Skocz do zawartości
Gość Bianka

Wiara Chrześcijańska

Rekomendowane odpowiedzi

@k4n3 pisz swoimi słowami nie wklejasz tekst. Ps poczytaj o zakonie Templariuszy (i nie mieszaj tutaj Kodu Da Vinci).

przepraszam, ze osmielam sie cytowac tych, ktorych jezyk gietkim jest bardziej nizli moj. :)

 

dostrzezenie podobienstwa w mojej wypowiedzi a kodem da vinci sugeruje, iz zrodlem pewnych informacji, ktore zamiescilem w powyzszym poscie jest dla ciebie tylko kod da vinci.

zapewniam cie rowniez, ze pan brown pomimo sporej dozy fikcji zawarl rowniez wiele faktow i sugestii tak bardzo znienawidzonych przez kosciol.

btw, prosze przyjrzec sie postawie KK odnosnie tego filmu. nie posiadajac zadnych kontrargumentow popartych faktami, arcyfioletowi potrafia jedynie, apelowac o nieogladanie filmu.

nie bedac w stanie spalic wszystkich kopii filmu, jak czynili w przeszlosci, z bezradnoscia przygladaja sie ogromnej popularnosci filmu, do ktorej sami posrednio sie przyczynili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze współczuję. Mogę wskazać dowolną ilością cytatów że zadowalają cię byle jakie wiadomości, ale nie zrobie tego, bo nie jest to warte zużycia mojej klawiatury. Zresztą wtedy usłyszę kolejną porcję pseudo-inteligentnych fraz o wierze. :rolleyes: Mówił dziad do obrazu...

uspokój sie, bo nie mam ochoty ani zamiaru służyc za kanapę u psych-loga- try.

Zyczyłam miłego wieczoru - o ile przeoczyłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to jest max zabawne, jak piszesz frazesy o tym jak to ciebie nie zadowala byle informacja, natomiast kilkanascie postow wczesniej potwierdzasz istnienie jezusa tekstami oficjalnie naukowo uwazanymi za falsyfikaty... poza pseudo-mądrym-inkwizycyjno-fanatycznymi farmazonami nie prezentujesz według mnie i calej reszty nic, poza całkowitym zaślepieniem... i zauwaz ze od dawna jest to dyskusja TY vs ALL.

Edytowane przez Sarkazz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to jest max zabawne, jak piszesz frazesy o tym jak to ciebie nie zadowala byle informacja, natomiast kilkanascie postow wczesniej potwierdzasz istnienie jezusa tekstami oficjalnie naukowo uwazanymi za falsyfikaty... poza pseudo-mądrym-inkwizycyjno-fanatycznymi farmazonami nie prezentujesz według mnie i calej reszty nic, poza całkowitym zaślepieniem... i zauwaz ze od dawna jest to dyskusja TY vs ALL.

wiesz, co moze byc zabawne. iz w rzeczy samej, jej sciezka jest jej Prawdziwa Wola, a naszym bledem jest argumentowanie co do mylnosci jej drogi. To tak jakby probowac odwrocic kierunek obrotu galaktyki wokol wlasnej osi. ;)

 

niestety obawiam sie, iz takowa opcja jest malo prawdopodobna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to jest max zabawne, jak piszesz frazesy o tym jak to ciebie nie zadowala byle informacja, natomiast kilkanascie postow wczesniej potwierdzasz istnienie jezusa tekstami oficjalnie naukowo uwazanymi za falsyfikaty... poza pseudo-mądrym-inkwizycyjno-fanatycznymi farmazonami nie prezentujesz według mnie i calej reszty nic, poza całkowitym zaślepieniem... i zauwaz ze od dawna jest to dyskusja TY vs ALL.

 

coż, widze, ze lubisz sie 'popisywac' - absolutnie bowiem nie zaistniała powyzsza sytuacja.

Z inkwizycja to juz pomyliłes adresy na maxa (widze, ze lubisz to słowo).

Nie Twoje zmartwienie, vs who odbywa sie ta dyskusja, prawdaz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie Jezus był twórcą naszej religii, lecz stworzyło ją w jego imieniu kilku mędrców, a cała religia chrześcijańska to nic innego, jak rozsądnie wprowadzona instytucja polityczna"

 

Goethe

 

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,470

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3533

 

Sia la la..

