Skocz do zawartości
AndyN

Nuda na forum PurePC.pl - Szkoła Letnia

Rekomendowane odpowiedzi

a ja tam ide spac gdzies na godzinke... o 14 przyjezdza moj "nauczyciel" jazdy autkiem i jedziemy pojezdzic po miescie by nastepnie udac sie na odlewnicza ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też już wróciłem, wreszcie WAKACJE :D :D :D

Oby nie padało, bo zamierzam wyskoczyć na rowerek i na żarcie do KFC :)

O kurde, przed chwilą piłem 2l Coca-Cole z butelki, nagle złapałem jakiegoś rotfla, zaśmiałem się do butelki, nagazowała się i oplułem drzwi, hehehe

Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990

Jak można spieprzyć komuś życie :mur: Wypisali mi na świadectwie o jedną dwójke za dużo, dzisiaj byłem w szkole a tam żadnego nauczyciela, musze w poniedziałek jeszcze iść do szkoły a potem złożyć papiery, co za syf...

A teraz strony pozytywne, bal był zajebisty :) Dyskoteka jeszcze lepsze, skończyła sie niby o 23:30 ale jeszcze z 15 osób (w tym ja) śpiewało przez 15 minut i nie mogli nas wywalić z dyskoteki :P A niebyło mnie przez jakieś 10 stron tylko :lol:

Edytowane przez Grzechu_1990

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też wreszcie mam wakacje :D. Nawet dowiedziałem się, że nie musze nigdzie łazić z papierami do liceum tylko dopiero jak mnie przyjmą zaniose co trzeba :). To się nazywa potęga internetu.

P.S. U mnie burza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem. I to tylko mnie umocniło w postanowieniu o przydzieleniu nagrody. Mógł wyedytować swój post ponownie zamiast wykazywać udawaną skruchę.

 

Baj de łej, organ zwany płetwą jest pozbawiny serca. :-P Taki feler, ale zgłaszać do serwisu nei będę. Gwarancja już dawno minęła. :-P

Miej serce, please!

Płetwa z sercem to dopiero byłby ewenement na skalę światową! :)

Zastosuj choć jakieś nadzwyczajne złagodzenie kary czy cóś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też wreszcie mam wakacje :D . Nawet dowiedziałem się, że nie musze nigdzie łazić z papierami do liceum tylko dopiero jak mnie przyjmą zaniose co trzeba :) . To się nazywa potęga internetu.

P.S. U mnie burza.

Też tak mam ale jak mi to dopiero w sekratariacie lo powiedzieli to się ostro w[ciach!]iłem bo 2km na nogach musiałem zapierdzielac... niepotrzebnie jak sie okazało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miej serce, please!

Płetwa z sercem to dopiero byłby ewenement na skalę światową! :)

Zastosuj choć jakieś nadzwyczajne złagodzenie kary czy cóś?

Nei. Trzeba tfardym być, nie mientkim. (sic!)

 

:twisted2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990

Nei. Trzeba tfardym być, nie mientkim. (sic!)

 

icon_twisted2.gif

Co z tą ortografią, to forum zchodzi na psy :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto wie, moze grzechu nie zalapal aluzji, potem jauhis zalapal aluzje sikora, a ty Maciag nie zalapales ze jauhis zalapal?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KONIEC NARESZCIE!!!

Ja dopiero teraz wróciłem ze szkoły ;-) - LO - bo przypadł mi "zaszczyt" pracy przy rekrutacji do klas pierwszych :-D ;-)

Edytowane przez mrjeremiasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990

Nie załapales aluzji...

Załapałem

 

Regulamin Grzechu, regulamin, bo banik bedzie :D

1. Sikor ma zawsze racje.

2. Jak jej nie ma to patrz pkt 1 ;]

 

a tak wogole to to byla ironia -_-'

Wiem ;]

 

Załapał ;) Ale Ty widzocznie teraz nie załapałeś ;)

