ;] )

[KaxxL]

kubica nie popelnia za duzo bledow popostu bolidy BWM sa przystosowane do ostroznej jazdy HAJDFELDA i VILNEFA a Kubica jezdzi agresywnie i nie odpuszcza - dlatego ten wypadek z Trulim - Robert nie odpuszcza.

 

ps; pisze fonetycznie nazwiska

[draak]

Ostrożnej jazdy Quick Nicka? N/C, Heidfeld to solindy kierowca, w tym sezonie ma chyba najlepsza z dotychczasowych dyspozycji, jeździ agresywnie (vide np wyprzedzenie Alonso), a ten tu z ostrożną jazdą wyskakuje. Może zamiast F1 oglądałeś jazdę z dodą?

 

No tak, to kolega od fonetycznej pisowni nazwisk (googli ni maju w Radomsku?) w końcu wyjaśnił sprawę bolidów BMW. Dzięki :lol:

[Hanu]

IMO bedzie tak:

a ALONSO juz sie starzeje po woli ;]

 

Starzeje? On ma dopiero 26 lat....

[KaxxL]

ehh to ty chyba ogladasz jazde z doda

 

Hajdfeld nie jest w cale agresywnym kierowca. Zreszta nawet sam Tajsen to stwierdzil i nie tylko on

 

maja ale tak jest bardziej el0

[Hanu]

Rany, człowieku, pisz poprawnie ortograficznie, bo czytać tego nie można....

[jonathan]

Kaxxl idac twoim tokiem rozumowania, to zanim Kubica osiagnie jakis wysoki poziom i zmieni team bedzie musial myslec juz o emeryturze. W koncu On ma juz 23 lata!!!

 

Prosze Cie zanim cos skrobniesz zapoznaj sie z Nazwiskami zawodnikow i ich wiekiem. Zaoszczedzisz sobie robienia z siebie potocznie zwanego LOLA

[KaxxL]

Napisalem ze Alonso starzeje sie po woli ;] a nie ze jest stary i napisalem to w perspektywie 2-3 lat bo nie sadze zeby grzal caly czas miejsce maklarenie.

 

A Nick wcale agresywny nie jest imo.

 

Sebastian V byl 4 na treningu :o

[xacti]

Jeszcze Kubica miejsce straci..

[ojejku]

@Sysak i teraz sobie przypomnij moją wypowiedź, że zacznie się gdybanie ;)

 

Tak w gwoli ścisłości... agresywna jazda NIE jest jednoznaczna z wyprzedzaniem ludzie... chodzi o samą technike jazdy, czyli down/up shifting, wchodzenie w zakręty (np. Hamilton pokazuje, że nawet można się ślizgać bolidem f1, ostro atakuje zakręty po kerbach) itd zapamiętajcie to sobie :mad: a KaxxL powinieneś dostać coś od moderów za tą pisownie, bo język sobie można połamać na tych Twoich wypocinach :mad:

Edytowane 15 Czerwca 2007 przez ojejku

[KaxxL]

Za decyzją o niedopuszczeniu Roberta Kubicy do Grand Prix USA nie kryje się troska o jego zdrowie. Gdyby Polak przystąpił do wyścigu w Indianapolis, największe ryzyko podjąłby lekarz FIA. Ewentualna kraksa naszego kierowcy, niezależnie od konsekwencji, zakończyłaby się procesem - pisze "Przegląd Sportowy".

- W pewnym sensie jestem nawet zadowolony, ponieważ tej decyzji wcale nie oparto ma mojej aktualnej kondycji. Przeszedłem bez problemów wszystkie kontrole. Lekarze stwierdzili jednak, że ponieważ od wypadku w Kanadzie do piątkowych treningów w USA minie tylko pięć dni, to w razie drugiej kraksy będę szczególnie narażony. Nie chcieli ryzykować - powiedział zaraz po badaniach Kubica.

 

Decyzję o niedopuszczeniu Polaka do startu w GP USA podjął główny lekarz Formuły 1 Garry Hardstein w porozumieniu z doktorem Geoffrey'em Billofsem, który odpowiada za służby medyczne toru w Indianapolis.

 

Bardzo zastanawiający jest przebieg testów Polaka. Kubica przebywał na nich prawie dwie godziny, choć zazwyczaj trwa to około 30 minut. Krakowianin musiał dorównać... samemu sobie, bowiem podstawą porównania były wyniki identycznych prób, które zaliczył przed pierwszym wyścigiem sezonu 2007.

 

Wyniki były tajne, ale Mario Theissen, szef BMW-Sauber, dał do zrozumienia, że były one pomyślne, choć warunki nie były idealne.

