Caleb Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Po tytule tematu miałem inne skojarzenia :D Ale fakt faktem nie ma to jak ostry sosik - w chinsko-wietnamskich barach i restauracjach dają zajebiste ostre sosy zawsze oblewam obficie swoją porcję i szamje ją z zadowoleniem, choć nie powiem - później SuShI :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Ostre a pikantne .. jaka roznica jest miedzy tymi okresleniami? ;) Ja swego czasu lubiłem jesc ostre potrawy, jak mi sie wydawało nawet bardzo.. Do wspomnianej pizzy bomby lubiłem posypac zwykła(bo tylko takie zazwyczaj sa u mnie w pizzeriach) papryka i dopiero wtedy wcinac. Badz jesc kanapki zagryzajac papryczka chilli badz pepperoni, nie pamietam. Jeden z pozytywów jest taki ze mozna sie najesc mała iloscia takiego dania.. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Ostre a pikantne .. jaka roznica jest miedzy tymi okresleniami? ;)Czy ja wiem ;) Ale mi się wydaje że jak już coś to pikantne < ostre ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ancho Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 A probowal ktos sosy typu Blair's, Dave's czy Mad Dog, które są ponoć nawet kilkaset razy mocniejsze od zwykłego Tabasco, ciekaw jestem jakie wrażenia pozostawiają one? Widziałem takie sosy na stronie www.ostrakuchnia.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2007 (edytowane) odkopuje troche ;) znalazlem wasabi w tubce w leclerku na jerozolimskich w warszawie ;) jak ktos zainteresowany:> nie kupilem bo kasy zabraklo, kosztuje 9.90 :) Edytowane 5 Marca 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2007 To jest tak dobre że mogę to jeść garściami :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 8 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2007 ja mam w domu sos tabasco 250 000 w scovila(?) :D pychaaa (14,99zl) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janisław Opublikowano 29 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2007 ja lubie ostre nawet bardzo :D ale zawsze po ostrym jak robie kupsko to mnie dziurnik piecze jak cholera hehe, to jedyna wada ostrego żarła :lol: :lol: Przypomniała mi się wycieczka do Meksyku :D W jednej restauracji nawaliłem sobie pełno ostrych przypraw do jedzenia. Tubylcy poinformowali mnie, że są one bardzo niezdrowe na paznokcie... Gdy zapytałem o co chodzi wyjaśnili mi, że jak pójdę się wysrać to będę zdrapywał tynk ze ścian :lol: Poniekąd mieli rację :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tynio Opublikowano 2 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2007 Cześć Fajny temat - fakt że wiele nie było napisane wiec przeczytanie zajmuje kilka minuta. Ale podziele się z Wami jak to było ze mną. Przez około 6-7 lat jadłem bardzo ostro - myśle że nie każdy jadł tak jak ja. Jak brałem pizze to prosiłem bardzo ostrą i otrzymywałem cześto odpowiedz " ale to bedzie naprawdę ostra i nie zje Pan jej" zjadałem całą jak ktoś próbował mojej to po 2-3 kensach zostawiał. Potem znajomi już nie brali jak coś zamówiłem bardzo ostrego. Jak wszystcy nieraz były problemy z żołądkiem ale to tylko na chwilkę potem było OK Do piwa siadałem i zjadałem pół słoika papryczeka chilli lub pepperoni - super sie jadło znajomi zjadali MAX 1-2 sztuki (oczywiście z ziarenkami) Pewnego dnia znajoma pojechała do niemiec i zakupiła bardzo ostry sos (nazwy nie pamiętam) i zrobilismy konkurs kto zje wiecej łyżeczek tylko ja zjadłem 3 :) reszta odpadła po pierwszej (fajen zawody dla ludzi co sie nudzą) Oj długo tak jadłem lecz pewnego dnia poszedłem na Pitę/Kebaba i były trzy sosy - Pikantny - Ostry - BARDZO OSTRY Kupiłęm z bardzo ostrym , odrazu zostałem ostrzeżony że naprawde mało kto kupuje poraz drug i z tym sosem. Pomyślałem że są cieniasy i kupiłem - jeszcze czegoś tak ostrego nie jadłem (ledwo zjadłem całego) żona sie zmiała ze mnie ja na początku płakałem a potem już oddechu nie mogłem złapać po zakończeniu jedzenia wypiłem spore ilości wody mineralnej prze kilka godzin nie czułem smaku. To było coś strasznego - i to był mój koniec z ostrymi przyprawami (bardz ostrymi) Teraz nieraz dodam ze 2-3 krople sosu Tabasco i to wszystko lub jakiś pieprz w małyc ilosciach. Po tych kilku latach jedzenia ostrych potraw dał znać żołądek - wystarczy że sie tylko zdenerwuje i już problemy. Tynio Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 2 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2007 Będą w Kanadzie qpiłem sobie wracając do Polski sosik o fajnej nazwie w wolnym tłumaczeniu: "Samozapłon". Na etykietce widnieje napis informujący o tym że został on wyprodukowany z najostrzejszych odmian papryki dopuszczonych do handlu. Efekt jest taki ze dodając 1 kropelkę na duuuży garnek zupy czyni ją bardzo ostrą. Wylewając go sobie na skórę możemy być pewni że pojawi się zaczerwienienie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 