Skocz do zawartości
Gość Bianka

Wiara Chrześcijańska

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro celem życia jest zbawienie nieśmiertelnej duszy, a to raczej już po śmieci ciała ;)

Eee... a jeżeli tego celu nie ma to jaki jest sens ludzkiej egzystencji ? Skoro można od razu przejść w nicość albo do wiecznej radości ?

 

Mało tego. On stwierdza, że nawet mając diagnozę lekarską (potwierdzoną) nie będzie pewny co zrobić.

A czy człowiek posiadł wszystkie tajniki medycyny ? Nie. Jesteśmy na etapie poznawania co to medycyna.

Usunięcie chorego płodu to sprawa czysto indywidualna, skąd wiesz czy nie znajdzie się rodzina która zagwarantuje miłość takiemu dziecku ?

Edytowane przez Blak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy człowiek posiadł wszystkie tajniki medycyny ? Nie. Jesteśmy na etapie poznawania co to medycyna.

Usunięcie chorego płodu to sprawa czysto indywidualna, skąd wiesz czy nie znajdzie się rodzina która zagwarantuje miłość takiemu dziecku ?

W związku z Twoim gdybaniem matka ma się męczyć przez resztę ciąży, urodzić (dla zasady) i na końcu zdecydować że oddaje do adopcji.

Nie mam siły na to rozumowanie: "wszystko byle nie usunąć". Już do każdej możliwej i nie możliwej opcji się przeciwnicy aborcji widzę posuwają, byle tylko nie usuwać. To zakrawa na fanatyzm.

 

To jakie jest wasze zdanie na temat kary śmierci w kontekście KK. Tu już mamy dorosłego człowieka, który dopuszcza się jakiejś ohydnej zbrodni. Rozumiem że też: "nie nam decydować o jego życiu". Czyli ponownie pytanie. Kler zbuduje więzienia dla tych skazanych za najgorsze zbrodnie i będzie ich karmił na swój koszt. Czy tak? Czy wy to zrobicie (bezwzględni przeciwnicy kary śmierci)?

Edytowane przez Pigmej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ale wątki takie jak ten z założenia nie mają prowadzić do jakichś konkretnych wniosków - chodzi tylko o wymianę argumentów/opinii.....

''konkretnych wniosków'' ? ! , ty masz to przyjąć na wiarę (albo i nie) , zrozum katolik może ci tylko i wyłącznie cytować (nauczać) naukę katolicką i ująć to samo pod różnymi słowami i nic ponadto ,bo w przeciwnym razie byłaby to herezja .

 

Bo wiara katolicka to jest dogmat tj albo przyjmujesz to w całości do siebie albo odrzucasz ,żadnych nowych wniosków i interpretacji być nie może ,bo to są prawdy objawione które mogą być co najwyżej ujęte różnymi słowami .

 

Dogmat

 

Jest to twierdzenie w jakiejś religii lub szkole filozoficznej przyjęte bezwarunkowo - bez dowodu i nie podlegające dyskusji.

 

Dogmat w Kościele katolickim

 

Koncepcja ogłoszona i obowiązująca w ramach Kościoła katolickiego uznawana za bezwzględnie prawdziwą a dotycząca wiary lub życia chrześcijańskiego. Dogmaty wiary ogłaszane są przez sobory lub papieża. Ogłaszana przez papieża rozstrzygająca decyzja w sprawach wiary nazywa się nauczaniem ex cathedra, tzn. ogłoszony koncept nie podlega dyskusji, dlatego że wspierać się ma na autorytecie św. Piotra i dogmacie o nieomylności papieża.

 

http://swiety.krzyz.org/dogmat.htm

 

Z drugiej strony w dzisiejszych czasach wiara rozumiana dosłownie wydaje się nieco komiczna ,poniżej filmik czas na pasku 01:40 ,tam jest właśnie taki fragment jak to sobie wyobrażają co niektóre babcie :wink:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=xYD5RGKs_fE&...feature=related

Edytowane przez mpeg-4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jakie jest wasze zdanie na temat kary śmierci w kontekście KK. Tu już mamy dorosłego człowieka, który dopuszcza się jakiejś ohydnej zbrodni. Rozumiem że też: "nie nam decydować o jego życiu". Czyli ponownie pytanie. Kler zbuduje więzienia dla tych skazanych za najgorsze zbrodnie i będzie ich karmił na swój koszt. Czy tak? Czy wy to zrobicie (bezwzględni przeciwnicy kary śmierci)?

