Skocz do zawartości
samhain

Pomozecie?

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tak od siebie radzę Ci Sam wyjechać np na pój roku zostawiając, firme w zaufanych rękach aby dlalej utrzymywała swoją zasłużoną i wypracowaną pozycję i poprostu sprubować, zobaczyć jak Ci się będzie tam żyło, a jak Ci się nie spodoba zawsze będziesz mógł wrócić. Dobrym rozwiązaniem było by poprostu wyjść ze swoimi produktami na rynek zachodni, czemu może posłużyć wyjazd. Kto wie może z RN zrodzi całkiem spora miedzynarodowa firemka ;) Przemyśl to sobie na spokojnie i z niczym sie za bardzo nie śpiesz, bo to bardzo poważna decyzja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale marke tak

Marka to nie firma. B)

 

Firma w rozumieniu polskiego prawa jest to nazwa prowadzonej działalnosci gospodarczej, wiec jeśli firma posiada renome, a z tego co czytam to posiada i to bardzo dużą to można bez problemu sprzedać...

Błąd.

Firma jest oznaczeniem przedsiębiorcy, nie przedsiębiorstwa. Firmy według polskiego prawa nie można sprzedać. Firma jest niezbywalna, nie jest przedmiotem obrotu. Można powiedzieć, że firma to nazwa przedsiębiorcy. Firma nie jest składnikiem przedsiębiorstwa.

 

Przedsiębiorstwo jest oznaczone nazwą, która jest składnikiem przedsiębiorstwa. Nazwa przedsiębiorstwa to jednak nie firma. Nazwę można zbyć razem z przedsiębiorstwem (co do tego są jednak spory prawnicze i mogą być różne opinie).

 

 

Jeszcze w przedwojennym kodeksie handlowym firmą była:

- nazwa, oznaczenie spółki

- nazwa przedsiębiorstwa.

Teraz jest trochę inaczej (patrz wyżej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w trakcie załatwiania nowych dokumentów, a pewna osoba w Anglii ma załatwić pracę i jakieś mieszkanie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to odlatuje z tego kraju, w którym i tak już nic dobrego mnie nie czeka. Mam dość życia na garnuszku rodziców. Tak, ciągle z nimi mieszkam i mam już dość. Co z tego że pracując zarabiałem 800zł, to jest nic. Niby za to miałbym opłacić wszystkie rachunki i żyć godnie...? Dobra, to nie jest pytanie, większość wie jak tu się żyje, nie ma co opisywać i się nerwować. WEGETACJA.

...a znajomych którzy prowadzą taki sam tyb "życia" mam wielu, więc nie jestem jakimś odosobnionym typem.

Po prostu mam okazje wyjechać, wyjadę. Zobaczę jak tam wygląda życie. Granice są otwarte, więc w razie jakiegoś strasznego niepowodzenia można wrócić (chociaż nie ma do czego). Chcę wyjechać z koleżanką, więc to jest ten plus, że będzie ktoś bliski u boku ;)

Edytowane przez deserted

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firma jest oznaczeniem przedsiębiorcy, nie przedsiębiorstwa. Firmy według polskiego prawa nie można sprzedać. Firma jest niezbywalna, nie jest przedmiotem obrotu. Można powiedzieć, że firma to nazwa przedsiębiorcy. Firma nie jest składnikiem przedsiębiorstwa.

ale mozna chyba przerobic na spolke akcyjna i sprzedac udzialy B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale mozna chyba przerobic na spolke akcyjna i sprzedac udzialy B)

nie mozna bo :

- minimalny kapitał akcyjny wynosi 500 000 zł, a wartość nominalna akcji to minimum 1 zł

- organy spółki: Zarząd (powołany max. na 5 lat, reprezentuje spółkę na zewnątrz); Rada nadzorcza (min. 3 członków, w sp. publicznych min. 5, powoływanych i odwoływanych przez zgromadzenie akcjonariuszy, wykonuje stały nadzór); Zgromadzenie Akcjonariuszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie klocmy sie co mozna a co nie mozna w swietle prawa... grrr

 

duzo dajecie do myslenia, oj duzo...