 

"To jednak nie przeszkadza chrześcijanom na całym świecie wiedzieć o nim coraz to więcej, wiadomo, że z czasem pamięć (bajopisarska) się wyostrza. Dziś w Kościele katolickim wiedzą nawet kiedy Jezus był chrzczony i obchodzi się z tego powodu nawet specjalne święto (10 stycznia)."

 

hyhy, rotfl

Edytowane przez Sarkazz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepraszam, ze osmielam sie cytowac tych, ktorych jezyk gietkim jest bardziej nizli moj. :)

(...)

no przecież nikt rozsadny nie uwierzy, że Ci przykro.

Mam osobista prośbę do Ciebie -streszczaj się lub linkuj swoje wypowiedzi. Z góry dziekuję za przychylne ustosunkowanie do mojego wniosku.

 

--------

 

"Nie Jezus był twórcą naszej religii, lecz stworzyło ją w jego imieniu kilku mędrców, a cała religia chrześcijańska to nic innego, jak rozsądnie wprowadzona instytucja polityczna"

 

Goethe

 

(...)Sia la la..

 

(...)hyhy, rotfl

Jezus Chrystus powołał swoich uczniów - by nieśli ewangelie na cały swiat - i to rzeczywiscie nie byłonwoływanie do zakładania instytucji religijnej - ale lepiej byś zrobił, gdybyś zacytował Goethego w bardziej poetyckiej formie ;)

 

co do reszty 'komentarza', to mnie wcale nie dziwi, zwazywszy na rocznik. Ehhh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do reszty 'komentarza', to mnie wcale nie dziwi, zwazywszy na rocznik. Ehhh...

No, teraz te nowsze roczniki myślą samodzielnie i mają dosyć chrześcijaństwa, którym otumania się już małe dzieci. Ja na pewno swojego dziecka nie ochrzczę, podobnie jak wielu moich znajomych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepraszam, ze osmielam sie cytowac tych, ktorych jezyk gietkim jest bardziej nizli moj. :)

 

dostrzezenie podobienstwa w mojej wypowiedzi a kodem da vinci sugeruje, iz zrodlem pewnych informacji, ktore zamiescilem w powyzszym poscie jest dla ciebie tylko kod da vinci.

zapewniam cie rowniez, ze pan brown pomimo sporej dozy fikcji zawarl rowniez wiele faktow i sugestii tak bardzo znienawidzonych przez kosciol.

btw, prosze przyjrzec sie postawie KK odnosnie tego filmu. nie posiadajac zadnych kontrargumentow popartych faktami, arcyfioletowi potrafia jedynie, apelowac o nieogladanie filmu.

nie bedac w stanie spalic wszystkich kopii filmu, jak czynili w przeszlosci, z bezradnoscia przygladaja sie ogromnej popularnosci filmu, do ktorej sami posrednio sie przyczynili.

Myślałem że napisałem wyraźnie abyś nie brał wiadomości z tej książki na temat Templariuszy. Ja wiedze na temat Templariuszy czerpie z książek. I mam w głębokim poważaniu ten film. Mnie on ani nie boli, ani nie zachwyca(i nie dawaj tutaj wtrąceń na temat zachowania Kościoła Katolickiego, ba nawet Muzułmanie nie lubią tego filmu).Padają kontrargumenty co do informacji w tym filmie/książce ,i to nie kościół tylko historycy. Kończe wtrącenie na temat tego filmu/książki bo od tego jest inny temat. Ja go nie oglądałem tego filmu lecz czytałem książke. Pan Brown pomieszał w niej wiele informacji z fikcją, a co do filmu się nie wypowiem. EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, teraz te nowsze roczniki myślą samodzielnie i mają dosyć chrześcijaństwa, którym otumania się już małe dzieci. Ja na pewno swojego dziecka nie ochrzczę, podobnie jak wielu moich znajomych...

a co juz 'w drodze'... ? ;) wcześnie coś... B)

i bardzo słusznie - dziecko powinno samo dorosnąc do tej świadomej decyzji, czego życze Twemu przyszłemu potomkowi z całego serca, jak również i Tobie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wow, w tym momencie ciężko nie szanować Ciebie i twoich poglądów. Mimo wszystko to odważny krok, bo w Polsce, ludzi bez chrztu wytyka się raczej palcem B)

jeszcze sie to nie zdarzyło, mieszkam co prawda w niewielkiej mieścinie na Śl., ale to nie jest stricte klasyczna wiocha. Moja córka również wie, co ma mówić, gdy ją ktoś zapyta, dlaczego nie ma stopnia z religii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Także chrztu nie miałem ;)

