Pomozecie?

[samhain]

I co Sam? po aukcji widać że sprzedałeś...

 

jesem zadowolony z przebiegu sytuacji... wkrotce zobaczycie :) mam nadzieje, ze uszanujecie moja decyzje...

 

teraz czas troszke odpoczac... jakies wakacje czy cosik? :D

 

i wkrotce <nie powiem> hihihi :D

[Gość Soker]

jesem zadowolony z przebiegu sytuacji... wkrotce zobaczycie :) mam nadzieje, ze uszanujecie moja decyzje...

 

teraz czas troszke odpoczac... jakies wakacje czy cosik? :D

 

i wkrotce <nie powiem> hihihi :D

heh ;)

 

ciesze się razem z Tobą ale słowo "wkrótce" zabieraj ze sobą :razz: może następny "szef" będzie mniej tajemniczy ;)

[samhain]

http://www.realitynet.pl/sklep/categories2...8e3ec1a11122adb

 

poczatek tego co nieuniknione ;)

[Heat]

A bedzie wyprzedaz chlodnic ? :P

[samhain]

A bedzie wyprzedaz chlodnic ? :P

 

wiedzialem sepy ze nie interesuje Was moj los tylko tansze wc buehehe

[Sarkazz]

wiedzialem sepy ze nie interesuje Was moj los tylko tansze wc buehehe

Bo oni chcą Cię w jakiś namacalny sposób zapamiętać... Za każdym razem jak spojrzą na WC, aż łezka zakręci się w oku i pomyślą "niah niah tanio kupiłem" :lol2:

[Heat]

wiedzialem sepy ze nie interesuje Was moj los tylko tansze wc buehehe

Moze byc w kolorze pomarnaczowym np :lol:

 

Wiesz jak to jest Sam :lol: Trzeba korzystac :P ;)

[Efyr]

http://www.realitynet.pl/sklep/categories2...8e3ec1a11122adb

poczatek tego co nieuniknione ;)

Szkoda....

Ale jeśli już do tego doszło, to daj aukcje na allegro i zaznacz, że nowe i promocja. Tam ludzie niewiele taniej kupują używki, więc twoje produkty powinny zejść jak świeże bułeczki. Oczywiście aukcja kup teraz.

 

Życzę Ci powodzenia w wypełnieniu postanowień, które podjełeś.

Kto wie, może mi też przyjdzie uciekać z tego kraju za pracą <_<

Edytowane 14 Lipca 2006 przez Efyr

[samhain]

ale ja zostaje... ;)

 

rozwiazanie zagadki na zjezdzie ;)

[Efyr]

Hmmm... To ja się chyba pogubiłem troche :wink:

 

Niestety na zjezdzie nie będę, bo musze dyplomówke napisać :cry: (z lenistwa i tak już na wrzesień przełożyłem :angry: )

 

Więc prosze o jakieś sprawozdanie potem

Edytowane 14 Lipca 2006 przez Efyr

[kszonek]

http://www.realitynet.pl/sklep/categories2...8e3ec1a11122adb

 

poczatek tego co nieuniknione ;)

ale Ty lubisz denerwowac ludzi, ja nie moge...... ;)

[djsilence]

Sam, osobiscie nie znam Cie, a musialem troche tych komentow poczytac zanim domyslilem sie co to "RN", ale odpowiem Ci jak polak polakowi, tyle ze ja juz mieszkam od lat w UK (Londyn).

Jesli zbudujesz z firmy duzy dom i nie martwisz sie o przyszlosc, to zostan w kraju.

Jesli wk****wia Cie juz Polska, nie mozesz patrzec na te ryje w TV, masz dosc zasciankowosci polski, tego ze w TV pokazuja tylko politykow i wszyscy dookola TYLKO narzekaja (ot taki nawyk polakow),

Ciagle Ci czegos brakuje (materialnego) marzysz o wakacjach w Grecji, musisz oszczedzac zeby kupic parasolke, nie trzyma Cie rodzina w Polsce, jestes wytrwaly i odrobine szalony to zapraszam.

 

Chetnie pomoge w udzieleniu wszelkich informacji co do Londynu i zasad w UK, stworzeniu Twojego CV w formacie jaki zostanie zauwazony przez pracodawce w UK i wogole odpowiem na jakiekolwiek pytania bys mial.

