Skocz do zawartości
3qu!l!br!um

F1 - Sezon 2006/07

Rekomendowane odpowiedzi

Taktyka była dobra tylko Kubica słabo dziś jeździł, był za wolny :)

Przed pierwszym zjazdem powinien mieć przewagę ok 6sec na Heidfeldem wtedy był by zdecydowanie wyżej

A tak..

Trudno może miał zły dzień, bo bolid wyglądał na sprawny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z samochodem wszystko było OK. Kubica startował do wyścigu na oparach. Pewnie BMW chciało aby Kubica miał "2-3" miejsce w kwalifikacjach. Jakby odjechał Nickowi to by pewnie był przed nim po pierwszym zjeździe i byłoby dużo lepiej. Kubica zwalił wyścig, i zespół też. Następnym razem puszczą go z normalną ilością paliwa ;) bo takie zabiegi jak dzisiaj wykonali są nieopłacalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z samochodem wszystko było OK. Kubica startował do wyścigu na oparach. Pewnie BMW chciało aby Kubica miał "2-3" miejsce w kwalifikacjach. Jakby odjechał Nickowi to by pewnie był przed nim po pierwszym zjeździe i byłoby dużo lepiej. Kubica zwalił wyścig, i zespół też. Następnym razem puszczą go z normalną ilością paliwa ;) bo takie zabiegi jak dzisiaj wykonali są nieopłacalne.

Masz wtyki w BMW ? :lol2:

ładne opary - przejechał kilkanaście kółek ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem to ponieważ, gdy Kubica zaliczy nieudany wyścig to pierwsze komentarze to : Jakaś Awaria itp. Po prostu słabo pojechał i tyle.

No tak ...

 

Robert skomentował wyścig w ten sposób, że "byli za wolni" i przez to strategia się nie sprawdziła. Bolid nie był do końca dobrze skonfigurowany (nic się nie zepsuło) - w czasie sesji kwalifikacyjnej (2 lub 3) coś zmienili i efekt niestety był odwrotny do zamierzonego. NIe wrócono dokładnie do ustawień z początku sesji kwalifikacyjnej i dlatego bolid nie jechał tak szybko jak powinien. Brakowało przyczepności (obie osie się ślizgały) - stąd już w trakcie wyścigu desperacji próby poprawy sytuacji ostatnią zmianą opon na miękkie (bo na treningu i początku sesji twarde spisywały się lepiej ...) Robert był rozczarowany wyścigiem. Powiedział, że jak w Monzie BMW się nie pokaże z dobrej strony - to już nigdzie nie błyśnie (to tor który sprzyja bolidom BMW).

Tyle z Polsatu Sport

 

 

"To był bardzo trudny wyścig. Nie mogłem osiągnąć wystarczającej prędkości - powiedział Robert Kubica.

Często gdy miałem przed sobą wolne pole, nie mogłem zbudować przewagi nad kierowcami, którzy byli za mną. Zawsze, gdy byłem w pitt lane, ktoś mnie wyprzedzał. Problemy miałem ze wszystkim po trochu, mój bolid był dziś po prostu trudny do prowadzenia - dodał Polak."

źródło F1.wp.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Nicka prowadzil sie znakomicie? Bez przesady, Kubica zaliczyl slaby wystep, zdarza sie- slabszy dzien, gorsza dyspozycja etc. Na pewno nie z winy taktyki nie byl w stanie w 1szym stincie na softach odskoczyc na te 7-8sec od Heidfelda. Z tego co czytam w powyzszym poscie znow winny byl bolid... no coz, ciezko w to uwierzyc- zobaczymy co przyniesie Monza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Nicka prowadzil sie znakomicie? Bez przesady, Kubica zaliczyl slaby wystep, zdarza sie- slabszy dzien, gorsza dyspozycja etc. Na pewno nie z winy taktyki nie byl w stanie w 1szym stincie na softach odskoczyc na te 7-8sec od Heidfelda. Z tego co czytam w powyzszym poscie znow winny byl bolid... no coz, ciezko w to uwierzyc- zobaczymy co przyniesie Monza.

rozumując tym tokiem to w McLaren-Mercedes też kirowcy się obijali ...