 

U mnie rodzina jest troszkę pomieszana, 1/3 to katolicy, następna 1/3 to poprostu niepraktykujący (nie mam pojęcia czy ateiści), a trzecia część to Świadkowie Jehowy. Takie pomieszanie to mieszanka wybuchowa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Także chrztu nie miałem ;)

 

U mnie rodzina jest troszkę pomieszana, 1/3 to katolicy, następna 1/3 to poprostu niepraktykujący (nie mam pojęcia czy ateiści), a trzecia część to Świadkowie Jehowy. Takie pomieszanie to mieszanka wybuchowa :D

 

czy ktoś Ci brak chrztu 'wytyka', w rodzinie lub poza nią?

 

osobiście znam przypadek, gdy dziecko zostało chrzczone wbrew woli rodziców. Mianowicie zdarzyło sie, ze rodzice wyjechali zostawiając dziecko pod opieka dziadków, a wtedy 'gorliwa' rodzina 'załatwiła' chrzest. Oczywiście dziecku to w niczym nie pomogło ani nie zaszkodziło, bo było w wieku niemowlęcym, więc pamietać nic nie będzie, ale doszło po tym do ciężkiej rodzinnej 'awantury' oraz ochłodzenia stosunków rodzinnych na jakiś czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś Ci brak chrztu 'wytyka', w rodzinie lub poza nią?

Nie, nie spotkałem sie jeszcze z jakimiś negatywnymi opiniami na ten temat, choć niektórzy robią wielkie oczy, jakbym miał bez chrztu umrzeć w przeciagu 2-3 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie spotkałem sie jeszcze z jakimiś negatywnymi opiniami na ten temat, choć niektórzy robią wielkie oczy, jakbym miał bez chrztu umrzeć w przeciagu 2-3 lat.

niestety, takie 'przesądne' przekonanie bierze się z bardzo silnie oddziaływujacej tradycji oraz nieznajomości Pisma Świetego. Mam nadzieje, że Ty nie sie tym nie stresujesz? - bo tez nie masz powodu.

Natomiast dobrze by było, gdybyś jako niewierzacy zechciał się zapoznac ze stanowiskiem biblijnym odnośnie zbawienia, no i w rezultacie podjął właściwa decyzję, bo jeśli tego prędzej, czy póżniej nie zrobisz, to wtedy będzie to rzeczywisty powód do zmartwienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

(...) Poza tym popełniasz żenujące wręcz błedy ortograficzne (chistoryczny, itp.) - zapewne będziesz wykręcał się dysortografią czy innym dysmózgowiem, ale ja polecałbym Ci sprawdzac spłodzony tekst w jakimś edytorze (albo na 2161440[/snapback]

Co do moich błedów ortograficznych, no cóz przepraszm serdecznie, nie bede sie zaslaniał tepogłowiem choc na pewno taki jestem ;). Postaram sie zmienic.

Mam dyslekcję. Zaburzenia skladania zdań, które są wynikiem zespołu kushinga (zaburzenia hormonalne - jak wiecie - temat o odchudzaniu) oraz pourazowe zaburzenia podchodzące pod delikatna padaczkę.

Nie wazne mozesz mi Bianka wierzyc lub nie. ALe nie mam zamiaru w swoim awatarze skanowac papierków od neurologa czy endokrynologa.

A jednak zasłaniasz się papierami :P . Sorry, ale dla mnie to zwykłe lenistwo. Wklejaj swoje posty do edytora - dobrze Ci radzę. Masz sporą wiedzę historyczną, lecz popełniając błędy na poziomie podstawowki sprawiasz, ze odechciewa sie czytac Twoje posty. Nie probuje Cie dyskredytowac, tylko radzę :P .

 

(...)

