Kas Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Witam forumowicze. Ostatnio wpadlem na pomysl by zostac opiekunem wycieczek lub kolonii szkolnych. Niestety nie wiem gdzie zalatwia sie licencje (i czy wogole jest potrzebna :unsure: ) oraz gdzie sie zglosic by pojechac na taka wycieczke z dziecmi. Z zaslyszanych informacji od znajomych dowiedzialem sie ze dostaje sie marne pieniadze za taka prace ale wycieczke masz za darmo. Jako ze mam w wakacje nadmiar czasu chetnie na jakas kolonie bym sie udal :) Licze na Wasza pomoc gdzie sie udac a moze nawet wrazenia z takich wyjazdow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Witam forumowicze. Ostatnio wpadlem na pomysl by zostac opiekunem wycieczek lub kolonii szkolnych. Niestety nie wiem gdzie zalatwia sie licencje (i czy wogole jest potrzebna :unsure: ) oraz gdzie sie zglosic by pojechac na taka wycieczke z dziecmi. Z zaslyszanych informacji od znajomych dowiedzialem sie ze dostaje sie marne pieniadze za taka prace ale wycieczke masz za darmo. Jako ze mam w wakacje nadmiar czasu chetnie na jakas kolonie bym sie udal :) Licze na Wasza pomoc gdzie sie udac a moze nawet wrazenia z takich wyjazdow. przejdź się najpierw do jakiegoś przedszkola/podstawówki i dobrze zastanów, czy chcesz miec z tym do czynienia :]. To bedzie chlalo, palilo i za wszelką cenę próbowało sobie krzywdę zrobic... a jak zrobi to zgadnij kto będzie miał prze....ne :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Odradzam - przerąbane... Pilnowanie dzieci to jedno z gorszych zajęć na świecie :P - chyba się naprawdę ma się powołanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kas Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 No ale co moze taki dzieciak z podstawowki narozrabiac przeciez sie nie upije w trupa ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 No ale co moze taki dzieciak z podstawowki narozrabiac przeciez sie nie upije w trupa ;) No jak nie... A co mogą - wleźć na drzewo, spaść i się połamać, pobić się i też połamać, zeżreć jakieś dziadostwo, zachorować, zgubić się, zacząć się gonić w trakcie wycieczki itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 (edytowane) No ale co moze taki dzieciak z podstawowki narozrabiac przeciez sie nie upije w trupa ;)zrobi Ci na złość i sobie wbiegnie pod samochód.... a wiesz kto wtedy pójdzie siedzieć? hehe Varrol widze, że podobne podejście mamy - dzieci=zło :lol: Edytowane 20 Maja 2006 przez 4ever_anarchy_soldier Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 No ale co moze taki dzieciak z podstawowki narozrabiac przeciez sie nie upije w trupa ;)Rotfl, to powodzenia w prowadzeniu wycieczek. Nie upije sie ///loool Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kas Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 No jak nie... A co mogą - wleźć na drzewo, spaść i się połamać, pobić się i też połamać, zeżreć jakieś dziadostwo, zachorować, zgubić się, zacząć się gonić w trakcie wycieczki itp. Makabryczny scenariusz snujesz B) No ok a gdzie mam sie zglosic na jakis kurs do urzedu pracy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 chyba się naprawdę ma się powołanie. Moze Kas ma akurat powołanie :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Moze Kas ma akurat powołanie :lol2:Znaczy ze lubi dzieci? :legal: :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Jak już będziesz miał licencje, to przeważnie jeszcze musisz mieć niezłe plecy. Przynajmniej w moim rejonie tak jest. W każdym razie ja odradzam. Fajki, alko, a potem ty masz przeje... że nie pilnujesz swojej grupy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David666 Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Trzeba mieć kurs opiekuna , u mnie na uczelni takie organizują i dla studentów jest za 70 zł ,ale właśnie tak jak słyszałem w moim mieście na kolonie i inne obozy to jeżdzi ta sama kadra od 20 lat :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ar2r Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Znaczy ze lubi dzieci? :legal: :lol: :lol: :lol: jedni lubia tweaka inni dzieci, rozne sa zboczenia na swiecie :} Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Kas Ty chyba nie wiesz na co stac dzisiejsze dzieci/mlodziez ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kas Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 (edytowane) jedni lubia tweaka inni dzieci, rozne sa zboczenia na swiecie :} Tweaka lubie (wlasciwie PurePC) dzieci takze wszakze kazdy z nas kiedys nim byl B) Zakrece sie na uczelni i poszukam ludzi odpowiedzilanych za te kursy. Edytowane 20 Maja 2006 przez Kas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 hehe [; gorzej będzie jak Ci sie np. trafi