 

chyba wiem co zrobie...

 

tylko niestety nie widze na razie osoby, ktorej bym mogl dac to we wladanie chocby na tydzien... ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość sialala

Dla nie których będzie banał, ale nie dla mnie! to sie nazywa PATRIOTYZM! tu się urodziłem i tu chce umrzeć (byle nie za szybko ) poprostu jestem Polakiem! Patrząc tak naprawdę na nasz kraj, to wielu z was dostało od niego bardzo dużo!!!! Pewnie zaraz spytacie co? A odpowiedz to edukacje za darmo!!! w kochanej Anglii tego byście nie zaznali, a tu tak ! i KUR@$%@# mnie bierze jak widze ludzi, co studiują za darmo w Polsce i potem uciekają, jak chcą wyjechać to niech studiują w swoim wymarzonym kraju!!!.

No to cale szczescie, ze za swoje studia placilem z wlasnej kieszeni, bo dzieki temu moge Ci pokazac srodkowy palec. Darmowe studia? A kto finansuje oswiate? Ufoludki? Oswiata jest finansowana z podatkow przybierajacych momentami forme haraczu na rzecz panstwa, a jesli sie nie myle, to moi rodzice placili podatki w Polsce, ja placilem podatki w Polsce (nawet jak tu juz nie mieszkalem), wiec STFU, drogi polaczku (celowo z malej literki) - bo podejrzewam, ze gdybys tylko mogl, to bys wyjechal do USA szybciej niz ja do UK.

Co do autora topicu: odwiedz strony ambasad polskich w UK i Irlandii, zorientuj sie w przepisach, potem jedz do tych krajow, pogadaj z wlascicielami sklepow sprzedajacych sprzet komputerowy, napisz do www.overclockers.co.uk itp itd - zaoferuj im swe produkty, moze sprobuj zarejestrowac dzialalnosc w Irlandii (z tego co wiem, to branza informatyczna ma tam dosc duze przywileje w podatkach) - pokombinuj i moze bedziesz mogl robic to, co do tej pory, ale juz nie za zlotowki, ale ojro/funciaki. Najwazniejsze: poznac najpierw przepisy - a strony polskich ambasad w tych krajach maja odnosniki do stron dla polskich przedsiebiorcow. Warto posiedziec, poczytac, sprobowac - nic nie tracisz, nawet jesli wyslesz paru firmom darmowe probki swoich produktow. Do tego podaj im namiary na to forum, na 100% maja tam zatrudnionych Polakow ;), ktos im przetlumaczy co ludzie pisza na temat Twych produktow i... moze sie udac. Trzymam kciuki.

 

Skoro piszesz o Irlandii, to zacznij moze od tego.

Edytowane przez sialala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co z zawieszeniem dzialalnosci? Nie znam sie na tym za bardzo, jednak wiem ze mozna zawiesic dzialalnosc na czas chyba nieokreslony. Przeciez nikt nie musi wyjezdzac stad na stale, a po co palic za soba mosty.

Wypowiedz sie ktos madry w tej kwestii.

Natomiast co do uczuc patriotycznych, przywiazania itp...rozumiem tesknote za przyjaciolmi, domem...ale jaki patriotyzm w sytuacji gdzie krajem rzadzi pajac z kryminalista na spolke, gdzie rzad jest zdalnie sterowany radiem i ma kopie zapasowa prezydenta, ktoremu sloma z butow wystaje z dnia na dzien coraz bardziej. Kazde odczucia patriotyczne moga zblednac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawieszenie działalności wcale nie jest taka oczywistą sprawą - przepisy podatkowe ani ubezpieczeniowe, nie znają pojęcia terminu "zawieszenia działalności"...