Czy taki DOWÓD zarówno w postaci inkarnacji Dalai Lamy jaki Panchen Lamy nie stawia pewnych znaków zapytania u ciebie? Czy chrześcijanie mają JAKIKOLWIEK dowód na życie po śmierci? I proszę, nie mów mi o chrystusie, bo w jego zmartwychstanie możesz tylko wierzyć. A 500 000 000 buddystów ma żyjące dowody na reinkarnację. Dodatkowo, w ciągu swojego życia, będzie prawdopodobnie świadkiem odnalezienia XV wcielenia Dalai Lamy, gdyż jego świątobliwość ma już ponad 70 lat...

Sarkazz - jako "buddysta" powinienes wiedziec doskonale, ze buddyzm nie ma nic przeciwko chrześcijanstwu. Twoje proby dyskredytacji Bianki i podwazenia jej wiary nie zostałyby pochwalone przez nikogo, kto naprawde rozumie idee buddyzmu.

 

Reinkarnacja wystepowala juz w czasach biblijnych (nauka o niej). Lecz bibla nie mówi nic na ten temat. Jako ze jestem chrzescijaninem. Opieram sie na tlumaczeniu biblii. Jako ze bibia nie mówi nic na teat reinkarnacji, a wręcz przeciwnie.

Czy aby na pewno Biblia nic nie mowi na ten temat? Jak zapewne wiesz, początkowo kk akceptowal reinkarnacje. Zmieniło się to dopiero na II soborze watykanskim (aczkolwiek mogę mylic sie co do soboru). Spójrz np. na te wersety:

 

Mat. 17, 10-13

 

I pytali go uczniowie, mówiąc: Cóż więc powiadają doktorowie zakonni, że Eliasz ma pierwej przyjść?

A on odpowiadając, rzekł im: Eliasz wprawdzie przyjdzie, i naprawi wszystko.

Wszakże wam powiadam, że Eliasz już przyszedł, a nie poznali go, ale uczynili z nim cokolwiek chcieli. Tak też i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał.

Wtedy zrozumieli uczniowie, że im mówił o Janie Chrzcicielu.

 

Tutaj zaś bardziej dosłownie:

 

Mat. 11, 13-15

 

Gdyż wszyscy prorocy i Zakon aż do Jana prorokowali.

A jeśli chcecie przyjąć, on [Jan Chrzciciel] jest Eliaszem, który ma przyjść.

Kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha.

 

Czy nie może wynikac z tego, ze Jan jest inkarnacją Eliasza? Oczywiście Jezus mógł posługiwac się imieniem Eliasza jako synonimem "proroka", jednak takie wyjaśnienie wydaje mi sie nieco naciągane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mat. 17, 10-13

 

I pytali go uczniowie, mówiąc: Cóż więc powiadają doktorowie zakonni, że Eliasz ma pierwej przyjść?

A on odpowiadając, rzekł im: Eliasz wprawdzie przyjdzie, i naprawi wszystko.

Wszakże wam powiadam, że Eliasz już przyszedł, a nie poznali go, ale uczynili z nim cokolwiek chcieli. Tak też i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał.

Wtedy zrozumieli uczniowie, że im mówił o Janie Chrzcicielu.

 

Tutaj zaś bardziej dosłownie:

 

Mat. 11, 13-15

 

Gdyż wszyscy prorocy i Zakon aż do Jana prorokowali.

A jeśli chcecie przyjąć, on [Jan Chrzciciel] jest Eliaszem, który ma przyjść.

Kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha.

 

Czy nie może wynikac z tego, ze Jan jest inkarnacją Eliasza? Oczywiście Jezus mógł posługiwac się imieniem Eliasza jako synonimem "proroka", jednak takie wyjaśnienie wydaje mi sie nieco naciągane.

nie, nie wynika - bo trzeba rozumieć ten tekst ( jak każdy inny) w kontekscie tekstów paralelnych. Tekst z Mateusza 11; 13-15 nawiązuje do zapowiedzi, z Księgi Malachiasza, ze zanim nadejdzie dzien Pana, przyjdzie prorok na miarę Eliasza, a dokładnie: w duchu i mocy Eliaszowej , co wyraźnie jest napisane w Łukasza 1;17 - był nim Jan Chrzciciel.

Sam Jan Chrzciciel potwierdził, ze nie jest Eliaszem (w sensie dosłownym) - czytamy o tym w ew. Jana 1;19-23.