starsza grupa [; pamiętaj, jak znajdziesz alkhol- papierosy- narkotyki- pierwsze co zrób to dzwoń do rodziców i o tym poinformuj, i przekaż że jak będzie nadal to samo, to wydali ich z kolonii/obozu [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Drunk_ZoZol: toś teraz powiedzał, jeśli chodzi o młodzierz (>16) to z papierosami i alko mozesz najwyzej udawac ze nie widzisz, to jest jak walka z terroryzmem na swiecie, nigdy nie wygrasz ale widocznie nigdy nie miales 16, 17, 18 lat (szczególnie zwazywszy na to kiedy sie urodziles, tj. 1992 :]) dla nich wycieczka bez sake to nie wycieczka :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 (edytowane) Drunk_ZoZol: toś teraz powiedzał, jeśli chodzi o młodzierz (>16) to z papierosami i alko mozesz najwyzej udawac ze nie widzisz, to jest jak walka z terroryzmem na swiecie, nigdy nie wygrasz ale widocznie nigdy nie miales 16, 17, 18 lat (szczególnie zwazywszy na to kiedy sie urodziles, tj. 1992 :]) dla nich wycieczka bez sake to nie wycieczka :] Brawo!! Najlepiej to idz pij razem z nimi, bo tylko w ten sposób ich ochronisz przed zachlaniem się i niebezpiecznymi pomysłami! W końcu od czego były wycieczki z dala od domu, to krok w dorosłość. Edytowane 20 Maja 2006 przez J.O.H.N. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PJ2099 Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Nikt Ci też nie wspomniał kto będzie odpowiadał za ewentualne owoce kolonijnej miłości 16,17-latków. Tak - Ty :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Brawo!! Najlepiej to idz pij razem z nimi, bo tylko w ten sposób ich ochronisz przed zachlaniem się i niebezpiecznymi pomysłami! W końcu od czego były wycieczki z dala od domu, to krok w dorosłość. ja wiem jak to wygląda od środka, żadna wyciecznie nie obejdzie się bez picia i trawy (nie mówie że wszyscy), nie tylko mowa o wycieczkach u mnie w budzie (a jej standard jest dość wysoki) to czasem niekórzy przychodzą nawaleni do szkoły i piją piwosze ze 1.6 pln na przerwach :], niektórzy jarają trawe na przerwach pare razy w tygodniu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 jup. dla niektorych wycieczka bez %%% to nie wycieczka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlodass Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 oj nie bierz sie za to chlopie:P ja w czerwcu jechalem do przemysla na oboz kwalfikacyjny do kadry polski (oczywiscie nie dostalem sie :D :D) i trener naszej kadry wojewodztwa nie mogl jechac z nami i pojechal z nami taki młody sędzia.. 27 lat.. jak wracalismy z przemysla to powiedzial: myslalem ze ja tu sobie pojade na wakacje, a tu przerąbane w uj problemów.. juz nigdy nie pojade jako opiekun:P raz to nawet szedl za nami, a widzial ze jestesmy z plecakami to od razu repeta czy browarow nie ma, oczywiscie byly ale sie sprytnie chipsami zakryło:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 l00k na to: Jak powiesz że jeszcze jedna taka sytuacja z alkoholem bądź papierosami to wylecą, znam paru typków, byłem z nimi na obozie, po 15 i 16 lat, znaleźli u nich karton papierosów, podzwonili po rodzicach, srali ze strachu by nie wrócić do domu przed czasem bo pieniądze z obozu sie poszły kochać (taki obóz jest drogi, a jakoś sie komuś nie widzi wybulić pareset złotych za 2 tyg. i po 3 dniach wrócić, ale nic... a jak narkotyki są to odrazu na policje dzwonić [; zadziała (znam z własnego przypadku...) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 21 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2006 (edytowane) @Kas Każdy ci odradza ten wybór i ma racje. Bo niegdy nie miałes w tym udziału i nie byłes opiekunem. A to wcale nie jest prosta sprawa nawet z dziećmi z podstawówki czy przedszkola a co dopiero z gimnazjum :mur: Trzeba mieć oczy z tyłu i z przodu z resztą wiecie co mam na myśli. Prawda jest taka że osoba która się do tego nadaje i wie o co chodzi to się tego nie podejmie bo jak coś się stanie to ona poniesie srogie konsekwencje. I nikt tu nie sieje zamętu i strachu bo taka jest prawda. Tak że się 100% razy zastanow czy jest sens i warto. :wink: Edytowane 21 Maja 2006 przez kamilo23 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kashienka Opublikowano 21 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2006 Można powiedzieć, że to praca dla ludzi o stalowych nerwach i duuużej cierpliwości :> Przyda sie tez jeszcze stanowczosc, rozsadek i odpowiedzialnosc ... ;] Dzieci maja makabryczne pomysly a to co sie dzieje na wycieczkach ;] W szkole w moim miescie (mojej byle szkole) byla taka sytuacja ze chlopak na szkolnej wycieczce spadl z 4metrowego daszku.. Potrzaskał sie niemiłosiernie bo spadl na beton, wstras mozgu, uszkodzil sobie