Musisz dobrze przemyslec sprawe, bo masz (z tego co widze) to niezle prosperujaca firme. Pomysl nad tym jak ja utrzymac przy zyciu, przynajmniej przez pierwsze pare miesiecy Twojego pobytu w UK, gdy bedzie Ci sie w glowie klarowalo, czy chcesz sie przeniesc na stale.

W Londynie widac polske na kazdym kroku, wiec nie da sie tesknic.

Wyobraz sobie Polske bez calego syfu (no, moze poza przeklenstwami slyszanymi na ulicy) i ot, masz Londyn. Polskie sklepy, polskie restauracje, polskie kluby, polska satelitarna TV, polskie koscioly, polskie gazety i tych nieszczesnych polaczkow ubranych marnie w sandaly i skarpetki (przy czym skarpetki czerwone, a koszulka niebieska), polskie piekne dziewczyny (te normalne tez sa).

Dodaj do tego mozliwosc zamieszkania, wyzywienia, ubrania, wszelkich oplat (tv,net, komorka) i ODLOZENIA CONIECO przy minimalnej stawce!!!! A to na poczatek.

Jesli jestes dobry z angielskiego i porozumiesz sie biegle to mozesz spokojnie liczyc na starcie na cos wiecej, powiedzmy £1500 /miesiac. Zalezy to oczywiscie od tego co znajduje sie w Twoim CV.

Jest swietnie, moze Cie wszystko interesowac a moze Cie tez wszystko je...ac. Wiekszosc rzeczy ktore mozesz wymienic jest na + w stosunku do Polski. Owszem, jest na poczatku ciezko, ale przeciez jest sie na glebokiej wodzie. Roznica jest taka, ze tu bezrobocie ma 5% a i tak wiekszosc z tych osob to poprostu leniwi czarny albo bangla ktorzy siedza na benefitach (wyjatkami sa ci ktorzy w dodatku sa pazerni i pracuja nielegalnie, ale ich rozpoznasz po tym ze jezdza BMW X5).

Pracy jest tak duzo, ze nawet niestarajac sie, w tym momencie mam dwie, i jeszcze 3 oferty, ktore same do mnie przyszly (czysty przypadek, zwykla rozmowa z ludzmi).

Horyzont jest potezny, a czas biegnie przyjemnie szybko (przynajmniej mi w Polsce sie dluzyl).

Po prostu jest swiety spokoj. Jedynym zmartwieniem po wyjsciu z dolka (byl jeden, ciezszy moment) jakie mialem to ten zasrany podwojny podatek. Za sam 2006 musze zaplacic 9400zl podatku, tylko dlatego ze politycy to zasrane lole i nie potrafia nawet umowy stworzyc dobrej.

Sorry ze sie tak rozpisalem, ale powazna sprawe poruszyles. Jest tego duzo wiecej, jest tez troche papierkowej roboty. Nic trudnego dla chcacego (tym bardziej, ze znajda sie ludzie ktorzy chetnie pomoga za DARMO).

Pierwsza rada, jesli polak chce za cos kase to jest duza szansa ze bedzie probowal Cie wyrolowac. Taka prawda na emigracji.

 

Aha, jeszcze jedna rzecz, bo widze ze niektorzy maja dziwna opinie.

ZAGRANICA TRAKTUJA NAS JAK MURZYNOW > JESLI SOBIE NA TO POZWOLIMY!!!!!

Wykwalifikowani i MOWIACY po angielsku polacy maja swietne prace i super zarobki.

Nikt w polsce nie zatrudni Bulgara albo Rumuna ktory nie powie slowa po polsku, na stanowisko za 3000zl/miesiac. Po pierwsze, ze nie mozna sie z nimi skomunikowac, po drugie, ze mamy uprzedzenia do rumunow i bulgarow mimo ze to wspaniale narody. Tak wlasnie o nas mysli zachod, dopoki nie udowodnimy im, mowiac swietnie po angielsku, swoich umiejetnosci.

 

 

Pozdrawiam i zapraszam na PW jesli masz jakiekolwiek pytania.

Edytowane 14 Lipca 2006 przez djsilence