Pamietaj ze kosciol ma wielowiekowe tradycje w mordowaniu ludzi a nawet eksterminacji calych spoleczenstw i cywilizacji wiec kara smierci to dla niego nie pierwszyzna, na punkcie aborcji ocipieli chyba tylko ze wzgledu na potencjalny material do indoktrynacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietaj ze kosciol ma wielowiekowe tradycje w mordowaniu ludzi a nawet eksterminacji calych spoleczenstw i cywilizacji wiec kara smierci to dla niego nie pierwszyzna, [...]

No właśnie. Z jednej strony wyprawy krzyżowe, inkwizycja i te sprawy, z drugiej nie wolno życia tchnąć palcem. Jak to jest. Czy to nie sprzeczność?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Mało tego. On stwierdza, że nawet mając diagnozę lekarską (potwierdzoną) nie będzie pewny co zrobić.

Stwierdziłem coś innego przeczytaj jeszcze raz bo błędnie zrozumiałeś wypowiedź.

 

...

To jakie jest wasze zdanie na temat kary śmierci w kontekście KK. Tu już mamy dorosłego człowieka, który dopuszcza się jakiejś ohydnej zbrodni. Rozumiem że też: "nie nam decydować o jego życiu". Czyli ponownie pytanie. Kler zbuduje więzienia dla tych skazanych za najgorsze zbrodnie i będzie ich karmił na swój koszt. Czy tak? Czy wy to zrobicie (bezwzględni przeciwnicy kary śmierci)?

Tu jest obecne zdanie K.K. na ten temat świadczące o tym że masz mylne pojęcie o K.K.:

3134293[/snapback]

...

Bo wiara katolicka to jest dogmat tj albo przyjmujesz to w całości do siebie albo odrzucasz ,żadnych nowych wniosków i interpretacji być nie może ,bo to są prawdy objawione które mogą być co najwyżej ujęte różnymi słowami .

Zlepiasz w jedno dwa pojęcia wiarę w słuszność nauk kościoła i wiarę w Boga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu jest obecne zdanie K.K. na ten temat świadczące o tym że masz mylne pojęcie o K.K.:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/po...katechizmu.html

 

Swoje zdanie na ten temat mogę ująć krócej:

Jeśli społeczeństwo stać materialnie na odizolowanie skazańca to nie powinno wykonywać kary śmierci.

Uzasadniam to tak:

Jeśli skazany jest niewinny (pomyłka sądowa i.t.p.) sprawa oczywista.

Jeśli skazany jest winny to dożywotnie więzienie ze świadomością że nie ma szans

na jego opuszczenie jest wystarczająco ciężką karą (może nawet cięższą od kary śmierci)

Nastąpiła zmiana jak widzę po tekście. Teraz z kolej już można. "Pojemność" Biblii i mnogość interpretacji jej słów jest wręcz oszałamiająca.

 

Co znaczy "stać materialnie"? W którym momencie uważasz, że stać a w którym już nie. Bo wiesz tak skonstruowana wypowiedź nic nie znaczy. Zbudowanie więzienia dla skazanych na karę śmierci nigdy nie będzie kosztować więcej, niż jest w budżecie środków. Po prostu fizycznie taki budynek, plus ogromna nawet ochrona będzie kosztować promil wszystkich środków w budżecie.

Pytanie o karę śmierci, to pytanie czy sąd w demokratycznym kraju ma prawo odebrać złoczyńcy życie. I oto pytam.

 

Zakładasz omylność sądów w orzekaniu kary. Słusznie. Może do niej dojść. Baa. Kara śmierci może okazać się doskonałym narzędziem w grze politycznej. Wszak wiemy, iż współcześnie sfabrykowanie dowodów, plus nagonka medialna na kogoś nie jest taka trudna. Zwłaszcza jeśli jest się partią rządzącą, kontroluje (w pewnym sensie media publiczne), ma dostęp do całego aparatu służb specjalnych i policji.

 

Z drugiej strony czy zwyrodnialec, który z premedytacją zabija np. matkę, dwójkę dzieci, okrada mieszkanie i ucieka nie zasługuje tylko na śmierć? Przecież nie czarujmy się. Nie może tu być mowy o resocjalizacji. Izolacja kosztuje. Nie można zaś go trzymać w lepiance na mrozie. Takie czasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W związku z Twoim gdybaniem matka ma się męczyć przez resztę ciąży, urodzić (dla zasady) i na końcu zdecydować że oddaje do adopcji.

Piszesz tak choćbyś urodził już z 20 dzieci...

 

 

To jakie jest wasze zdanie na temat kary śmierci w kontekście KK.

