Omijanie Ograniczeń Bios'u Co Do Prędkości Coolera

[ugly_dyer]

Witam!

 

Mam starą płytę ECS K7VTA3 z Athlonem XP 1800+. Kupiłem sobie nowego coolera do chłodzenia cpu z czujnikiem temperatury "Arctic Cooling Copper Silent 2TC". Na próbę podłączyłem go do zasilania w płycie i komp po ok 2s wyłączał się automatycznie. Doszedłem więc do wniosku że mój BIOS ma ograniczenia co do minimalnego RPM coolera, gdyż nowy cooler kręcił się wolno z racji posiadanego czujnika, a stary zaraz od włączenia kręci się ~4800RPM. Wszedłem więc do BIOS'u żeby wyłączyć te ograniczenia, ale okazało się że moja płyta nie ma w opcjach PCI Health nic do modyfikowania, oprócz możliwości ustawienia wyłączania się kompa przy określonej temp. cpu. Tak się składa że mam możliwość kupić tanio płytę Gigabyta, w instrukcji do której napisane jest, iż w PCI Health Status można włączyć lub wyłączyć CPU FAN Fail Warning. I tu moje pytanie do szanownego grona forumowiczów, czy dzięki wyłączeniu tej opcji komp będzie się normalnie bootował niezważając na niską prędkość coolera?

Edytowane 31 Maja 2006 przez ugly_dyer

[Chemik16]

odepnij kabelek odpowiedzialny za mierzenie obrotów :)

[ugly_dyer]

Twój pomysł wydaje mi się chybiony gdyż po pierwsze BIOS nie będzie odczytywał prędkości wiatraka a RPM=0 jest tu jednoznaczne wyłączeniu się kompa, a po drugie informacje co do prędkości coolera są przekazywane do płyty głównej przy pomocy tego samego złącza gdzie podpina się zasilanie, co wogóle neguje cały koncept.

Edytowane 31 Maja 2006 przez ugly_dyer

[florek41]

Możesz spróbowac zrobic tak jak mówi Chemik16, po prostu odłącz z wtyczki zółty kabelek (RPM control)

[Reinexen]

Wątpię, żeby Ci bios wyłączał PC. Raczej źle zamontowałeś radiator. Posiadałem tą płytę- K7VTA3 - i podłączałem na niej do procka Fandera na minimalnych obrotach (jak mnie pamięć nie myli 600obr/min) i nie miałem żadnych problemów. Z Gigabytam nie powinno być problemu, ale uważam, że to nie wina biosu na ECS-ie, a złego zamontowania radiatora. najpierw zobacz temp w biosie.

[ugly_dyer]

Możesz spróbowac zrobic tak jak mówi Chemik16, po prostu odłącz z wtyczki zółty kabelek (RPM control)

Chętnie bym spróbował ale wszystkie 3 kabelki są skutecznie unieruchomione w plastikowej wtyczce i nie wygląda żeby dało się któregokolwiek bezpiecznie wyjąć.

 

Wątpię, żeby Ci bios wyłączał PC. Raczej źle zamontowałeś radiator. Posiadałem tą płytę- K7VTA3 - i podłączałem na niej do procka Fandera na minimalnych obrotach (jak mnie pamięć nie myli 600obr/min) i nie miałem żadnych problemów. Z Gigabytam nie powinno być problemu, ale uważam, że to nie wina biosu na ECS-ie, a złego zamontowania radiatora. najpierw zobacz temp w biosie.

Nie wydaje mi się byś mógł mieć rację, a to dlatego iż przy włączaniu kompa z tym starym coolerem, z którym normalnie nie ma problemów, gdy przytrzymam go palcem też komp się wyłącza po 2s.

Edytowane 31 Maja 2006 przez ugly_dyer

[lamero]

mialem bardzo podobny problem. wlasciwie taki sam. moj wiatrak na procesorze na poczatku mial bardzo niskie obroty.

w biosie wylaczylem opcje o ktorej mowisz (musialem podpiac stary wiatrak), potem podlaczylem ten "wolny" wentylator i wszystko dziala jak nalezy.

[Bartolomius]

Jeżeli w biosie możesz wyłączyć CPU FAN Fail Warning (czy jakkolwiek się to nazywa), to komp się spokojnie odpali, mam płytę z podpisu i brak wentylatora na CPU - wszystko działa. Pozbycie się żółtego kabla jest, jak zauważyłeś, bez sensu, jeżeli płyta zwraca uwagę na [zbyt niskie] obroty.

 

O ile to kwestia niskich obrotów...

[Chemik16]

Chętnie bym spróbował ale wszystkie 3 kabelki są skutecznie unieruchomione w plastikowej wtyczce i nie wygląda żeby dało się któregokolwiek bezpiecznie wyjąć.

sądze ze nie sa zalane :)

wciskasz blaszke ( jest w tylnim boku :P dziwnie to brzmi xD) i wyciagasz kabel -

[ugly_dyer]

Dzięki za odpowiedzi; teraz jestem już pewien, że na tym Gigabycie komp będzie mógł spokojnie startować z coolerem na niskich obrotach. Cóż marna płyta (ECS K7VTA3) = marny BIOS.

 

EDIT:

sądze ze nie sa zalane icon_smile3.gif

wciskasz blaszke ( jest w tylnim boku icon_razz.gif dziwnie to brzmi xD) i wyciagasz kabel -

Próbowałem i żółty kabelek nie miał najmniejszej ochoty ruszyć się z miejsca, choć ładnie prosiłem :wink:

Edytowane 31 Maja 2006 przez ugly_dyer

[Bartolomius]

Próbowałem i żółty kabelek nie miał najmniejszej ochoty ruszyć się z miejsca, choć ładnie prosiłem :wink:

Poproś cyrklem albo igłą, może posłucha.

[ugly_dyer]

Heh, dalej siedzi na miejscu psisyn, może to mój wrodzony brak zdolności manualnych... Ale nie zamierzam próbować na siłę w końcu skoro zarówno bez niczego podpiętego jak i też z dobrze działającym coolerem zatrzymanym palcem komp nie rusza to chyba i w tym przypadku efekty byłyby marne.

[Chemik16]

delikatnie niczego nie załatwisz :D

musisz mu ROZKAZAĆ !!!

albo wyjdzie albo bedzie miał dziure xD