Kiczis Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 hehe ;] nawet nie chce wiedziec po czym ;] ja wlasnie jestem po i nawet spac nie moge ;/ smutek :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 (edytowane) Hi el0 pr0 spamers [; Ja się wyspałem przez 4 godziny :) dzisiaj o 3 odlazłem od kompa, zjadłem kolacje i się ok. 4 położyłem spać xD przed chwilą wstałem i znowu cały dzień do 3 będe siedzieć... xD A jak będzie dobrze to mój dzisiejszy dzień będzie wyglądać tak: godzina 9~10 ide szukać tarczek do cięcia metalu do multiszlifierki Dremela. Potem ok. godziny 13~14 pójdę po koleżaneczke by "miło spędzić czas" :D a jeszcze później to już sam nie wiem [; Edytowane 27 Lipca 2006 przez Drunk_ZoZol Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eragonek Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Cze spamery. :D To jest drugi dzień w tym tygodniu w którym wstaje o 08:30. :blink: Źle się ze mną dzieje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SABUR Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Nie przesadzaj. Ja tylko raz spałem na tych wakacjach do 8,45 a tak to przed 8 wstaje. Dlaczego tak robie? Wg mnie długie spanie to strata czasu ;) Od 4 do 6 godzin snu mi wystarcza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 hehe ;] nawet nie chce wiedziec po czym ;] ja wlasnie jestem po i nawet spac nie moge ;/ smutek :( Edytuj posta ;). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilooos Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Bam Margera na MTV. : > Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pajak28 Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Cześć wszystkim. Właśnie wstałem. Ale gorąc znowu. Wreszcie wymieniłem sobie starą kartę sieciową i znowu mi chodzi dobrze internet ;). Zaraz idę zjeść śniadanie, a potem w coś sobie pogram. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly86 Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Siema spamy! Co taka cisza - to jest nie podobne do Was :P. Ide cos robic bo nuda mnie zjada od srodka. A leb nawala jak bym wczoraj wypil 10, a nie 5 :>. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chari Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Siema! Nie mam co robić. Nudzi mi się. Chyba w cos pogram. :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac' Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Irasiad rządzi. http://www.youtube.com/watch?v=OHGuTXGIjdw Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Siema spamy :) Wyszlo na to, ze wstalem o dziesiatej Najpierw bedzie jeden kumpel za godzine, potem jedziemy do drugiego i testy 'mentosowe' - byc moze sie uda :D Wczoraj z jednym kupilismy Pepsi Light i Mentosy Strong Mint, wrzucilismy dwa i nie zdazylismy zakrecic, byc moze dzis sie uda :) Pozdrowka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly86 Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Siema spamy :) Wyszlo na to, ze wstalem o dziesiatej Najpierw bedzie jeden kumpel za godzine, potem jedziemy do drugiego i testy 'mentosowe' - byc moze sie uda :D Wczoraj z jednym kupilismy Pepsi Light i Mentosy Strong Mint, wrzucilismy dwa i nie zdazylismy zakrecic, byc moze dzis sie uda :) Pozdrowka Ogladalem niezle filmiki z ta akcja, pewnie macie niezly ubaw :P. Ale, ze nie szkoda Wam kasy :>. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mociak Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 dzisiaj o 3 odlazłem od kompa, zjadłem kolacje i się ok. 4 położyłem spać xD Oooo stary :blink: Jak Ty jesz zaraz przed snem i nazywasz to kolacją to gratuluję nawyków żywieniowych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chari Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 To chyba raczej było już śniadanie. :lol2: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pluszek Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Ja róznież nie usnę jeśli jestem głodny :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 (edytowane) Najedzonym zaraz przed snem tez nie zawsze zasniesz. Odpowiednia pora posilku to 20-21 bo im pozniej tym trudniej zasnac. Przynajmniej tak jest u mnie . Edytowane 27 Lipca 2006 przez Devil Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chari Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Powinno się chyba jeść przynajmniej 3 godziny przed snem. ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pho Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Co można robić w tak upalny dzień?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fredziu Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Leżeć na leżaku w cieniu pod wiśnią z zimnym Złotym Bażantem w ręku :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chari Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Opalać się? :lol2: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:::PaStA:::. Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Kto jest chętny na grę w Quake 2 ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Na dwór!! RAZ!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 W taki upal to wiadomo jak ma sie czas to nad wode ;) Korzystajcie bo ponoc pierwsza polowa sierpnia ma byc znacznie chlodniejsza. Ja tam sie ciesze ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Kto jest chętny na grę w Quake 2 ? Ja, tylko że musze go poszukać ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Ja dziś z domu się nie ruszę (wczoraj wspólnie ze swoją wpadliśmy na genialny pomysł -> między 13.30 a 16.30 spacer, non-stop przez 3 godziny zapychanie w tym upale). Pozatym jak zwykla nuda :) Idę w WWP pograć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_1t_ Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Jest ktoś chętny do gry w CS'a 1.6 ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly86 Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Caly tydzien spedzalem nad woda, mam dosc. Nacieszylem sie wystarczajaco, dzisiaj nudze sie w domu :>. BTW Wczoraj prawie swoja Omege (zaglowka) wywrocilem, podmuch wiatru, zaciagnalem grota, i nagle kat 45* :), woda sie wlewala przez dziob i burte, ale co tam, zaciagnalem foka, i [gluteus maximus], zaczela nabierac wody, to musialem zluzowac, bo by byla wywrotka. Szkoda, ze jeszcze tak ze 100m nie moglem pozeglowac, na full wietrze :?... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 (edytowane) Elo spamy :D Nie wiem jak to się stało, ale gorączki nie mam dziś. Jakiś cud chyba. Mierzyłem temp o 11 i przed chwilą i jest poniżej 36,6 :D Nawet żadnego leku nie brałem, nic kompletnie. W nocy miałem 37 stopni. Piję dużo wody mineralnej i nic poza tym :D Wczoraj z jednym kupilismy Pepsi Light i Mentosy Strong Mint, wrzucilismy dwa i nie zdazylismy zakrecic, byc moze dzis sie uda :) Pozdrowka I co się wtedy dzieje? Hę? Wybucha butelka czy jak? Edytowane 27 Lipca 2006 przez Spylon Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrKleiner Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Teraz jest tak gorąco że wytrzymać jest bardzo trudno. Zaraz się oderwę od kompa i pójdę z psem żeby się ochłodził trochę w wodzie :D. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Witka ! Stary obudził mnie godzinę temu ,żeby zapytać "Czy mogę pożyczyć twoje auto ?". Nooo odpowiedź była jasna, przejrzysta i wiązkowo rynsztokowa :). Starszy jakoś się tym za bardzo nie przejął bo wesołym głosem zaproponował mi wspólne podpinanie przyczepki, cóż za poranna atrakcja! Cała wspólna zabawa polegała na tym ,że wyszliśmy przed dom, stary zgrabnym wyćwiczonym już ruchem wyciągnął prawą rękę przed siebie i palcem wskazującym ( ma to wyćwiczone do perfekcji, w końcu jak ktoś 30 lat rozkazuje robotnikom co mają robić, ochoczo