Bez rozwiązania przedsiębiorstwa, czyli ogłoszenia jego likwidacji lub upadłości, jesteś dalej związany z US oraz ZUsem, i co oczywiste dalej musimy wywiązywac się z wszystkich zoobowiązań wobec powyższych urzędów...

Oczywiście jesli nie wykarzemy żadnych dochodów, to nie musimy płacić na podatek dochodowy i VAT, ale dalej musimy bawić się w robote papierkowa (oświadczenia, deklaracje...).

 

W ZUSie jest teżpodobnie - dopóki nie zgłosimy "chęci" wyrejestrowania się z ubezpieczenia społecznego, to w dalszym ciągu spoczywa musimy płacić składki, podobnie jest zresztą ze skladkami na ubezpieczenie zdrowotne...

 

 

A co do tematu głównego - prawie każdy szumnie mówi o Patriotyzmie, tylko co nam z takiego kraju - wszędzie słyszy sie o aferach, korupcjach... panuje coraz większa bieda - czy taki kraj sobie każdy z Was wyobrażał ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

decyzja zostala podjeta... pierwsze kroki takze... mam nadzieje, ze wybralem slusznie...

 

wkrotce dowiecie sie :)

 

ale zaznaczam ze wkrotce to w takiej akcji nei tydzien a kilka miechow

 

Pozdrawiam

Smh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

decyzja zostala podjeta... pierwsze kroki takze... mam nadzieje, ze wybralem slusznie...

 

wkrotce dowiecie sie :)

 

ale zaznaczam ze wkrotce to w takiej akcji nei tydzien a kilka miechow

 

Pozdrawiam

Smh

I jak zwykle wkrótce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę:| Myślałem, że nie podejmiesz aż tak drastycznych decyzji. Nie żal Ci że może to kupić nieopowiednia osoba?

umowa jest tak skonstruowana, ze jesli przez dwa lata pozycja RN spadnie na rynku a projekty nie beda realizowane a osoby ktore wspolpracuja straca ta szanse bedzie rownoznaczne z jej zlamaniem...

 

zabezpieczylem Rn - mam nadzieje, ze odpowiednio...

 

jesli sie nikt odpowiedni nie znajdzie - jest wyjscie awaryjne...

 

zawsze lubie miec wiele opcji i wybrac najlepsze... a wierzcie mi, troszke nocy nieprzespanych kosztowala sama decyzja a co dopiero wystawienie aukcji... ;(

 

:wisielec:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i stało się... Jak kupi to jakaś osoba bez zamiłowania do tego to prawdopodobnie wyjdzie z tego lipa... Szkoda tak dobrej marki...

 

EDIT

 

Ubiegłeś mnie sam, jeśli jest taka umowa to już można być spokojniejszym o markę RN.

Edytowane przez KvaNfield

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i stało się... Jak kupi to jakaś osoba bez zamiłowania do tego to prawdopodobnie wyjdzie z tego lipa... Szkoda tak dobrej marki...

zapewniam, ze jesli tak zrobi to straci duzo wiecej niz tylko pieniazki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obyś się nie mylił. W każdym razie dobrze, że starasz się jakoś to zabezpieczyć. Jest też plus tego- takie akcje, jak wystwienie portalu, vortalu, czy firmy na sprzedaż często jest abrdzo dobrą reklamą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obyś się nie mylił. W każdym razie dobrze, że starasz się jakoś to zabezpieczyć. Jest też plus tego- takie akcje, jak wystwienie portalu, vortalu, czy firmy na sprzedaż często jest abrdzo dobrą reklamą.

racja

 

tylko to juz w tym momencie dla mnie nie ma znaczenia... dla przyszlego wlasciciela raczej

 

mam nadzieje, ze wyjdzie to na dobre wszystkim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i stalo sie...

Szkoda.... :cry:

Ale cóż twój wybór. Życze powodzenia w nowym życiu.