A po co ich zabijać ? I po co ich utrzymywać ?

Ciężka praca na rzecz społeczeństwa będzie najlepszą karą. Praca za jedzenie i spanie w celi to chyba najlepsza opcja.

Pachnie to obozem koncentracyjnym no ale jest to na pewno lepsze rozwiązanie niż utrzymywanie ich w więzieniach w celi z tv, posiłkami itd. oraz od zabijania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nastąpiła zmiana jak widzę po tekście. Teraz z kolej już można. "Pojemność" Biblii i mnogość interpretacji jej słów jest wręcz oszałamiająca.

Zmiana nastąpiła w trochę innym kierunku niż przypuszczasz przeczytaj

uważniej to będziesz wiedział jaka

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/po...katechizmu.html

Co znaczy "stać materialnie"? W którym momencie uważasz, że stać a w którym już nie. Bo wiesz tak skonstruowana wypowiedź nic nie znaczy. Zbudowanie więzienia dla skazanych na karę śmierci nigdy nie będzie kosztować więcej, niż jest w budżecie środków. Po prostu fizycznie taki budynek, plus ogromna nawet ochrona będzie kosztować promil wszystkich środków w budżecie.

Pytanie o karę śmierci, to pytanie czy sąd w demokratycznym kraju ma prawo odebrać złoczyńcy życie. I oto pytam.

"Stać materialnie" to oczywiście nieścisłe pojęcie ale zdarzają się czasami państwa na tyle biedne że

ludzie masowo umierają z głodu lub zimna i trudno by w takim przypadku twierdzić że ich stać

materialnie na nakarmienie ogrzanie i przypilnowanie dożywotniego skazańca.

Sąd ma takie prawa w państwie demokratycznym jakie społeczeństwo temu sądowi

nada poprzez swoich przedstawicieli ustawami. Inną kwestią jest ocena słuszności tych praw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie obejrzałem (czemu dopiero teraz:() Zeitgeist Final Edition .....

&*$@*#&%^#@87^@#& ale nas wyruchano... tyle w temacie.

Przelała sie czara goryczy. Druga czesc o 9/11 byla dla mnie jasna i juz dawno cos w ten desen widzialem/czytalem....ale pierwsza o religii..

Moja córka, moja rodzina (Ogladalem z zona, teraz dyskusja sie pojawila) nigdy wiecej nie stanie w kosciele (no chyba ze na wycieczce zwiedzac jako kunszt architektoniczny).

Nie wiem czy istnieje dobro wyzsze, jakas sila ktora od zarania dziejow kazala "ludziom w siebie wierzyc..", ale wiem teraz jedno chrzescijanstwo to jeden wielki kit.

Tyle w temacie... ide sie nachlać... :damage_wall: :damage_wall: :damage_wall:

 

KTos potrafi potwierdzic fakty przytaczane w I czesci?

Nie jestem astrologiem, astronomem, historykiem...a wszystko wydaje sie prawdziwe...

 

 

 

- zodiak został wynaleziony, w starożytnym Babilonie w 500 roku przed Chrystusem

- Horus nie został ukrzyżowany, ani żadne z tych bóstw tam wymienionych

- żadne z tych bóstw tam wymienionych samo z siebie nie zmartwychwstało

- żadne z tych bóstw nie umarło dla ludzkości

- te bóstwa które tam są wymieniane pochodzą z religii politeistycznych; Chrześcijaństwo - Judaizm - są monoteistyczne

http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopic.p...be2a272e62ef920

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że religie są kłamstwem trudno się nie zgodzić ^^ (w tym momencie oddzielmy kwestię Boga i skupmy się jedynie na samej istocie religii która tak naprawdę jest jedynie narzędziem do manipulacji, wykorzystywania ludzkich skłonności do wiary w stwórcę, w siłę wyższą (gdyż nie potrzebujemy do tego religii by zadać sobie pytanie jak my się na tym świecie pojawiliśmy, a już takie pytania pobudzają wyobraźnię).

 

Zeitgeist to film który ma jedynie otworzyć oczy na pewne sprawy (a nie dokładnie wytłumaczyć) i zachęcić do dalszego studiowania tematu, szukania dokładniejszych źródeł.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Villentretenmerth

Nie wiem czy istnieje dobro wyzsze, jakas sila ktora od zarania dziejow kazala "ludziom w siebie wierzyc..", ale wiem teraz jedno chrzescijanstwo to jeden wielki kit.

No według mnie "chrześcijaństwo" (a może raczej nauki ukazane w przypowieściach i ogólnie Jezusa zwanego Chrystusem) nie są "kitem" :) ) - ale masz swoje zdanie - OK szanuję to.