 

- Wyobraź sobie na przykład, że w trakcie sprawdzianu na koncentrację, ktoś wchodzi i wychodzi z pokoju, otwiera lub zamyka okno - powiedział informator "PS" z paddocku.

 

Sam Hardstein nie argumentował swojej decyzji oblaną próbą. Odpowiedź na pytanie kryje być może specyficzny system prawny w USA,. W stanie Indiana można oskarżyć lekarza tylko na podstawie tego, że istniało teoretyczne ryzyko wypadku.

 

Więcej szczegółów w "Przeglądzie Sportowym"

Nie moze pojechac bo lekarze boja sie o kary dla siebie ;(

Edytowane 16 Czerwca 2007 przez KaxxL

[Sysak]

@Sysak i teraz sobie przypomnij moją wypowiedź, że zacznie się gdybanie ;)

 

Tak w gwoli ścisłości... agresywna jazda NIE jest jednoznaczna z wyprzedzaniem ludzie... chodzi o samą technike jazdy, czyli down/up shifting, wchodzenie w zakręty (np. Hamilton pokazuje, że nawet można się ślizgać bolidem f1, ostro atakuje zakręty po kerbach) itd zapamiętajcie to sobie :mad: a KaxxL powinieneś dostać coś od moderów za tą pisownie, bo język sobie można połamać na tych Twoich wypocinach :mad:

No prawda. ;-) Niestety nie zabronię im gdybać gdybać, choć dla mnie takie ciągłe zastanawianie się kiedy, dla czego i na czyją rzecz Kubicę wykopią z BMW jest bez sensu, no ale jestem w stanie zrozumieć, że ludzie się boją co się stanie. Ja tam się nie znam i lamką jestem jeśli chodzi o F1, ale już prędzej martwiłbym się o Heidfelda. W końcu to jemu w tym roku kończy się kontrakt, nie Kubicy. (Poprawcie się jeśli sie myllę.) IMO Robert jest niezagrożony, bo tak naprawdę dopiero go przyjęli. Wyrzucanie zawodnika, który dopiero się uczy i raczej spełnia powierzone mu zadania i zatrudnianie nowego, niedoświadczonego kierowcy, czyli tak naprawdę zaczynanie tej samej pracy od nowa, raczej nie byłoby korzystne dla młodego stale rozwijającego i dopiero uczącego się teamu. (Mówiąc o spełnianych zadaniach, mam na myśli zadania teamu, a nie polskich kibiców, w tym "specjalistów" którzy chcą tylko, żeby wygrywał i nie rozumieją, że żeby to osiągnąć trzeba włożyć w to kupę pracy i mieć dużo szczęścia, a i tak można do tego nie dojść.) Poza tym co miał niby takiego zrobić, żeby mieli go wyrzucić? Do tej pory ci którzy snują teorie spiskowe podają kilka tych samych argumentów, które wyglądają w dużym uproszczeniu mniej, więcej tak: "Bo jest polakiem", "Bo nie jest wybitny i nie wygrywa", "Bo ma agresywny styl jazdy", "Bo popełnia błędy" "Bo się nie sprawdził". Jak sami widzicie, wszystkie są albo głupie, albo nieprawdziwe, albo niewystarczające.

 

Żeby nie było, że mam się za alfę i omegę. Nie uważam, że moja wiedza na temat F1 jest duża. To co tu napisałem to tylko moje teorie na ten temat. Doszedłem do nich tylko przy pomocy prostej logiki. W każdym razie wyraźnie zaznaczam, że Mario Theissen mi tego wszystkiego nie powiedział, więc jeśli przyszłość będzie wyglądać inaczej, to wcale się nie zdziwię. ;-)

Pozdr.

Edytowane 16 Czerwca 2007 przez Sysak

[KaxxL]

Sysak masz racje

Theissen powiedzial ze jego wymarzona druzyna do Vettel i Kubica.

[thuGG]

Sysak masz racje

Theissen powiedzial ze jego wymarzona druzyna do Vettel i Kubica.

Źródełko poprosze.

 

 

@Sysak, bardzo trafnie to wszystko podsumowales.

Poza tym Theissen nie raz mowił, ze ten sezon to jeszcze nauka dla Roberta. Jesli chodzi o skład kierowców na przyszły sezon to najpewniejsza opcja jest Heidfeld i Kubica, Nick jezdzi bardzo dobrze i solidnie, Kubica to dobra inwestycja na przyszłość. Jesli chodzi o Vettela to nie można zapominac, ze jest on kierowca Red Bulla wypozyczonym przez BMW do 2009. Red Bull juz sie odgrazal, ze nie odda Vetella, takze Theissen moze nie chciec ryzykowac z przygotowywaniem Vettela innemu zespołowi.