4 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2007 Ja równiez kocham ostre jedzenie. Pamietam była kiedys w Macu jakas wielka meksykanska promocja czy cos i dawali do frytek taka posypke - jakie to bylo pyszne, ostre i wogole to szok. Dobra (pikantna) jest równiez Vegeta Pikantna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drozda Opublikowano 8 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2007 (edytowane) ja mam w domu sos tabasco 250 000 w scovila(?) :D pychaaa (14,99zl) Ja to kocham ostrą szame, jakoś łagodna mi nie podchodzi ;) Tabasco ma 2.140 w skali Scoville'a ;) Polecam Blair's After Death Sauce 50.000 w skali Scoville'a - Mniam ;) Nie było takiego który by sie nie poplakał po nim :P Edytowane 8 Maja 2007 przez Drozda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjkuba Opublikowano 8 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2007 Właśnie myślałem nad nim. Jest wart swej ceny? Niszczy? ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drozda Opublikowano 8 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2007 (edytowane) Ojjj stary mówie Ci pali nieziemsko :D Dodam, że ten sos jest bardzo dobry do różnych potraw, i nadaje im innego, lepszego smaku. Polecam bo warto go kupic ;] Edytowane 8 Maja 2007 przez Drozda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 9 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2007 Co oni robią z tymi paprykami że to takie pieruńsko ostre? xD Chyba że zamiast papryki siarka jest xD Ach.... Mmmm... Jutro na Lahmacuna srednio-ostrego... Albo ostrego... Mniam ;] BTW. Papryka chili zwiększa wydzielanie serotoniny ;] Znaczy ostre jedzenie jest antydepresyjne i poprawia humor ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 No i endorfina wydziela sie podobno w wiekszych ilosciach. Same plusy ;) Choc ja juz dziekuje ostrym potrawom, bo troche odczuwa sie ich obecnosc w zoładku na własnej skorze, tak dosłownie :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Czasem jak przypali to zgada nie do wytrzymania. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drozda Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Taaa po moim sosie to dosłownie śmiać mi sie chce, że normalnie boki zrywać :lol2: Joke ;) Raczej płakać mi sie chce :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Hm, chyba nie zauwazacie jakie skutki niesie ze soba spozywanie ostrych/pikantnych potraw :P Ale ok, skoro tacy z was twardziele to luz ;) Sam lubie od czasu do czasu umyslnie przeprawi potrawe by pozniej jesc to jak jakis szajbus.. meka ale jakze przyjemna :) Zazwyczaj załuje ze 'zepsułem' smaczne danie.. olał :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drozda Opublikowano 10 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2007 Ale wrazenia podczas jedzenia takiej potrawy są po prostu bezcenne :P A że mózg wypala... no cóż coś za coś :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 E no bez przesady żeby takie coś jeść codziennie to trzeba mieć nie równo pod sufitem. A raz na jakis czas to w porządku. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drozda Opublikowano 11 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2007 Heh nie twierdze ze codziennie jem ;) Prawda jest taka.. że co za dużo to nie zdrowo ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-weS- Opublikowano 12 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 A ja mam takie pytanie, czy nie wie ktos gdzie mozna dostac Chipsy Tortilla? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 12 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 (edytowane) Lubie ostro. Wrecz bardzo ostro, delektuje sie każda taka chwila gdy zlapie od tyłu Kebaba i ścisne aż trzeszczy bułeczka. Czysta rozkosz, przyspieszony oddech, oblewa mnie pot wiem że to jest to, nareszcie coś czuje jeszcze chwila i skoncze, poloze sie obok opakowania i popije litrem koli. A gazy sa straszne... Szkoda że żona nie podziela mojej sympatii woli raczej łagodnie i delikatnie choc z mnóstwem ziół podkreslajacymi smak. Edytowane 12 Maja 2007 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaKaR Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 A ja mam takie pytanie, czy nie wie ktos gdzie mozna dostac Chipsy Tortilla? dzisiaj je w tesco widzialem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnes Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Kto Lubi Ostro? :oops: Wydaje mi się, że to bardzo intymne pytanie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Antares4 Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2007 dzisiaj je w tesco widzialem Nachos to chyba w każdym supermarkecie można utrafić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczepanx Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2007 ostre jest OK :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...