 

 

Tyle w temacie... ide sie nachlać... :damage_wall::damage_wall::damage_wall:

Uważaj na siebie. Masz dla kogo żyć .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No według mnie "chrześcijaństwo" (a może raczej nauki ukazane w przypowieściach i ogólnie Jezusa zwanego Chrystusem) nie są "kitem" :) ) - ale masz swoje zdanie - OK szanuję to.

 

 

 

 

Uważaj na siebie. Masz dla kogo żyć .....

bez przesady:) wkurzylem sie nieludzko, ale na film patrze z przymrozeniem oka buzliwa sie dyskusja zrodzila w domu.

A co do schlania to 3 piwka przed Matrixem (ot na czasie temat)

Jeszcze mni nie pogielo, do tej pory religia nie wplywala na moje zycie (bezposrednio) dlatego nawet jak wsyzstko okaze sie farsa. NIC SIE NIE ZMIENI:)

pzdr trzeźwo myślących:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KTos potrafi potwierdzic fakty przytaczane w I czesci?

Nie jestem astrologiem, astronomem, historykiem...a wszystko wydaje sie prawdziwe...

Zanim utopisz swoj zal w wodce, wez poprawke, ze w Zeitgeiscie jest cala masa bzdur i tego filmu nie mozna traktowac calkiem powaznie.

 

Co nie zmienia faktu, ze chrzescijanstwo jest zlepkiem zapozyczen, a Pismo Swiete to zbior tlumaczen przekladow opowiesci przekazywanych ustnie, do tego niejednokrotnie poprawianych w zaleznosci od biezacej sytuacji politycznej (dla przykladu, slynna scena z umywaniem rak przez Poncjusza Pilata pojawila sie w NT wkrotce po tym, jak cesarz Konstantyn zalegalizowal chrzescijanstwo).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanim utopisz swoj zal w wodce, wez poprawke, ze w Zeitgeiscie jest cala masa bzdur i tego filmu nie mozna traktowac calkiem powaznie.

Nagmatwane to jest właśnie w cz I, choć początek i koniec w czI (wykłady) to sama prawda (odnoszę się do wersji final bo tam trochę inaczej to wygląda oraz są poprawione napisy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzdury nie bzdury - nie wiem, nie zbadałem źródeł. A jakbym zbadał to musiał bym też zbadać ich historię i udać się do źródeł nt. źródeł. Rzecz nieosiągalna dla przeciętnego człeka.

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=4101&a...stwa+zeitgeista

Pamiętam, że kiedyś jak jeszcze byłem lektorem i czytałem ludziom PŚ zauważyłem tą dziwną korelację w żywotach Jezusa i Juzefa. Coś w tym na pewno jest. Teraz, gdy zadeklarowałem ateizm i przestałem uczęszczać na msze doświadczam na co dzień prawdziwej chrześcijańskiej życzliwości :twisted:

Inna sprawa, że ekipa, która zrobiła Zeitgeist wydała kontynuację pt. Addendum i wyszło szydło z worka. Proponują dla ludzkości rodzaj socjalizmu oparty na powszechnym dostępie do dóbr i technologii. Natomiast ja uważam, że Bóg i realny socjalizm mają co najmniej jedną wspólną cechę - nie istnieją ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie istnieje układ, w którym wszyscy są właścicielami wszystkiego a dobra są równo dystrybuowane. Możemy mieć co najwyżej jego karykatury.

 

A nawet gdyby istniał - sprzeciwiał bym się mu, bo równo nie znaczy sprawiedliwie ani dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie istnieje układ, w którym wszyscy są właścicielami wszystkiego a dobra są równo dystrybuowane. Możemy mieć co najwyżej jego karykatury.

Nie ma rzeczy doskonalych, ale to nie znaczy ze nie powinnismy do nich dazyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma rzeczy doskonalych, ale to nie znaczy ze nie powinnismy do nich dazyc.

Czy to znaczy, że ustrój w którym każdy ma po równo uważasz za doskonały?

 

p.s.

Chyba odchodzimy od tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to znaczy, że ustrój w którym każdy ma po równo uważasz za doskonały?

Nie, moja uwaga dotyczyla skandynawskich wersji socjalizmu. Natomiast samo dazenie do doskonalosci uwazam za kwestie o charakterze uniwersalnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanim utopisz swoj zal w wodce, wez poprawke, ze w Zeitgeiscie jest cala masa bzdur i tego filmu nie mozna traktowac calkiem powaznie.