[KaxxL]

Lecz jak wiadomo, wymarzony przez Mario Theissena duet na przyszły rok, to Robert Kubica – Sebastian Vettel.

zrodlo: http://www.f1.wp.pl/kat,70804,wid,8822318,...ml?ticaid=13ef8

[thuGG]

zrodlo: http://www.f1.wp.pl/kat,70804,wid,8822318,...ml?ticaid=13ef8

Heh, zauważyłes może, zeby zacytowali tam Theissena?? Bo ja nie. Autor newsa sam stwierdzil, ze wymarzonym składem BMW byłby Kubica i Vettel, takie zródło można o kant [gluteus maximus] potłuc. Jesli chcesz sledzic newsy o F1 to korzytaj z portali które sie w tym specjalizują np. http://www.f1ultra.pl/ , http://www.autosport.com/ , http://f1.gpupdate.net/en/ , http://www.f1-live.com/f1/en/ . W zadnym z tych serwisów nie pojawił sie news o wymarzonym składzie Theissena, mozna sie co najwyzej domyslac.

Edytowane 16 Czerwca 2007 przez thuGG

[KaxxL]

Heh, zauważyłes może, zeby zacytowali tam Theissena?? Bo ja nie. Autor newsa sam stwierdzil, ze wymarzonym składem BMW byłby Kubica i Vettel, takie zródło można o kant [gluteus maximus] potłuc. Jesli chcesz sledzic newsy o F1 to korzytaj z portali które sie w tym specjalizują np. http://www.f1ultra.pl/ , http://www.autosport.com/ , http://f1.gpupdate.net/en/ , http://www.f1-live.com/f1/en/ . W zadnym z tych serwisów nie pojawił sie news o wymarzonym składzie Theissena, mozna sie co najwyzej domyslac.

 

a jestes wstanie sobie to wyobrazic ze mowi tak na konferencji prasowej siedzac kolo Heidfelda? Niemiecka opinia publiczna by go zjadla. Z jego wypowiedz o zawodnikach mozna to wywnioskowac

 

PS: Robert ma kontrakt do 2010r a Heidfeld do konca sezonu/roku ;]

[thuGG]

Wlasnie dlatego sa to tylko przypuszczenia, tak samo jak kontrakt Roberta.

[mlodass]

ha, Heidfeldowi znów się psuje bolid, to już nie pierwszy raz, zauważcie, że tylko heidfeldowi sie psuje auto ostatnio, moim zdaniem chcą zniechęcić Nicka i szykują Vettela na jego miejsce już w następnym wyścigu.

 

.

.

.

;)

 

Myślę, że tym pozytywnym akcentem można zakończyć wszelkie teorie spiskowe na temat dziwnie się psującego bolidu Roberta Kubicy, bo z moich obserwacji wynika, że to właśnie Nick ma ostatnio większe problemy z bolidem, Monaco (chyba tak? poprawcie mnie jeśli się myle), dziś usa..

 

..a Vettelowi się tam nic nie psuje.....

Edytowane 17 Czerwca 2007 przez mlodass

[dzej]

Vettel w tej chwili moze Heidfeldowi co najwyzej buty wyczyscic. Gdyby nie ten blad Heidfelda co wypadl z trasy i gdyby mu auto dzialalo dobrze do konca moglby nawet byc na podium. A Vettel? Szczesliwie 8 miejsce. Powiecie, ze Vettel ma 20 lat, pierwszy wyscig. Dobra i co z tego? Na te chwile Heidfeld jest zdecydowanie lepszym zawodnikiem, a F1 nie jest miejscem gdzie sie szlifuje talenty. Tu przychodzisz i albo jezdzisz swietnie, albo wracasz do jakies formuly 3, renault czy jak to sie tam zwie.

 

A tak wogole to Heidfeldowi po raz drugi sie zepsol bolid, tak samo jak Kubicy, tak wiec teorie o lepszym bolidzie Nicka, czy gorszym Roberta mozna sobie wsadzic w cztery litery. Tak samo jak Vettela zastepujacego Roberta do konca sezonu. Vettel pewnie przejdzie do ktoregos zespolu Red Bulla po tym sezonie. Zreszta jak sobie ludzie wyobrazali, ze co wtedy bedzie z Robertem? Gosc ma do wypelnienia bodajze jeszcze 2.5 roku kontraktu jako kierowca wyscigowy. I BMW mialo by go o tak sobie zerwac? Villneavue'owi czy jak mu tam zostalo kilka wyscigow do konca kontraktu, tak samo jak Montoyi, wiec mozna go bylo rozwiazac za 'porozumieniem stron', ale nie Kubicy.

[mlodass]

nieeee, ja się i tak będę upierał przy tym, że vettel jest lepszy niż Heidfeld i że i tak BMW to jeden wielki spisek i próbują zawładnąć światem.