Edytowane przez Bianka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedzialem, ze wynika, tylko ze moze wynikac - chcialem po prostu dac ten tekst innym pod rozwage.

jak juz wspomniałam wyzej, konieczna jest znajomość tekstów paralelnych (równoległych) oraz całości objawienia, by móc prawidłowo odczytywac znaczenie tekstu Pisma Świetego. Samo wyrywkowe cytowanie, z pominięciem kontekstu zarówno bliższego, jak i dalszego nie prowadzi do prawidłowej analizy tekstu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedyś może i bym uznał reinkarnację, ale tylko i wyłącznie w formie czyśćca. teraz, no cóż, mam wątpliwości co do istnienia czyśćca (więc w reinkarnacje nie wierzę):

Hbr 9:27 "I podobnie jak człowiekowi postanowiono raz umrzeć, a potem pójść na sąd,"

4. I widziałem trony, i usiedli na nich ci, którym dano prawo sądu; widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat.

5. Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat. To jest pierwsze zmartwychwstanie.

(BW)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedyś może i bym uznał reinkarnację, ale tylko i wyłącznie w formie czyśćca. teraz, no cóż, mam wątpliwości co do istnienia czyśćca (...)

idea czyśca nie wynika z przekazu biblijnego i jest z nim sprzeczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

idea czyśca nie wynika z przekazu biblijnego i jest z nim sprzeczna.

no właśnie do takiego wniosku również doszedłem. czyżby kościół aż tak bardzo oddalił się od Pisma Świętego?

Bianka a co sądzisz o tym:

"Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań."(2 Moj. 20,4-6)

 

"Będąc (...) z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że bóstwo jest podobne do złota albo srebra, albo do kamienia, wytworu sztuki i ludzkich rąk" (Dz. 17,29)

Edytowane przez mr^_^max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie do takiego wniosku również doszedłem. czyżby kościół aż tak bardzo oddalił się od Pisma Świętego?

Bianka a co sądzisz o tym:

 

"Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań."(2 Moj. 20,4-6)

 

"Będąc (...) z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że bóstwo jest podobne do złota albo srebra, albo do kamienia, wytworu sztuki i ludzkich rąk" (Dz. 17,29)

Biblia przekazuje, że nie ma takiego miejsca jak czyściec, a jedynym miejscem, na które powołuje sie KRK, by 'uzasadnic' swoje stanowisko w sprawie czysca, jest 1 Koryntian 3;13, gdzie ap. Paweł mówi o dniu, w którym dzieła wierzacych zostana wypróbowane w ogniu. Jednak tekst paralelny z 2 Koryntian 5;10 mówi, ze chodzi tu o stolicę Chrystusową (w grece: Bema), czyli Sąd Chrystusowy, przed którym stanał wszyscy wierzacy i na którym będa oceniane ich uczynki - lecz odbedzie sie on podczas pierwszego zmartwychwstania, w którym maja udział tylko zbawieni. Zbawieni idą bezpośrednio przed oblicze Boga po wyjściu z ciała - czyli w chwili smierci fizycznej. Zbawienie to usprawiedliwienie z grzechów i ratunek przed Sądem zwanym Ostatecznym - w którym beda brali udział wszyscy ci, którzy nie zostali oczyszczeni Ofiarą Chrystusa, po drugim zmartwychwstaniu.

 

Co do tekstu o nie czynieniu sobie podobizny w celach kultowych, to oczywiście jest on jak najbardziej aktualny i sa chrzescijanie, którzy się do niego stosują. Jest to de facto drugie przykazanie dane Izraelowi przez Boga na Synaju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no są, ale przeważająca większość robi mniej więcej tak:

jak się modli, to do krzyża/obrazu, wykonuje znak krzyża przechodząc obok kapliczki (często bezmyślnie), idzie to kościoła i widzi setki rzeźb, obrazów... a kto tego wszystkiego uczy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no są, ale przeważająca większość robi mniej więcej tak:

jak się modli, to do krzyża/obrazu, wykonuje znak krzyża przechodząc obok kapliczki (często bezmyślnie), idzie to kościoła i widzi setki rzeźb, obrazów... a kto tego wszystkiego uczy?

coż, bez znajomosci Pisma Świetego ludzie sa jak owce bez pasterza, dlatego tak wielka odpowiedzialność spoczywa na wszystkich tych, którzy poswiecaja zycie pracy duchownego. Złych nauczycieli i złych przewodników będzie rozliczał Bóg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...