 

Co nie zmienia faktu, ze chrzescijanstwo jest zlepkiem zapozyczen, a Pismo Swiete to zbior tlumaczen przekladow opowiesci przekazywanych ustnie, do tego niejednokrotnie poprawianych w zaleznosci od biezacej sytuacji politycznej (dla przykladu, slynna scena z umywaniem rak przez Poncjusza Pilata pojawila sie w NT wkrotce po tym, jak cesarz Konstantyn zalegalizowal chrzescijanstwo).

 

JHWE to jakiś upadły aniołek bawiący się w Boga. Myślenie typu "bóg mnie wybrał", "albo bóg wybrał naród" czy "jesteśmy sami we Wszechświecie" jest samolubne i egoistyczne, zresztą ograniczone, wystarczy sobie "teozofów" poczytać. Religie są potrzebne bo jest na nie popyt, nagrody w postaci nieba i kara w postaci piekła - to taki motywator działań. Rób tak, nie rób tak, myśl tak, nie myśl tak. Niech chrześcijanin sobie robi to co chce, niech świadkowie sobie robią to co chcą - co mi do nich.

Edytowane przez niko2003

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OT: Szwecja, Norwegia, Dania, Finlandia? Mimo wszystko socjalizm jest bardziej realny niż bóg / bogowie. ;)

Określanie monarchii mianem realnego socjalizmu to pomieszanie pojęć.

Komuniści nazywali system potocznie zwany komunizmem realnym socjalizmem.

Z wiarą chrześcijańską miał tylko tyle wspólnego że zajmował się jako system

totalitarny jej zwalczaniem tak jak zajmował się zwalczaniem wszystkiego

co uznawał za niezależne od władzy. Na ile władza komunistyczna bała

się wiary chrześcijańskiej najlepiej ilustruje blokowanie przez cenzurę

możliwości realizacji filmu na podstawie książki Quo vadis (autor Henryk Sienkiewicz otrzymał

literacką nagrodę Nobla) jak również blokowana była publikacja książki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę że poruszyliście temat Zeitgeistu... to ja coś powiem .. jeżeli prawda jest taka jak o wierze jak o 9.11 i ktoś w to uwierzył to :lol2: czemu? Był topic o wtc i pentagonie i cała teoria spiskowa forumowiczów i skończyło się na tym że to jednak nie Bush zburzył wtc a jednak terroryści... film ma na celu wmówić ludziom że wokół to wszystko wielka ściema a narrator jest najmądrzejszy któremu przyklaskuje publika i wyśmiewa innych [tak w tle słychać śmiechy kogoś gdy poruszana jest kwestia wiary...] Film można obejrzeć jako ciekawostkę ale nie jako coś kształtujące światopogląd no chyba że ktoś ma "sume IQ" dresa....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę że poruszyliście temat Zeitgeistu... to ja coś powiem .. jeżeli prawda jest taka jak o wierze jak o 9.11 i ktoś w to uwierzył to :lol2: czemu? Był topic o wtc i pentagonie i cała teoria spiskowa forumowiczów i skończyło się na tym że to jednak nie Bush zburzył wtc a jednak terroryści... film ma na celu wmówić ludziom że wokół to wszystko wielka ściema a narrator jest najmądrzejszy któremu przyklaskuje publika i wyśmiewa innych [tak w tle słychać śmiechy kogoś gdy poruszana jest kwestia wiary...] Film można obejrzeć jako ciekawostkę ale nie jako coś kształtujące światopogląd no chyba że ktoś ma "sume IQ" dresa....

żałosne... :-| ...żebyś chociaż po ludzku to sklecił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żałosne... :-| ...żebyś chociaż po ludzku to sklecił.

9.11 faktycznie było żałosną manipulacją.

Bush'a nie cenię zbyt wysoko ale po obejrzeniu 9.11 wydał mi się bardziej

sympatyczny ze względu na to kto go atakuje. Dlatego daruję sobie oglądanie

kolejnych części.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9.11 faktycznie było żałosną manipulacją.

Bush'a nie cenię zbyt wysoko ale po obejrzeniu 9.11 wydał mi się bardziej

sympatyczny ze względu na to kto go atakuje. Dlatego daruję sobie oglądanie

kolejnych części.

dokładnie, masz racje, 911 to żałosna manipulacja rządu, teraz Bush wydaje mi się sympatycznym klaunem.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żałosne... icon_neutral2.gif ...żebyś chociaż po ludzku to sklecił.

racja autorzy filmu lepiej to "sklecili" w końcu za to im płacą... odczuwam obronę filmu ^_^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...