Pomozecie?

[samhain]

Czolem :)

 

a ja jakos tak dziwnie pisze bo ostatnio jak widzicie dzieje sie roznie w panstwie polskim...

 

pytanie mam proste bo jestem w kropce i jakos dalej tego juz nie widze...

 

moze pomozecie mi i dacie jeszcze jakies inne pkty widzenia na ta sprawe...

 

jest plan...

 

zamkniecia Rn i wypier&&^%%^$%$ do Irlandii lub innego zimnego padajacego deszczem kraju 'kasa plynacego'...

 

zusy, srusy, coraz 'fajniejsza' sytuacja w kraju... (nie mowie ze jest zle, sprzedaz idzie bdb, lepiej niz sie spodziewalem... ale co to za zycie?)

 

co Wy na to?

 

podzielcie sie swoimi opiniami prosze...

[msn]

nie opuszczaj nas Sam :unsure:

 

 

co legalnego kupimy za 99zł?

[Grzechu]

Ja Cie nie puszcze :)

[hinco]

wjedź do Irlandi i zarządzaj stamtąd firma :P

albo walnij to w pi.. jeżeli naprawde jest nieopłacalne..

szkoda troche całej pracy, maszyn, renomy, możesz sprzedać wszystko ; ]

oczywiście jeżeli masz ustawioną robote w Irlandi, bo jak nie to sie zastanów..

ale tam jest całkiem inaczej.. gdyby nie uk i praca tam nawet kompa bym nie miał [;

[JROX]

Ja osobiście sam chce się wyedukować a potem @*&$% stąd...

 

Jeżeli chcesz spróbować czegoś nowego, a teraz się "męczysz" to jedź.

Szkoda RN, ale tu nie o to chodzi ;)

[Martinii]

Coz - zalezey co mialbys tam robic. Tambylcy bardzo daja odczuc jakim trzecim swiatem dla nich jestesmy... To smutne i niejednego boli. Ja mialem wyjezdzac w styczniu (mialem juz kupiony bulet lotniczy - do Szkocji), ale zrezygnowalem. I nie ma dnia, zebym nie czul, ze dobrze zrobilem. Pozdrawiam.

[msn]

albo walnij to w pi.. jeżeli naprawde jest nieopłacalne..

no wiesz, ciężką głupotą byłoby niszczenie firmy na którą się cieżko pracowało i która zdobyła tak wielką renomę w kraju

[rhezuz]

sam > każdy przeżywa cięższe chwle ale to nie powód zeby sie poddawac ,ale jeżeli nie czerpiesz już satysfakcji z tego co robisz to nic na siłe , ale po co zamykać RN można by np sprzedac firme i "marke" jaką stało się RN

pozatym jak RN zniknie na polskim rynku nie bedzie konkurencji dla MCS , a wtedy luke w rynku mogą przejąć zagraniczni producenci , a wielu ludzi nie złozy sobie taniego wc

z drugiej strony coraz mniejszy proces technologiczny produkcji i coraz mniej wydzielanego ciepła przez nowe "sprzęty" w przyszłości stawia pod znakiem zapytania sens wc ( przykład conore )

Edytowane 3 Czerwca 2006 przez rhezuz

[Errorx]

Byloby szkoda RN, jednak jesli czujesz ze Ci tutaj zle i masz jakie takie perspektywy godnego zycia (w postaci, na przyklad, ustawionej pracy) za granica to jest to opcja warta rozwazenia. Sam sie zastanawiam czy po studiach stad nie uciec. Jednak powinienes sie nad tym MOCNO zastanowic bo jest to powazna sprawa.

Edytowane 3 Czerwca 2006 przez Errorx

[poca]

Jedz do Irlandii, ale nie zamykaj RN ;]

 

Może tam zdobedziesz nowe technologie i pozyskasz partnerow ;]

[Gość lukas_gab]

Powiem na początek , że mam szczescie ... Sam wysłał do mnie już paczke więc jest nadzieje ;) ... ALe na poważnie .... Skoro masz dochody masz z czego żyć to po co sie wyprowadzać ?? Za granicą ...może jest lepiej ale wiesz ... zaczynać wszystko od nowa ... nawet jak będziesz czymać przy życiu RN to i tak będzie latanie z papierami etc. a i będziesz musiał miec osobe w polsce do wysyłąnia paczek chyba że z zagranicy będziesz słał ;] .Ja odradzam ci wyjazd .Po pierwsze zawiedziesz wiele osób i choć nie jestem stałym klientem to mam zamiar kupowac u ciebie jak RN będzie jeszcze istniał ...Po drugi jak odejdziesz to Mat będzie za bogaty ;]

 

Takie OT - zawsze możesz przejść na krus ( jak chyba nie muszę ci tłumaczyć ;) ) Sam wiem ze na krusie jest łątwiej prowadzić sklep niz na zusie ... Sam powiedziałeś że to jest Polska więc ... nie będe konczył .