Na prawdę nie widziałeś jak mu Williams odjeżdżał na prostej startowej (no co jak co ale na prostej to chyba nawet w słabej dyspozycji można pocisnąć) ?

Możecie sobie nie wierzyć w Kubicę ... ale prawda jest taka - że to kierowca o potencjale Hamiltona

Edytowane przez yotomeczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumując tym tokiem to w McLaren-Mercedes też kirowcy się obijali ...

Możecie sobie nie wierzyć w Kubicę ... ale prawda jest taka - że to kierowca o potencjale Hamiltona

Moim skromnym zdaniem gdyby dostał McLaren'a byłby lepszy od Hamiltona....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do klasy Roberta to nie mam watpliwosci.

W koncu blyskotliwy Kovalainen przyjezdza na 6 miejscu i jest to jego jeden z najlepszych wystepow.

Kazdy ma gorszyc dzien.

Dlaczego Massa w Ferrari tłukł się 3 tygodnie temu za Torro Rosso i nie potrafił nic zrobic ?

Gorszy dzien.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A o czym ja pisze jak nie o slabszym dniu Kubicy? Zwyczajnie tak pewnie bylo, ale w polskich mediach oczywiscie trzeba bylo rozpetac niemal nagonke na BMW i ich "zla taktyke".

 

PS. Odnoszenie mojej poprzedniej wypowiedzi do tego, co zaprezentowaly Maci w ten weekend to juz czysty absurd- ale to nie pierwszy raz kiedy yotomeczek "staje okoniem", byle cos napisac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i miał faktycznie słabszy dzień, ale i tak ta taktyka była o kant du..... rozbić, każdy pit stop = strata pozycji czy tak to miało wyglądać......

Edytowane przez surix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dalej nie oglądałem ponieważ musiałem niestety wyjść z domu, ale pierwszy pit stop miał być skuteczny tylko w przypadku gdy Kubica z najmniejszą ilością paliwa, mając lekki bolid, zrobi dużą przewage nad zawodnikami jadącymi za nim (heidfeld, alonso). Nie zrobił tego dlatego też na tym pierwszym pit stopie wyszło jak wyszło. Czemu nie zrobił przewagi? Po pierwsze dlatego, o czym sam mówił Kubica, bmw prowadziło się fatalnie, zresztą yotomeczek wkleił tutaj to co sam Robert powiedział, może gorszy dzień, nie wiem.... Dla porównania Heidefeld już nie raz dostawał taką taktyke i jakoś go nie wyprzedzało tylu zawodników co Kubice, więc już nie szukajmy winnych..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No lol od czasu do czasu tu sobie zajrzę żeby boki pozrywać [;

 

Po 1 taktyka była zła i to jest niepodważalne, zła dlatego, że w dzisiejszej F1 z ogranicznikiem obrotów oraz brakiem mechanicznej przyczepności (slicków) nie da się kompletnie wyprzedzać, traci się masakrycznie dużo docisku w tunelu aero w jakim się jedzie za poprzedzającym bolidem. Zresztą widzieliście jak było w Turcji i poprzednich wyścigach, wyprzedzeń jest zero, ogólnie dzisiejsze F1 jest żenua (tak na marginesie ;)). Na taką taktykę w dzisiejszej F1 można sobie tylko pozwolić w przypadku PP, kiedy nie ma się blokujących "maruderów" przed sobą i można odjechać stawce (niestety fizyki sie nie oszuka). Paradoks na szybkich (czyli jednocześnie szerokich ;)) torach teoretycznie więcej szansy na wyprzedzenie jest a jak widać w dzisiejsze F1 jest odwrotnie :lol: na krętych, technicznych torach jest więcej szansy na taki manewr, z przyczyn wyżej napisanych. Po 2 tempo Kubicy było słabe, niewątpliwie Kubica miał słaby wyścig (nie ma się co oszukiwać), ale pewnie i oponki mu nie leżały (niestety jeszcze się do nich z pewnością nie przyzwyczaił, zresztą jak alonso). Zatem nawet inna taktyka by nie przyniosła pewnie lepszej pozycji ~ +- 1 pozycja na mecie. Na koniec, przed wyścigiem Kubek już narzekał i mówił, że jak będzie lepiej niż rok temu (wtedy miał 12 pozycję) to będzie sukces. Trzeba przeboleć i czekać do Monzy. A o teoriach spiskowych to nawet nie ma sensu pisać i robić im darmową reklamę :lol: :lol:

Edytowane przez ojejku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przyznasz ojejku, ze taktyka mialaby wieksze szanse na powodzenie, gdyby kubek odskoczyl o te +/- 7sec w 1. stincie. Jednak slaba dyspozycja (i faktycznie brak rozumienia sie z oponkami) spowodowaly taki, a nie inny wynik na mecie. Jednak pl media jednoznacznie orzekly brak winy Kubicy i po raz kolejny odkryly ponura twarz "szwabskiej" stajni. Zal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to chyba jasno wynikało z mojej wypowiedzi :) wiadomo, że miałaby znaczenie, ale cel tej taktyki był jasny czyli "walka z czołówką" a nie odjechanie renault czy williamsowi.... a to było nie możliwe tak jak napisałem w poprzednim poście. Taką taktykę mogli zastosować jeżeli by Robert startował z PP. A to z mediami to jak mówiłem, nie ma sensu robić im dodatkowej reklamy i rozgłosu ;) Najciekawsze z tymi mediami, jest to, że jak Roberta tankowali pod kurek to było beee, co oni robią, spiski przeciw Polakowi, tera nalali mu na 12 lapów na 1 stint i powinni pozamykać im "gęby" co do spisków, ale znowu kota ogonem odwracają i znów jest źle i bee, wszystko przeciw Polakowi ;). pzdr.

Edytowane przez ojejku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zaznaczyć, że Raikkonen jechał bolidem rezerwowym ponieważ jego bolid został zniszczony podczas treningu -> usterka, podobno hydraulika (ew. układ kierowniczy) i dlatego tak słabo. W normalnych warunkach pewnie by było PP ;)

 

zobaczcie sami jak to wyglądało:

 

Wypadek Raikkonena :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kubica ledwo się minął na na centrymetry zjeżdzając na serwis z wyjeżdząjącym bolidem ferrari (kierowcy już nie pamiętam) a wszystkiemu winien koleś od wypuszczania na pit lane

...z wyjeżdżającym Hamiltonem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fakt, racja Hamilton terz sobie przypomniałem ale było gorąco

Zastanawiam się jakie byłyby kary w wypadku zderzenia. Wina była niewątpliwie po stronie McLarena, ale sam Hamilton nie miał szans zobaczyć Kubicy, a raczej Saubera mało interesowałoby ukaranie wewnątrz firmy człowieka wypuszczającego Lewisa na tor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zaznaczyć, że Raikkonen jechał bolidem rezerwowym ponieważ jego bolid został zniszczony podczas treningu -> usterka, podobno hydraulika (ew. układ kierowniczy) i dlatego tak słabo. W normalnych warunkach pewnie by było PP ;)

 

zobaczcie sami jak to wyglądało:

 

Wypadek Raikkonena :/

 

Nie wiem kto ci takich bajek naopowiadał o PP dla Raikkonena, Ferrari jest wolniejsze o 0.5 sek na kółku kwalifikacyjnym, to jest przepasc, a Raikkonen czesto z Massa nie moze sobie poradzic, nie mowiac juz o przeskoczeniu 0.5 sek (zeby nie było, jestem fanem Ferrari).

Edytowane przez thuGG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...