tez bardzo powaznie oko i mial inne urazy - bodajze pol roku po wypadku spedzil w szpitalach... Ofkors za wszytko odpowiadali n-le bedacy na tej wycieczce.. a policja ktora przyjachala natychmiast na miejsce wypadku zbadala alkomatem pozostalych uczniow - wiekszosc (prawie wszyscy) miala niezle wypite.. Przesluchania, swiadkowie etc.. a n-le ktorzy byli opiekunami na tej wycieczce powiedzieli ze juz w zyciu nie wyjada nigdzie z mlodzieza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gib Opublikowano 21 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2006 ja teraz w II semestrze 2 klasy (lo) albo I ,3ciej zrobiłem mlodziezowego org. turystyki + wychowawce kolonijnego (profil w lo geograficzno turystyczny ;) ) nie były to duze pieniadze - tzn. akurat dla nas bo nasza wychowawczyni taka obeznana z tym wsztskim była,ze gdybysmy robili to we własnym zakresie to by wyszło pare razy drozej .Jak patrze na to zaswiadczenie to widze ,ze to chyba pod wodzą 'osrodka doskonalenia nauczycieli EDUKATOR' jest.Dobrze w sumie cos takiego miec,ale oczywiscie odpowiedzialnosc ogromna ... nad woda to jeszce poł biedy - masz obowiazek zapewnic opieke ratownika i wtedy odpukac jak by sie cos stało to nie ponosisz odpowiedzialnosci (tak nam powiedziano) tak samo w górach powyzej wycieczek [nie pamietam dokladnie ,ale chyba] 1000m masz obowiazek 'wynajac' przewdonika wtedy tez jesli zdarzyl by sie jakis wypadek nie ponosisz winy.No ,ale faktycznie jak ktos juz napisał o owocach miłosci ;) to mowił nam wykładowca ,ze alimenty płacisz ty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 21 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2006 (edytowane) Drunk_ZoZol: toś teraz powiedzał, jeśli chodzi o młodzierz (>16) to z papierosami i alko mozesz najwyzej udawac ze nie widzisz, to jest jak walka z terroryzmem na swiecie, nigdy nie wygrasz ale widocznie nigdy nie miales 16, 17, 18 lat (szczególnie zwazywszy na to kiedy sie urodziles, tj. 1992 :]) dla nich wycieczka bez sake to nie wycieczka :] No to gratuluje podejscia do sprawy. :-| Dla mnie trawka to jedno wielkie scierwo. A upijanie sie na lekcjach to zwyle szczeniactwo . Tez bylem dzieckiem i zdarzylo mi sie napic ale nie na lekcjach czy w szkole. A o cpunach sie nawet nie wypowiadam. I niech teraz ktos napisze ze trawa to miekki narkotyk wiec to zadne cpanie to wybuchne smiechem. Ryje to beret. Gadalem ostatnio z gosciem .ktorego nie widzialem jakies 2 lata. Gosc chyba od 8 lat jara prawie codziennie grama tego syfu i to jeszcze maczene w jakims swinstwie.Jednym slowem nie idzie z gosciem pogadac. Nawet sie z tego nie smieje bo zal mi tego typa. To byl kiedys spoko koles a teraz jest przymulony jakis... Dlatego odradzam bycie opiekunem takich malolatow. Albo bedziesz to ignorowal albo bedziesz z tym walczyl jak z wiatrakami. Zastanow sie nad tym. Ja na temat dzisiejszej mlodziezy juz tu kiedys sie wypowiedzialem w innym temacie na oslej... i zaznaczam ze nie potepiam jej bo nie wszyscy tacy sa! Tylko nie rozumiem dlaczego niektorzy z nich nie widza niczego innego poza chodzeniem na imprezki ,piciem cpaniem itp... Najlepiej to sie bujac po osiedlu z elo ziomalami :lol: Jesli masz mocne nerwy i nie wachasz sie dzwonic do ich rodzicow jesli juz kogos przylapiesz albo poprostu z gory masz zamiar to ignorowac i lubisz dzieci (;D ) to nie widze problemu. Zdobedzisz jakies nowe doswiadczenie ;) Edytowane 21 Maja 2006 przez Devil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 21 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2006 Devil a czy ja pochwalam trawke ? pisze tylko jak jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kas Opublikowano 21 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2006 No dobra poddaje sie przekonaliscie mnie "owocami milosci" i placeniem ze nie alimentow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 21 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2006 I niech teraz ktos napisze ze trawa to miekki narkotyk wiec to zadne cpanie to wybuchne smiechem. Ryje to beret. Gadalem ostatnio z gosciem .ktorego nie widzialem jakies 2 lata. Gosc chyba od 8 lat jara prawie codziennie grama tego syfu i to jeszcze maczene w jakims swinstwie.Jednym slowem nie idzie z gosciem pogadac. Nawet sie z tego nie smieje bo zal mi tego typa. To byl kiedys spoko koles a teraz jest przymulony jakis... Malutki OT: Pokaż mi kogoś, kto od 8 lat codziennie pije litr wódki, czasem dobijając się denaturatem i jest w pełni władz umysłowych. A co do wycieczki to sądzę, że 100x lepiej byłoby dla Ciebie zapłacić za normalną i pojechać jako uczestnik niż użerać się z młodzieżą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...