F2S bedzie chłodził mój CPU ku pamięci Realitynet, takiego jakie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda.... :cry:

Ale cóż twój wybór. Życze powodzenia w nowym życiu.

F2S bedzie chłodził mój CPU ku pamięci Realitynet, takiego jakie było.

 

hmmm jestem wredna bestia i nie dam o sobie tak latwo zapomniec... ;)

 

mam nadzieje, ze jeszcze nie raz Was zaskocze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Bianka

Jestem w trakcie załatwiania nowych dokumentów, a pewna osoba w Anglii ma załatwić pracę i jakieś mieszkanie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to odlatuje z tego kraju, w którym i tak już nic dobrego mnie nie czeka. Mam dość życia na garnuszku rodziców. Tak, ciągle z nimi mieszkam i mam już dość. Co z tego że pracując zarabiałem 800zł, to jest nic. Niby za to miałbym opłacić wszystkie rachunki i żyć godnie...? Dobra, to nie jest pytanie, większość wie jak tu się żyje, nie ma co opisywać i się nerwować. WEGETACJA.

...a znajomych którzy prowadzą taki sam tyb "życia" mam wielu, więc nie jestem jakimś odosobnionym typem.

Po prostu mam okazje wyjechać, wyjadę. Zobaczę jak tam wygląda życie. Granice są otwarte, więc w razie jakiegoś strasznego niepowodzenia można wrócić (chociaż nie ma do czego). Chcę wyjechać z koleżanką, więc to jest ten plus, że będzie ktoś bliski u boku ;)

 

jeśli tylko znasz język w stopniu komunikatywnym i masz mozliwość załatwienia dobrej pracy , z gwarancja, ze nikt Cię nie będzie 'rolował' - to jest to na pewno słuszna decyzja, której nie bedziesz żałował. Jeśli w tym kraju nie masz odpowiedniego wykształcenia , a potem odpowiednich 'znajomości' - to nie masz szans na życie na poziomie . Czasy , w których wszyscy z braku odpowienich informacji o tym, ze na swiecie sa panstwa, w których funkcjonuja humanitarne ustroje o normalnie funkcjonujacej gospodarce rynkowej, a ludzie myśleli, że jak się klepie biede i wegetuje , to 'tak ma byc' juz sie skonczyły - chociaz ciągle sie ciagnie w tym kraju za 'zwykłymi obywatelami' ogon socrealistycznej biedy. Tutaj ciagle tylko 'elity' maja sie lepiej i de facto klasa średnia, którą na Zachodzie stanowią ludzie normalnie pracujacy w róznych zawodach, żyjacy z tej pracy na porządnym poziomie - nie istnieje.

 

Jedź i życze Ci powodzenia. A do kraju zawsze możesz przyjechać , jak sie juz uczuciowo stesknisz, a potem pobyc tu kilka tygodni , po czym z ulga powrócić do pracy, w której wiesz, ze zarobisz na standard, w jakim chcesz egzystowac Ty i Twoja rodzina.

 

Kiedyś w rozmowie z Polka, która wyszła za mąż za Anglika, tam mieszkaja od lat i tam wychowuja dzieci usłyszałam: ja kocham Polske, ale nie chciałabym tam żyć... nie dziwie sie, bo w Anglii mieszka w porzadnej dzielnicy, w domku z ogrodem, maż pracuje w jakiejs firmie, jest kasa na utrzymanie całej rodziny na naprawde niezłym poziomie + coroczne wyjazdy na wczasy do Hiszpanii i innych krajów Europy, plus oczywiscie wszystkie koszty zwiazane z wychowaniem i edukacja dzieci. Ona zajmuje sie domem i dziecmi.

 

Osobiscie żałuje, ze nie podjęłam decyzji wyjazdu z tego kraju na stałe, ale wtedy gdy jeszcze wszystko było 'przede mną', nie było tak prosto stad wyjechac. Teraz jest inaczej - granice otwarte, młodzi powinni zrobic wszystko, zeby tę szanse wykorzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...