przy tym porykując i popędzając ...no to chyba normalne, że ma już wprawę) pokazał na przyczepkę a później na moje auto, zrozumiałem go bez słów ... zresztą stary sam wyczuł ,że dawanie jakichkolwiek instrukcji może się dla niego źle skończyć :), szczególnie po tym budzeniu. No to rzuciłem hasłem zagrzewającym do roboty "Noooo już idziemy czy za chwile?". Odwróciłem się i co widzę? Starszy pomyka do domu, odwrócił się i mówi "Teraz musze iść do WC, hmmm może Fidek ci pomoże?" Oczywiście, zażartował, Fidek to pies a co gorsze sam gdzieś poszedł. Przyczepkę musiałem wytargać spod daszku który akurat w bardzo inteligentny sposób ktoś wybudował w zagłębieniu! Nie wiem kto wpadł na ten genialny pomysł ,żeby akurat tam to postawić, trudno. Wystarczą tylko 3 metry i będę mógł podpiąć przyczepkę do fury. Niby nic konkretnego gdyby nie to ,że na przyczepce znajdowały się jakieś stare zgnite kurze jaja! Zpach przecudowny, najpierw poczułem lekki powiew smrodu (jak po pierdzie :)) ... jednak na tym się nie skończyło! Po chwili dotarła druga fala, iście szturmując moje nozdrza. Istna katastrofa ekologiczna, normalnie masakra, wybuch bomby atomowej to przy tym małe "prut". Atak został rozpoczęty od wschodu, totalnie opanowano okolicę, nie brali jeńców. Smród szamba to przy tym Avon z górnej półki! Musiałem sam to targać! Oczywiście typowy schemat walki, wrogowie z każdej strony, Ja czyli żołnierz stoi sam jak panna pod koszarami a generał sobie spokojnie na dalekich tyłach "debatuje" :) Targam tą przyczepkę i kiedy byłem już w połowie wgłębianie, przyleciał szerszeń! Puściłem przyczepkę i począłem odwrót w stronę domu, przyczepka w tym momencie potoczyła się z powrotem i uderzyła w jeden ze słupów podtrzymujących daszek. Gdy już stwierdziłem ,że szerszenia nie ma, podjąłem szturm! Pech chciał ,że z przyczepki wyleciało kilka jajek i rozbiły na ziemi. No teraz było już tylko gorzej, od wdychania tych niedoszłych "nuggetsów" zakręciło mi się w głowie o odruchach wymiotnych nie wspomnę. Chwyciłem przyczepkę i z pieśnią na ustach, resztkami sił wytargałem ją. Odbiegłem trochę od strefy zrzutu bomby jajowej i gdy już trochę mi się polepszyło – czyt. Odruchy psycho-fizyczne w normie, widoczność w normie, stwierdziłem czasowe uszkodzenie aparatu węchowo-niuchającego. Podjechałem autem. W tym momencie na rowerze przyjechał Józek, nadworny pomagaczo-robotnik którego to stary wykorzystuje do najgorszych robót ... chyba ,że go nie ma to ja go zastępuję... No to siłą rzeczy wybiegłem z auta i przekazałem zadanie bojowe Józkowi. Zrozumiał, bez zbytniego tłumaczenia. Podszedł do przyczepki, zahaczył ją i podjechał przed dom. Wysiadł i mówi do mnie "Kur** wali jak od mojej starej z pi***". Trochę ciężko było opanować śmiech :). Stary wrócił z "posiedzenia", kazał wsiąść Józkowi do auta i obydwoje pojechali do miejsca docelowego bliżej mi znanego jako "nęcisko na dziki". Kurcze siedzę tu i zasnąć nie mogę ... a miałem dzisiaj tyle do zrobienia. Twój ojciec jest myśliwym?? Nieeeee chłopaki, stary rozwalił mi brykę i muszę jechać do mechanika. Masakra.A jaka bryka i co sie stało?? Joke, ofkorsowo. Takich sportów ekstermalnych nie przeżyłoby 99% userów. :-PChyba jestem tym jednym procentem ;) . Czasami spróbuje się tylko wina mszalnego.Ministrantem jesteś?? Hmmm... Ja i moja dziewczyna uwazamy, że japonki sa tak samo meskie jak i damskie... W końcu sam posiadam jedne - jarzeniowo żółte. A do tego mam też czerwone szorty ;] Więc jak ktoś chciał mi pośrednio powiedzieć, że jestem ciotą to hmmm.... Niech powie to wprost :twisted: Ktoś ma jeszcze jakieś "ale" ? Popieram... Jestes ciotą! » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Nie no joke. [; ... Arnie'go ;] . Wróciłem z wakacji, nie było źle, opisze poźniej jeżeli ktoś będzie chciał. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...