[demek]

nie mozesz wyjechac!

nie wczesniej niz dostane wiesz co :P

a tak na powanie - jesli nie dokladasz do interesu i idzie z tego spokojnie zyc to nie zamykaj tylko firme rozwijaj

[...John]

No tak ci szczerze powiem ze wytrzymasz tam z 5 lat i wrócisz. To nie jest życie z dala od domu i rodziny, ja odradzam, Tam można jechać, zarobić, wrócić i kombinować kasę w polsce z wsparciem finansowym które zdobyłeś tam. A druga sprawa, to szkoda RN!!!

[Twój Pan]

Kto nam bedzie robił Oc&Moders w gdańsku co roku ;) ?

[kałuża]

NIe no Sam ogólenie to bedzie lipa jak Ciebie nie będize:(

[Horgrim]

Sam don't leave us, kto będzie prowadził realitynet ? kto będzie wkurzał wszystkich zagrywkami typu "wkrótce...." i tajemniczością wokół nowych produktów ? ;) Oczywiście zrobisz jak będziesz chciał ale wiedz że zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i w razie potrzeby dostaniesz od nas pomocną dłoń :) Prawda PPC-wcy ?

 

P.S. - czy promocja jaka teraz jest w RN oznacza że sprzedajecie zapasy i zamykacie RN ?? obym się mylił...

[narcyz]

Zastanów się jeszcze czy z pracy w Irlandii będziesz miał taką satysfakcję jak z RN (bo przypuszczam że ją masz tylko cała biurokracja to wszystko sprawnie psuje). Natomiast jeśli jedziesz jako niewykwalfikowana osoba, która będzie pracowała na zmywaku, to przemyśl to jeszcze lepiej 10 razy. Nie twierdzę, że praca hańbiąca czy uniemożliwiająca dobry zarobek, ale napewno nie jest ona wystarczająco satysfakcjonująca.

 

A tak na wypadek gdybyś się zdecydował na wyjazd to wydaje mi się, że powinieneś mieć jakąś zaufaną osobę, chociażby w rodzinie, która mogłaby zajmować się RN na miejscu, a Ty byś doglądał tego z Irlandii. Nie chodzi o wielkie zyski, a o to żeby taka marka nie zniknęła z rynku. Poza tym zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że chciałbyś szybko wrócić, a czy nie byłoby Ci szkoda jakbyś już nie miał RN po opwrocie?:>

 

Ale się rozpisałem [;

[Sheep]

Tak jak Martinii... ja tez mialem taka sytuacje.

 

 

Mam kupiony bilet na 24 czerwca br. do Anglii...

Mialem miec zalatwiona prace, pokoj.

Wczoraj dowiedzialem sie ze mam zalatwiona kanape,

bo pokoju jeden ktos nie zwalnia, i jedyne miejsce gdzie bede mogl pospac to kanapa w duzym pokoju.

Pracy juz nie mam zalatwionek (b/k) i musialbym wszystko sam zalatwiac.

 

Nie jestem po studiach, wlasciwie to nadszedl czas, zeby sie na nie dostac ( czekam tylko na wyniki ) i szczerze mowiac, odwidzialo mi sie z tym wyjazdem do Anglii.

Jesli mam tam byc wsrod obcych ludzi, Anglicy maja mnie traktowac jako tania sile robocza ( a ja mam sie zachwycac tym 1000 funtow ) to wole juz w polsce zostac, i popracowac tutaj, wiedzac, ze jest duzo osob ktore mnie szanuja.

 

Ty jestes w podobnej sytuacji... Wiele osob szanuje Cie, podziwia za to co robisz.... Pytanie: czy warto spieprzac dla kasy?

[Gość lukas_gab]

wiele osób ... bzdura ... to jest masa osób ! Biurokracja... za granica będzie jeszcze więcej a to też związane z tym ze nie pochodzisz z angli ja mysle .... Może jedz na miesiąc może 2 i sie przekonaj ...Ale coś mi sie zdaje że to nasza wina ... dobrze wiem jak molestowałęm Sama pytaniami przed kupnem tego co kupiłem ... pewnia ma nas dość ;]

[turtles5]

Otworz serwis po angielsku - masz naprawde b. dobre produkty, opychaj je Niemcom, Anglikom itd. Oczywiscie za europejskie ceny (mam nadzieje, ze Polskie zostawisz dla Polakow). Do pelni szczescia w Twojej ofercie IMHO brakuje tylko bloku na grafe typu full cover (moim zdaniem rozwiazanie duzo lepsze od osobnych, doklejanych bloczkow na ram) i bloku na nf4. Przetlumacz serwis na ang, zacznij udzielac sie na zagranicznych forach, daj sprzet do testow do zagranicznych serwisow, ew. zainwestuj w reklame

[mib]

Pojedziesz jako tanai sila robocza i nic wiecej.