Masz racje że załapałem, to było specjalnie ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KU^WA RZESZ JE^ANA MAC!!!!! JE^ANY KU^WA KU^AS ZE SLEPIA PIZ^A!! NAWET CH^J MNIE Z PLACU NIE WYPOSCIL!!! KU^WA PIER^OLE TEN WORD!! wysylam papiery do Łomży i tam ide zdawac... jak tutaj ku^as przez 20 min mnie pytal z budowy silnika!! on sie mnie pyta jak sie sprawdza poziom oleju.. no to mowie tutaj jest taka raczka, chwyt ktora sie wyciaga... czyli miernik poziomu oleju... no to sku^wiel do mnie ze to sie nie nazywa miernik poziomu oleju.. no to ja mu mowie ze nie znam innej nazwy... no to on do mnie ze to z wojskiem zwiazane... ale ja nie wiem wciaz jak to sie nazywa bo ja sie wojskiem nie interesuje.... to on jeszcze mi ze to sie do broni przyczepia... no to ja wciaz zaparcie mowie ze nie mam zielonego pojecia bo na codzien takich nazw sie nie uzywa.. a on do mnie ze takie rzeczy powinienem wiedziec... ze nie jestem przygotowany do egzaminu ... ze egzamin na prawo jazdy nie jest rzecza obowiazkowa..... bagnet.... to sie nazywa bagnet.. tak popatrzylem na niego ... fajnie... potem karze mi pokazac zbiornik od plynu chlodniczego.. pokazuje... i sie mnie pyta czy jest jakas ograniczona ilosc tego plynu ktory jest w zbiorniku... a ja mowie ze jest... jest podane maximum i minimum... to prosze pokazac.... pokazuje takie linie co sa na zbiorniku narysowane... a on do mnie ze to nie jest od poziomu... a ja do niego ze jak to nie jest jak jest?! a on ze nie no jest... prosze mi jeszcze raz pokazac.. no to pokazuje mu te strzalki co ida do tych lini.. i oo teraz pan dobrze pokazal... potem pyta sie mnie o nazwy swiatel.. to mowie ze tu sa krotkie tutaj dlugie a tutaj jeszcze jakies inne... to on do mnie ze to nie sa swiatla krotkie... bo one sie inaczej nazywaja.. no to mu mowie ze mijania... dobra nie wazne... to prosze mi wlaczyc swiatla postojowe... no to wlaczam.. a jak sie nazywaja swiatla postojowe podczas gdy jedziemy samochodem? tak patrze na niego.. ze nie wiem... bo takich rzeczy sie nie uzywa na codzien.. dla mnie w samochodzie sa swiatla krotkie, dlugie, postojowe i przeciwmgielne... tam o hamulcy, wstecznym itp nawet nie wspominam... dobra.. po 20 min mnie puszcza... i w papierach notuje ze jedna polowa zdana a druga nie.... no to se mysle .. pieknie... jeden blad i do widzenia... dobra.. prosze pojechac na luk... ok pojehclame do przodu... i jak juz cofalem to najechalem pradnim lewym kolem na linie... podkreslam najechalem a nie ja przekroczylem bo to sa 2 rozne rzeczy... no to on do mnie ze przekroczyl pan linie ciagla.... no to otwieram drzwi.. patrze... a to nie jest przekroczone tylko kolo ledwo zahacza o ta linie... no to mowie do niego ze przeciez lini nie przekroczylem.. a zeby nie zdac to trzeba przekroczyc linie.. a on do mnie ze to nie wazne.. linie sa po to by po nich nie jezdzic... ale pisze dokladnie w sali instruktarzowej ze nalezy linie przekroczyc by oblac... no to on do mnie ze nie wazne poniewaz i tak pan nie zdal... wzialem ten kwitek, jeblem drzwiami w samochodzie i poszedlem... tak wiec konczy sie moja przygoda z warszawskim osrodkiem ruchu drogowego... typ u ktorego zdawalem wczesniej to byl cud malina w porownaniu przy tym skur^ielu... dla zainteresowanych.... gruby swiniak o imieniu Longin R. (az korci mnie by podac imie i nazwisko.. a najlepiej jeszcze adres i czym jezdzi.. szkoda tylko ze tych info sie nie dostaje...) jestem tak wqrwiony ze zaraz cos rozj^bie.. ide sie czyms zajac bo poprostu mnie cisnienie rozpier^ala

edit: zapomnialem dodac.. jak ktos go spotka to prosze mu o naplucie w twarz w moim imieniu

Edytowane przez Neo_x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem.. tyle moich znajomych nazdawalo to prawko za pierwszym razem chodz [ciach!]a jezdzic nie umia.. a ja [ciach!]a ktory jedze samochodem od wogole nie pamietam kiedy i nie moge wyjechac z placu.. super... tyle tylko ze kazdy z nich chwalil swojego egzaminatora ze nie zwracali uwagi na bledy.. a u mnie sie przyp^erdala typ bo mu podaje nie profesjonalne nazwy... zal.pl ... jeba^y pech...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...