 

to była ironia dzej;)

[dzej]

mlodass nie mialem na mysli ciebie, tylko wczesniejsza dyskusje o tym niby wymarzonym duecie Theissena, o tych wszystkich spiskach, koncu kariery Kubicy, itp , itd.

[gumis144]

Kimi Raikkonen opuści Ferrari?

wp.pl | 2007.06.20 17:28

(fot. AFP)

Bardzo możliwe, że obecny sezon jest dla Kimiego Raikkonena jest pierwszym i ostatnim w barwach Ferrari. Według niemieckiego Auto-Bild-Motorsport kierownictwo zespołu z Maranello już rozpoczeło poszukiwania następcy Fina.

 

Powodem takiego stanu rzeczy są słabe wyniki osiągane przez tego zawodnika w tym sezonie. Ponadto oprócz słabych wyników sportowych kierownictwu Ferrari nie podobają się juniorskie wręcz błędy popełniane przez 27 letniego kierowcę oraz nieumiejętność koncentracji podczas wyścigu.

 

 

REKLAMA Czytaj dalej

 

 

 

Plotka głośi, że zastąpić Raikkonenia miałbym sam Michael Schumacher. Pojawiają się jednakteż głosy, że do Ferrari przejdzie Fernando Alonso który narzeka na sytuację w McLarenie, lub kierowca Williamsa - Nico Rosberg.

źródło wp.pl

 

Ciekawe, jak to z tą plotką , że Schumacher zastąpi Icemana, myśle że to jest bezsensu, a Alonso na miejscu ferrari bym nie brał bo ma on swoje kaprysy

[KAX_]

http://sport.onet.pl/0,1248769,1557819,wiadomosc.html No to już się zaczynają spekulacje ;) Edytowane 21 Czerwca 2007 przez KAX_

[KaxxL]

Wycieczka do Red bulla nie byla by za dobra przygoda imo.

 

 

BMW Sauber wypożyczy Roberta Kubicę?

 

Szefowie BMW Sauber zapewniają, że Robert Kubica wróci na tor już za tydzień podczas GP Francji. Jednak w Niemczech kibice chcą, by to Sebastian Vettel jeździł zamiast Polaka. Dziennik "Bild" już nawet znalazł sposób, jak można pozbyć się naszego kierowcy. Receptą ma być wypożyczenie Kubicy do innego zespołu Formuły 1.

 

Jak pisze "Bild", plan miałby wyglądać tak. Vettel zastępuje w teamie BMW Sauber Roberta Kubicę, a Polak zostaje wypożyczony do Red Bull Racing. Szefom tego zespołu bardzo podoba się styl jazdy naszego kierowcy. "Obok Hamiltona i Massy ze wszystkich zawodników najbardziej podoba mi się Kubica" - twierdzi szef Red Bull Racing Dietrich Mateschitz.

 

Jednak Polak nie może być zwolniony z BMW Sauber z dnia na dzień. Ma ważny kontrakt do końca 2010 roku. Dlatego właśnie niemieccy dziennikarze wymyślili pomysł z wypożyczeniem Kubicy do innego teamu. Wydaje się on jednak mało realny.

 

Kubica nie ma się czego obawiać. Szef sportowy BMW Sauber Mario Theissen zapewnia, że Polak wystartuje już za tydzień w Grand Prix Francji.

Chcialbym zeby trafil do Ferrari albo Mclarena tam mial by przyszlosc

Edytowane 21 Czerwca 2007 przez KaxxL

[ojejku]

Ludzie co Wy tu cytujecie hahaha przecież to PLOTY bilda bez kitu.... 100% fałsz, można się tylko uśmiać czytając to, nic więcej. I po co to cytować jak każdy sobie je znajdzie na onecie czy wp :|

[Grimlock]

Bild to szmaciarsko-brukowa gazeta. Nie wierzę by BMW tak postąpiło z Kubicą "wyrzucając" go do Red Bull'a w zasadzie skazując na powolne unicestwienie. Zresztą te germańskie szmatławce zawsze miały Polaków za nic.

 

Z nieciekawą atmosferą w McLarenie to się zgodzę. Widać idealnie jak pyszałkowatego Alonso - "kierofcę nat kierofcami" krew zalewa gdy Hamilton wygrywa. I bardzo dobrze, ze znalazł się ktoś kto go utemperuje :D

 

Raikonen jakoś tak średnio sobie radzi, ale imho będzie radził sobie coraz lepiej, może po prostu ma gorszą formę w tym sezonie :wink:

 

Nie ważne czy McLaren czy Ferrari, gdyby do nich trafił Robert mógłby wreszcie rozwinąć skrzydła :D