No chyba ze masz pomysl na ekspansje produktow firmy na rynki zachodnie :> Jak by sie udalo to moglbys u nas produkowac a w UK sprzedawac za odpowiednie pieniadze:> Ebay albo cos w tym stylu. Przemysl to :] ale firmy sie nie pozbywaj

 

turtles5 ubiegles mnie o cala minute :D

Edytowane 4 Czerwca 2006 przez mib

[Drozda]

Ja już z Tobą na GG o tym gadałem ;) Jesli odejdziesz z rynku to bedzie poprostu dla nas tragedia... nie bedzie taniego i dobrego sprzetu do WC. Wszyscy sie juz do RN przyzwyczailiśmy, do twoich sposobów promocji i denerwowania zagadkami ;) Żeby nie pomarańczowa rewolucja to wiesz dobrze co by było ;) (tez o tym gadalismy ) Powiem szczeze... mile nas zaskakujesz i bedzie ciężko sie pogodzić z tym że RN nie bedzie istnieć.

 

 

A co do zaskoczen to mam dla was niespodzianke ;) Oczywiście od Samhaina ;) Ale dostałem ten zaszczyt i ją zaprezentuje dziś :)

[Miazga82]

Ja osobiscie bym nie wyjeżdżał za granice ... moze kase mozna wiekszą zarobic, ale to tylko na takich tymczasowych wyjazdach. Miałem okazje być poza naszą granicą pare ładnych lat i zawsze tęskniłem za ojczyzną i naszymi ludzmi. JEdnak co naród to obyczaj, poza tym ludzie nie są tak dobrze nastawieni do obcokrajowców a tym bardziej tych ze wschodu. Krążą tam różne ploty i wierszyki o naszym narodzie i nie jest to zbyt przyjemne jak sie cos takiego słyszy od jakiegos anglika, niemca itp. Ale ja i tak chodziłem z podniesioną głową dumny z Poski. Może nie jest to takie łatwe do zrozumienia jak sie nie było za granicą pare lat, ale z doświadczenia wiem że nie jest to takie różowe.

 

Sam ... ja bym na twoi miejscu tak jak niektórzy radzą starał sie wyjść z produktami na zagraniczny rynek. A napewno bym nie zostawiał takiej marki jak RN na rzecz wyjazdu do Irlandii.

[Gość mariush190]

heh, ja tez neiedługo wybęde z tego Pierd**nietego kraju.

 

Tyle ze do Włoch ;D

 

Mam duzo rodziny w angli, pojechali tylko na wakacje i powiedzieli ze juz nie wracaja do kraju. Tam poprostu jest lepiej.. Powiedzieli ze niewyobrazają sobie teraz zycia w polsce. Tam za głupuie sprzątanie autobusów kuzyn zarabia 800 funtów na dwa tygodnie. Pomnoz razy 6zł z groszem...

 

Ale tam polaków traktują gozej niz muzynów. Znajomy starego pracuje gdzies w angli i on zarabia 1550 funtów miesięęcznie, a rusek na tym samym stanowisku 2000 funtów. Poprostu rosek dostaje wiecej, a jak sie zapytac szefa dlaczego to powie, pracuj za tyle, a jak sie nie podoba to wypier**laj.

 

Ci którzy nie chcą wyjechac pozostaje modlic się o lepszą przyszłosc dla polski.

[piotraspoz]

Załamany jestem jak czytam niekture wypowiedzi :cry: czy dla niekrorych to tylko kasa sie liczy ?

[Gość mariush190]

no a co??

Chyba ze cos jeszcze trzyma kogos w polsce.

 

Chyba kazdy woli dobze płatną prace, niz zycie w coraz większej nędzy.

[Miazga82]

no a co??

Chyba ze cos jeszcze trzyma kogos w polsce.

 

Chyba kazdy woli dobze płatną prace, niz zycie w coraz większej nędzy.

No własnie nie tylko kasa sie liczy. Ale jak ktoś tego nei rozumie to juz trudno sie mówi.

Ja mieszkałem 4 lata w Szwajcarii, niby taki bogaty kraj i w ogole, ale cieszyłem sie na powrót do Polski.

I teraz jak na to patrze z perspektywy czasu, to nie chciał bym tam wracać na stałe.

 

piotraspoz: popraw tego orta ;)

[Gość mariush190]

tak, ale co moze sie liczyc, ja tego nie rozumim.

Jak ktos ma załozoną rodzine, to smiało za granice, no chyba ze przyjaciele, znajomi itp ;/

Mojego sterego większość znajomych siedzi w angli, i jak z nimi pogadać to mają wylane totalnie w polske i przyjadą raz na jakis czas na weekend czy wakacje.

 

Sa tez tacy co pracują za granicą i odkładają zeby potem wrocic do polski, ale gdy przychodzi się pakowac do powrotu, to człowiek sobie mysli, po co tam wracac i nedze klepać.

 

Takie jest moje stadnie, znam wiele osób które nie mają zamiaru rwacac do PL.

[Miazga82]

Ty mów za siebie ... co nas obchodzą jacyś znajomi.

Są różni ludzie i nie ma sie czemu dziwić ... są złodzieje, mordercy ... :) i inni idioci, ale nie znaczy, że jak inny cos robią to to jest dobrze.

[Gość mariush190]

prosze, powiedz, wyjaśnij mi co moze trzymac biednego człowieka w kraju? Tym bardziej skoro wie, ze za granicą jest lepiej.

 

Twierdzisz ze wyjazd za granice nie jest dobry?