Skocz do zawartości
RS

Zwariowal mi Xp 1,6+ !!!

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. pewnego poranka właczam kompa i ngle wiecha juz podczas testowania pamieci. szybko otwieram obudowe - nieczuc spalenizny ufffff, reset, wchodze do biosu sprawdzam napiecia i temperatury - bach znowu wiecha. sprawdzilem pamieci, odppiolem wsyztkie dyski, wyjolem wszytko z pci, sprawdzalem zasilacz u kumpla. wyjolem mobo, zmontowalem kompa na podlodze zeby ostatni raz sprawdzic. wlazcam i bios pokazuje ze to 2,2 + ! 8O w biosie wszytko na default, wgral sie windows, patrze do cpu id a tam 2,2+ - 1400mhz z groszami. juz robilem screena, ale paint wyknywal nieprawidlowa operacje, nagle blue screen i koniec.

Podsumowujac: chlodzenie bylo sprawne, proc nieprzekraczal 45 stopni, krecony tylko fsb bez zwiekrzania napiecie, napiecia nieskaczą, w obudowie czysto bo regularnie odkurzam. ( co 3 miechy :wink: :roll: ), mostki nietykane, jadro nieukruszone.

 

Maja mi wymienic na 1,7 ( 0,13), teraz jade na duronku 700 z polamanym jajkiem :) w spoczynku mam 56 stopni na zanizkonym nieco napieciu.

 

Ma ktos pomysl, co moglo sie stac z moim prockiem ?, teraz to juz neima wiekrzego znaczenia, ale jestem bardzo ciekawy.

Pozdrawiam

 

ps. w obudowie niemam mrowek ani nierosna tam grzyby :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba to wyjatkowy przypadek :)

dopowim jeszcze ze na mostkach napewno niebylo pasty termoprzewodzacej, i przypomnial mi sie jeden fakt. otuz tego felernego ranka w pokoju bylo baaaaardzo zimno, na noc zaszeroko okno otworzylem, moze podczas zmiany temperaturky powstaly jakies mikropekniecia w wewnetrznej strukturze ?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...